Akurat tam gdzie stoi Armani sa dwa domki dla dyspozycji gosci. Myslalam juz swego czasu aby wlasciciela namowic aby zorganizowac jakies szkolenie czy jakis kurs tam - bo raz ze atmosfera typowo domowa a dwa gory dookola no i konie, biegajace po gorach 🙂
Pewnie nie wszyscy widzieli, ale pastwiska nasze wygladaja tak, jak na zdjeciu. Zero ogrodzen, pastuchow, mozna powiedziec ze konie zyja na pol dziko.
Teraz oczywiscie na noc sa zamykane w stajni bo i siano pod dostatkiem a i bezpieczenstwo przed napadami dzikich zwierzat.

EDIT: literówka