Podziękowania
Witam przepieknie was wszystkich :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:. Zawsze w swoim klubie w Ciechocinku i tak samo na torze wyścigowym Służewiec jeżdziło się ranitko aby zdążyć zrobić trenig przez upałami i owadami , szczególnie dokuczały rumaką bąki . Wstawałem o godzinie 4-30 malieńkie śniadanko , zestwa witamin , kawusia i hopa witaj nowy piękny dzioneczku . Zawsze jak szedłem do klubu , czy do stajni wyścigowej serce się cieszyło że znowu będę współpracował z rumakiem . Różne konie miały harakterki tak samo jak i człowiek . Moim ukochanym konie w klubie był rumak o imieniu Figaro , a na torze wyścigowym Służewiec Nitisara z sk Golejewko którzy byli też jej właścielami . Zapewne wiecie jakie to cudowne uczucie po skończonym trenigu wszyskie założenia trenera spełniliście aż się chciało żyć dla takich magicznych , cudnych chwil . No ale cały trenig zdażały się upadki , ale szybciutko się wskakiwało znowu na rumaka jak nie było coś poważnieszego , ważną szalenie żeczą jest nie dać rumakowi za wygraną , nie środkami np; bicie batem . Wyraczył lekko podnieisony głos , mocnieszy dosiad , łydka aby rumak zaskoczył o co go prosimy . Kochani zappewne to wszyskie moje uwagi znacie i wiecie z czym to się je . Życzę moim przyjacielom i redakcji Re-Volty miłego , pełnego sukcesów dzioneczka ogromnie się cieszę że jestem wśrut was ........... :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: 💘 💘 💘 💘 💘 💘 :kwiatek: :kwiatek:
Viritim - odwiedzasz jeszcze swój były klub w Ciechocinku?
Piękny ten pani aniłeczek gratuluję z całego serca takiego wspaniałego dzisia .. :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: 😅 😅 😅 😅 :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
Witam przepięknie was wszystkich :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:. Nagorszą ulewę przezyłem podczas wyścigu płotowego na torze wyścigowym Slużewiec . Jechałem u trenera Macieja Janikowskiego na rumaku o imnieniu Izabelin . Była niedziela akurat dzień Derbowy . Jak wyjechaliśmy na tor zielny zbierały się chumury po fol-kętrze podjechaliśmy wszyscy biąrący udział w tej gonitwie pod płot pokazując rumakom co za chwilkę będą robiły . Prubny skok i pojechalśmy na linię startu wyścigi płotowe są puszczane z ręki a nie ze start maszyny . Ustawiliśmy się i padły magiczne słowa jazda . Już na pierwszym płocie rozpetała się ogromna ulewa , jechałem w czubie z dżokejem Zdzisiem Licą którego zawsze uważałem i uważam za najleprzego płotowca w kraju. Jechaliśmy łeb w łeb do prostej finiszowej marząc o tym aby gonitwa w tej ulewie się już skończyła . Wygrał nasz kolega Marek Bąk jadący na rumaku o imnieniu Orlan . Ja przyjechałem do celownika 3 po walce z dżokejmem Zdzisiem Licą i go ograłem . Po zajeści z rumaków zaraz jest ważenie jeśców . Nic nie miałem suchego lała się ze wszystkich woda wszyscy byli pod wrażeniem że dojechaliśmy bez żadnego wypadku . Na domiar złego jak zjeżdżaliśmy z toru zielonego po gonitwie jak na zamówienie wyszlo słonko . Byliśmy wszyscy bardzo zniesmaczeni czemu los obdaszył nas taką ulewą i na złość po wyścigu wyszło słonko . Kochani moi przyjaciele życzę wam w ten upalny dzioneczek ; samych sukcesów zawodowych , jak i prywatnych , mega pozytywnych fluidów w ten dzioneczek buziaki dla was wszystkich ..... 💘 💘 :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: 😅 🏇 🏇 🏇 :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
