Styl western (dawniej kącik)
Chyba za niedługo dołącze do stylu western 🏇
Jednak mam spory problem z dopasowaniem i wyborem siodła. Czytam, szukam, czytam i nic konkretnego znaleźć nie mogę. Zbyt wiele nurtujących pytań i wątpliwości. Dlatego po miesiącu desperacji postanowiłam jednak tu napisać i Was szanowne grono o radę zapytać 😉
Przyznam , ze na razie szukam okazji do kupienia siodła. Najlepiej takie do 2 tys. Kon na którego ma być siodło ma 148 w kłębie i jest dośc krótki z niego osobnik. Czy prawidłowa długośc siodła westernowego na koniu to dłoń od guzów kulszowych? Zauwazyłam tez że dużo siodeł lezy na łopatce , czy tak może być w siodle westernowym? Czy należało by jednak to siodło przesunąć za łopatkę?
Na uwadze mam takie siodło
http://allegro.pl/siodlo-tex-tan-usa-kulbaka-western-west-i4665072370.html - czy warto go kupić? Czy bedzie pasować to juz inna kwestia!
sepia, i pad super i koszula 😀
i przez ciebie na takie (moze pad w innym kolorze/tkaninie) zachorowałam ....
Mam zapytanie do westowców :kwiatek:
Jak powinno leżeć dobrze dopasowane siodło typu barrel? Na co zwrócić uwagę mierząc takie siodło?
Nie mam w tym kompletnie doświadczenia 😡 Jestem w stanie stwierdzić jedynie czy siodło leży jako-tako/ok, czy nie leży kompletnie wcale. Ale żeby stwierdzić, że leży dobrze, czy tak sobie, to już nie bardzo 🙄
Mam takie siodło:
http://www.wwrshop.pl/Siodlo_western_Pool_s_00075-420.htmlMam je już jakieś 3-4 lata, ale w zasadzie to siedziałam w nim raz. Chciałabym spróbować je przymierzyć na swojego młodego, ale nie wiem jak 😁
szarotka, z tego co pamiętam Dodofon / ma takie/jeździła w siodle tej firmy. Popytaj ją🙂
Chyba za niedługo dołącze do stylu western 🏇
Jednak mam spory problem z dopasowaniem i wyborem siodła. Czytam, szukam, czytam i nic konkretnego znaleźć nie mogę. Zbyt wiele nurtujących pytań i wątpliwości. Dlatego po miesiącu desperacji postanowiłam jednak tu napisać i Was szanowne grono o radę zapytać 😉
Przyznam , ze na razie szukam okazji do kupienia siodła. Najlepiej takie do 2 tys. Kon na którego ma być siodło ma 148 w kłębie i jest dośc krótki z niego osobnik. Czy prawidłowa długośc siodła westernowego na koniu to dłoń od guzów kulszowych? Zauwazyłam tez że dużo siodeł lezy na łopatce , czy tak może być w siodle westernowym? Czy należało by jednak to siodło przesunąć za łopatkę?
Na uwadze mam takie siodło http://allegro.pl/siodlo-tex-tan-usa-kulbaka-western-west-i4665072370.html - czy warto go kupić? Czy bedzie pasować to juz inna kwestia!
siodło westernowe nie może leżeć na łopatce 🙂
Najlepiej odezwij się do Karolass, ma sklep i komis siodeł i wprawę w przymiarkach
kilka obrazków z zawodów 'gdzie mniej więcej siodło powinno leżeć'
ot żeby się opatrzeć 🙂
[img]
https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfa1/v/t1.0-9/q83/s720x720/10176222_570066596425736_9214679004115659914_n.jpg?oh=9a06aa262fa6f105a3a5660d9af09d87&oe=54847883&__gda__=1422483758_33dd848c31ea722b9c6e234810ea8cba[/img]
[img]
https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xaf1/v/t1.0-9/s720x720/1505509_570089579756771_8104174889296009288_n.jpg?oh=e41c269375decbdad89c983e95653b3a&oe=54C47988[/img]
[img]
https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/v/t1.0-9/s720x720/10167927_570089539756775_4415521714437426220_n.jpg?oh=b1b40c44a483c00801e1d870c7d3bed7&oe=54C115DA&__gda__=1418095932_30b1571edad68d9f5317fb8eff995915[/img]
Zafundowalam sobie prawdziwą jazdę, w prawdziwym stylu west, na prawdziwym AQH.
