Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania

Escada, super łapa! 😉
Mnie się tak podoba większość fit sylwetek, czy to mniej czy bardziej umieśnionych... Nie podoba mi się tylko przesada i sztuczne cycki albo zbyt wychudzone ciało 😉 A tak to każde zadbane jest piękne!

Nie zapowiadało się dzisiaj zbyt sportowo i 33 stopnie na termometrze też nie zachęcały do ćwiczeń... Ale jednak zaliczyłam przed chwilą 2,5 godziny siatkówki plażowej z bardzo wymagającymi panami jako przeciwnikami (musieliśmy się z kolegą namachać!). Spodenki i koszulkę mogłam wykręcać... A na koniec 2 km biegu (boso :hihi🙂 do stacji metra za kolegą, który jechał na rowerze- tak cięły komary, że nie dało się iść!
Teraz padam, szczęśliwa, idę pod prysznic i spać 😀
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
10 czerwca 2014 21:32
Eee no fajnie eascada ja nie mam żadnej fryzury na boba więc trochę jesteś nie na czasie, a oczy mam na miejscu i wystarczy, że mi i wielu innym osobą się podobają Tobie nie muszą. A moja wypowiedź była do tej ręki którą wstawiła cierpienie-co dość jasno z owej wypowiedzi wynika, a co również napisałam komuś się może podobać, ale ja wolę ręce szczupłe, więc tak naprawdę dałaś tylko popis chamstwa 🙂
Poza tym nigdzie nie pisałam bezpośrednio o Tobie ani do Ciebie-gdzie widzisz odnosik?Bo ja nie widzę.Nie trudno zaobserwować, że jak pisze ogólnie to pisze ogólnie, a jak do kogoś konkretnie to poprzedzam to nickiem. Więc co najwyżej wskazuje to na to, iż jakiś kompleks najprawdopodobniej masz w związku z rozmiarem ręki 😉 przykre że odebrałaś to osobiście, ale Twoja sprawa, szczerze mówiąc na Twoje zdjęcie nawet zbytnio nie zwróciłam uwagi.

"Dla mnie to obleśne, jak taka reka nie jest napięta to jest po prostu wielka" polecam czytanie ze zrozumieniem-ogólnie nie do Ciebie personalnie escada 😉

Jasmine- świetny brzuch 🙂
Mi się podobają duże umięśnione łapki i w sumie mam gdzieś, co myślą inni, ważne żeby mi się podobało i mam być z siebie zadowolona


Jasmine -  😜 opadła mi szczena!
Jak nie masz to co się bulwersujesz?  😎 napisalas pod moim zdjęciem komentarz o ręce może nie mojej ale takiej jak moja. Kompleksu nie mam na tym punkcie ale wmawiaj sobie. 😉 Już się więcej do twojego poziomu chamstwa nie znize bo mnie pokonasz doswiadczeniem  😎

Cierp ja za to lubię suche lekko nabite zylaste sylwetki 😉
dziś na 4

owsianka
serek wiejski
jabłko
2 parówki (musiałam coś zjeść)
rosół

czuję się nażarta, mimo że myślę, że nie zjadłam dużo
No i teraz mam smaka na parówki. A przecież niezdrowe to. Ale no nie mogę, taka paróweczka z ketchupem zagryziona grzanką mniam.
Nie kuście, bo ja i tak całe życie o jedzeniu myślę, nie funkcjonuję normalnie, tylko myślę o słodyczach, które mogłabym sobie zjeść, przypominam sobie ulubione potrawy i rozpaczam, że ich nie mogę zjeść. No tragedia  😵

Za to polubiłam kuskus, nigdy wcześniej go nie jadłam, a teraz umiem fajnie przyrządzić z grillowanymi bakłażanem i cukinią, trochę sera feta i już cud miód.
u mnie z cwiczeniami ostatnio powoli, niestety upaly niepozwalaja na dluzsze cwiczenia, moze nie tyle upaly co duchota. Niesamowicie duszno i parno, czlowiek ledwie sie poruszyi juz cieknie z niego. Pogoda okropna!  W tym tygodniu dokanczam zaplanowane treningi brzucha, od nastepnego zaczynam cardio. Wlasnie napisalam plan na kolejne2 tyg. Plan jest dobry, kondycji napewno zabraknie ale bede robila ile dam rade. Wcisnelam w jedna sobote killera, w kolejna skalpel jeden dzien w tyg wolny (piatek- dzien wiekszych zakupow, pozny powrot do domu) raz wrzucilam luzniejsza tylko tabate4min.  3 dni mam brzuch14min abs + tabata lub tabata +boczki. Reszta to cardio 13-25min.
mam nadzieje ze upaly nie przeszkodza mi w cwiczeniach. W niedziele z zaplanowanego 20min treningu ogolnego padlam bez sil po 10 :/
Za 3 tyg. planuje zrobic 3 tyg. ze skalpelami i killerami co 2 dni, a pomiedzy nimi moze mel b. lub w koncu wykorzystam laweczke🙂
Od jutra tez do treningow planuje wprowadzic cwiczenia na uda i posladki. Znalazlam 3 fajne filmiki i bede dzialac (filmik bel b. uda i posladki nie wiem czemu ale nie przyniosl mi zadnych rezultatow).
Jasmine, super! Jak długo już ćwiczysz i co? 😉