Dobry wieczór wszytkim temat napewno znany wam no ale może ktość skorzysta z tych moich porad . Zawsze jak miałem jechać jakiś konkurs w zawodach w skokach przez przeszkody wiedziałem jak mam daną przeszkodę najechć np; duble bar , tripel bar , stacjonata , oxer , mur . No ale każdy parkur ma inne najazdy na przeszkody . Jeden pakur jest bardzo technicznie postawiony , a inny duże są najazdy na każdą przeszkodę . Już wiedziałem że na tryper bar trzeba najechać dobrym tempem aby rumak miał z czego skoczyć . Koń nie lubi pionowizny takie przeszkody jak stacjonata wielu klasowych jeśców poległo na tej niby z pozoru łatwej przeszkody . Czasem na eurosporcie oglądam np; puchar świata itp , i właśnie w dogrywkach wielu poległo na stacjonacie . Sami zapewne kochani o tym wiecie co i jak . Życzę bajkowych , klorowych snów dobranocccc.. :kwiatek: :kwiatek: 🍴 🍴 :kwiatek: :kwiatek:
Dobry wieczór życzę wszystkim ; miłego , nietuzikowego , udanego wieczorku... :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
Witam wszystkich w ten zapowiadający się w upalny dzień . Żle znoszę upały przez te iplaty w kręgoslupie . Kochani jak pracowałem i jeżdziłem na torze wyścigowym Służewiec u trenra ikony Polskich wyścigów Andrzeja Walickiego w taki upał jak dziś zawsze trener po trenigu zarządzał smarownie siodeł i trenzli . Taki proceder mój były trener realizował 2-3 razy w roku . Choć siodełka były starowite po smarowaniu były jak guma do żucia . Co ja was będę uświadamiał sami wiecie że podstawowym czynnikiem elspoatacji sprzętu jest jego smarowanie , oraz przegląd czy są jakieś usterki .U nas wstani przeważnie smarowali amatorzy a główny opinitwórca był nasz trener i my przy stwierdzeniu jakiś usterek . Sami wiecie kochani że nawet mała awaria siodła kończy się fatalnie np; w jeżdzie wyścigowej na torze trza bardzo uważać na pośliska i popręgi tak jest w każdej dyscyplnie jeżdzieckiej . Pamiętam jak dziś wielu jeśców ternigowych i amatorów przed trenigem nie sparwdzało stanu sidła i skutki były fatalne podczas jazdy na trenigu na torze robioczym . W swoim życiu jako zawodowy jeżdziec wyścigowy nie miałem nigdy upadku z winy siodła . Mam nadzieję że nikt z was się nieobrazi jak będę was namawiał przed każdą jazdą na rumakach sprawdzajcie sprzęt jeżdziecki sodła , trensle czyli uzdy . Życzę moim przyjacielom i redakcji Re-Volty .pl miłego , hłodnego , udanego dzioneczka papatulki... :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
Witam was wszystkich :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:. Nie będę negował że największe sukcesy w jeżdziectwie miałem na torze wyścigowym Służewiec . Dużo poznałem wspaniałych ludzi np; trenerów , dżokeji , jeśców . Najukochańszym konie na wyścigach był VIRITIM własność pani Agnieszyki R . Dzięki temu koniowi zaistaniłem w gonitwach płotowych . VIRUŚ tak piszę zdrobniale jego imię ma wspaniałych właścieli którzy trektują go jak członka rodziny i ja też . Miałem jechać na setymenalne spotaknie z Viritimem i jego właścielami ale nie stety nie mogę . Pisałem do TBS do prezesa o wymanę okien i nie stety muszę tej sprawy dopilnować owszem będę na najważnieszej gonitwie roku Derby jak daj BOŻE będę zdrowy bedę w stolicy 2-3 godzinki i pomykam znowu do Ciechocinka pinkować wymiany okien . Kochani moi przyjaciele nie wyobrażacie sobie jaki jest cudowny smak zwycięstwa w jakim stanie jest człowiek ciszący się ze zwycięstwa i realizacji wytycznych przez trenera . Zawsze realizowałem wytyczne trenerów czy to były skoki , wkkw, czy wyścigi owszem nie które założenia szczególnie w wyścigach były ralizowane po części z tego względu że stuacja diametralnie się zmnieniała w ułamku sekundy . Czasem pewne odruchy wykonywało się automatycznie a wszytko to się dawały efekty przy realizacji poleceń trenera na trenigu . Kochani wiem upał nie myłosierny , właśnie w te upały doskierają mi implaty tak jagbym plecak miał na kręgosłupie . No ale już doś biadolenia kochani wiosna wczesne lato , życzę wam ; rodzinnego , miłego , udanego popołudnia buziaczki dla wszystkich. 💘 💘 💘 💘 💘 💘 💘 :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
