Interpretacja filmików /jazdy, treningi/

Hidalgo pracuj nad łapkami, są momenty,że koń wyrywa ci wodze z ręki bo sztywna łapa nie podąza za nim. Utrzymując sztywne wodze robimy sobie z konia-sztywniaka a to wpływa na pracę całego ciała.
Po drugie: zauważyłam jakiego jelenia koń zrobił rzy zagalowaniu? Brak tu równowagi, płynności - BRAK PÓŁPARADY! Zawisłaś na wodzach i tyle. Łydka - leci do tyłu a ty tracisz równowagę. Czasami mam nawet wrażenie, że trzymasz się piętami.
Koń robi sobie co chce: kiedy mu się nudzi galopować - przestaje, kiedy nie chce mu się kłusować - przestaje. Pełna swawla 😉
I przejścia - no po prostu tęmpo rozwleczonego ślimaka 😉 Przejście do stępa trwa kilka metrów, a jeżeli już jest to spowodowane zawiśnięciem na wodzy. Nie rozumiem także tych niekontrolowanych przyśpieszeń i zwolnien zwłaszcza w kłusie. Raz koń pędzi, a zaraz się ślamazarzy. Czemu ma to słyużyć?
Ogólnie do porawy jest wszystko: od ręki do nogi po konia. Badź dzielna 😉
P.S. Bycie rekreatnem nie zwalnia z obowiązku poprawnej jazdy nie przeszkadzającej nam i koniu. Rekreant może mieć inne wyobrażenie o jeździectwie, może wolić lasy od czworoboków ale i w tym i w tym przypadku powinnien wiedzieć jak się jeździ. Każdy koń ma 4 nogi, głowę i ogon. Każdego konia i tego sportowego i rekreatna boli pysk od sztywnej łapy i grzbiet od tłueczenia się. Bycie rekreatnem nie jest dla mnie żadną wymówką 😉
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
30 marca 2009 18:19
Hidalgo jeszcze jedno - na moje oko masz dużo za długie strzemiona przez co nie masz w nich stabilnego oparcia. Ja bym na dzień dobry skróciła o przynajmniej 2 dziurki.
Hidalgo ja jeśli mogę, chciała bym jeszcze zwrócić Twoją uwagę na najazdy-zwłaszcza te na drągi. Wykonując najazd na drążek pod takim kontem bardzo utrudniasz zadanie swojemu koniowi, postaraj się też pilnować by po pokonaniu drążka/przeszkody jechać na wprost a nie od razu skręcać. A no i gdy zdecydujesz się na pojechanie drąga to musisz tego postanowienia dotrzymać a nie w ostatnim momencie uciekać a raczej pozwalać konikowi uciec  🙂

Brakuje też stabilnego kontaktu a przede wszystkim oparcia na zewnętrznej wodzy. Myślę że praca z trenerem/instruktorem bardzo by Ci pomogła, zwłaszcza jeśli chcesz zdawać Brązową Odznakę.
Serdecznie Pozdrawiam 🙂
Jeszcze jedno: nie ciągnij ramion w górę! Gdy opuścisz swobodnie ramiona, to reszta też trochę powinna się poprawić.
No i to okropne nie - wygięcie! Czy ty w ogóle cofasz zewnętrzną łydkę w łuku? Czy pamiętasz o kontrolowaniu zadu??? Kon ma być wygięty w kłodzie, a nie tylko w szyi.
Jeśli nie umiesz egzekwować wygięcia - jeźdź po dużych łukach!
Na brązowej odznace NIE MA 8 metrowych wolt! A na zgodność wygięcia / wyprostowania konia z trasą po której się jedzie oceniający, owszem, patrzą. takie przeginanie łba wygląda okropnie i zmniejsza Twoje szanse.
Mnie rażą przede wszystkim niestabilne łydki, z tendencją do nadmiernego cofania. Spróbuj za radą Koniczki skrócić strzemiona i oprzeć się na nich. Koniecznie popracuj nad łydkami.
W prawo w galopie mam wrażenie, że za mocno ukręcasz koniowi głowę. Nie ma potrzeby na kole 20 metrów, jakie znajdziesz w programie brązowej odznaki uzyskiwać tak dużego zgięcia w szyi. Wystarczy całego konia wpisać w łuk.
Postaraj się zwrócić uwagę na kłus. W pewnym momencie to było coś pomiędzy kłusem a caplowaniem. Na odznace powinnaś się poruszać spokojnym, równym roboczym kłusem, a nie tuptusiać 😉 Ogólnie tworzysz na koniu zupełnie przyzwoity obrazek, dopracuj te szczegóły i nie powinnaś mieć problemu ze zdaniem egzaminu. Powodzenia!
..

