Podziękowania
aj kju mu nie pozwala! 😂
jak pisała halo - nie czepiałabym się nic a nic, gdyby przyznał, że ma duże deficyty. chociaż - jak wspomniałam działają tylko tu, nie zawsze... - co podejrzane :] tak samo jak zmiany tematów i nie odp na "drażliwe" kwestie. zamiast pokory i "przepraszam za sposób pisania jest "mam wysokie IQ (aj kju), znam się na wszystkim - wy nie, wy się biednego kaleki czepiacie" - no czepiamy...i jest coraz gorzej...
tak - obraża nas samym sposobem pisania, nie tylko treścią.
też mam problemy z literami - i przez dys. i wypadek. ale kurka..no jest autokorekta! wychwytuje choć część! wystarczy dłużej przysiąść, skupić się. a jego nikt nie goni do pisania... nawet nie musi nikomu odpisywać...
Awłaśnie,Eterowa zadała pytanie
A czym jest wokenter? 😉
i kulturalnie było by odpowiedzieć słowami zamiast wstawiania dziecinnych ikonek.
Skoro już tak usilnie napominamy innych o kulturę....
Viritim, uzupełnię jeszcze, czemu rzecz (twoje pisanie) jest dla mnie ważna. Otóż - mam córkę, młodą kobietę zdobywającą jeździeckie szlify. Nie mogę wykluczyć, że zajrzy do tego wątku. I CO ja jej wtedy powiem? Na np. "Mama, te wyścigi to jakiś koszmar, jeśli "produkują" takich ludzi!" "Mama, WY naprawdę uważacie to samo co ten V. napisał? To chyba jakiś kretynizm!" "Mama, WY naprawdę macie takich znajomych?".
Odznakę zdawała w... Ciechocinku 🤔
Nie chcę, żeby myślała o "końskim świecie" jak można wywnioskować patrząc na twoje posty (bo wczytać się nie da 🙁) Chcę, by wiedziała, że w "końskim świecie" jest masa dobra i piękna, na wyścigach także. I że pełno przy koniach ludzi WIELKIEGO FORMATU.
Piszesz: "odczep się od moich wad". Przecież TY nie masz "wad", prawda? Bo wadą jest ta ludzka cecha, która przeszkadza(!) samemu zainteresowanemu. A tobie przeszkadzają... implanty? Wolałbyś ich NIE MIEĆ? (i, w najlepszym przypadku, pomykać na wózku 🙁) Człowiek dlatego mieni się człowiekiem, że walczy z własnymi słabościami i ograniczeniami. Doskonali SIEBIE. Ta zdolność świadczy o formacie człowieka. Nie chcę, byś dla mojej córki był wzorem - ani wprost, ani przez zaprzeczenie. Taki, jak się ciągle TU Prezentujesz! (Bo w życiu możesz być super człowiekiem, wykluczyć się nie da).
Nie chcę, żeby moja córka np. zaczęła lekceważyć starszych, doświadczonych ludzi, kierując się poziomem twoich wypowiedzi.
Pisząc jak piszesz dokonujesz (potencjalnie) zamachu na dobro mojej rodziny, dlatego nie jest mi to obojętne. Bo kto próbuje zrobić kuku mojej rodzinie - staje się dla mnie wrogiem 🙁
Powiem ci jeszcze, że wsiadając codziennie na konie mam świadomość, że w każdej chwili może mnie spotkać coś takiego jak ciebie 🙁 Współczuję - choćby dlatego, że moment - i nasze losy mogą... tfu, tfu.
Życzę ci wiele zdrowia, dużo ludzkiej życzliwości i nieustającego hartu ducha. No i poprawy sytuacji materialnej.
Piszę, co piszę nie dlatego, że źle ci życzę - dlatego, że właśnie życzę ci dobrze. I nie dlatego, że cię lekceważę, poniżam, czepiam się czy coś. Odwrotnie, dlatego, że W CIEBIE WIERZĘ!