I napiszę tak: przejście z klasyki w west nie jest łatwe. Jest jakby w lustrze. Odwrotnie.
Imponująca jest mnogość sygnałów do każdego elementu jazdy. Lekkość pomocy ( TAK! TAK!).
Fajne wrażenie. Będę od czasu do czasu kontynuować, bo rozwija.
I jeszcze coś: te filmiki z zamianą koni i stylu: wielki ukłon i ogromny szacunek dla osób, które to pokazują. 🙇
No Taniu, czekamy w takim razie na opis różnic, jakie zaobserwowałaś już osobiście podczas treningu 🙂
Zafundowalam sobie prawdziwą jazdę, w prawdziwym stylu west, na prawdziwym AQH.
I napiszę tak: przejście z klasyki w west nie jest łatwe. Jest jakby w lustrze. Odwrotnie.
Imponująca jest mnogość sygnałów do każdego elementu jazdy. Lekkość pomocy ( TAK! TAK!).
Fajne wrażenie. Będę od czasu do czasu kontynuować, bo rozwija.
I jeszcze coś: te filmiki z zamianą koni i stylu: wielki ukłon i ogromny szacunek dla osób, które to pokazują. 🙇
potwierdzam 😀
moje pozbywanie sie calkowicie nalecislosci klasycznych trwalo miesiacami... 🙄 samo niewypychanie biodrami bylo moja zmora :P
w RR jezdzilas? Czy gdzies indziej Cie wywialo?😉
Muchozol, dziękuję! Mam niezłą motywację do ćwiczeń, odkąd mamy osobę z ziemi. Ojej, a co się dzieje z Muchą, że wracają stare czasy?
smartini, u mnie też z tymi nawykami ciężko, tym bardziej że ja klasycznie tez jakoś super nie jeździłam. Ale staram się 🙂
Korci mnie zapytać...
Natrafiłam swego czasu na filmik poświęcony podstawą. W pewnym momencie pan siedzący na wierzchowcu zwraca uwagę na stopę w strzemieniu.
Ma być dosunięta, aby korek buta dotykał 'podstawy' strzemienia.
Jak to jest?
Taniu, wytrwałości życzę. Ja miałam zakwasy na tyłku, na samym początku przygody...
samo niewypychanie biodrami bylo moja zmora :P
naleciałości szkółkowych- w prawidłowej klasyce nie "wypycha się" biodrami- koń ma przyspieszać na łydkę. Żeby "zwiększyć energię" niekórzy np robią głęboki wdech, wtedy też mięśnie inaczej działają- ale nie wykonuje się ruchów kopylacyjnych 😉
Przez cały ten okres (6 lat) nie zmieniłaś otoczenia - ludzi w szczególności - na bardziej przyjazne?
Co prawda nie razi mnie opinia innych, a raczej puszczam pomimo uszu te wyjęte z kapelusza, ale i tak pokusiłabym się o 'wymianę'.
Jednakże wiesz, że z tym koniem da się pracować i jej progres Cię satysfakcjonuje zatem idź raźnie przed siebie, do celu.
Powodzenia!
No Taniu, czekamy w takim razie na opis różnic, jakie zaobserwowałaś już osobiście podczas treningu 🙂
Jeździłam w RR na "wszystkoumiejącym" aqh. Wrażenia pewnie opiszą po kolejnych jazdach, bo narazie jest rodzaj konfuzji.
Wszystko jest INNE, odwrotne. Przeszkadała mi obawa, że popsuję, źle podziałam. Traktowałam konia jakby był z porcelany. 😉
No i w jogu ukradkiem zaglądałam jakim my krokiem drepczemy, bo nie byłam pewna. Narazie pobujałam się w trzech chodach, zatrzymywalam, cofałam, Nic wielkiego.Ogólnie spoko. Ciekawe doświadczenie. Wygodnie, bezpiecznie. Odświeżająco. 😅
Taniu, aż dziw , że dopiero teraz po tylu latach przebywania w takim gronie westowców 🙂
A propo's zawodów tych za tydzień - nie przyjeżdżamy. Koń niedysponowany i pewne inne względy zadecydowały. Siła wyższa. Żałuję, bo chciałem ze Smartini pogadać i z Tobą zaległe piwko chlapnąć 🙂
Taniu, aż dziw , że dopiero teraz po tylu latach przebywania w takim gronie westowców 🙂
A propo's zawodów tych za tydzień - nie przyjeżdżamy. Koń niedysponowany i pewne inne względy zadecydowały. Siła wyższa. Żałuję, bo chciałem ze Smartini pogadać i z Tobą zaległe piwko chlapnąć 🙂
No szkoda, może za rok?
