M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)

kujka Chyba jednak będziesz pierwsza. 😁 Jak dzisiaj zobaczyłam jak jest pomalowane mieszkanie to padłam na zawał. Połowa do poprawki.  😁

....już po wizycie pana meblowego. Ponad 2 godziny trwało wszystko, dużo dyskusji, omawiania, ze to może zrobić, ale nie poleca bo tak czy tak... fajny fachowiec. Będę miała 3  szuflady w dolnej częsci mebli typu cargo (dwie szer. 30 cm i 1 szer. 40 cm), całej wysokiej szafy cargo nie było gdzie ustawić. Poza tym dużo szuflad ogólnie w dolnej części mebli, tak jak chciałam. Po rozmowie z nim zmieniła się koncepcja kuchni! Z 1 strony będą szafki do samego sufitu- z 2 nie, bo jest wentylacja itd. Byłoby topornie.
Jestem zadowolona. Nie mogę się doczekać września, aż będzie efekt.

🙂

No to czekamy na zdjęcia 🙂

deksterowa koniecznie foty 🙂

Ja wczoraj wreszcie miałam czas na zdjęcia i ogarnięcie kuchni. Więc mogę wkleić to co udało się do tej pory zrobić. Jeszcze mamy kilka rzeczy do zrobienia ale już wygląda w 70% tak jak miała. Do zmiany idzie stół i krzesła docelowo. Ale to jak znów jakiś grosz odłożymy.

i kolejne foty:

Bera7  czy znasz tą reklamę jak chłopak pyta, czy mogę pogłaskać pani chmurkę? więc jak zobaczyłam foty Twojej kuchni wydałam z siebie taki dźwięk jak pani z reklamy zaraz po słowach "dobra chmurka" 🙂 nie wiem jak to zacytować, ale WOWW !!
teraz pytanie- jak z umyciem okna kuchennego? otworzy Ci się, czy bateria nie zawadza? czy może masz możliwość, żeby facet ( 🙂 ) umył z zewnątrz?🙂 moje okno jest dość wysoko więc z zewnątrz nie umyję, może uda się wycelować z baterią tak, żeby nie było problemu (demontowalne mi się nie podobają..)

deksterowa, reklamy nie znam, ale cieszę się, że się podoba. Zapraszam na kawę z ciachem a nawet obiad 🙂😉

Okno otwiera się bez problemu na oścież. Ale my mamy ściany bardzo grube, śmiejemy się że prawie jak na zamku w Malborku 😉
Z zewnątrz też nie ma problemu z dostępem, gdyby trzeba było.

bera ALE CHATKA! 😍 Z chęcią bym pogotowała w takiej kuchni! Kontrast z nowoczesną lodówką, a resztą wystroju też jest bezbłędny! 🙂 Superowo!

P.S. Przytrzasnęłam sobie dzisiaj palca drzwiami od auta... 😁 Złość mi już przeszła, bo kupiłam maść ze środkiem przeciwbólowym i mogę cokolwiek dotykać (w tym pisać na klawiaturze... 😉 ). Ale żeby tak się uszkodzić na samą przeprowadzkę! Tak to tylko ja potrafię... 🙄

U nas panele się kładą. Do zrobienia mają jeszcze, fugi wszędzie, biały montaż w łazience, dokończenie paneli (listwy itd.), zawieszenie pieca i grzejników. Powiedziałam, że nie chcę żeby mi malowanie poprawiali, bo będę kolejne 3 tygodnie czekać na nich. Pociągnę ich finansowo do odpowiedzialności za tę fuszerkę.  🙄

sandrita, dużo przestrzeni roboczej to był warunek kuchni. Zdarza nam się, że oboje równocześnie gotujemy i tylko tak możemy się nie pozabijać 🙂
Lodówka taka jak by pasowała stylem to niestety nie na naszą kieszeń. Do zabudowy nie chciałam. A efekt końcowy i tak mi się podoba 🙂

Poka foty


A ja się pochwalę jeszcze małą zmianą na zewnątrz. Miało to zaczekać na przebudowę dachu ale chłop zarządził chociaż zadaszenie tymczasowe.