Najazdy na drążek specjalnie były po kole, Yuuki- odradzasz takie ćwiczenie?

Lena- dziękuje :kwiatek: dodalas mi otuchy -.-


Ćwiczenia jak najbardziej nie odradzam  😉 Mówiąc o prostym najeździe miałam na myśli także najechanie na środek drąga oraz na w miarę możliwości prostopadłym (wiadomo że na kole będzie to lekki łuk) jego pokonaniu. Jeśli szukasz dobrych ćwiczeń z drągami, callavetkami i przeszkodami to polecam książkę "101 Ćwiczeń dla skoczka", w ćwiczeniach dokładnie opisane są zalecane odległości i wymiary.

Trochę wspólnej pracy i wszystko się ułoży, zobaczysz 🙂
Pozdrawiam  🙂
Manta   Tyłkoklep leśny =)
01 kwietnia 2009 21:21
Ok, nieważne ;-)

Zu   You`ll ride my rainbow in the sky
01 kwietnia 2009 21:56
Manta to żart?
temat jest interpretacja treningów, wiec co interpretować? konik chodzi w kółko ii..? nawet nie wypięty, żadna praca.  🤔wirek:
eterowa   dawniej tyskakonik ;)
02 kwietnia 2009 20:42

Nie bić za mocno 👀 , ale kazdą krytykę przyjmę z pochylonym czołem 😉
Pozdrawiam
Tyśka - nie będę się rozpisywać. Zadam Ci tylko jedno pytanie - nie przeszkadza Ci, że on idzie z odwrotnym grzbietem?

No i najpierw poćwicz np zagalopowania - najnormalniej w świecie wpędziłaś go w galop.
Szlifuj podstawy najpierw.

EDIT: Tyśka oglądnij filmik Anki to zobaczysz jak wygląda zagalopowanie.

Anka - jeśli mogę spytać... Hipnotyzujesz konie przed jazdą, że takie skupione na robocie?  👍
Anka tam jest pięknie u Was! Tak wiosennie 🙂
I zwierzak czadowy, ale pewnie tam same takie 😉 Jaką przyszłość mu wróżysz?

Tyska dlaczego siwy kuli uszy kiedys skaczesz na oklep?

Bardzo kiepski był jeden z ostatnich najazdów na szereg, już bez ogłowia. Nie powinnaś z takiego byle czego w ogóle najeżdżać. Albo jedź z galopu, ale wtedy zagalopuj sobie przed zakrętem, albo z kłusa ze wskazówką.

Jeszcze coś mi się rzuciło w oczy. Skacząc na oklep nie widać było odstawienia i cofnięcia łydki, a w siodle kilka razy to się zdarzyło. Postaraj się w siodle też pamietać o tym, że łydka w każdej fazie skoku powinna być przy koniu i w swoim normalnym punkcie, a nie cofnięta .
eterowa   dawniej tyskakonik ;)
02 kwietnia 2009 20:55
Poprostu ja go blokuję ręką... staram się ją otworzyć, jest trochę lepiej aczkolwiek na pewno nie jest jeszcze całkiem dobrze. Będę nad tym pracować 😉


Wstawiam jeszcze raz, bo nie chcialam blokowac filmiku tyski.

Kon 3,5 letni, film majacy na celu pokazanie ruchu klientowi. Kon 9 mies pod siodlem, z przerwa od grudnia do polowy marca. To jego druga jazda na dworze. 🙂
Tyska - nie masz go w łydkach, on się rozpędza na maksa i w końcu wpada w galop. Nie pozwalaj mu tak zmieniać chodów. On w tym momencie jest przewalony na przód a Ty lecisz za nim bo trzymasz za pysk.

