Co mnie wkurza w jeździectwie?

Ramires, pjonteczka, koń jest 120km stąd a ja tu 🙁 Nie siedziałam od stycznia na niczym.. A zaraz jak tam pojadę trzeba się będzie wziąć porządnie do pracy - nie wiem jak bo kondycja u mnie zerowa..

Wkurza mnie, że jak mam konia to nie mam siebie. Każda złotówka idzie na konia którego nawet nie widzę obecnie, nie mam nawet kurcze porządnych ubrań, nie pójdę do fryzjera...
Sine to nie ty czasem na szkoleniu z Voornem?


tu cała galeria
http://swiatkoni.pl/gallery/1953,albert-voorn-bobrowy-staw-2014.html


Widzę na zdjęciach samych zawodników ,nawet na trybunach . Słuchają i doszkalają się ,a gdzie są ci nasi wspaniali trenerzy ???? Trzymają aparat i robią zdjęcia ????  😤

Potem czytam takie pierdolety że żeby zostać trenerem to trzeba odbywać szkolenia itp. No więc zawodnicy odbywają szkolenia , zgrupowania , współpracują z trenerami . A ci książkowi trenerzy co najwyżej znają jeździectwo z teorii. O ile ktoś ich sprawdzi że w ogóle coś przeczytali  😵
Gillian,  🤣 Oni już są na miejcu, jutro też przyjeżdżamy - tym razem ze mną 🙂
Wkurza mnie brak szacunku do koni, jeżdżenie na kulawych koniach po różnych operacjach...


I jakby każdy szukał odpowiedzialnego domu dla konia to nie byłoby czegoś takiego jak rzeź.




Byłoby. Ludzie lubią kabanosy  😀iabeł:
Wkurza mnie pewna moda wśród najczęściej "koniareczek"
Zrobiło się głośno o COPD i już co drugi koń wg właścicielki miał objawy tej choroby
Ktoś napisał newsa o Headshaking Syndrome i już każdy koń nie idący stabilnie na kontakcie, czy choćby opędzający się od muchy jest na to chory a objawem jest... parskanie  🤔wirek:

Dobra, nie wkurza - bardziej bawi i irytuje takie wyszukiwanie problemów tam, gdzie ich nie ma  😉
_Gaga, bo najłatwiej jest wynajdywać wszelakie dolegliwości niż ujrzeć problem u siebie albo zaakceptować niektóre sytuacje 😉
i wkurzające jest to, że wszelkie możliwe przypadłości zdrowotne mają konie babskie, konie facetów nie chorują 😀iabeł:
Akurat jesli o COPD chodzi lepiej przedobrzyć niz olac najmniejsze znaki.
Żadnemu zdrowemu koniowi nie zaszkodzi profilaktyka (dobra wentylacja w stajni, moczone siano, dużo czasu na padoku).
Zdrowe konie nie powinny kaszlać w ogóle, zazwyczaj dużo osób sie budzi juz za późno.
Arimona, oczywiście, że lepiej zapobiegać niż leczyć, ale wiele osób nie zapobiega wcale, nie diagnozuje a leczy na własną rękę wg porad z Internetu...
Ale to chyba juz inna sprawa co opisujesz.
Bo pierwszy post odebralam inaczej, ze ktoś chodzi i sie wymądrza o czyiś koniach.
Moim zdaniem czasem moze mieć racje. 
Bo pierwszy post odebralam inaczej, ze ktoś chodzi i sie wymądrza o czyiś koniach.