Witam wszystkich :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:. Mam ogromny szacunek dla ludzi z taką psją do rumaków i właścieli swoich koni . W dobie stagnacji , kryzysu potaficie się zmagać z przeciwnościami losu w podtrzymywaniu swojego baksyla do rumaków . Często komentuje na Facebooku fotki z ludżmi z taką pasja do rumaków dla innych zapewne na fejsie takie sobie fociny , ale ja zawsze będę wspierał ludzi z taką pasja do jady na rumakch . Gro ludzi podziwnia mnie że jeszczem po takim wypadku mam tego baksyla do koni . Powiem wam kochani że już kapkę mniej do tej pasji , wynka to chciałbym swoje życie unormować w sęsie prwatnym macie zapewne swoje rodziny i możecie dalej kotynuować swoje zamiłowania zazdroszczę wam ogromnie . Szczególnie jeżdziectwo którym się pasojowałem i uprawiałem zabrało mi zycie prywtne mi mam prawo tak twierdzić na własnym przykładzie . Życzę wszystkim i redakcji Re-Volty .pl udanego , chłodengo , pełnego sukcesów dzioneczka .. :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
Witam wszyskich :kwiate ,wbratcie że jestem znowu mionotematyczny no ale napiszę o tym uwas . Życie na tyle nas wsystawia na próbę że trzeba czasmi do rumaka podchodzić z pewnymi tematami jak u nas w życiu np; skokój , duża wiedza o psychologi koni , pogoda ducha , zawszwe korygujemy swoje błądy w życiu . Jak już napewno kochani już to wiecie podobne realja z naszego życia wdrożami do jazdy na rumakch . Daję wam słowo po latach na rumakach i różnych konkuręcji jeżdzieckiej mogę z całą odpowiedzialnością powiedzieć że te zasady wpełni się sprawdzają . Dziękuję BOGU że do rąk naszych dał nam koputery mamy możliwoś porumieniewania się po całym świecie .Dziękuję opatrzości i ktoś mi podpowiedział że isteje takie fajne strony o rumahach Re-Volta . Dzięki tym cudownym stroną o rumakach mogę przekazaś , napisać swoje wspomnienia , porady . Przepraszam że umkłem z tematu .Życzę wszystkim i redacji ; miłego , kapkę chłodu , pelnego sukcesów dzioneczka papatuli........... :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
Dobry wieczór choć skończyłem 54 lata serce i duszę mam nadzybt młodo i tak się zachouję , uwielbiam zespół Depeche Mode no ale do żeczy . Kochani choć już hestem podstażały mam prawo do pewnych analiz z jazdy na rumakach zawsze to robiłem jak jeżdziłem konno . Resumowałem cały trenig na koniach wyciągnełem analizowałem z trenarami uwagami , poradami itp . Nikt kapkę rozumny jeżdziec nie będzie lepiej powiedzieć co rumak zrobił żle , ale też i z ziemi doskonale dobry trener oceni sytuację o rumaku czyli reasumują dwie opinie jeśca i trenera powinny dać odpowiedznią receptę na nazsze błędy i błędy rumaka . Może to być kapeńkę nirzące dla was jakie wyciagam głębokie analizy pracy trenigowej z rumakiem . Powiem tak moi drodzy jescy , trenerzy , przyjaciele zawsze zrubicie analizę całego trenigu i uwagi , porady trenera czy żeczywiście pasują do tego konia . Nie mówię abyście zaraz protesowali wszystko co powie wasz metror czyli trener tylko w spokoju w zaciszku swojej izdebki zrobili podsumowanie trenigu . Dziękuję pięknie każdemu z osobna że doczytał moje psychologiczne rozważania na taki głęboki temat analis trenigu . Życzę wszystkim i redakcji ; miłego , rodzonnego , spokojnego wieczorka. :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
