matura

kurcze tylko moja szkoła jest taka sztywna? maaatko :P
ja właśnie jutro jestem jakoś na początku, chyba się zanudzę tam na śmierć 😵

U mnie każdego osobno zapraszali. Od rana do 11.40 byli ludzie i musieli do tej 11.40 czekać. Ja byłam na 12.15 i musiałam czekać do 13.45 jakoś :/
A na polskim od razu podawały, dwie minuty po "wystąpieniu".

Głupie to, wszystko zależy od komisji.

Spoko, u mnie też każdego osobno wołali. A koledze, który przebrał się z garnituru wyniku nie podali dopóki się nie przebrał... ;/.

Jutro ruski, trzymajcie kciuki 🙂.

U nas na ustym polskim podaja wyniki co trzy osoby. Mam nadzieje, ze na angielskim bedzie tak samo, bo ustne zaczynaja sie od 15:30 i jakbym miala siedziec do konca, to nie mialabym autobusu powrotnego do domu...

U nas na polskim podawali co 7 osób. W rezultacie musiałam czekać jeszcze dobre 2.5 h do wyników.
Jeśli chodzi o angielski to co 8, też 2h za wynikami i jeszcze były przerwy dla komisji po ogłoszeniu wyników.

No co wy? ja bym chyba umarła, u mnie jest co 3 osoby, ale ta ustna z polskiego to rzeczywiście ściema-80% mimo, że nie zadałam sobie trudu przeczytania książek, ani nauczenia się porządnie prezentacji 😀

Serio was to tak stresuje? Ja jak wyszłam z sali z ustnego polskiego, to poszłam na kawę i tak sie zasiedziałam, że nie zdążyłam na ogłoszenie wyników i dowiedziałam się w sekretariacie 😁

U nas na ang podawali co 6 osob. I zdalam! Zacinalam sie nieludzko, gadalam totalnie od czapy, non stop mi slowa uciekaly i trzeslam sie jak osika ale 23 pkt sa. Chociaz nie wiem jak oni to oceniaja bo moocno na wyrost jak dla mnie. No ale klocic sie nie bede 😅

Sorry za brak polskich znakow, pisze z telefonu :kwiatek:

otimo, ja się przed angielskim nie stresowałam, weszłam do sali i zapomniałam języka, bredziłam, powtarzałam to samo, niegramatycznie, już się nawet nie poprawiałam i zaczęłam się martwić o wynik, bo liczyłam na maxa - niepotrzebnie  😁 ale gdybym miała czekać 2 godziny, to bym umarła...
A polski to już w ogóle porażka, plan ramowy napisałam dzień wcześniej, prezentacji wcale, nawet sobie tego planu nie przeczytałam, po czym 30 minut przed moją godziną koleżanka mi mówi, że mi zabiorą ten plan (bez którego nic nie umiałam), bo jej też zabrali, a miała podobny. Nawet nie wiedziałam, że potrafię się tak szybko czegoś na pamięć nauczyć  😂 Ale mówiłam bardzo krótko i nie byłam pewna, czy dobrze odpowiedziałam na pytania, to się bałam, czy zdam  😁

Właśnie wracam z angielskiego i tym sposobem wszystkie ustne za mną!! 😅
Teraz tylko chemia i wakacje 😀 Chemii boję się dużo mniej niż biologii. Mam wrażenie, że dużo więcej umiem.

... a ja że dużo mniej. 😁 będzie co ma być!

Ja jestem po biologii w takim nastroju, ze na chemie nie chce mi sie nawet isc.  😵 ale ide, wiem, ze z chemii umiem duzo, wiec moze jakos fuksem napisze ladnie i dostane sie tam, gdzie chce.  👀

Biologię pisało mi się tak cudownie, że chętnie napiszę ją jeszcze raz za rok 🤣. Raczej chemią nie uratuję sytuacji teraz, żegnaj weterynario :C.

ankers  ja chyba też jeszcze raz sie spotkam z biologią, ale teraz chce napisać jak najlepiej chemie, żeby ewentualnie sie uczyć tylko do jednego przedmiotu 🙂

ankers tez cicho zegnam sie z weterynaria. 💃

A ja się głośno pożegnałam z lekarskim  😁 Może to i lepiej, może tak miało być, będę się realizować w innym zawodzie. Matury chyba jednak nie będę poprawiać, no chyba że nie dostanę się na inż. biomedyczną (ale tu mnie ratuje to, że zdawałam rozszerzenia z chemii, biologii i angielskiego, na polibudę jest przelicznik x2,5  💃 ).
Poza tym w życiu bym nie przypuszczała, że będę startować na polibudę  😂

Facella, piona, też dopiero niedawno wymyśliłam polibudę.