bera Ale u Was jest cudnie nastrojowo! 😍

Powiem Ci, że fotki postaram się porobić jutro, bo wczoraj i dzisiaj to były tak szalone dni w mieszkaniu, że nie miałam jak ich zrobić. 🙂

kujka Jak tam? 🙂 Mieszkacie już? Zostały 4 dni, a my nawet nie spakowani! 😁

Sąsiedzi nas pokochają... Dzisiaj u nas kończyli panele. Po przeprowadzce kupimy jakieś dobre wino i zapukamy do sąsiadów z przeprosinami za te niedzielne niedogodności. Nadzieja w tym, że ich nie było dzisiaj, bo w gorące niedziele to większość osób ucieka jednak nad wodę.

Na jutro drzwi wewnętrzne, listwy przypodłogowe, sufit w łazience + biały montaż i fugi na podłodze w łazience. Baaaaardzo mnie zaskoczyli, jak dzisiaj rano weszliśmy do mieszkania a tam najważniejsza ściana poprawiona! Wygląda teraz mega, mega, mega! Moi rodzice też przyjechali, ciekawość nie pozwoliła usiedzieć im w miejscu i są zachwyceni wnętrzem. Stwierdzili, że udało nam się zrobić je bardzo przytulne, ze smakiem i miło się w nim przebywa. Udało nam się też z "organizacją" przestrzeni, bo wydaje się w rzeczywistości większa. Powiem, że ja też się super tam czuję, a K. jest zachwycony łazienką. 😍

Edit. styl, bo rzyg rzyg tęczą zrobiłam. 😁

bera7, Wow, ale się super zmienia ten wasz domek 🙂

sandrita, współczuję stłuczonego palca.  :przytul: Ale (na szczęście) i tak mnie nie przebijasz - dzień przed czerwcowo planowanym urlopem i przeprowadzką spadłam ze schodów skręcając kostkę i kręgosłup w szyi. 😉

bera ładny widok, klimatycznie. 🙂

Ascaia Ludzie święci! 🙇 To dlatego Ciebie tak dłuuugo tu nie było! :przytul: I jak sobie poradziłaś? Mnie dzisiaj moja Mama pożałowała, ucałowała w paluszek i od razu lepiej.  😎

Zamiast na urlop poszłam na zwolnienie. Dwa tygodnie byłam praktycznie uziemiona. Ale miałam sporo rzeczy przewiezionych wcześniej. Przecież ja od połowy maja praktycznie w trzech ciuchach na krzyż, bo już większość była u mnie. Więc pod koniec zwolnienia poszło tylko pakowanie dokumentów, kosmetyków, itd. I przeprowadzka była z powrotem do powrotem do pracy.

Na razie wypoczywam na wyjeździe do rodziny. Gryzie mnie sumienie, że się poukładam na swoim do końca. Ale z drugiej strony potrzebuję relaksu, takiego z dala od codzienności, obowiązków i "tak trzeba, powinnam, wypada"

A u nas wisienka na torcie - w nocy przywieźliśmy drugiego kota.
Całe wykańczanie może się schować, bo na dzień dzisiejszy jesteśmy już we wcześniej planowanym komplecie 🙂 (w poprzednim mieszkaniu słabo było z miejscem na drugiego kota i był mi obiecany po przeprowadzce).

Dzięki dziewczyny. Mi całą urodę psują pustaki. Ale jak zrobimy dach i na elewację pójdzie kamień i drewno to zakryje to co brzydkie. Na razie tak musiało być zrobione, bo ściany nie udźwignęłyby ciężaru nowego dachu.
Niestety jeszcze kilka lat muszę na to popatrzeć, bo dach i elewacja to duża inwestycja i trzeba na nią odłożyć 🙁

bera7,  ja tam sie przez chwile zastanawialam gdzie te pustaki🙂 prawie ich tam nie widac! Za to jaki klimat!!🙂