Niee, zupełnie co innego miałam na myśli
Wymyślanie chorób na siłę - chorób aktualnie "modnych" i najczęściej leczenie na własną rękę
to mnie irytuje i to często widuję i w stajniach i w sieci
Natomiast diagnozowanie przy jakiejkolwiek wątpliwości - choćby i błahej - uważam zawsze za zasadne 🙂
-bibi22-   Czasy się zmieniają i my też się zmieniamy.
26 maja 2014 09:02
Heh też zauważyłam, że wynajdywanie chorób - najczęściej u cudzych koni - stało się trendy.
Gorzej jak wynajdujesz je u swojego konia: Mój przypadek-koń zdrowy jak rybka,a ja wymyślam sobie choroby-przykładowo jak zaczynałam ćwiczyć przejścia z kłusa do pasażu to chwiał się i nierówno odpychał zadem.Oczywiście ja wpadłam w panikę i poleciałam prześwietlać trzeszczki,po czym zbadałam międzykostne.Badania oczywiście wyszły bardzo dobre,a problem był i w sumie wciąż jeszcze jest kwestią wygimnastykowania. Albo mam takie ''zboczenie'' po poprzednim koniu że obsesyjnie sprawdzam plecy i masuję,oglądam niemalże każdy wyrostek  😁 Przesada wobec własnego zwierza też nie jest zdrowa  😁
DressageLife, dobrze, jak wet cię studzi. Gorzej jak trafisz na takiego, co czysto wychodzących zdjęciach / usg zaczyna twierdzić, że problem pewnie gdzie inndziej, bo faktycznie "coś może być" i zaczynacie badać całego konia - aż zaczyna świecić 😉
Dava   kiss kiss bang bang
26 maja 2014 10:15
Lepiej być przewrażliwionym i badać konia nawet z każdej pierdoły, niż jeździć na kulawym i udawać, że nic się nie dzieję  😉
Takie moje zdanie  🙂
-bibi22-   Czasy się zmieniają i my też się zmieniamy.
26 maja 2014 10:49
Przesadzanie w jedną czy w drugą stronę nie jest dobre zwłaszcza dla zwierzęcia i to już nie tylko o konie chodzi a o ogół.
[quote author=_Gaga link=topic=885.msg2102555#msg2102555 date=1401000473]
Wkurza mnie pewna moda wśród najczęściej "koniareczek"
Zrobiło się głośno o COPD i już co drugi koń wg właścicielki miał objawy tej choroby
Ktoś napisał newsa o Headshaking Syndrome i już każdy koń nie idący stabilnie na kontakcie, czy choćby opędzający się od muchy jest na to chory a objawem jest... parskanie  🤔wirek:

Dobra, nie wkurza - bardziej bawi i irytuje takie wyszukiwanie problemów tam, gdzie ich nie ma  😉

[/quote]

Domyślam się że mówisz o mnie, bo wspomniałam o parskaniu, ale nie napisałam że ma hs bo parska, podałam wiele objawów, zaznaczając że słyszałam tu na forum opinie i w artykułach, że parskanie i drapanie chrap o wszystko to też mogą być objawy.
Ale nie stwierdzałam że mój koń to ma, przyszłam do wątku gdzie mnie pokierowano, pytać się czy to możliwe żeby to było hs.

Czasem coraz częściej mam wrażenie to rv  można tylko czytać, bo jak spróbuje się coś napisać (spytać, bo się nie wie) to dostaje się zupełnie niepomocne komentarze. Oczywiście nie zawsze, bo jest kilka osób które choć dużo pomóc nie mogą ( bo przez internet), to choć trochę nakierują.
Ulalala, nie, nie mówię o Tobie, mówię ogólnie
A parskanie w Twoim poście mnie co najwyżej "natchło wzięło"  😁
Lepiej być przewrażliwionym i badać konia nawet z każdej pierdoły, niż jeździć na kulawym i udawać, że nic się nie dzieję  😉
Takie moje zdanie  🙂


Tez tak uwazam. Dodatkowe rtg/zalozenie maseczki na chrapy na jazde/moczenie siana koniowi nie zaszkodzi. Mnie bardziej denerwuje olewanie objawow chorobowych takich jak np. utrata masy, flary na kopytach, matowa siersc, dluga siersc pod koniec maja. I tlumaczenie wszystkiego tym, ze KON TAK MA. Do szalu mnie to doprowadza.
DressageLife, haha, skąd ja to znam. Nasz lekarz tez mnie musi regularnie studzić, że mam jeździć, a nie wymyślać.
[quote author=_Gaga link=topic=885.msg2102555#msg2102555 date=1401000473]
Wkurza mnie pewna moda wśród najczęściej "koniareczek"
...
Ktoś napisał newsa o Headshaking Syndrome i już każdy koń nie idący stabilnie na kontakcie, czy choćby opędzający się od muchy jest na to chory a objawem jest... parskanie  🤔wirek:



[/quote]
... kurde a mój koń ma headrozpierdziejkin, bo ogólnie od much jakoś wybitnie się nie ogania ale jak jakiś większy owad (np. pszczoła) mu przeleci w okolicy głowy to machnie raz... ale tak skutecznie, że ja zawsze mam knock out... (i to mnie wkurza) ale kasków z tak wielkimi daszkami zabezpieczającymi facjatę nie produkują. chyba, że zacznę jeździć w takim kasku dla bramkarzy hockeyowych, z taką kratką na gebę.