Witam i dziękuję za uwagi skierowne do mnie uwagi . Każdy jeżdziec uważam powinienen zasze respektować uwagi trenera i inych zawsze jakąś cząstkę można wziąść sobie do siebie . Jeżeli są to kąślwe słośliwe uwagi wypuszczamy je drugim uchem . Nie myście sobie że piszę to tych uwag domnie nic podobnego . Jak byłem zawodnikiem różnych dysyplin jeżdzieckich zawsze trenera traktoałem jak ojca zawsze byłem skory do wykonywania jego poleceń . Teraz w dobie informatyki każdy może tak sądzę uważać się za kogość to smutne . Życzę wszystkim jeścom , moich przyjacielom z Re-Voty dużo wytrfałości , miłości do rumaków.. :kwiatek: :kwiatek:
Viritim, a może potraktowałbyś raz w życiu forumowiczów jak trenera i wziąłsobie ich rady do serca? Bo póki co masz je w nosie... 🙁
Skąd tyle jadu do mojej osoby ??????????????? 🙁
Viritim, jakiego jadu? Ludzie po prostu cię proszą tysięczny raz - pisz czytelnie, żeby się nie męczyc przy czytaniu. Jest przycisk "sprawdź ortografię" - można z niego śmiało korzystac. Pisanie tak, aby ludzie mogli to łatwo przeczytac to żaden wyczyn i żaden wysiłek
Każdy pisze jak potrafi. Niektórzy mają pewne ograniczenia. Starać się trzeba to pewne ale może te teksty są efektem dużego wysiłku ? Tego nie wiem. Mam jednak wrażenie że wątek jest próbą utrzymania kontaktu ze środowiskiem które było całym życiem...
Vitrim ja z całego serca życzę Ci powodzenia. Trzymaj się dzielnie i miłego dnia :kwiatek:
Pamiętam jak to by było w czoraj mój trener od skoków , wkkw śp major Leon Burniewisz na piśmie dostał powiadomnienie że ma przyjechać do PZJ po odzanacznie za wybitne osiągnięcia jako zawodnik i jako trener . Ale jak przypuszczaliśmy na trener nie pojechał tylko skwitował co mu odzanaczenia jak wciąsz ma na głowie czy prezes spółdzielni konie były własnością spółdzielni . Nasz ośrodek jeżdziecki był wspaniale położony blisko wału wyślanego , był tam hotel , domki pod wynajm , i konie. Jak śp trenar odszedł a ja byłem w wojsku w Sandomierzu cały dorobek , pracy trenera roztwonili . Więszość rumaków dobrych posprzedawali abyśmy nie mogli wyjeżdżać na zawody , było tam dużo zawistnych ludzi przeciwnym pasji śp mego trenera i dlatego jak byłem w wojsku i lada dzień wychodziłem podarli mi moją książeczkę zawodnika , była ona potrzebna do startu do zawodów w skokach . Jak wróciłem bezczelnie instruktora mi powiedziała że nie wie gdzie są wszystkie dokumenty zawodnika . I tak za namową kolegi z wyścig na Służewca podjołem decyzję że jadę na tor wyścigowy Służewiec , i tak moi drodzy przyjaciele trafiłem na wyścigi . Życzę wszystkim bez wyjątku ; udanego , mega pozytywnej energii.. :kwiatek:
Skąd tyle jadu do mojej osoby ??????????????? 🙁
Jakiego jadu?
Jak Ci trener na treningu czy zawodach dawał jakieś rady to też go o to oskarżałeś?? 🤔 🤔 🤔 🤔 🤔 🤔 🤔 🤔
Njgorszą żecz jest to jak toś przeinacza czyjś wątek myślowy . 🙁
Nikt niczego nie przeinacza
_Gaga, nie doczytałaś 😉
Każdy jeżdziec uważam powinienen zasze respektować uwagi trenera i inych zawsze jakąś cząstkę można wziąć sobie do siebie . Jeżeli są to kąślwe słośliwe uwagi wypuszczamy je drugim uchem .
famka, przepraszam, rzeczywiście w tym wątku mam duży problem z czytaniem ze zrozumieniem 😉
Nuda na forum więc trzeba znów odświeżać stary kotlet pt. Viritim i jego pisownia. 👀
Viritim: i bardzo dobrze że wypuszczasz drugim uchem.
Halo & spółka na pewno nie wyrażają "woli ludu" bo np. ja się pod tym jej "apelem" się nie podpisuję ani nie uważam że do dobrego bon ton należy ubliżanie innemu forumowiczowi od debili. Ja mimo literówek itd rozumiem twój przekaz. 🙂
Na marginesie chęc oświatczyć że nikogo i za co niemam kogo przepraszać .Życzę pogody ducha i więcej wyruzmiałości dla innych jesteśmy tylko ludżmi . 🙂 🙂 :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
Viritim, ależ nikt nie oczekuje przeprosin
PROSIMY tylko abyś korzystał ze sprawdzania pisowni, bo ciężko się czyta Twoje posty - to wszystko. Taka opcja jest dostępna na tym forum...