Dzięki dziewczyny. Mi całą urodę psują pustaki. Ale jak zrobimy dach i na elewację pójdzie kamień i drewno to zakryje to co brzydkie. Na razie tak musiało być zrobione, bo ściany nie udźwignęłyby ciężaru nowego dachu.
Niestety jeszcze kilka lat muszę na to popatrzeć, bo dach i elewacja to duża inwestycja i trzeba na nią odłożyć 🙁

Eeeee fajnie jest, a na razie to masz trochę styl industrialny 🙂 też piyknie 😉

adriena, niekoniecznie mój ulubiony 😉 ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma , 🙂

bera7 Może powieś na wiosnę donice z pelargoniami albo postaw jakiś wysoki kwietnik i będzie super 🙂

bera Nawet nie zwróciłam uwagi na pustaki... 😁

Dzisiaj poleżałam sobie na panelach chwilę, w ciemności, bo już była 22... Świerszcze cykają za oknem, żadna patologia się nie kręci, jeszcze nie czuję się jak u siebie, ale jest MEGA. 😍 Mieszkanie jeszcze nie gotowe, kilka kartonów (książki, które kocham, ale które wyklinam przy każdej przeprowadzce) już zwiezione i zakamuflowane w małym pokoju. Wrzucam dwie zajawki, bo narazie to ciągle plac budowy. Mam nadzieję, że już jutro będzie koniec!

sandrita,  za malo tych zdjec zdecydowanie🙂 ale zapowiada sie przytulnie🙂

Dziewczyny co do przeprowadzkowych kontuzji to moze i u nas niedlugo przeprowadzka, bo ja dzisiaj kostke obilam przez nadmiar mebli w garazu i spadlam z konia na tylek ahh! Wiec moze to dobry znak...

Z wiesci na froncie kazali nam wykupic ubezpieczenie na dom od 8 sierpnia... Hmm. Jak czegos nie schrzania nam to juz niedlugo powinnismy wszystko sfinalowac.
Moj synek konczy dwa latka, planowalismy mu juz cos na swoim zoorganizowac, no i starszaka musze do szkoly zapisac....

sandrita, pfiiii...taki tam plac budowy 😁 Ale zapowiada się bardzo ładnie. Za mały ten zwiastun.

bera7, ale się pozmieniało! Ja pamiętam stan totalnego "tymczasu", a teraz to już "dom". Idziecie jak burza 🙂

kamkaz Uważaj na siebie! 🙂 Ale faktycznie znaki wskazują na przeprowadzkę! 😜

Dworcika, kamkaz Postaram się o więcej ale jak już będzie czysto i jasno. 😁

A teraz uciekam przewozić graty. 👀

Na co zwracać szczególną uwagę przy wynajmowaniu mieszkania (ja jako najemca)?

adriena, w tym roku poszło kilka stów na kwiaty i 80% nam zgniło od namiaru wody. Prawie codziennie leje. Puściłabym bluszcz, ale t wym pająki lubią siedzieć, a ja mam fobię. To już wolę na pustaki się pogapić 😉

abre, pora wpaść w odwiedziny kolejny raz 🙂

bera7, jaaa chatka puchatka 😍

sandrita, wreszcie widzą na kompie foty. Mało!

JARA, nawet puchatków 2-óch

Nie mam niestety zdjęć, bo od wczoraj się nic nie zmieniło. Do szału mnie ten nasz Maciek - budowlaniec doprowadzi. Broni się jeszcze jakością wykonanych usług. 😉
Potachaliśmy znów dzisiaj kartony, przy okazji zahaczyliśmy o sklep z meblami i trafiliśmy na właśnie wystawioną kanapę z wyprzedaży, w idealnym dla nas kolorze, bardzo porządnie wykonaną i jeszcze praaaaawie mieszczącą się w naszym budżecie.  😁 Jedziemy po nią jutro rano. Będzie na czym tyłek posadzić w nowym mieszkaniu. 😁

P.S. Przepraszam, że ja taka niewyjściowa, z bladymi i poobijanymi (od wózka w Castoramie) nogami.  😁

Sandrita masz kochaną mamę 🙂 i ładnie się mieszkanko zapowiada. A kanapa z jakiego sklepu?

A ja szukam inspiracji do sypialni. Może ktoś coś pokazać? @-}-- :-)