Ja dawno temu, jeszcze u Alexa jeździłam w siodle west przez wakacje dwa kolejne lata. Przy swoim koniu wybrałam klasykę, bo miałam Tresera i siodło było dla mnie zbyt ciężkie. Teraz chciałam spróbować na aqh i ocenić te "fakty i mity".
No i mogę potwierdzić: nie szarpie się, nie kopie, pomoce są lekkie i bardzo zróżnicowane. Klasyk na konia osiodłanego westowo wsiądzie i pojedzie, ale już tak nieco ambitniej, to się trzeba przyłożyć i poświęcić czas na naukę.
Taniu, aż dziw , że dopiero teraz po tylu latach przebywania w takim gronie westowców 🙂
A propo's zawodów tych za tydzień - nie przyjeżdżamy. Koń niedysponowany i pewne inne względy zadecydowały. Siła wyższa. Żałuję, bo chciałem ze Smartini pogadać i z Tobą zaległe piwko chlapnąć 🙂
Szkoda 🙁
a my pozdrawiamy z Bydyniem z dzisiejszego treningu 😀 poniedzialki bez uczelni mi sluza 🙄
https://www.facebook.com/video.php?v=10201705412316147Tanu, licze, ze sie zobaczymy 😉 a tym czasem uciekam odebrac koszule 😍
Znalazłam fajna stronę z filmikami szkoleniowymi ze znanymi trenerami. Trzeba się zalogować, jak na razie nie kazali za nic płacić więc chyba jest darmowa 😉
http://www.virtualhorsehelp.com/virtual-trainer/training
Muchozol, a dziękuję 🙂 Nawet jakieś zdjęcia mam, ale chyba bez sensu wrzucać, skoro ciągle jeżdżę właściwie w klasycznym siodle 😉
Wtrącę się z pewnym pytaniem. Czy znacie jakieś godne polecenia stajnie westernowe w Poznaniu lub w okolicach tego miasta? Jestem kompletnym laikiem, więc oczekuję, że ktoś jak krowie na rowie wytłumaczy mi, jak to wszystko powinno wyglądać. Musiałabym jednak trochę przejechać i nie chcę, żeby ten czas (i pieniądze!) był zmarnowany. W grę wchodzi jeszcze ewentualnie "północny kawałek" województwa dolnośląskiego.
smartini Budyń jest niesamowity 😍. Czemu ja nie mam takiego konia 😉.
Livia a co się stało z Wintec/kiem?
Muchozol, ja Ci już pisałam na priv nasze przeboje i ile się nasłuchałam o moim durnym palomino 🙄
Tak więc głowa do góry, korki w uszy i pokaż wszystkim zawistnym niedowiarkom, że da się 😉
a nie mówmy hop zanim nie przeskoczymy...
czy Budyń jest taki niesamowity to się okaże w weekend.
No i okaże się, ile z konia zepsułam a ile nie 🙄
a wcześniej parę osób pisało, żeby pokazać efekt końcowy koszul
tak więc proszę bardzo
KOCHAM MOJĄ KRAWCOWĄ!
(zielono-beżowa potrzebuje jeszcze jednej drobnej poprawki ale to już poz zawodach ^ ^)
[img]
https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfa1/v/t34.0-12/10717498_10201707981260369_703973936_n.jpg?oh=eff0643ebb9454ac962ff1ef056e6c6e&oe=5435B094&__gda__=1412733660_5c2331e8364153c952e65d7988a39c10[/img]
[img]
https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/v/t34.0-12/10717439_10201707994540701_1312397492_n.jpg?oh=452bd66ce418d088d4c9c1bd5b34090a&oe=543567DE&__gda__=1412727027_0a65c7d88eaf4fc4b3f198c0e467b78d[/img]
[img]
https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/v/t34.0-12/10484747_10201707994140691_1771498769_n.jpg?oh=627a16a2558c0fb75d434a928725f220&oe=5435ADD7&__gda__=1412730938_ef673c8fd224034122076b20e1ff3c94[/img]
Muchozol, u mnie chyba stety mimo wszystko 🙂 bo jak już miałam dość jego fochów, dzikich pomysłów i własnych wersji tego, jak to on będzie pracował to zamiast rzucić wszystko, bo po co, to siadałam, analizowałam co robię nie tak/dzwoniłam/przeglądałam to, co jest w sieci/przypominałam sobie wszystkie treningi i szkolenia
i dzień/dwa później jak nerwica ze mnie zeszła wsiadałam i rzeźbiłam dalej 😉
Ale jazda ma być dla CIEBIE i dla niej. Nie dla wszystkich w około. Takich gadających czubów można wykorzystać ew. w chwili słabości 😉
ja trzymam za Was kciuki, jakby co to pisz ^ ^
Wtrącę się z pewnym pytaniem. Czy znacie jakieś godne polecenia stajnie westernowe w Poznaniu lub w okolicach tego miasta? Jestem kompletnym laikiem, więc oczekuję, że ktoś jak krowie na rowie wytłumaczy mi, jak to wszystko powinno wyglądać. Musiałabym jednak trochę przejechać i nie chcę, żeby ten czas (i pieniądze!) był zmarnowany. W grę wchodzi jeszcze ewentualnie "północny kawałek" województwa dolnośląskiego.