Witam wsystkich :kwiatek:. Jeszcze 3 lata temu nie miałem pojęcia co to jest za dobrodziejstwo od BOGA komputer . Kupiłem sobie komuter mobilny na zasadzie prób i będwów prawie sam się nauczyłem obsługi tego sprzetu . Nie nieguję 2razy mi pomógł sąsiada syn który się uczy jako informatyk. Wiele razy mnie ubiżano na niektórych portalach o rumakach wykorzystują moja czasem nie wiedzę w obsludze komputera . Kochani moi przyjaciele sami wiecie jakie jest ogromne dobro komputer ile wiadomości , znajomości można zanaleść , porady , pomoc itp. Sam mogę wam powiedzieć że człowiekl taki jak ja intelekutanie się wzmocnił obsługą komputra .Owszem są pewne zagrożenia np; ktoś za mocno nadepnie komuś na odciski i klopsik . W moim przypadku a jestem bardzo wrażliwym gościem na pewne zaczepki i polemik z innymi przedstawiające swoje razecję czasem i trafne , moje będy nie raz wynikają z ogromnego pośpiechu np; szybko zaregować w odpisaniu jak inni się zemną droczą . Kochani dzięki pewnej osobie przy jej namowie trafiłem na Re-Volte jeszcze nigdy w życiu nie dostałem tylu dobra jak odwas moi przyjaciele owszem były czasm drobne utarczki ale jest cały czas cacusio . Tu mogę opisywać swoje wspomnienia , porady , wymiana poglądów jest to cudowne że tu jestem z wami mogę sobie pisać swoje wspmnienia abym zostawił po sobie jakiś ślad . Życzę każdemu z osobna jak i redakcji ; udanego , wybirczego , miłego dzioneczka niech moc będzie z wami wszystkimi...... 💘 💘 :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
Dobry wieczor wszystkim :kwiatek: pozwolicie że kapkę się powymądrzam i błagam nie myście sobie że te wszystkie moje wspomnienia , porady podyktowane są że byłem jakimś mistrzem nic mylnego typowy średniaczek ale pisząc te moje porady chciałbym się wam odwdzięczyć za wszelkie dobro które odaws otrzymałem . A więc dość tego slódzenia przechodzimy do kąkretów . Jak młodego rumaka nauczyć reagować na pomoce np; łydeczka , bacik , krzysz , głos . Zawsze byłem i jestem zwolenikiem miękiej jazdy na konich bez rzadnych brutalnych reakcji jak nie którzy jakiś czas temu jak jeżdziłem uskiteczniali , chcieli pokazć się na zawodach jacy oni są konsekfętni podaczas jazdy na rumakch no ale . Jeżeli młody koń nie zbyt jeszcze nie przyswoił reagowania na pomoce starajmy się jak namniej używać przemocy . Dobrze jest za nie wykonanie dobrze pewnego elemetu lekko podniś głos , lub mocniej go przysiąć w siodełku lub odziałowywując mocniej krzyżem . Zapewniam was moi drodzy przyjaciele że takie postępowanie prznosi skutek . Np jak koń nie raguje na łydeczkę , lellko powtarzam lekko takie muśnięcie bacikiem za łydeczką i natychmiastowe reakcja jeśca łydeczką czyli reasumując jednocześnie łydeczka i bacik tak aby rumak pomyslał że łydeczka to bacik . Takimi sposobami morzna przechytrzyć konia . Wiem że w śrut was są wspaniali jeścy ale czasem jest dobrze posłuchać starszych to tak na marginesie . Życzę wam wszystkim ; miłego , rodzinnego , udanego wieczorka see you later :kwiatek: 💘 💘 :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
Witam pięknie wszystkich :kwiatek:. Pamiętam jak jechałem konkurs skoków w Bydgoszczy klasy P . Do rozgryfki zawlifikowało się na sporo jeśców .Mój śp trener major Leon Burniewicz zawsze w tak trudnych sytuacji dla zwodnika zostawił decyzję nam zawodnikiem jego montto zwsze było piewszy albo ostatni co z tych jego słów wynikało że trzeba się wyzybyć treny i jechać w rozgrfce na maksa z obyślaną taktyką skrutów na parkurze . Mieliśmy ogromny kofort psychiczny bo wiedzieliśmy że sami jesteśmy panami sytuacji na parkurze bez sztywnych założeń trenera . Było w rogruwce 5 przeszkód ale przeszkody