Wszystko można, a chemia z zeszłego była łatwa więc nie mamy szans. Nie wiem czy chce nawet patrzeć na klucz, a to w chemii pokladalam największe nadzieję
Naturalsi oczywiscie, ze tak. 😉
To faktycznie kaplica dla '95. Cieszę się, że mi do rekrutacji liczy się tylko biologia / najbardziej się liczy ze wszystkich punktowanych matur. Zaczynam widzieć plusy 😁...
A mi chemia poszla lepiej niz biologia, chociaz czasem musialam polecenia po 4 razy czytac. 👀 Ale nie wyszlam z chemii tak zalamana jak z biologii. Mimo to i tak pogodzilam sie z pisaniem matury jeszcze raz w przyszlym roku.
Jak gdzieś znajdziecie arkusz, to wrzućcie tutaj, proszę 🙂
Jest już gdzieś jakiś nieoficjalny klucz?
Może nie powinnam podważac odpowiedzi Witka, ale co myslicie o odpowiedzi do 21? oprócz tego w 19 nie ma stechiometrii, a w tym z Galem dodał H+, myslicie, że by to zaliczyli? 😀
Buahahaa masa molowa w tym wykresie to byla? A nie liczba masowa? Bez jaj... ide kopac rowy.
"Medycyna była w głowie, a z łopatą siedzisz w rowie" 😁. Jeszcze tylko dwie ustne i mam nadzieję nigdy więcej nie wypowiedzieć słowa "matura".
W 19 co jest nie tak? Zrobiłam tak samo.. Zaczynam się martwić czy dobiję do 50 %
Ja po pierwszym zadaniu zdechłam, nie mam pojęcia, co to jest promień atomowy/jonowy 😂 Ale strzeliłam chyba dobrze 😂
Czytam klucz i nie wierzę, to, czego byłam pewna, mam źle, to, co poprawiałam sto razy, bo nie wiedziałam, jak ma być, mam dobrze 🤔wirek:
Nie no tak jestem poryta po tej maturze, nie wiem co będzie...
ok chyba nie straciłam więcej niż 10 pkt, może jakoś to będzie
Dobra, odbiłam się od granicy 50% z hukiem. Płakać mi się chce. Przeczytałam cykloheksan zamiast heksen, źle napisałam jon obojnaczy bo sugerowałam się środowiskiem, poza tym milion innych błędów. Studia żegnajcie.
Tragizujecie 🤣 co będzie, to będzie i nie ma co płakać na de facto rozlanym już mlekiem.
Ja dzisiaj prosto z matury poleciałam na kebaba, bezalkoholowo i mięsnie oblewać maturę.
Procenty pójdą w ruch po wynikach, zobaczy się jeszcze, czy z radości, czy z rozpaczy 😁
Żeby nie było, ja z tych niepijących, a jak już to burżujczo whisky, ale przy takiej okazji to wręcz należy 😁
Miałam nie zaglądać do odpowiedzi, ale... no dramat 🤣. Ale za to dzisiaj zaczynamy wakacje. Bardzo długie wakacje 😎.
A propos... Moja koleżanka rozpacza, że ona nie ma co robić przez ten czas, że wszystkie seriale, które chciała, już obejrzała, filmy też, książki przeczytała, a do pracy jej się nie chce... Współczuję ludziom bez pasji, mnie czekają 4 miesiące w stajni z aparatem i na zawodach 🏇
a do pracy jej się nie chce...
ja współczuję takim ludziom, 4 miesiące siedzieć na tyłku? Nie rozumiem jak można nawet nie chcieć zarobić na swoje potrzeby i odciążyć rodziców.
Mnie czekają 3 miesiące pracy za granicą, oby udało mi się tam pojeździć.
nopebow, gdzie wyruszasz?
Tez nie rozumiem jak mozna siedziec taki kawal czasu w domu.
Tu jeszcze inny klucz, ja mu ufam bardziej niż Witowskiemu, w paru miejscach się różnią:
http://chemiadlamaturzysty.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=2529&p=3971Szacuję 90-97%. Na żadnej z matur pisanych w domu nie przebiłam 92%. Jestem przeszczęśliwa. 😍 Wychodzi na to, że znienawidzona przeze mnie chemia poszła mi lepiej od ukochanej biologii, po której nie byłam zbytnio zadowolona (mam nadzieję, że nie spadnę poniżej 85%).
wkatarzyna wielkie brawa!
suchajka do Anglii, potowarzyszyć mamie.
według tych odpowiedzi od wkatarzyna wychodzi mi 50%. Mogło być lepiej, ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem.
wkatarzyna, na co się wybierasz? Gratulacje😉
Dziękuję, mam nadzieję, że uda mi się dostać na medycynę. 😉
Jeszcze tylko dwa ustne w poniedziałek i wtorek, i wakacje. Jestem padnięta po całorocznej harówce.
Ja nie wiem. Odpowiedzi nie sprawdzam. Z matury wyszłam roześmiana. Po prostu nie wiedziałam czy sie śmiać czy płakać, wiec wybrałam to pierwsze. Liczyłam, ze chemia dociągne biologie a tu dupa. Raczej nie przewiduje 90%. Cos bliżej 80. Tak wiec chyba mnie czeka rok wakacji 🙂
"Ja" zakończyłam dziś matury 💃
Najgorszy był polski ustny - bo nikt ich nie uczył jak skracać(!) to co ma się do powiedzenia. Z biologii, chemii, maty i pl młody zadowolony (oby słusznie).
Ciężką chwilę przeżyłam po angielskim ustnym (robiąc za kierowcę) bo wyszedł smutny bardzo. Z duszą na ramieniu pytam: "I jak?" "E, maksa może nie będzie ale blisko (28/30 było), ale... kolega z klasy nie zdał 😕"
Mam nadzieję, że do następnej "akcji matura" mam... 9 lat.