Elu przepraszam kto tu Viritimowi ubliża?? 🤔
Szanowni formułowiczki skończmy już ten temat mojej pisowni gro ludzi robi w necie błędy np; Facebooku itp i nikt nikomu nie wytyka błędów . Proszę was ciągłe waracanie mi uwag jest dla mnie krępujące . Życzę wam pogody ducha , i więcej wiary w ludzi . :kwiatek: :kwiatek: 💘 :kwiatek:
"Mama, te wyścigi to jakiś koszmar, jeśli "produkują" takich ludzi!"
Nie chcę, żeby moja córka np. zaczęła lekceważyć starszych, doświadczonych ludzi, kierując się poziomem twoich wypowiedzi.
Te słowa Twoim zdaniem Gaga nie obrażają??? Moim zdaniem obrażają i to bardzo.
Podpisuję się chętnie pod postem EliP
Wiesz równie dobrze mogę napisać, ze obraże mnie nazwanie "formułowiczem"
Poza tym forum czytają też młodzi ludzie... i zapamiętują "żecz, bug" itp...
Prosimy grzecznie jedtynie o korzystanie z narzędzi forum... nikt nikogo nie ma zamiaru obrażać, pluć jadem czy "przeinaczać" czegokolwiek 😵
Ja się podpisuję pod postem halo...
Tak Gaga są na forum ludzie młodzi i są takie "grzyby" jak ja. Dla wszystkich miejsca starcza.
A teraz na spokojnie przeczytaj swój post i zobacz ,że i Ty robisz błędy i nikt Cię nie poprawia.
ElaPe, Faza, kto każde wam podpisywać się pod MOIM apelem???
Mam dokładnie takie zdanie jak wyraziłam. Zmienić je mógłby jedynie sam Viritim pisząc tak, żebym nie bała się pokazać jego wpisów dzieciom.
Nie obrażam Viritima, pisałam - niewykluczone, że jest wspaniałym człowiekiem. Jedynie POTĘPIAM wizerunek jego osoby, który tu tworzy. A przez to - wizerunek spraw, o których pisze.
Piszcie co chcecie, ale poziom wypowiedzi jest żenujący. Taki FAKT. Jakby pisał debil (taka stara klasyfikacja ludzi o mniejszym od przeciętnego IQ, żadna obelga).
A Viritim twierdzi, że ma wysokie "aj kju"!
To Viritim mnie obraża. Jako Polkę (osobę, której wpojono szacunek do języka ojczystego), matkę, która chciałaby, żeby dzieci mogły wzorować się na doświadczeniu starszych, także jako osobę wierzącą w Boga (mimo prośby pozostawiając pisownię "Bug"😉.
Ew. ograniczenia umysłowego nie przyjmuję do wiadomości: jak ktoś potrafi zbudować werandę - debilem nie jest. Czyli - NIE CHCE MU SIĘ. Włożyć trudu. Dla dobra czytelników.
Gdyby TO, o czym pisze V. było dla mnie nieważne - nie zaglądałabym tutaj i wszystko. Ale jest ważne. I trafia mnie, że ważne treści są masowo wyśmiewane przez FORMĘ w jakiej są pisane.
Viritim: a jak kobiety radzą sobie na wyścigach? Jako zawodniczki? Jak są traktowane w środowisku? Dużo ich?
Jak układają sobie sprawy rodzinne? Godzą ze startami? Jestem ciekawa. :kwiatek:
A teraz na spokojnie przeczytaj swój post i zobacz ,że i Ty robisz błędy i nikt Cię nie poprawia.
ortograficzne?
Literówki staram się poprawiać sama. Tych powyżej nie ruszę aby nie zmieniać treści dyskusji...
Póki to jest ortograf czy byk raz na jakiś czas - każdemu się może zdarzyć.
Ale jeśli ktoś pisze tak, że zrozumieć się tego nie da i trzeba czytać 10 razy, żeby sens złapać to jest to różnica.