były porużacone na rozgryfę . Już ustaliłem sobie taktykę , głownie skruty na przeszody . I co było pięknie zdobyłem 2 miejsce przegrałem o 3 sekudy z zawodnikiem z ZK Kwidzyń . wiecie jak mój kochany trener się cieszył , wyściskał mnie byłem w 7 niebie . Jak wracaliśmy samochodek z końmi do Ciechocinka był tylko jeden temat zawody w skokach w Bydgoszczy . Powiem wam tak mieć duże zaufanie do trenera i wykonywanie jego zaleceń zawsze wam się to wam przyda wręcz pomorze . Ja traktowałem swoich trenerów czy to w ; skokach, wkkw , na wyścigach jak swoich ojców . Kochani moi przyjaciele dziś dzień matki pamiętajcie ja już niestety niemam mamy ani taty jadę zapalić zaraz im światełko . Patulki......................... :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
Witam pięknie wszystkich w ten upalny dzoinek . Pamiętam jak w przedeniu gonitwy płotowej lubiałem się wyciszyć i częst biegałem 2-3 koła po torze zielonym . Po skończonym biegu aby odsapnąć kapkę przechodziłem cały tor z przeszkodami płotowymi jakie miałem pokonywać w gonitwie np; sledziłem jaka jest murawa przed płotem , jaki stan płotu . Jak po wokentrze i prubnym skoku odrazu się wyłączałem świat dlamnie nie istanił tylko ja i rumak i gonitwa . Wiedzie kochani w jakim jest stanie człowiek że zaras się zacznie gonitwa . Wcale się nie matrwiłem miałem już zakodowaną swoją taktkę zgodznie zalecaniami trenera . I magiczne słowa sędziego startera jazda . Zawsze podpatywałem stwakę aby zrealizować plany trenera ale są takie sytuacje że wszystkie plany idą w łeb koń się przewraca i przeszkadza dżojejom , jeścom . Tak miałem że ktoś spad a ja jechałem u trener Doroty Kauby na koniu o imnieniu Cichobor przed celownikiem byłem w czubie i nagle luzak wpadł na mojego konia wybił go zrytmu i było już pozamiatane inne konie skorzytały na tym i zykało klka fule . Po wyścigu nic nie mówiłem wszyscy widzieli cały incydent powiedziałem tylko trenerowej co , czemu itp. Kochani jest ciepełko nie zawracam wam głowę te upały mnie wykańczją szczególnie impaty w kręgosłupie żegnam. :kwiatek: :kwiatek:
Witam serdecznie wszystkih :kwiatek:. To były mroczne czasy zgiłego systemu komuny . Na zawody jak wyjeżdżaliśmy np; Bydgoszcz . Sopot , Łąc , Starogard Gdański czuliśmy się przy innych ekipach ja biedni , ubodzy w sprzęt . Poprzyjedżali dużymi pięknymi koniwozmi przypomniam były to lata 70-80 , my malucy z małego klubiku przyjeżdżający starym samochodem marki Start wszyscy z nas robili pośmiewujki . No ale jak przyszło co do walki na parkurze oczy inni przecierali skąd , jak taka drobnica łoi im skury w pewny klasch np;L, P , N . Menotrem i przewodnikiem był nasz kochany śp major Leon Burniewicz który pomimo posunętych lat cieszył się jak dziecko z naszych wyników . Gdyby nie jego znajomością w środowisku jeżdzieckim i przekonywanie prezesa spółdzieli którzy byli właścielami koni to nigdzie byśmy nie jeżdzili . Jestem szalenie trenerowi , ogromnie wdziżczny że wprowadził mnie w arkana sztuki jazdy na rumakach . Dziękuję wszystkim że jeszcze mnie tolerujecie z tym pisanie , ogromnie się cieszę że moką komuś to powiedzieć dziękuję pięknie . :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: 💘 💘 🏇 🏇 :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
:kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: 🏇 🏇 :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Post składający się z samych emotek
eterowa, Viritim napisał to słowo już na x sposobów. Chyba nie pojmuje, że my czytamy LITERY. Ze swoim "pisaniem ze słuchu" nie zamierza powalczyć. gdzieś ma, że próbujący przeczytać i zrozumieć męczą się - i często... rezygnują.