To nie to, że nie jest całkiem dobrze - jest całkiem źle. Nie ucz go tak
eterowa   dawniej tyskakonik ;)
02 kwietnia 2009 21:00
Dzięki, zapamiętam 😉 Następnym razem będzie lepiej! :P 🙂
foka nie hipnotyzuje, ja staram sie je praca skoncentrowac na sobie. 😉 Przed kreceniem filmu byla jazda rozgrzewajaca i rozluzniajaca 😉

Lena ja juz sie ciesze, ze u nas tak cieplo i zielono sie robi. Dzisiaj bylo 15° C.  🙂 Hmm, jaka przyszlosc mu wroze? Juz znam jego wlascicielke. Bedzie jezdzony ujezdzeniowo zagramanica. Jak daleko dojdzie? To zalezy od tego, kto go dalej poprowadzi.
Tyska, mi się bardzo twój konik podoba, a ty nie przeszkadzasz mu w skoku. Pamiętaj tylko, żeby go nie przeciążyć, strasznie szkoda by go było. A ludzie dopiero po fakcie plują sobie w brodę wiedząc, że drugi taki szczery koń im się nie trafi. Niepotrzebnie też moim zdaniem zdjęłaś siodło do jazdy na cordeo. Po co młodzianowi obijać plecy, lepiej było tylko ogłowie ściągnąć. Przyjemny obrazek dla mnie  🙂 Pokaż coś z waszej pracy na płaskim!
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
02 kwietnia 2009 21:04
Anka, ciągle zbieram szczenę z podłogi. Jesteś niesamowita!  😵
Anka - zazdroszczę umiejętności, naprawdę. Wszystkie te młodziaki pod Tobą chodzą miodzio.  :kwiatek:

Ja nie jestem niestety dla mojego tak atrakcyjna  🙄
eterowa   dawniej tyskakonik ;)
02 kwietnia 2009 21:12
Dzionka bardzo dziękuję, następnym razem na cordeo w siodle poskaczę. Co do pracy na płaskim- akrualnie Eter ma okres rekonwalescencji, bo jakoś osłabł, schudl biedaczyna, wet mówi że przez zmianę pogody, inne ciśnienie, zmiana godziń w karmieniu... Jutro mam zamiar pojechać na spacer, a z pracy na płaskim może w sobotę albo w neidzielę, ale nie gwarantuję, zależy jak się biedak będzie czuć.Anka - super 😉 komentarz dałam już wcześneij 😉
Anka super! Jest elastyczny, okragly, spory potencjał biorac pod uwage jego wiek i ilość pracy. Ciesze sie że też już jestem na etapie koncetracji na sobie, bo juz wiem że to przynosi zdumiewające efekty  🙂
Anka Jak miło popatrzeć! (brakowało Ciebie) I trudno uwierzyć, że z 3,5 latka taki paker może być!
Tyska Przeszkody lepiej ustawione, ale nadal za wysoko - to niepotrzebne jest. Nie domykasz konia łydkami, nie zapewniasz równego tempa/rytmu w linii, przyhamowuje przed niektórymi. I wszystko co dziewczyny wcześniej pisały. Ujeżdżenie się kłania! Z ręką lepiej jest - to dobrze.
kujka   new better life mode: on
02 kwietnia 2009 22:30
tyskakonik, po co skaczesz na nim bez siodla? czemu ma to sluzyc?

Anka,  👍 zakladam Twoj fanklub!!
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
02 kwietnia 2009 22:32
kujka, no jak to czemu? Obiciu kręgosłupa OFC, żeby konik zbyt łatwego życia nie miał...
Dziewczęta, Tyśka już napisała, że nie będzie więcej tak skakać, take it easy  🙂 A na pytanie dlaczego, odpowiedź pewnie brzmi "dla zabawy". Sama robiłam kiedyś dużo głupich rzeczy na koniu, nie serwujmy tu nikomu ostracyzmu  :kwiatek:
kujka, no jak to czemu? Obiciu kręgosłupa OFC, żeby konik zbyt łatwego życia nie miał...
a w razie czego zawsze można zwalić na pogodę jak już się zauważy, że konik źle się czuje. 🙄
Nie wiecie?? Przesilenie wiosenne.
Ech....  🙄
Tyska w sumie fajnie by bylo, gdybys mlodego podczas jazdy po plaskim nakrecila. Troche pracy ujezdzeniowej bez skokow.
Anka dzięki za wstawienie filmu ponownie  :kwiatek:

Jesteś moim guru  🙇
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się