Czemu "naturalsi" wzbudzają tyle kontrowersji?
Jak tak na niego spojrzeć to szczęściem nie emanuje 🤣 ale wiem że wśród klasyków jest spora grupa fajnych ludzi. Bardzo lubię zawodniczke z Australii. Jak się na nich patrzy to się sam uśmiech na twarzy pojawia bo koń nie duży ale naprawdę skacze super. Tylko że większość dyskusji w tym wątku tyczy się zarówno skrajnych klasyków jak i naturalsów
TheWunia, a jak wygląda koń emanujący szczęściem? Pojawiają się fajerwerki w tle? Bo ja widzę rozluźnionego, spokojnego konia. Widać naturalsom za mało, powinno się go na plecach pewnie nosić, bo wtedy byłyby to ciepłe i pozytywne emocje.
Miałaś na myśli tego naturalsa
czy tego
A może tego
🤔
strzyga nie bierz tak wszystkiego na poważnie 😉 zdjęcie przedstawia poprostu konia, jakby zdjąć mu ten skosnik to pewnie by sobie ziewnal.
Smoku obejrzę potem bo na telefonie nie idą
TheWunia, to nie skośnik, tylko nachrapnik meksykański... ale o zawodach 150 się wypowiadasz tonem fachowca...
Mój błąd, nie zwróciłam uwagi na pysk a na uszy i nie zakodowalam co tam było. Nie chodziło mi aby wypowiadać się jak fachowiec ale sama mówiłaś żeby zobaczyć, to zobaczyłam. Napisałam co sądzę i dlaczego robi się tak a nie inaczej i tyle.
Po tytułach filmików smoka stwierdzam że pewnie tam naturalsow nie ma. Bo jazda bez oglowia czy skoki na oklep to nie to. Dość szybko wśród naturalsow przechodzi się na wedzidlo by pomóc koniowi lepiej się rozwijać. Od klasyki różnią się bardziej podejściem, stosowanym sprzętem. Np na zawodach w jeździe bez oglowia cześć osób przed startem zdejemowala oglowie i tyle. Ale czy to jest natural ? W naturalu chodzi o stosowanie faz, możliwie najprostsze przekazywanie poleceń, a nie wyuczone schematy że jak 100 razy skoczy się jakaś przeszkodę to koń się nauczy i potem mu obojetne czy coś ma w pysku, na szyi czy nosie.
TheWunia, to dlaczego w naturalu uczy się koni schematów?
A ja jeszcze w międzyczasie, czekając na odpowiedź M-G, która pewnie myśli, że jestem zimną s..... bez uczuć, dopowiem coś.
Uwielbiam głaskać, miziać i całować konie. Drapać je szczotką, czy paznokciami po szyjach i zapewne wszyscy znacie śmieszne miny, przystawiające się do drapania i masowania... Gadam do koni, tak dla jaj uczłowieczając je.
ALE! Przy tym doskonale zdaję sobie sprawę, że to mi, a nie im, jest to do szczęścia potrzebne.
Właśnie o to cały zachód żeby nie uczyć. Dlaczego join up nie powinno się robić więcej niż 4 razy ? No bo właśnie koń zacznie robić schematem : jak opuszczę łeb, przelize i podejde do człowieka to będzie trawa. Cała filozofia 10 złotych minut, wiele metod na zrobienie konkretnego ćwiczenia i habituacja na przeróżne rzeczy mają pokazać że koń nie może się nauczyć czegoś na pamięć.
I jeszcze odniosę się do podpisu do zdjęcia że koń nie wygląda na cierpiącego. A co ma robić ? On poprostu sobie idzie, nikt nic od niego nie chce, wiec sama przyjemność. Fajnym przykładem jest klepanie koni w szyję po zawodach, dla konia taki sygnał nic sam w sobie pozytywnego nie znaczy bo w stadzie takie coś bardziej przypomina kopniecie, konie się nie klepia. Ale bardzo szybko uczy się że takie zachowanie człowieka oznacza koniec pracy wiec jest zadowolony.