Duże muchy mnie wkurzają (gzy czy wypasione ślepaki), że sukinsyny tak szybko latają. Pojechałyśmy z koleżanką w teren w niedzielę. Ona jechała pierwsza a ja przez kaaawał trasy jechałam wgapiając się w zad jej kobyły i muchy co nad nim krążyły. My kłus energiczny a muchy z nami, równo. Dwie takie france prawie całą drogę za nami równo. naprawdę nadziwić się nie mogłam jak to paskudztwo szybko lata i jakie "zdeterminowane". Odpuściły jak się zmęczyły, czyli jak już my też wracałyśmy.
Jak widać jedyna skuteczna metoda na muchy to je zmęczyć.
Facella   Dawna re-volto wróć!
27 maja 2014 18:09
Jak ja nie cierpię kutych koni  😵
Tak mnie dzisiaj jedna nadepnęła, że skończyłam na izbie przyjęć z podejrzeniem złamania palca  🙄
nie wiem czy w dobrym miejscu piszę  😡 proszę o pomoc bo nie wyrabiam normalnie!
🤔trzałka:Mam konia z niezłym charakterkiem dla którego 1kg owsa na raz to destrukcyjna dawka dlatego daję pół a po ciężkim treningu 0,7kg 
moja mama się na mnie drze że on zdechnie bo dostaje za mało owsa  😤 ❗ ❗ ❗ ❗ ❗ ❗ mama nic się nie zna na koniach i na chama wciska mu więcej owsa chociaż koń stoi w boksie cały dzień bo teraz nam padoki pozalewało to ona z tym swoim tępym przekonaniem że koń utyje od owsa wciska mu coraz więcej!
Tłumaczę jej miliard razy że on nie może dostawać tyle. A ona swoje bo jakiś weterynarz jej powiedział że mój koń powinien dostawać 3 kg dziennie owsa. A dostaje 1,5kg i i tak mu odwala z energią.  😕 Co mam robić?!
Facella   Dawna re-volto wróć!
27 maja 2014 19:12
Zamontować kłódkę na skrzyni z owsem, nie dać mamie kluczyka. Zawołać weta, który jej powie - TEN koń nie może dostawać więcej niż tyle i tyle dziennie. Odseparować mamę od konia.
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
27 maja 2014 19:23
Puścić mamie wykład dr Gołębia. Przetłumaczyć, że 3 kg dziennie dostaje koń pracujący w lesie, ciągnący drzewa 😉 Dać mamie kosę i taczkę niech idzie nakosić konikowi świeżej trawy. Przetłumaczyć, że koń jak stoi w boksie nie może jeść tyle cukru (owies=cukier). Jak ma potrzebę dbać o zwierzaka kulinarnie, daj jej przepis na dobry mesz 🙂 Postraszyć wrzodami. Jest masa argumentów, które trafią do laika. Trzeba po prostu na spokojnie poszukać tego właściwego. I najważniejsze nie wpadać w protekcjonalny ton w rozmowie, co mimochodem wielu się zdarza 😉
Wkurza mnie 3 poszerzanie siodła w ciągu ostatniego roku 😵
Fajnie, że koń się rozrasta, że nasza praca przynosi rezultaty, ale mój portfel nie wyrabia 🙁

I wkurza mnie brak możliwości przymiarki większości siodeł które chcę kupić. Są to mało popularne modele (australijki) i wszystkie sklepy jak mantra powtarzają- są to siodła sprowadzane na zamówienie, brak możliwości przymiarki ani zwrotu towaru jeśli nie będzie pasować.
To co ja wróżka jestem, żeby na podstawie zdjęcia sprawdzić czy siodło będzie ok?

Szczególnie, że siodła które oglądam to nie są tanie siodła.
A mnie wkurza jak ludzie opowiadaja o swoich pociechach nie wiadomo co, nie wiadomo co potrafi, nie wiadomo jaki sport, a de facto nic nie sylchac o tych gwiazdach sportu ani w regionalkach a nie wspomne o zawodach ogolnopolskich....
Widzieliście kiedyś jazdę na dwa baty na zawodach ujezdzeniowych? Ja dzisiaj widziałam i jestem w szoku. Konie obkopane z każdej strony, w siodłach sprzed króla ćwieka. To mnie wkurza, poziom szkolenia w tym ośrodku.
Co to jest jazda na dwa baty?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się