Chodzi o forkenter (tak można po polsku napisać).
Mam dosyć tych wszystkich: "pośmiewujki", "wdziżczny", "moką", "skrutów", "dżojejom" (z ostatnich postów, maleńka część)
Viritim, jesteś POLAKIEM! Pisz PO POLSKU, nie po jakiemuś v-chińsku. NIE DA SIĘ zrozumieć tego co piszesz.
Przygłupem nie jesteś, zostają opcje:
a) jesteś strasznie wredny (lubisz męczyć innych i uważasz, że masz specjalne prawa)
b) jesteś niemożliwe leniwy.
🙁 🙁 😕 😕 🙄 🙁 🙁 😕 😕 😲 🙁 🙁 😕 😕
A ja powtórzę pytanie, które już kiedyś (w nieco innej formie) zadałam w tym wątku: Ile pieniędzy z WŁASNEJ KIESZENI wydałeś w "mrocznych czasach zgniłego systemu komuny" na konie, treningi, wyjazdy na zawody, opłacenie startów, sprzęt i wszystko inne, co wiązało się z "jazdą na rumakach"?
Odpowiadam halo może drąże te same tematy , ale na tyle jagbyś była kuturalna nie wytykała byś mi moich będów każdy z nas je robi . Powiem tak nie chcesz nie czytaj nikt nie dał ci prawa do ciągłej krytyki moich postów . Czytaj sobie inne tematy nikt nikogo nie zmusza wciąsz jątrzysz moje wady ty je też masz jak każdy z nas . 🙁 🙁 🙁 🙁 🙁 🙁 🙁
ma wady - jak kazdy, ale nie ma a) i b) ...i kolejnych liter....
bo umiesz pisać normalnie - udowodniłeś to pisząc w większym pośpiechu... więc czemu ma służyć takie miksowanie liter? oraz obrażanie innych użytkowników w każdej sytuacji? jaki ma cel? pierwsze jeszcze rozumiem ....:>
Viritim, twierdzisz, że jesteś inteligentny. Odpal swoją inteligencję, żeby uruchomić automatyczne sprawdzanie pisowni. Pisałeś, że masz kolegę zorientowanego w informatyce.
Zrozum, facet - że LUBIŁABYM czytać co piszesz, gdybym - była w stanie zrozumieć. Bełkot. Bełkot przez zerowe poszanowanie dla ortografii.
Implanty nie przeszkadzają chyba w uruchomieniu mózgu i zdolności uczenia się? Człowiek może się uczyć całe życie.
Nie - twoje "wady" to nie jest tylko twoja sprawa - ilekroć wchodzisz w interakcje z innymi.
Robisz mi KRZYWDĘ (boli mnie!) swoją niefrasobliwością w piśmie i dlatego będę protestować ile zdołam. Będę cię op*ać ilekroć uznam za stosowne.