Edit : Julie wydaje mi się że konie lubią kontakt fizyczny i poczucie akceptacji przez człowieka. Ale z drugiej strony patrząc to co sobie myśli taki ostatni w stadzie. Większość go nie lubi, od wszystkiego go odganiaja i jak się chcą na kimś wyżyć to na nim. Ale czy takie konie są w jakiejś depresji. Chyba nie, akceptują to co jest.
Kilkanaście stron temu MG wyjaśniła nam że uczy się schematów także...może ustalcie jakąś jedną wersję.
I jeśli dla ciebie skok jest schematem, to tak samo schematem będzie reakcja na łydkę , na dosiad, rękę i całą resztę.
Edit: Pytanie do Murat: dlaczego naturalsi w większości używają lin zamiast wodzy, bez wzgl na to czy koń ma halter czy ogłowie z wędzidłem? Zawsze mnie to zastanawiało. Liny wyglądają na dość grube i przez to niewygodne do trzymania.
Kilkanaście stron temu MG wyjaśniła nam że uczy się schematów także...może ustalcie jakąś jedną wersję.
Nie uważałaś na lekcji. Pała! (tak się teraz mówi?) MG to PNH a Thewunia to JNBT. W JNBT jest habituacja, za to w PNH jest siedem gier. Joe Turner (ten zwolennik westernowych siodeł do skoków) to jeszcze coś innego. On jakoś koślawo wprowadzał konia do przyczepy, za co guru JNBT usunął jego reklamy na stronie polskich naturalsów.
Tam jest inna "struktura", niż w klasyce.
To nie jest takie proste. Trzeba mieć oczy naokoło głowy...
😉
Gdy czytam o tych "wiecznie cierpiących koniach" to mi się wszystko skręca.
Tak, TheWunia - jesteś jedyną dobrą wróżką na tej planecie 🙂.
Fajnie jest śnić dobry sen.
To teraz pytanie za $100 000 000:
dlaczego naturalne szkoły tak się różnią, skoro wszystkie z założenia opierają się na naturalnych reakcjach koni?
dlaczego naturalsi w większości używają lin zamiast wodzy, bez wzgl na to czy koń ma halter czy ogłowie z wędzidłem? Zawsze mnie to zastanawiało. Liny wyglądają na dość grube i przez to niewygodne do trzymania.
no właśnie. też mnie to zastanawia.
Dołączam się do pytania Strzygi. Ja zawsze myślałam że koński język jest tylko jeden, wspólny dla wszystkich koni.
Dlatego że lina jest ciężka i koniowi najwygodniej jest iść jeśli ustawi głowę w pionie i wtedy zarówno halter jak i wedzidlo leży w pozycji neutralnej.
A co do pytania strzygi. To jest tak że np. Makacewicz nie lubi gry yoyo wiec ją wyrzucił, uważa że karabińczyk przy każdym kroku się kiwa i wysyła koniowi sygnały wiec zmienił to i owo, dodał nową fazę i jest. Ogólnie odczytywanie naturalnych zachowań konia jest takie samo ale techniki się trochę zmieniły. Ale to chyba wszędzie tak jest że metody nauki są różne.
no lin to sie czepiacie....
liny są wygodne, przynajmniej dla mnie a do naturalsa mi daleko🙂 mam za długie ostrogi🙂😉)))
Przeciez zamiast lin, wodzy- mogłby być sznurek od snopowiązałki- no chyba że skórzane wodze- plecione lub gumowane mają jakąś tajemniczą moc🙂😉)))
edit- nie każda lina jest cieżka. Wodze z liny na karabińczyki są lżejsze od skórzanych - przynajmniej takie robią wrażenie
Czyli ciężar liny ma zachęcić konia do trzymania głowy w pionie?
Cóż, poczekam jeszcze na odp Murat.
I nie czepiam się, po prostu mnie to zastanawia.
Tu też chodzi o różnice szkół. W jnbt nie ma cienkich lin. To bardzo prosty mechanizm. Jak koń ma łeb gdzieś w górze to czuje ciężar liny i stara się uniknąć presji. Jak opuści łeb to nos jest wolny od nacisku, wiec koniowi to pasuje.
Julie wydaje mi się że konie lubią kontakt fizyczny i poczucie akceptacji przez człowieka.
