Co mnie wkurza w jeździectwie?

epk, zdaję sobie sprawę z tego o czym piszesz, choć dla mnie to zaprzeczenie idei jeździectwa🙂
Dlatego ja na zawody nie jeżdżę, raz, ze nie mam umiejętności, a dwa, ze chyba bym zgłaszała dużo jeźdźców 😎

Strzyga, no ale jeśli z nią (klaczą) pojechał na zawody i potem okazało się, że niestety komunikacja jeździec-koń nawala, odpuścił - to świadczy moim zdaniem o klasie i doświadczeniu jeźdźca.

I dobrze, tego wcześniej nie wiedziałam, sugerowałam się zdjęciem.
A z pierwszej ręki wiem, że te zdjęcia były zrobione w jednym momencie przejazdu, dodatkowo sama Frej się przyznała, że ma kosę z GK...

Ponoć w Sopocie o wiele gorsze rzeczy się działy i nikt nie reagował:P


Tak w temacie:
Chyba już ten jej post z fb zniknął czy mi się wydaje ?
Zgadza się, usunięty... Na pewno można wystosować teraz wyjaśnienie sytuacji, choć niesmak pozostaje.

Zdjęcie zniknęło z FB. Ciekawe co się dzieje z treściami udostępnionymi kiedy sa usuwane przez źródło? Wie ktoś? Chyba też się nie wyświetlają. Byłoby dobrze bo udostępnień poszło ponad 1200...
Zamiast tego D.F. założyła grupę dyskusyjną o nieprawidłowościach w jeździectwie.

Też mi się nie podoba styl jazdy pana G.K. ale pewne argumenty za nim również rozumiem. Może nie rozumiem a bardziej "przyjmuję do wiadomości".
Podobają mi się posty halo i salto. Niemniej jednak skoro osoba ta budzi kontrowersje nawet w środowisku to musi być coś na rzeczy. Łącznie z przytoczoną tu "krzakoterapią".  Prawda jak zwykle pewnie leży po środku...
Facella   Dawna re-volto wróć!
16 lipca 2014 12:18
Z udostępnieniem jest tak, że ono dalej jest na tablicy u kogoś tam, komentarze pod udostępnionym materiałem są, tylko "załącznik jest niedostępny", zdjęcie się nie wyświetla ani nie przekierowuje do zdjęcia wraz z właściwą pod nim dyskusją.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
16 lipca 2014 13:19
Thymos, dlatego ludzie tak łatwo oceniają zdjęcia zrobione w przeciągu sekundy/dwóch...
Thymos, dlatego ludzie tak łatwo oceniają zdjęcia zrobione w przeciągu sekundy/dwóch...


Dlatego, jak mi kumpela robi zdj podczas jazdy to proszę ją o min 250 sztuk, żeby choć na dwóch było w miarę poprawnie 😎
Wiedząc jak jeżdżę i patrząc na ogół swoich zdj z jazdy wiem, że jestem tragicznym jeźdźcem, wolno progresuję.
A mogłabym się chyba polansować, przynajmniej w środowisku średnio dokształconych jakojeździeckie "ąę" 😁
Na tej grupie to większość tekstów pt. "Jak koń Ci ufa to nie potrzebuje patentów i niczego się nie boi!!" 🙁
Na tej grupie to większość tekstów pt. "Jak koń Ci ufa to nie potrzebuje patentów i niczego się nie boi!!" 🙁