W Poznaniu nie znajdziesz.
Ewentualnie rozglądaj się za kursami.
Ta koszula czarno - złota (?) jest rewelacyjna.
Nie wiem czy ktokolwiek ma idealnego konia, bo do tego się dąży przeróżnymi drogami.
Po kupnie usłyszałam, że nabyłam poj...
A wyszła 'na ludzi'.
smartini, choc wole nie wzorzyste, to tak! czarno -biało-złota jest super 🙂😉) jeszcze kryształki i cacko 😉
reszta zupełnie nie moj gust...
Muchozol, ale po kiego grzyba ty się przejmujesz? opiniami? jak tobie dobrze?
chcesz sobie poprawić humor? zobacz na jakich jeżdzą - nawet zawody niemcy. do nizszych klas, nauki, rekreacji "dla siebie" nawet nie szukają "markowych". najbardziej cenione małe krzyżówki wszytkiego ze wszytkim, także z zimm .... i takie na zawodach zobaczysz. twój by ani nie odstawał ....i jeszcze furorę zrobił 🙂
a w ogóle natknęłam się na twoje ogłowie u producenta - jasny brąz, proste z wytłoczonym "MUCHA" ? 🙂😉) jeśli twoje - powiedz prosze jak się sprawuje, zastanawiam sie czy warto wziąć dla siebei od tego gościa...
Livia dzięki, ze pytasz 😉. Z Muchą wszystko ok, tylko ze mną nie - ot "jeden kamień za dużo", a niestety 6 lat słuchania "Twój koń jest do niczego" odbiło się na mnie dość mocno.
Trzymam kciuki za Wasz dalszy rozwój - może jakieś zdjęcia jak jeździcie wrzucisz 😉?
no żesz!!! Ja to dopiero mam konie do niczego. Nawet nie mam konia na hubertusa, bo jedyny kon który mógłby wziąsc udział jest po kontuzji i mamy szlaban. Dalej mam gruba Kasię (tez kontuzja) dalej mam kochanego melepetka Bajeczke , nieznosnego Hultaja (może mieć dzien ,ze dzis nie bedzie mi się nic chciało i juz) młodego niedoswiadczonego Macha oraz Fryzine (złote serduszko ale melepetek jak Bajeczka) i co? I co z tego ,ze to sa konie do niczego??? Dla mnie sa wszystkim , jakoś dajemy rae czlapac troszkę na ujezdzalni i dużo czasu w dalekich terenach.
Nie kazdy musi miec mistrza. Mnie na szczęscie nikt nie dokucza (he, he spróbowałby) i nikt mi nie mówi ,ze mam konie do niczego. Mucha - głowa do góry , nie przejmuj sie głupmi gadaniami.
Takie gadanie to najgorsze co można zrobić osobie, która posiada konia dla własnej przyziemności i jazdy rekreacyjnej.
Przecież żeby jeździć w stopniu całkiem przyzwoitym na ujeżdżalni, nie robiąc przy tym koniowi krzywdy nie trzeba mieć hanowera zrobionego do klasy GP w ujezdżeniu. Albo żeby pojechać w teren nie trzeba mieć araba z linii rajdowej. Western można jeździć nie tylko na AQH.
Jak będę chciała pojechać na rowerze do sklepu po zakupy nie potrzebny mi rower kolarski 😉