Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
To co, odpalamy sodę oczyszczoną? 😁
Lubię takie eksperymenty
a co sądzicie o proszkach zasadowych do odkwaszania organizmu? Czytałam na ten temat na tym blogu
http://hpba.pl/odzywianie/odkwaszanie-orgaznizmu-proszkiem-zasadowym/ no i chyba zafunduje sobie taki proszek 😉
skąd nagle taki boom na odkwaszanie? W zdrowym organizmie ta równowaga jest zachowana, nie była rzucałabym się na hurra na jakieś dziwne proszki, może warto by zapytać dietetyka o poradę? Czy naprawdę spożywacie dużo prod zakwaszających (a większość z was wg mnie-laika odżywia się zdrowo, różnorodnie)? Macie jakiekolwiek objawy zakwaszenia?
Może przy dużej dawce bialka ma to sens ale na normalnej diecie? Chyba nie.
Wczoraj na kolację zjadlam miliard kcal, dziś też sporo. Jutro jak zwykle zaczynam kolejne 6x5 😉 ale przynajmniej opalona ;p
55,5 kg 😀
1000 kcal za mna.
Za mną 1050kcal na razie, cały dzień byliśmy na zawodach, więc trochę wysiłku miałam.
Przed chwilą wróciłam z marszo-biegu - odrobinę ponad 3km pokonane 😅
Ja trochę sceptycznie podchodzę do tematu zakwaszenia, myślę, że trochę za dużo marketingu się zrobiło wokół tematu zdrowego odżywiania i za dużo cud preparatów.
Za to jestem po całym dniu warsztatów i mam dość. Spuchłam cała, brzuch mi wywaliło jakbym była w drugim miesiącu ciąży, palce spuchnięte, stopy mam jak kaczka, leżę aktualnie na kanapie i czekam na przypływ energii, żeby się trochę porozciągać po takim statycznym dniu.
Z dietą w miarę ok.
Escada nie wiem jak moje hormony, ale twoja frustracja i nerwy są bardzo widoczne.
W tak zwanym międzyczasie poleciałam na urlop, który mi się bardzo należy. Jedzeniowo trzymam się całkiem sympatyczne.
Wczoraj trochę ciężko, bo dużo do ogarnięcia, trochę nadprogramowych kalorii wpadło, ale mega ciężki dzień miałam więc na pewno spaliłam. Dziś grzecznie. Jajecznica, pomidorowa, ziemniaki z sosem I orzechy na kolację. Jak na wakacje całkiem nieźle.
ostatnio prosiłyście o foto męża, udało mi się zrobić przed chwilą, po cichaczu jak ćwiczył
efekt 4,5 miesiąca ćwiczeń, jeszcze jakieś 6 tyg masówki i zaczyna rzeźbić
z 72 kg na 86 kg, cel ok 95 kg.
No.... spoooko. Jest się do czego przytulić. 😍 Tylko jakby brzuch miał bardziej wklęsły.... jeśli już mam się czepiać 😁
Klata milusia, mniam, mniam
brzuch będzie robiony, ale najpierw musi skończyć masówkę, dopiero potem bierzemy się za rzeźbienie 🙂
Dzien na 5, bo bylo 21,4km na rowerze 😅
_kate może zbadaj bo coś wisi w powietrzu 😉 co do mojej rzekomej frustracji to całkiem pudło i nie wiem jak się do tego ma cudza bezmyslnosc 😉
Cierp najs! Mojemu masa w klatkę nie idzie ale może coś się poprawi od kiedy mamy drazek w domu 🙂
Jutro maraton roboczy, dobrze że mam sporo zarcia z weekendu bo zrobić nie będzie kiedy 😉
Toż to masakra cieszyć się z końca wolnego a jednak rozumiem 😁 ja się cieszę że już po weekendzie. O dziwo na wadze 63, więc tylko 0,5 wody a zzjadlam wczoraj pół wielkiej tłustej miesnej pizzy 😉 dziś owsianka jabłko łosoś makaron brokuly jogurt i truskawki. mogłabym tak codziennie 😜 😜
Miłego!
sugestia kosztuje 300zł :P
240! :P
cierp- fajna przemiana, ale mi się w wersji lajt bardziej podoba jedynie mięśnie mogłyby być nieco bardziej zarysowane, ale też słabo widać na 1 foto
Weekend bez szału, ale też bez nadmiernych grzechów.
Na dziś owsianka za jakieś 250kcal za mną +kawa i croissant jakieś 300kcal
potem jogurt pitny
a na kolejne tutti +jabłka
wieczorem w domu chyba same warzywka na patelnie
w 1500kcal na pewno się zamknę
i mam cudowną herbatę roibos pomarańcz cynamon 😍
incognito - jak kto lubi, ja nie lubię facetów sucharów.
Nie przesadzaj na tym pierwszym nie taki suchar 😉 chociaż Ty wiesz najlepiej, bo masz na żywo 🙂
72 kg na 179cm to suchar i to bardzo 🙂 odpowiednia waga to ok 90kg.
Koń pojeżdżony, trening zrobiony, dieta elegancko. Okres mija, więc i opuchlizna schodzi. Jest moc.
Cierpienie szacun dla męża. Ja to myślałam, że jak ktoś jest jak to nazwała ingocnito "sucharem" to taki zawsze zostanie. Dobrze wiedzieć, że nie 😀
cierpienie , kawał dobrej roboty u męża 🙂
Ja wracam na 3 dni , nie wiem czy bedzie co pisać , dzisiaj cały dzień na owsiance, no nie mam ochoty na nic. Czyli na śniadanie owsianka , na drugie też a na obiad dla odmiany owsianka z serem białym 😁
W czwartek lece się lansować na plaży 🏇
J na jutro zamówiłam catering dietetyczny. Zobaczę jak to działa i najwyżej polecę na takim cateringu cały czas.
Ja też dziś zaczynam dzień na 5 🙂
eloise. - dokładnie i nie trzeba brać sterydów, jak to inni sugerowali, że z takiego suchara nie da się urosnąć. Dobra dieta, treningi 5x w tygodniu i odżywki wystarczą.
72 kg na 179cm to suchar i to bardzo 🙂 odpowiednia waga to ok 90kg.
Jak Twój suchar to mój pył z suchara 😂 189cm i 65kg 😂
Twój też biegacz, to też inaczej 🙂
No, ale wiadomo że każdy ma swój gust, mi się podobają umięśnieni mężczyźni i widzę, że mój mąż też się z tym super czuje, bo już dawno miał się za to zabrać, ale był leniuch 🙂 zmotywowałam go i teraz razem ćwiczymy i dbamy o sylwetki 🙂
Cierpienie szacun dla męża. Ja to myślałam, że jak ktoś jest jak to nazwała ingocnito "sucharem" to taki zawsze zostanie. Dobrze wiedzieć, że nie 😀
ja tak nie nazwałam, a sama cierpienie 😉polecam czytać wszystko i dokładnie 😉
Escada czyli nadal wracasz do postu, którego nie zrozumiałaś. Jako jedyna zresztą. Powodzenia! 🙂
Ja dziś dość dobrze, szału nie ma, bo trochę nie ode mnie zależy jadłospis
Owsianka
Pół jajka z kromką chleba (podzieliłam się z Janem, nie z własnej woli 😉)
Pomidorowa
Ziemniaczki z mizerią i kotletem.
Pojeździłam konia, pospacerowałam. Tak to ja mogę codziennie 🤣 🤣