rewir, żesz w mordę, pieryknęłam z tą rudą jak łysy czupryną o kant kuli... I dopiero doczytałam co się stało, z tą 'voltową' kobyłką, eszzz :/ Przykro mi strasznie 🙁
Ale pan Baron zacnie się prezentuje 😉
Dzią, żeś się obijała jeździecko czyli?! Taka ładna jesień tego roku, grzech się obijać! 😉
juliadna, Fuerte ogolony? Świeci się jak szalony!
anai, czasem tęsknię za owczarnią, ale jak w zeszłym tygodniu wjechałam na halę... po czym pomyślałam, że nie potrzebuję kolejnej zimy termobutów... Szybko mi przeszło, hihi 😉
Ale potwierdzam, Owczarniana szkółka jest SUPER ogarnięta! Jeżdżąc całą zimę dwa lata temu ani razu mi nie skoczyło ciśnienie na małej namiotówce, czego nie można powiedzieć czasem teraz - na WIELKIEJ sopockiej hali, na której szkółki nie jeżdżą... 8-)
klami, kusisz oj kusisz tym terenowaniem, a nóż widelec i ja bym się terenowo odblokowała? Mimo, że konia mam z cyklu "i bomba mnie nie rusza" to jeszcze nie dałam się nikomu wyciągnąć nawet na spacer(!) na plażę czy do lasu. Chojrak poziom hard :P
xxmalinaxx, zaraz, zaraz bo chyba nie zaczaiłam czegoś albom, nie na czasie - to Lilith nie jest Twoja?!
Wiem, że życie różnie się układa, raz pada deszcz, raz wychodzi słońce, ale to strasznie przykre, gdy najbliźsi stawiają warunki, szantażują, w kwestii Twojej pasji, czegoś co określa Ciebie jako człowieka... Dalej trzymam mocno kciuki za Was!
faith, ja chyba nie chciałabym zobaczyć foty Kulla, tak z góry, jak siwej... On pewnie by cały kadr zajął! 😀
I e... powiedz, ale szczerze: Odróżniasz dwie siwe? 😀 Bo ja chyba miałabym kłopot :P
Ramires, ostatnie zdjęcie... dzizas, zabolało mnie 😀 Pewnie panierka była zacna!
Baffinka, sto lat razem! ;-) Fajne rude, pofarbuj się jeszcze na rudo, będziecie pasować odcieniem do siebie 😉
brzezinka, czy to na dużym czy na małym - jestem fanką Twojej juniorki! 😀
U nas jesień.
Rozważałam przemianowanie Kulla na Manfreda z Ice Age, bowiem zarósł i wygląda wypisz-wymaluj Maniuś:
[img]
http://img.geocaching.com/cache/20bd7942-853b-4d56-b316-ef5aa733c8ec.jpg?rnd=0.1393649?rnd=0.6755335[/img]
W dniach mam nadzieję, że rzeczony wpadnie pod kosiarę, bo od stępowania go po jeździe niedługo będę mieć pęcherze na cztereach literach :P
Dziś z okazji ładnej pogody spontanicznie zerwałam się z koleżanką z rańca i coś jeszcze na dworze udało się nam pofocić, więc żeby nie spamować za dużo, kilka wrzucam 😉
W telegraficznym skrócie: Ostatnio z takim zacieszem zdarza mi się jeździć, serio O.o

I z takim skupieniem :P

Albo takim zdziwieniem

By dojsć do eureki "ahhhh nooo taaak! za dużo łapska, za mało łyyydki!"

A to już przemilczę... :P