Ćwiczę tzn zmieniłam tryb życia na aktywny od stycznia. Ćwiczę wszystko po trochu  😉

Jasmine, wyglądasz szałowo  😜 Do schrupania  😁

:kwiatek: To tylko brzuch, generalnie u góry jestem za chuda.

escada, Ty pracujesz przy strzyżeniu psów, dobrze mi się wydaje? Przy tym takiego bica sobie wyrobiłaś? Nieźle 😉

Jasmine, bosko wyglądasz!

:kwiatek: Dziękować!

Ale incognito juz nie raz pokazala ze kultura i poziom  nie sa jej znane. 😉
Jasmine wyjdz za mnie  😵
W tym zyciu na bank nie bede tak wygladala, zazdroszcze strasznie !

Załatwione  😁
A mój były nie lubił kobiet z wyrobionym brzuchem i uważał, że to wygląda źle 😁  😀
E tam! Dobra dieta + ćwiczenia na brzuch i bd wyglądała jeszcze sto razy lepiej  😉

W ogóle, pokażę wam moje ,,malutkie" posiłki. Ta dieta jednocześnie jest cudowna ale też ciężko zjeśc takie porcje, szczególnie, że ja jestem typem, który lubi jeść tylko 3/4 posiłki :-)
1.omlet z 6 jajek, 2 torebki ryżu z jogurtami, 2 torebki kaszy z warzywami
2.wyszło okropne śnidanie ser biały+jajka  😁, dalej ryż z warzywami, sałatka, i jakieś tam owocki z waflami ryżowymi
3.masło orzechowe  😜 😜 😜 zjadam słoik naraz  😀
4.omlet białkowy, truskawki z ryżem, ryż z warzywami
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
11 czerwca 2014 05:48
Jak nie masz to co się bulwersujesz?  😎 napisalas pod moim zdjęciem komentarz o ręce może nie mojej ale takiej jak moja. Kompleksu nie mam na tym punkcie ale wmawiaj sobie. 😉 Już się więcej do twojego poziomu chamstwa nie znize bo mnie pokonasz doswiadczeniem  😎

Cierp ja za to lubię suche lekko nabite zylaste sylwetki 😉


Nie bulwersuje, ale nie wiem co ma moja fryzura dawna czy aktualna do grubych czy umięśnionych rak. Tez za Tobą nie przepadam, więc nie będę ubolewała nad brakiem wymiany postów 😉
A niczego sobie nie wmawiam, ale Twoja wypowiedź na to wskazywała, ponadto pamiętam również inne Twoje wpisy nt samej siebie, które również wskazują na to, że jednak masz duze problemy z akceptacją siebie-może masz może nie masz, ja pisze o wnioskach na podstawie Twoich wypowiedzi  😉 Niemniej jednak powodzenia na diecie i miłego dnia.
Dziewczyny- przestańcie, bo zaczynacie przypominać monię i żabeczkę. Idźcie sobie nawtykać gdzie indziej.  😉

A ja zaczynam trzeci dzień na 5 i planuję się nie dać ewentualnej głodzilli w pracy. Zamierzam zabrać ciuchy do biegania i jak mnie dopadnie głodzilla, to pójdę przebiec się na bieżni. Nawet te 15 minut, ale powinno chyba pomóc na ewentualnego głoda.
Tak czy inaczej, powoli widzę różnicę w ciele. Mam jeszcze 5 tygodni do urlopu i do dnia zero.  🙂
Mam kryzys... Dwa dni temu rano byłam zachwycona postępami w wyglądzie swojego brzucha... Coś się stalo przedwczoraj popołudniu i wywaliło mi znów dół 🙁 nie mogę na niego patrzeć... Okres mi się nie zbliża, więc to nie napuchnięcie. Toaletę odwiedzam też regularnie. Dużo piję (jak zawsze). Coś mi się w głowę stało? Przez upały napuchłam? 🙁 Miałyście tak, że w ciągu pół dnia wasz brzuch zmienił diametralnie wygląda na gorszy?
Eh... no bo chyba w kilka godzin nie przytyłam., szczególnie, że jestem teraz w ostrym ciągu dietowo- ćwiczeniowym, naprawdę z ręką na sercu... 🙁
tak- często tak mam, jest to spowodowane zatrzymywaniem wody i "zgrubieniem" tkanki podskórnej
Z powodu: za małej podaży wody, upałów, nadmiernego wysiłku fizycznego, a czasami nie wiadomo od czego ( hormony?)
Trzeba się nauczyć olewać to
Incognito mam kompleksy ale akurat nie na punkcie rąk, więc kto tu nie umie czytać ze zrozumieniem? kolejny popis 😉

Tunrida z tym że one mają jakiś zatarg osobisty, ja tego dziewczecia nie znam i ogólnie mi ono zwisa 😉
Dawaj dawaj tyle roboty musi zaowocować super fotami z urlopu!