Z zamkniętych 33/35, czyli russkij jazyk zdany 😀. Nie wiem co z moim listem i mailem, ale nawet jak policzę sobie za nie po połowie punktów, to jest dobrze...

ktoś się uczy do jutrzejszej chemii? Jak to jest? np. taki jeden mol wody ma 6,02x10^23 cząsteczek i 3X6,02x10^23 atomów? hahah to pytanie chyba znaczy, że nie powinnam iść jutro na maturę 😀 ale 5 lat na to mamy

bo woda składa się z cząsteczek h2o które składają sie z dwoch atomow wodoru i jednego atomu tlenu.
chociaz nie wiem, czy to dobrze wyjasnione, bo tez chyba nie do konca powinnam jutro na ta mature isc ;_;

btw zrobilam sobie notatki. skrótowe, takie "tuż przed maturą". bach, 28 kartek a4. a i tak mam przeczucie że CZEGOŚ ZAPOMNIAŁAM.

nikinga, ja się nie uczę, ale wieczorem muszę powtórzyć elektrochemię. Przeczuwam lipę, na własne żądanie.

Sisisa, wow, gratulacje. Wielki  👍 za ten rosyjski, ja chodziłam rok i nic nie umiem, czarna magia dla mnie. Alfabetu chyba w życiu bym nie przyswoiła, a naprawdę, próbowałam to zrobić...

Gniadata czyli tak jest jak napisałam? 😀

nikinga haha, chyba tak, nie wiem czemu ale w miejsce zapytajnika po "jak to jest" wstawiłam sobie "że" 😂
stanowczo powinnam odpocząć, już nawet czytać nie umiem 😵

Robiła któraś maturę z chemii z 2012 ?

Zadanie 9. (2 pkt)
W pewnych warunkach temperatury i ciśnienia, innych niż warunki normalne, odmierzono
1,00 dm3
gazowego paliwa, którego 55% objętości stanowił propan, 44% objętości stanowił
butan, a 1% objętości – składniki niepalne.
Oblicz objętość tlenku węgla(IV), który powstanie w tych samych warunkach
temperatury i ciśnienia w wyniku całkowitego spalenia odmierzonej objętości paliwa
zgodnie z równaniami
C3H8 + 5O2 → 3CO2 + 4H2O i 2C4H10 + 13O2 → 8CO2 + 10H2O


No i fajnie, tylko czemu w odpowiedziach jest:

Przykładowe poprawne rozwiązanie:
1 dm3
paliwa zawiera 0,55 dm3
propanu i 0,44 dm3
butanu.
Z równań reakcji:
V CO2 dla butanu (poprawione :P)  = 4V = 4 x o,44 - bla bla bla.

Z jakiej paki 4 , a nie 8 ?  😵 niech mi to ktoś łopatologicznie wytłumaczy, bo moje zwoje mózgowe za dużo etanolu się nawdychały chyba ...

bo propan jest wzięty 2 razy w tej reakcji 😉 trzeba ją sobie przez 2 podzielić

Tak też myślałam, tylko za chiny bałam się tam dać 7,5 przy tlenie ... cóż, te wspomnienia wykańczają .. 😁

Gniadata, propan, C3H8 jest wzięty raz.
To butan (C4H10) jest wzięty dwa razy.
Albo ja jestem durna i ślepa  😁

chodziło o butan xD nvm ..

Lepiej przestanę przepisywać, bo dzisiaj takie kwiatki sadzę, że mój prowadzący ćwiczenia się za głowę złapał ... Przed chwilą robiąc jakieś zadanie z matury paczam, paczam ... no na kartce ni huhu mi nie wychodzi, a spisałam tak jak w necie, a tam gra ... po 10 min analizowania doszłam do tego, że źle przepisałam  😜

Facella nie jesteś  😁 ja już naprawdę chyba skończe sie wypowiadać bo nie wiem jak to sie dzisiaj skonczy, czytac nie umiem, ze zrozimieniem tym bardziej, literki mi się na klawiaturze mylą (tylko na szczęście jeszcze zdążyłam powyłapywać)... co się dzieje? 😜

subaru skąd ja to znam 😁 wszyscy się ze mnie śmieją że kiedyś głowę gdzieś zostawię i nawet tego nie zauważę.

Jednak jestem durna i nadal nie rozumiem, czemu tam jest 4 i czemu miałoby być 8...

bo ja źle przepisałam , zaraz poprawiam xD