NIKT nie robi TYLU i TAKICH błędów jak ty.
Mam pełne prawo do krytyki - jak każdy uczestnik forum. To TY tu piszesz - więc narażasz się na krytykę, tak samo jak możesz się spotkać z wyrazami uznania.
JA??? jestem "niekulturalna"? To TY popełniasz ZBRODNIĘ na KULTURZE. Ludzkiej. Na języku POLSKIM. A ja kocham swój kraj i jego język.
Gdybyś przyznał, że jesteś umysłowo niepełnosprawny - nie dręczyłabym cię.
Sam napisałeś, że podobno masz wysokie "aj kju".
Jesteś debilem czy chcesz uchodzić za debila?
Weź się, facet za naukę i przestań pisać fonetycznie!
Wkurzasz mnie nieziemsko, bo swoją żenującą formą pisania obrażasz wiele fajnych treści, i ludzi dla których te treści są ważne.
Wiem, jaka była różnica między szansami na moje wykształcenie a na twoje wykształcenie. Nie mogę wymagać nie wiadomo czego. Ale ja jakoś nauczyłam się jeździć konno (nie mając specjalnie szans) a ty - nauczyć się polskiego jakoś NIE CHCESZ.
Możesz sobie na mnie krzyczeć do woli. Nie jestem dziewuszką, którą można zahukać. Jestem niemal twoją rówieśniczką. I znam świat o którym próbujesz(!) pisać.
Też mam wadę, prawda. Wbrew instynktowi samozachowawczemu czepiam się buractwa.
A ty (w piśmie) prezentujesz się jak burak (i żadne "papatusie" tego nie zmienią). Nie zmieniłeś nawet (a gorąco prosiłam) byka w słowie BÓG 🙇
WSZYSCY chcielibyśmy cię szanować - nie dajesz NAM szans.
Wybacz, ale to FORUM zasługuje na parę słów prawdy do ciebie. Jak to w rodzinie.
Po pierwsze ja nigdy się uważałem za kogoś tam inteligętnego . Dalej nie chcę z tobą wchodzić w polemikę powtarzam nie mam zamiaru i niemiałem kogoś ubiążać nikt nikogo nie zmusza do czytania i ..............
Viritim, ale jesteś na publicznym forum i halo w imieniu nas wszystkich po prostu Cię poprosiła, żebyś uczynił to swoje pisanie bardziej czytelnym. Naprawdę nie możesz tego dla nas zrobić? NAPRAWDĘ? Dlaczego?! Co Ci w tym przeszkadza? Poproś tego znajomego co informatykę studiuje, będziesz mieć być może więcej czytelników, a nie będziesz pisał "do ściany" tak jak to teraz robisz. Przyjemnie Ci tak do siebie gadać? No i skończyłyby się te "uszczypliwe komentarze" pod twoim adresem. Czy my prosimy o zbyt wiele??? Dlaczego to takie trudne dla Ciebie? Może spróbuj - chociaż na jeden post - użyj autokorekty i zaobserwuj reakcje odwiedzających. Możesz??
Viritim, ale chyba chcesz mieć czytelników, prawda?
Viritim, Dlaczego nie założysz bloga? tu i tak mało kto czyta to co piszesz, bo się rozszyfrować nie da i ciężko sens zrozumieć. I nie mamy czegoś takiego jak "prywatny" wątek, nie istnieją wątki jak pamiętniki. Poproś przyjaciela, żeby założył Ci blog i prowadź tam pamiętnik, wtedy faktycznie:kto nie chce-niech nie wchodzi. Ale póki nie piszesz "u siebie" tylko "u nas" to stosuj się do "naszych" zasad a nie swoich.
Całkiem serio. Jak to Isabelle ujęła "bo jesteśmy u siebie". Nie wydaje mi się, żebyśmy żądali gwiazdki z nieba ani czegoś niemożliwego.
Popieram, ale było to już wałkowane kilka razy. To nic nie da! Wielmożny Pan Viritim jest zbyt zadufany, żeby się poprawić i przyznać rację.