I wielka rozkmina, czy umiejętne stosowanie patentów pozwala rozwiązać źródło problemu w kontakcie z koniem/podczas jazdy czy też rozwiązuje tylko skutek, a nie przyczynę tego problemu...
Rozwalilo mnie  😵  cytat " na cholerę te wszystkie puchary skoro koń, na którym jeździsz Cię nienawidzi?? Czyż nie lepszym i bardziej satysfakcjonującym sukcesem jest poczucie, że masz w swoim wierzchowcu przyjaciela i partnera, że rży na powitanie gdy Cię widzi, że odprowadza Cię już stęsknionym wzrokiem gdy wychodzisz ze stajni??? Czy sądzicie, że taki koń z wdzięczności nie przejedzie z wami parkurów na czysto?? Oczywiście, że tak. Taki koń zrobi wszystko, żeby się odwdzięczyć."
To z bajki o ,, My Little Pony '' 😂
Smok10 lubię to!!!  👍
Idę się powiesić, mój koń nie odprowadza mnie stęsknionym wzrokiem, jak wychodzę ze stajni...
A nie. Stop. To koń, a nie tęczowy kucyk. Może to dlatego.
Ufff. Będę żyć.  😁
A mój się patrzy jak gdzieś idę! Tylko gdzie te puchary 😂 Chyba muszę mu tęczę narysować na zadzie 😁
Patrzeć to się patrzy jak najbardziej, ale nie wiem, czy to się liczy.  😂
FirstLight, normalnie nie wierzę w to, co czytam  🤔 JAkaś maskara totalna...
Ten sam konkurs, można obejrzeć na Świecie Koni video...
Ten Pan przeszedł chyba bez echa :P
Ta, i p. Kubiak dostaje same trudne konie, że wszystkie mają takie ustrojstwa? Niebywałe. Nie przypominam sobie, żeby p. Skrzyczyński jeździł na Angeli na hackamore + wędzidło, a pan Kubiak to uskutecznia. I co, koń mu się nagle trudny zrobił? Ciekawe dlaczego 😉
Chciałabym przeczytać komentarz właściciela jednego z tych koni, ale wypowiedzi jest ponad czterysta... Przybliżyłby ktoś, o czym pisał?



Na zdjęciach nie widnieje Angela - koń na pelhamie to klacz Ovidius a na hackamore i wędzidle - wałach Be my lover, którego właściciel również wypowiedział się w komentarzach.. Proszę nie siać fermentu nie wiedząc o czym się pisze.

Dla wszystkich uważających, że każdy przejazd Kubiaka to ZŁO wcielone, mordowanie koni i katowanie. Film z niedzielnego Grand Prix. Kiełzna użyte w konkursie: pelham z łącznikiem do jednej wodzy (Angela) i OLIWKA (Elear). Minuta 4 i 40. Zapraszam do oglądania.
http://swiatkoni.pl/videos/1121,galkowo-masters-2014.html

Ludzie, zajmijcie się swoimi końmi, trenowaniem ich do klasy GP czy patrzeniem się jak ładnie wyglądają na padoku. Wielokrotnie pisałam już jakie warunki i jak dobrą opiekę i dużo czułości mają konie GK. Jak z koni, chodzących na dwóch nogach w parę miesięcy/rok spokojem, opanowaniem i konsekwencją treningu przerabia na spokojne koniki dla dzieci (mamy parę takich delikwentów w stajni). Nie mówiąc o tym, że patenty są użwyane tylko i wyłącznie w wypadku kiedy są potrzebne (zawody) a na codzień pracuje się na łagodnych kiełznach. Zresztą sam przykład Eleara jest bardzo adekwatny do sytuacji - jest to koń, z którym GK pracuje od samego początku. Widać tego efekty, jest doskonale ujeżdżonym, o wspaniałym charakterze i spokojnym ogierem, na którym jego właścicielka (amatorka, początkujący jeździec) wpada pojeździć parę razy w tygodniu. I nie ma problemu żeby parę dni później ładnie przejechać na nim krajowe GP.

Przecież i tak mało prawdopodobne jest zmienienie stylu jazdy po 40 latach pracowania właśnie w takim..
Facella   Dawna re-volto wróć!
16 lipca 2014 15:55
salto piccolo  :kwiatek: że też Ty masz cierpliwość! Szkoda, że do wielu nie dociera to, co piszesz...
Facella gdyby Tobie pomógł ktoś w potrzebie tak jak mi pomógł GK - to też byś pisała  :kwiatek:

Życzę wam wszystkim żebyście kiedyś na swojej jeździeckiej drodze spotkali tak życzliwego i bezwarunkowo pomagającego człowieka jak Grzegorz Kubiak.
I również życzę waszym kopytnym podopiecznym żeby miały choćby w połowie tak dobre życie jak konie, którymi on się zajmuje.
salto piccolo od wieków nie widziałam tak płynnie jeżdżącego Kubiaka.
Dzięki za ten link
szamrana no bo cała zabawa polega na tym, ze on również trenuje  😁 Nie ma za co  😉

Bardzi wielka szkoda, że nie mam nagranego przejazdu Angeli z Gajewnik, po 3 dniach jak u nas była, pojechali na zawody. To był dramat. Wciągała pod przeszkody, była przestraszona. Na tyle, że G zrezygnował z kontynuowania przejazdu po paru skokach. Po przepracowaniu 2 tygodni (też w kratkę bo po drodze były MP) są już rezultaty! A dodajmy, że G nie skacze koni więcej niż raz na tydzień, ewentualnie dwa jeśli mamy przerwę w startach.