Ale co to ma do "naturalu"?
Mi się wydaje, że każdy koń, jeśli ma wybór, to woli kontakt fizyczny i akceptację innych koni, a nie człowieka.
Człowieka i jego działania akceptuje, lub nie.
Niezależnie od tego jaki rodzaj "ciepła emocjonalnego" (nadal nie wiem co M-G rozumie pod tym pojęciem) mu człowiek zapewni.
Zupełnie inne czynniki niż "ciepło emocjonalne" ze strony człowieka wpływają na jego samopoczucie i ogólnie pojęty dobrostan.
Tak mi się przypomniało, koń wyszkolony do poziomu GP klasycznie na wędzidle, startujący w GP z dobrymi wynikami:
[[a]]http://www.eurodressage.com/equestrian/2011/11/03/bitless-or-not-it%E2%80%99s-about-having-choice[[a]]
I to jest dla mnie klasa.
Po tytułach filmików smoka stwierdzam że pewnie tam naturalsow nie ma.
No fakt ,dobrze że nie zatytułowałem tak żeby cię zmylić 😂
To czekam na ten twój filmik z tym naturalsem. Siedzisz przed kompem i zbijasz bąki ,więc wysil się trochę i wstaw . Bo ciekawość mnie zeżre 😎
Koniecznie muszę porównać z tymi naturalsami co ich wstawiłem. 😉
Koniczka, Eeeetam... Ten koń jest z całą pewnością bardzo nieszczęśliwy, bo nikt się nigdy z nim w żadne 7 zabaw, ani join-up nie bawił. 🙁 Co z jego potrzebami emoconalnymi?!
Co jakiś czas poprostu odświeżam ten wątek i odpisuje. Alice na jej koniu znam dobrze ale ona nie jedzie według którejś ze szkół naturalnych. Obejrzałam je no i ten drugi to jakieś zawody wiec nawiązania nie widzę. No a jazda bez oglowia tak jak pisałam też z prawdziwym naturalem dużo wspólnego nie ma. A ten filmik co go szukam to nowoczesniejsza wersja tego co wrzucilam, ale postaram się jeszcze go znaleźć choć przeglądanie dziesiątek filmików jak konie skaczą przez laciate beczki doprowadza do szału 😉
Proszę pokaż mi też naturalsa który tak jeździ na cordeo , może to być sam Makacewicz, Monty , PAT czy nawet Srat. Kogokolwiek z tych swoich Guru . 😁
Koniecznie muszę ich skonfrontować z tymi twoimi Guru. Ci przedstawieni przeze mnie to są normalni zawodnicy a od ciebie oczekuję że możesz mi pokazać najlepszych z najlepszych wśród najlepszych . 😉
Porównać ich do pracy z koniem Koniczki ? Ale tu nie ma co porównywać 😉 to chyba ogólnie znany fakt że żaden nawet w połowie tego nie zrobi. Bo tu się rozchodzi o to co sam ciągle podkreślasz. Natural nie uczy jeździectwa uczy zbudowania relacji z koniem i podstawowych komend.
co to znaczy "budowanie relacji z koniem" ?
TheWunia, A widziałaś lepsze "relacje" (chociaż w połowie tak dobre), niż na filmach/zdjęciach podlinkowanych przez Koniczkę i smoka?
Bo ja nie.
Do tej pory wydawało mi się, że dbanie o dobrostan konia i szacunek dla jego potrzeb to jak najbardziej podstawa dobrej relacji z koniem. Czy są różne szkoły o tym?
Ogólnie mówiąc to chodzi aby stworzyć takie 3 podstawy czyli zaufanie, szacunek i dominację i umiejętnie nimi operować aby kon nie wyczekiwal końca treningu a potem odgalopowal do koni na padok ale jednak hmm jak to powiedzieć wytworzyć jakaś więź (?, obu polna satysfakcję z pracy.
Na stronie jnbt masz filmiki jak Makacewicz jeździ sobie w lesie bez niczego, wiec jego relacje z koniem złe nie są. Bo jednak hala a środek lasu czy jakieś ogromne pole to inne światy 😉