Ostatnio testuję nowe mydło do skór NAF Leather Solid Soap.
Bardzo miło jestem zaskoczona - w przeciwieństwie do Passiera, bardzo wydaje, o zabawnej konsystencji coś pomiędzy kremem a żelem, nakłada się go bardzo niewiele, do zestawu dołączona jest mała gąbeczka
która o dziwo szybko się nie niszczy, mydło świetnie nabłyszcza, skóra robi się mięciutka a co równie ważne nie pieni się jeśli gąbka jest zbyt wilgotna.
Dla mnie same plusy. Chyba przy okazji zakupu kolejnego mydła do własnego użytku zrezygnuję z Lioncolna na rzecz tego.