Horse_art jak się rozpędzi to też czasem pisze w ten sposób. Ale jej najmniej zrozumiały post i tak był czytelniejszy niż te wypracowania 🙁 a główna różnica jest taka, że jak się jej zwróci uwagę to napisze "kurczę, faktycznie, sorry" a nie "odwalcie się i nie plujcie jadem, będę se robił co chcę"
I opcja "nie podoba się to nie patrz" do mnie nie przemawia, bo możemy w takim razie zostawiać wszystkie wulgaryzmy, wątki plujące, offtopy, duble, pamietniczki itp bo każdy może powiedzieć "nie podoba się to nie czytaj". Taki urok blogów, że można "se robić co się chce". Ale to jest własność tych osób, które te blogi prowadzą. A na forach obowiązują jakieś zasady, których GRUPA przestrzega.
Ponawiam, dlaczego Viritim nie założysz sobie bloga? odpędzisz się od jadu, nikt ci zwracał uwagi nie będzie i bedziesz mial miejsca na wspomnienia i opowiastki. i fani będą mogli czytać.
ElaPe, Faza, kto każde wam podpisywać się pod MOIM apelem???
Mam dokładnie takie zdanie jak wyraziłam. Zmienić je mógłby jedynie sam Viritim pisząc tak, żebym nie bała się pokazać jego wpisów dzieciom.
Nie obrażam Viritima, pisałam - niewykluczone, że jest wspaniałym człowiekiem. Jedynie POTĘPIAM wizerunek jego osoby, który tu tworzy. A przez to - wizerunek spraw, o których pisze.
Piszcie co chcecie, ale poziom wypowiedzi jest żenujący. Taki FAKT. Jakby pisał debil (taka stara klasyfikacja ludzi o mniejszym od przeciętnego IQ, żadna obelga).
A Viritim twierdzi, że ma wysokie "aj kju"!
To Viritim mnie obraża. Jako Polkę (osobę, której wpojono szacunek do języka ojczystego), matkę, która chciałaby, żeby dzieci mogły wzorować się na doświadczeniu starszych, także jako osobę wierzącą w Boga (mimo prośby pozostawiając pisownię "Bug"😉.
Ew. ograniczenia umysłowego nie przyjmuję do wiadomości: jak ktoś potrafi zbudować werandę - debilem nie jest. Czyli - NIE CHCE MU SIĘ. Włożyć trudu. Dla dobra czytelników.
Gdyby TO, o czym pisze V. było dla mnie nieważne - nie zaglądałabym tutaj i wszystko. Ale jest ważne. I trafia mnie, że ważne treści są masowo wyśmiewane przez FORMĘ w jakiej są pisane.
Kochane dzieci popatrzcie jak Matka, Polka, wierząca dokopała człowiekowi , w pięknym stylu i bez błędów ortograficznych. Szacón
Isabell Viritim nie założy bloga bo -nie potrafi. Ja mając lat 50 i bedąc starym grzybem ot tak tez nie złoże bloga. Pewnie gdyby mi się mocno chciało, poprosiłabym kogoś o pomoc ale nie mam takiej potrzeby wiec nie wiem nawet jak to się robi.
Viritim nie będzie chodził po sąsiadach i prosił o pomoc w założeniu bloga bo tak chce Isabell. Wbrew pozorom dla Kogoś starszego , kogoś kto wczesniej nie miał komputera jego obsluga nie jest łatwa.
Czy tylko mi się wydawalo, czy Tania próbowała zmienic temat? Może rzeczywiscie czas skończyc z tym kto i jak i dlaczego tak pisze.
(...)
Czy tylko mi się wydawalo, czy Tania próbowała zmienic temat? Może rzeczywiscie czas skończyc z tym kto i jak i dlaczego tak pisze.
Próbowała. Bo ja mało wiem o wyścigach a chętnie bym się dowiedziała.
i ja zupełnie nic nie wiem o wyscigach , wiec i ja poproszę o odpowiedz na pytanie Tani. Viritim dużo kobiet pracuje na wyscigach i jak sobie dają radę z pracą i prowadzeniem domu, wychowaniem dzieci?
Majowa, halo wyraziła tylko swoje zdanie, pod którym podpisuję się "obiema ręcyma" 🙂
Viritim spokojnie może swoje wspomnienia pisać na fb, zamiast na ogólnym forum. Tam będą Jego wspomnienia czytały tylko osoby zaproszone i skończy się problem błędów i ich wypominania.
Jeśli na fb Viritim potrafi wstawiać emotikonki i zdjęcia a'la surykatka, to i przy okazji pisać tam może. Zapewne znajdzie sie tam grono Jego wielbicieli.