Jeśli ktoś ma ochotę podyskutować, dowiedzieć się czegoś o metodach pracy - zapraszam do dyskusji albo odwiedzin. Gdzie jest Chojnów każdy wie, można wpaść na któreś popołudnie i ciężko się zdziwić.

Retna   nic nie zmieniać
16 lipca 2014 20:37
[quote author=Retna link=topic=885.msg2139806#msg2139806 date=1405433514]
Ta, i p. Kubiak dostaje same trudne konie, że wszystkie mają takie ustrojstwa? Niebywałe. Nie przypominam sobie, żeby p. Skrzyczyński jeździł na Angeli na hackamore + wędzidło, a pan Kubiak to uskutecznia. I co, koń mu się nagle trudny zrobił? Ciekawe dlaczego 😉
Chciałabym przeczytać komentarz właściciela jednego z tych koni, ale wypowiedzi jest ponad czterysta... Przybliżyłby ktoś, o czym pisał?



Na zdjęciach nie widnieje Angela - koń na pelhamie to klacz Ovidius a na hackamore i wędzidle - wałach Be my lover, którego właściciel również wypowiedział się w komentarzach.. Proszę nie siać fermentu nie wiedząc o czym się pisze.

[/quote]

W takim razie bardzo przepraszam, przeczytałam parę razy, że to właśnie Angela i ani jednego zaprzeczenia. Pani Dominika Frej bardzo skutecznie uderzyła, bo tak to zagrała, że ciężko było się nie zasmucić czy wkurzyć, zwłaszcza że p. Kubiak jest raczej kontrowersyjną osobą, więc to dolało oliwy do ognia.

Życzę wam wszystkim żebyście kiedyś na swojej jeździeckiej drodze spotkali tak życzliwego i bezwarunkowo pomagającego człowieka jak Grzegorz Kubiak.
I również życzę waszym kopytnym podopiecznym żeby miały choćby w połowie tak dobre życie jak konie, którymi on się zajmuje.
gowno prawda! "Do tych 50 dodaj dla mnie drugie 50 i sprzedasz* go za 100... bez tego to i za 25 nie sprzedasz*".
* relata refero
A tobie co ? żal dupę ściska ??? Na nazwisko i markę trzeba sobie zapracować , miałeś przecież szansę  😉
Tak doić własnego klienta potrafi ta "krynica życzliwości"... ale mnie to nie dziwi, wyciągnięte z pegieerowskich czworakow hieny nie miały szans w domu poznać znaczenia slow uczciwość i lojalnosc
wrotki, to chyba normalne, że za darmo "świrów" nikt nie zrobi 🤔
chyba bardzo nie rozumiesz... 😎
Tak doić własnego klienta potrafi ta "krynica życzliwości"... ale mnie to nie dziwi, wyciągnięte z pegieerowskich czworakow hieny nie miały szans w domu poznać znaczenia slow uczciwość i lojalnosc


No raczej nie jest to wypowiedź o drugim człowieku na miarę filozofa z wielkiej aglomeracji ,a raczej wychowanka pod Sochaczewskich pól i łąk . 😉 Czyli raszej  z  Kampinos Country Club  🤣 🤣 🤣
Mógłbyś mieć racje, ale tylko wtedy gdybym nie pisał o faktach. Ja rozumiem ze będąc wydojonym frajerem, ratujesz resztki swojej godności wmawiajac sobie i innym, ze takie działania wobec własnego klienta to norma, ale tak nie jest! Nie jest i w świecie cywilizowanych ludzi nie bedzie normą "łowienie ryb prądem"
Jak chcecie używać takich zbyt 'nie moralnych, chamskich, zniesmaczonych' słów to piszcie na priv do siebie bo niewiele osób będzie chciało takie słownictwo czytać.... Albo chociażby się powstrzymajcie.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się