kącik zaprzęgowca

No! Bo już się przestraszyłem, że nie komentujecie bo jakieś G. kupiłem.  😉  Bryczka kupiona właśnie u tego zawodnika w naprawdę doskonałej cenie. Stan i d e a l n y . Gdyby nie ślady na gumach kół, nikt nie powiedziałby, że używana. Chcę domówić do niej jeszcze hamulce na przód i pompowane koła. Ale to później. Dzięki za opinie.  :kwiatek:
Ircia   Olsztyn Różnowo
29 maja 2014 19:19
Właśnie miałam się zapytać czy są gumy na kołach  🙂
Ale jak zakupisz pompowane to już będzie full wypas, bo będzie o wiele wygodniej.
Ja tylko sobie tak podglądam ten kącik i tak marzę że kiedyś mojego źrebaka też nauczę chodzić w zaprzęgu, bo teraz to jeszcze dzieciak  🙂
omomomom  byłam w Krakowie, takie śliczności wpadły mi w oko 😜
Któraś z re-voltowiczek tam powozi, nie pamiętam tylko jej nick'u.
enklawa ? Ale o ile się dobrze orientuję, to nie jej zaprzęg 🙂
Dawno tu nie zaglądałem, człowiek oszalał, tylko praca i praca... No prawie  😉 Miałem dobry tydzień, wędrowaliśmy po górach z koniowatym, ech.... jak nie chciało się wracać 🙁 . Zaraz po powrocie, zadzwonił Pan, że chce kupić mojego maratona.... z żalem, ale sprzedałem, bo jak już kiedyś pisałem za ciężki był dla singla.
No i teraz czas na zakupy 🙂 Najgorzej że wszyscy producenci daleko, a czasu jak na lekarstwo.
ECC, Glinkowski, Aron odpada bo to górna półka, a ja nie startuję w zawodach tylko śmigam sobie po lesie 🙂
W grę wchodzi oczywiście:
Ja oczywiście niezmiennie polecam bryczki Dominiaka www.dominiakz.pl Strona niezby zachęcająca, ale już na zdjęciach widać, że powozy porządne. Ja mam cztery bryki od Dominiaka:
Maratonka Leica

Może Kalwagen....  Jak myślicie warto zawracać sobie głowę tymi z allegro? Wekstal, Aleksandra itp??????
A drugie pytanie wybierać resory czy pneumatykę???
konik123 A tylko na wypady do lasu czy raz po raz chcesz startować? I jak starty to w zręczności, czy też maratony?
Atea ja raczej nie startuję  🙂 może z raz czy dwa, jakieś regionalne zawody. Bardziej bryczka służy mi do jazdy po lesie, po łąkąch.  Jeździmy po różnych dziurach, nasypach, rowach takie nasze tory przeszkód  🙂 Oczywiście zdarza nam się  pognać po lesie przed siebie.  Zastanawiam się rownież nad wyborem bajerków.. hamulce na 100% opózniacz skrętu? nie miałem w tamtej. hamulec na kranc? miałem taki kręcony przez luzaka... 99% jezdzę sam więc nigdy nie użyty.
[b]Isabelle[/b] nie wiem czy dobrze zrozumiałam,czy kupujesz na dużego,czy kuca ja mam uprząż na kuca jak coś to chętnie szybko sprzedam 😉
Dziś próba pierwszego zaprzęgania. Niestety, tak chwalona przeze mnie firma "Arden" dała ciała. No może nie w 100%, ale uważam, że fachowiec, który przyjeżdża wymierzyć uprząż nie może się aż tak pomylić. Najpierw wrzucę zdjęcia i proszę Was o opinie, czy sposób zamocowania przeze mnie pasów do orczyka, jest poprawny. Nie jestem pewien, ale kombinowałem na różne sposoby i tylko tak wydawało mi się poprawnie. Oto foty:







Jeżeli stwierdzicie, że ten sposób jest poprawny, to pasy są za krótkie co najmniej o 40cm! Jeszcze proszę żebyście mi powiedzieli jaka powinna być poprawna, czytaj bezpieczna odległość między orczykiem a nogami konia.

No i teraz zdjęcia z przymiarki. Wydaje mi się, że wagonetka wcale nie wygląda przy Niuńku na dużą  😉  Jak Wam się podoba:












konik123 Rozumiem, że w grę wchodzi maratonka? To dla Twojej wygody polecam zawieszenie na wahaczach, pompowane koła i hamulec na kranc. Jeśli chcesz raz po raz zabrać ze sobą kilka osob to pomyśl o maratonce treningowej. Generalnie ciężko doradzać, bo co zaprzęgowiec to inne wymagania 😉

Misiek69 Według małża brakuje Ci jednego elementu. Te sprzączkę, którą masz przy uprzęży zapniesz do mocowania przy maratonkach (zdjęcie z Internetu):


A przy Twojej bryczce powinno to wyglądać tak:


Więc wygląda na to, że brakuje Ci po prostu pewnego elementu w uprzęży. Chyba 😉
miika,  jednej szukam dla zimnokrwistego a drugiej na szetlanda 😉 Konia mam już zaklepanego, tylko czekam na przypływ funduszy, stąd mało pilne poszukiwanie uprzęży 😉 ale bardzo prosiłabym o pw z informacjami 🙂

Misiek69,  Przy Niuniu to każda bryczka wydaje się  mała 😀 Piękny zestaw!
Ale ja mam tą sprzączkę, szeklę, czy jak ją tam nazwać. To zapięcie znam, ale powiedz mi w jaki sposób mam ją przymocować do orczyka???

