kolebka właśnie dziś kliknęłam schockemohla na polarze, nie ryzykowałam. Kiedyś młoda miała uraz po wywrotce w przyczepie i się w ogóle nie kładła, ale jakiś czas temu jej przeszło i teraz tarzanko to podstawa.
Bo to jest BTI - Horze jednego sezonu wypuściło taką tańsza linię, której nie sygnowało Horze - były tez polarówki brazowe bez pasów za 50 i blekitne z pasami za 75. Horze nie kontunyuuje juz tej linii, teraz ich tańsza linia to Horze Spirit (nie tak tania, ale kolorystyka bogatsza i normalnie w katalogowej ofercie)
Ja wiedziałam ze Eskadronowe dery nie są warte swoich cen ale to już lekka przesada. Mój koń stoi w ripstopie na polarze od tygodnia i już ma w dwóch miejscach derkę porwaną ;/ Nie mocno, ale nawet. Chodził w Jarpolowej i Amigo już tyle czasu i nic, Eskadron po tygodniu już uszkodzony. Dobrze ze kupiłam derkę na promocji bo bym się załamała ;/
Potwierdzam. Siatkowa derka z decathlonu po sezonie jak nowa, a eskadron (prawie 2x droższy) po 2 tygodniach cały podziurawiony i pozaciągany. Ripstop (z tych mocniejszych, 870D bodajże, cena też słuszna) też za długo nie pożył w całości. Never ever.
Nie jestem pewna, czy to taka (mamy już pochowane wszystkie lżejsze derki), jakiej używaliśmy. Jeśli tak, to była na lato (chłodniejsze dni albo noce), oddychała faktycznie i do Twoich celów się nada. Postaram się pamiętać i zerknąć na nasze zbiory, żeby potwierdzić 😉
[quote author=ms_konik link=topic=43.msg2215147#msg2215147 date=1415042430] Łosiowata, z tym, że dwa słowa na p, które wymieniłaś odnośnie derki się wykluczają: padokowa i pikowana 🙂.
[/quote]
hmmm pewnie masz racje skoro w necie nic nie moge znalezc ...w takim razie musze zmienic swoja wizje 🙂 dzieki dziewczyny 🙂
Kupiłam derkę Horze Avalanche, 155 cm. Koń, którego dzierżawię, w derki 145 cm ledwo się mieści, a w tej Horze się topi. 😵 Sięga mu do stawów nadgarstkowych, klapa ogona jest wzbogacona o dodatkowe 5-7 cm derki, a podwyższana szyja wygląda niemal jak kaptur. Wymieniłabym na mniejszą, ale oczywiście z rozpędu oderwałam metkę. 🙄
malinowaa, jeśli kupiłaś ze sklepu internetowego, to nie jest ważne, że oderwałas metkę. Możesz derkę odesłać w ciągu 14 dni bez podania przyczyny. Myślę, że od samego przymierzania nie ubrudziła się.
edyta, jesteś pewna, że można odesłać bez metki Swoją ścieżką - chciałabyś kupić w normalnej cenie cokolwiek (derkę, sweter, majtki) bez metki?? bo ja niespacjalnie
Hmm, jeszcze pytanie, czy metka jest oderwana, ale jest, czy wylądowała w koszu. Ja sobie dopowiedziałam, że jest, więc co za problem włożyć ją w opakowanie 🙂. Ale może faktycznie wyrzucona. Muszę sprawdzić dokładnie ten przepis i czy towar musi być z metką.