Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!

Livia, ja też jadę dziś, ale po pracy i mam nadzieję, ze ta pogoda się utrzyma! 🙂
A gdzie zdjęcia?

Są w aparacie, nie zdążyłam zgrać przed pójściem do pracy 🙂 Ale same uszowe, ciężko mi ostatnio o kogoś z ziemi, żeby zrobił nam w całości, a w lesie taka pustka, że nikogo nie spotykamy...

Przez Was to ja w końcu po miesiącu zmobilizowałam się i wsiadłam na konia.
Pojechałam na godzinę do lasu na spacer, ale nie wzięłam aparatu, potem tego żałowałam.

Shantowa zazdroszczę, u nas mucha muchę pogania 😂

U mnie już nie.
Nawet komar się nie raczy pojawić.

A ja miałam dziś plany terenowe, ale praca mi wyssała chyba wszystkie siły witalne...i zostaje w domu. Kurczę, a taka piękna pogoda jest! Oczywiście mam poczucie winy  🤬
Livia jak zwykle fajne zdjęcia! Na pierwszym zdjęciu widzę jesteś bez kasku, oj! oj!
srokate  Przyznaję, nie mogę się już doczekać tych morsko - końskich zdjęć 🙂

nefryt uwierz mi .... ja też 🙄

srokate  wierzę, wierzę!!!  😍  poproszę jeszcze jakiś mały filmik z galopu po plaży 😀 pooglądam sobie i powzdycham sobie  😁

Aaaa laski wrzesień jest perfekcyjny na tereny! 21 stopni, zero robactwa, suche drogi, cisza w lesie i na łąkach- cudownie 🙂

Burza zgadzam się 🙂 !!!

RatiNa, z wrażenia jedziemy jutro drugi raz, a co tam! 😀

Bo ja wiem czy taka cisza...
Pogoda ładna to i nagle więcej miłośników natury na ścieżkach, masa rowerzystów, psów, wózków z dziećmi, no i grzybiarzy.

Z wczorajszego terenu mam tylko trzy zdjęcia... ale już za tydzień, już za chwilę do gry wraca mój stały towarzysz terenów - Rosek, więc będziemy jeździć na wycieczki. Więc po weekendzie będę zamawiać ten czaprak rajdowy na jakieś kanapki i aparat 💃  To dopiero będziemy miały zdjęcia 🙂






Mało coś zdjęć dziewczyny, opuszczacie się!

nefryt, to był generalnie spacer w ręce, wsiadłam na chwilę do zdjęć 😉 I rozumiem cię, nawet jak koń ma wolne to czasem mam wyrzuty sumienia jak do stajni nie jadę, a jest ślicznie 😁

Burza, podpisuję się wszystkim, co mam! 🙂 Terenuję regularnie, nawet w upały i ataki końskich much, ale teraz jest idealnie pogodowo. Nawet grzybiarzy u nas nie widać, więc jest bardzo spokojnie 🙂 Ledwie wczoraj w terenie byłam i już mnie nosi znowu, żeby pojechać znowu i spróbować dojechać jeszcze dalej 🙂

Jara, super! A jak wróci Rosek, to już w ogóle będziecie mieć foty 😎 I póki co nie wstawiam swoich fot, bo nie chcę się przejeść w tym wątku, poza tym same uszowe to też średnia frajda, a centaurowego selfie nie umiem sobie zrobić 😁

To kto dzisiaj?
Ja na pewno.

My dzisiaj mieliśmy jazdę z pomocą naziemną, także teren dopiero w niedzielę, jutro koniowi robię wolne od siebie 🙂

Ja dopiero jutro 🙂

Kilka zdjęć z wczorajszego terenu na Grubciu.  🙂

Lilith i ja w drodze z Cieklińska. powoli zapoznaję sie z trasami w okolicy. w przyszłym roku planuje rajdzik, tylko kogos muszę znaleźć do towarzystwa 😀

Wpadam jak to ostatnio oczywiste z niemiłymi wieściami. 😤 W każdym bądź razie jak mogłam dziś jechać na plażę to był upał i każdy mi odmówił, a sama się na chwilę obecną nie wybieram z racji tego, że nie wiem jak się tam dokładnie jedzie i to nasze pierwsze dni w tej stajni. 😤

omnia, jaki piękny koń!!!!!

wpadamy razem ze Stefulkiem i ścierniskami 😀 :

a z Queencią szykujemy się na zawody mini t.r.e.c bo nie ma rzeczy dla tego konia co by nie przeszła taranem 😀

szuwar ale zacny galop ma Twój koń  🙂

Burza a podziękować 🙂 podziękowac 🙂. Małe grube prawie konik 😉

Fajne te Wasze fotki 💘 ja dziś też coś dostarczę gdyż w 99,9% wybieram się na plażę 😅

asia, piękne zdjęcia, szczególnie widok na rzekę 🙂

omnia, wy z koniem super, ale jaki fajny pies! 💘 To wodołaz?

srokate, ale pech! Rany, życzę ci dużo szczęścia, żebyś wreszcie mogła na tą plażę pojechać, i żeby aparat zadziałał 🙂

szuwar, ale zazdroszczę, tak móc na halterku 🙂 Jak my się trochę oswoimy z nowymi terenami, to mam nadzieję chociaż do bosala wrócić 🙂

My dziś pojechaliśmy w pierwszy, naprawdę porządny samotny teren - zrobiliśmy porządne kółeczko, a nie tylko tam i z powrotem z małą pętelką na końcu 🙂 Koń spisał się na medal, mimo kilku drobnych foszków. Ale przeżyliśmy nalot grzybiarzy, samochodów i rowerzystów, i przeszliśmy przez niezłe bagienko, naprawdę pękam z dumy 😍 Zdjęcia dzięki miłej pani grzybiarce 🙂

Livia fajnie, że konio dzielny, oby więcej takich terenów 🙂 a aparat przetestowałam 😁

srokate, no to zdjęcia, zdjęcia! 🙂 Niech tu powieje jeszcze latem, słońcem i upałem 😉

Livia tak, wodołaz - dokładnie wodołazica 🙂. kiedy idzie pływać, Lilith patrzy na nią z miną - rany, idiotka, sama i z własnej woli wchodzi do wody 😉

nefryt specjalnie dla Ciebie nagrałam filmik, ale wstyd dodawać, bo widać na nim tylko moje nogi i kawałek szyi 😂
Livia długo obiecywane fotki dla Ciebie w szczególności 😉

następnym razem obiecuje coś lepszego 🤔

aaaaa

i my miałyśmy dziś dość długi dzionek, ale bardzooo miły🙂


srokate piękne widoki, zazdroszczę!
Livia- uwielbiam Twojego byka!