Dzięki Isabelle

EDIT:

Atea dopiero teraz dopatrzyłem na drugim zdjęciu. Już widzę, czego mi brakuje. Dziękuję Ci bardzo. Teraz jak rozciągnę pasy i dołożę ten brakujący kawałek, będzie GIT!!!!! Swoją drogą, ciekawe, czemu mi tego nie sprzedali? Zapomnieli?

Jeszcze raz dziękuję. Dla Ciebie  :kwiatek:  Dla męża :piwo:
Misiek69 Chyba Ci zamotałam :kwiatek: Przy Twojej bryczce nie powinieneś mieć szekli, tylko końcówkę tradycyjną. Taką jak na drugim zdjęciu, które wstawiłam.

Szeklę użyjesz do maratonki.

A Isabelle ma rację. Zestaw będzie przecudny  😍
Misiek69,  o ile ja przez mgłę pamietam, to odgina się ten pasek u góry w drugą stronę i po prostu poszerza "otwór" i wsuwa na orczyk a potem się zaciska na nim znów pociągając za dzyndzel u góry. Ten pasek pod dzyndzlem się przesuwa pod nim rozwierając otwór do wsadzenia orczyka.

Ale to ja tak pamiętam z bardzo bardzo dawna jak zaprzęgałam do bryk czy sań mało sportowo, wiec może uprząż sportowa działa inaczej?

O teraz Atea odpisała. Ja oczywiście pisałam o tej drugiej końcówce.
Atea Edytowałem mój post, w momencie, gdy Ty pisałaś. Już wszystko jasne.

EDIT:

Dziękuję dziewczyny jeszcze raz.  :kwiatek:
Misiek69 bo to jest dodatkowo płatna część 😉
W większości uprzęży, których używałam to była integralna część pasa ciągowego.

O ile mnie pamięć sprzed prawie jakiś 8-9 lat nie myli, to i bryki maratonowe Glinkowskiego miały normalne orczyki  i też pasy ciągowe zintegorowane z tą "opaską zaciskową" były zakładane do nich.
Isabelle ok wysyłam,da się usunąć wpis np. ten ?
Atea dzięki za podpowiedź, tak też myślałem, hamulce  na 4 koła i hamulec na kranc.  kurcze teraz trzeba czas znaleźć i producenta 🙂
Misiek69 bo to jest dodatkowo płatna część 😉


Zapłaciłem 3 koła i nie miałbym nic przeciwko temu, żeby jeszcze coś dorzucić, ale nikt mnie nie poinformował, że to powinno być w komplecie. Teraz muszę zadzwonić, oni muszą to wykonać, później mi wysłać.... wrrrr. Ja chcę jeździć, a nie czekać na przesyłki.  😫
Misiek69, ale ten fachowiec mierzył i konia i bryczkę? Nie wiem jak to teraz funkcjonuje, ale kiedyś przy zamawianiu uprzęży pytali czy mocowanie jak przy klasycznej bryczce czy jak przy maratonówce.
No właśnie bryczki nie mógł zmierzyć, bo jej w ogóle nie było. Nie pytał się o rodzaj, zmierzył tylko Niuńka, popatrzył na pasy i stwierdził, że wystarczą. Zostawił mi sprzęt, kazał dokupić szekle i mówił, że będzie ok. Widocznie założył, że kupię maratonówkę, a tu skucha.  😉  Ale to nic. Dziś skontaktowałem się z Ardenem i już paczkę wysłali. Cofam złe słowa o Ardenie i w dalszym ciągu podtrzymuję doskonałą opinię o nich. Tu musiało zajść nieporozumienie i tyle. Jutro odbieram paczkę i jazda!!!  🏇
Misiek69 Małżu znalazł dla Ciebie jeszcze coś takiego:


Jak taką końcówkę nabijesz na orczyk to możesz zapinać i "maratonowo" i "klasycznie" 🙂

EDIT: Małżu się oburza, że nie znalazł, tylko ZNA takie rozwiązanie więc muszę napisać sprostowanie  😂
Myślałem o czymś podobnym. Ale skoro Arden wysłał mi dziś paski, a szekle z szybkozłączkami już mam, to takie coś jest mi zbędne. W zależności od potrzeby założę albo paski, albo szekle  🙂

Niemniej, Bardzo dziękuję Wam za zaangażowanie.  :kwiatek:
.
figura Powodzenia i daj znać co wybrałaś 🙂

Ja się wpadam pochwalić postępami jednego z koni, które mamy w treningu:
Infiniti

No i Kaziu-rozrabiaka chodzi właśnie w zaprzęgu i jest wszystko w porządku! Mega sukces  😅
Informacje o dopasowaniu bryczki do kunia ( Misiek pytał...) i wyborze bryczki http://powozenie.blogspot.com/2013/04/wybor-i-zakup-odpowiedniego-pojazdu.html
Pędzidełko Dziękuję Ci bardzo.  :kwiatek:
nie wiecie,czy ktoś najlepiej na śląsku ewentualnie dalej zrobił by przez wakacje kuca do zaprzęgu ?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się