Najbardziej wygląda na kasztana, ale wtedy chyba nie mogłaby mieć ciemniejszych (prawie czarnych) pasemek w grzywie i ogonie? 👀 Niestety lepszych zdjęć nie mam, tylko takie znalazłam u dziewczyny która kiedyś na niej jeździła
tajnaa, aaaa, jezu, faktycznie. BEND OR oczywiście, nie birdcatcher. sylwiaj, ano mogę. Tarantom też. Mojemu się zmniejszają jeśli chodzi o wielkość, ale też ich przybywa ilościowo.
A czy coś konkretnego odpowiada za grzywę i ogon u kasztana ciemniejsze od sierści? Wszystkie kasztany, jakie widziałam, miały zawsze grzywy i ogony w kolorze sierści, trochę jaśniejsze albo konopiaste. Moja ma zdecydowanie ciemniejsze, grzywa z mieszanych włosów ciemnobrązowych i prawie czarnych, ogon ciemnobrązowy z miedzianym połyskiem. Oboje rodzice kasztanowaci z grzywami i ogonami w kolorze sierści.
Dzięki, bo właśnie nie wiem czy przypadkiem nie zrobić badania markerów 🙂 A właśnie wiecie może jak to mniej więcej wygląda? Jak od kryjącego ogiera pobrać dna, skoro np jest z daleka?
No i co ze tego, że po dwóch siwkach rodzi się gniady? Po dwóch siwkach to i srebrno-tarantowaty może się urodzić. Natomiast siwy od nie siwych rodziców, to daje do zastanowienia.
No i co ze tego, że po dwóch siwkach rodzi się gniady? Po dwóch siwkach to i srebrno-tarantowaty może się urodzić. Natomiast siwy od nie siwych rodziców, to daje do zastanowienia. nie ma znaczenia że gdzieś dalej w pokoleniu jest jakiś siwek?
a my w stajni mamy zagwozdkę 😉 sądzicie, że ta kobyłka http://www.bazakoni.pl/fortuna-atut-foka, 4 letnia gniada może wysiwieć? na sierści zaczęły jej się pojawiać od pewnego czasu siwe włosy, cały czas coraz więcej, najwięcej na głowie.
Olson po gniadych rodzicach nie ma takiej możliwości.
adriena nie ma znaczenia. Gen maści siwej jest dominujący, więc jeśli nie widać jego działania (koń nie jest siwy), to znaczy, że ten koń go nie posiada. Gen dominujący nie może się "ukryć" tak jak recesywny, który może być przekazywany przez kilka pokoleń i nie ujawniać swojego działania.
Olson po gniadych rodzicach nie ma takiej możliwości.
adriena nie ma znaczenia. Gen maści siwej jest dominujący, więc jeśli nie widać jego działania (koń nie jest siwy), to znaczy, że ten koń go nie posiada. Gen dominujący nie może się "ukryć" tak jak recesywny, który może być przekazywany przez kilka pokoleń i nie ujawniać swojego działania.
OK, to już rozumiem dlaczego dzwonił do mnie OZHK z pewnymi wątpliwościami 😉
znam konia ktory z pieknego karego w wieku 5 lat zaczął siwiec, od glowy oczywiscie....
Też takiego znam🙂 O tego - http://www.bazakoni.pl/gem-bajt-gerbera W bazie jeszcze kary, ale potem wysiwiał zupełnie. Ale on ojca miał siwego, więc wszystko pasuje.
Słuchajcie, czy jest opcja, żeby odmiana na pysku (czoło) z roku na rok zanikała? Mój koń miał ładną, białą odmianę, a z czasem staje się ona co raz mniej biała, bo jest w niej więcej maścistych włosów.. Koń ma w tej chwili 2.5 roku, jest ciemnogniady z jedną odmianą na pysku i z pojawiającą się zimą plamą na chrapie. Ojciec gniady, matka ciemnogniada. Możliwe, że odmiana całkiem zniknie? 🤔
Ale Laser jest tarantem (chyba), a ja mówię o koniu ciemnogniadym, maścistym normalnie, bez tarantowatości, srokacizny czy dereszowatości, więc to zupełnie inna sprawa 😉
Ale wiesz, może nie tylko u tarantów takie cuda się zdarzają? 😁 Może są jakieś geny, które odpowiadają za ciemnienie jasnych włosów, ale ich jeszcze nie znamy?