Wendetta mi tak wywala jak za mało wypije, jak długo stoję, jak zzjem czosnek czy dużo mięsa. Do tego puchnie mi twarz i palce. Czasem puchne bez powodu, tak to już jest z tą nieszczęsną wodą.

Jeszcze 2 tyg maratonu i może uda mi się wrocic do aktywności diety i do was. 🙂
ja jeszcze puchnę jak zjem za dużo przypraw ( sól, cukier)
a ja spuchłam od upałów... tragedia.
dzieki dziewczyny :kwiatek: :kwiatek: Pocieszylyscie mnie! :kwiatek: zrzucam wine na upaly... moze powinnam pic tez wiecej, skoro w normalnych temperaturach pije 2-3 litry... teraz tyle samo. Robie swoje, cwicze i trzymam diete i czekam na bardziej ludzkie temperatury 😀
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
11 czerwca 2014 07:54
Wracam! Mogę już normalnie jeść, wszystko układa się po mojej myśli, a do tego wczoraj Epka napisała mi, że znowu schudłam, więc mam motywację.

1) Kasza manna z truskawkami 300kcal
2) Kurczak, makaron razowy i ogórek małosolny 150kcal
3) j.w. 150 kcal
U mnie też bojowo 🙂 cieszę się, że sezon na owoce i warzywa w pełni, więc ulga dla portfela odczuwalna. Ostatnio jem mnóstwo warzyw w różnych kombinacjach plus obowiązkowo młode ziemniaki 🙂 zarzuciłam chwilowo bieganie, bo nawet o 8 rano mnie ścina upał. Odliczam dni do urlopu i już niemal czuję ciepły piasek pod stopami 😍
cze Jara, fajnie że jesteś  😀
ja dziś jednak nie pobiegam w pracy bo bieżnia zamknięta na klucz a pani odpowiedzialna za nią jest w domu chora
A że dziś wyjątkowo środa bez treningu po pracy, to ...dzień wolny od wysiłku. Muszę się z dietą pilnować potrójnie.
Zen, mmm, mlode ziemniaki... Kiedy jedziesz sie urlopowac? 😉
Cierp, cala puchniesz czy szczegolnie jakies czesci ciala?

Wypilam dzis juz litr wody, kawe i wlasnie stoi przede mna 0,5 l czerwonej herbaty. Musi ze mnie zejsc ta woda, bo sie czuje okropnie 🙁 Na szczescie wiatropylna nie jestem, bo mialabym stres- wczoraj wieczorem bez kitu czulam sie/ wygladalam jak w ciazy 🙁

Ale mnie miesnie posladków bola po wczorajszej siatkówce! 😜 I cala skóra nóg, bo jednym efektownym upadku w pokrzywy (ratowalam pilke przed wpadnieciem do rzeki) 😂
30 czerwca 😅 😍
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
11 czerwca 2014 09:08
Gdzie się wybierasz?
Nad nasze polskie morze 🙂
śniadanie: buła i druga buła  🙄 nie wiem co mnie naszło, pewnie z 400 kcal za mną, trudno, reszta dnia musi być  bez wpadek !

Cierp, cala puchniesz czy szczegolnie jakies czesci ciala?



stopy, dłonie i twarz
mój mąż wolałby tę drugą  😀

zjadłam 2 merci, muszę uciąć obiad. Zwłaszcza, że dziś bez wysiłku. Szkoda, że się nie umiałam powstrzymać. Lanie w dupę mi się należy. 200 kcal w plecy
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
11 czerwca 2014 13:18
Ta druga to ma nogi jak ja 😁
Ta druga to ma nogi jak ja 😁

huehueh to samo o sobie chcialam napisac!! (szczegolnie nogi od tylu) 😁

edit.
te dziewczyny! a jakby sobie tak setke walnac na ta wode? alkohol przeciez odwadnia, nie? 😜 😁 Wybaczcie... upal mi mozg smazy 😜
mogę ci wysłać furosemid w ampułkach, chcesz? zasikasz się na amen, ale wysuszy cię na pewno  😁
Mi się nie podoba kolor pani powyżej, nie lubię połączenia skwarka + tleniony blond 😉

U mnie dziś:
I chleb posmarowany twarogiem z jogurtem naturalnym
II kilka truskawek
III indyk z salsą
IV znowu nie wiem, coś lekkiego wpadnie
V pewnie jakieś jajko na miękko wrzucę, bo miała być sałatka z łososiem i jajkiem, ale łosoś w zamrażalniku siedzi, zapomniałam o nim
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się