Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania

a moja bezjogurtowa owsianka była obrzydliwa. szkoda kalorii normalnie. no ale trudno  😉

9 dzień na 5 🙂 oj czuję moc 🙂

U mnie o 9😲0 owsianka z bananem i żurawiną 🙂 338 kcal 🙂

Śniadanie dwie kanapki z wędlina drobiowa i pomidorem 300kcal
potem wiejski z bułką ciemną
później danio+jabłko
na obiad pomidorowa z makaronem
a w międzyczasie zielona herbatka

Wczoraj 1600kcal w końcu się zmieściłam w jakiejś normie 😅

Horsiaa brawo dla babci. Najważniejsze, że odzyskała zdrowie 🙂

U mnie dzisiaj nowa dieta 🙂 właśnie zjadłam otręby granulowane z czarną porzeczką i mlekiem sojowym. Mniam  😍

Ja się nie potrafię przekonać do owsianki, ogólnie żadna paciaja na słodko nie przechodzi mi przez gardło, no próbowałam jak Bozię kocham. To samo zresztą mają moje dzieci - nigdy kaszek, chyba że to kasza gryczana z miechem/warzywami 😉
I dlatego moje śniadania są nudne, bo prawie zawsze jest to ciemny chleb/grahamka z czymś, czasami sałatka.. Jajecznicy czy omletu też sobie nie zrobię w pracy, kiepsko..

No my wczoraj mieliśmy taki trening, że przebrać mi się nie chciało, pojechałam prosto pod prysznic 🙂
Za to umiem zrobić stanie na głowie (bez ściany), mostek z podparcia na jednej ręce, przejść w mostku szerokość sali ! 🙂 Jest postęp jak na moje stare kości 😉

Śniadanie dwie kanapki z wędlina drobiowa i pomidorem 300kcal


co Ty masz za chleb taki kaloryczny??

U mnie 2 kromki razowca z wędliną i pomidorem to max -190 kcal

Jak dasz maslo i dużo szynki to wyjdzie 😉

To nie razowiec tylko zwykły chleb+cienko masło stąd taki wynik 😉
Drugie śniadanie miał byc wiejski i buła skończyło się na kilku łyżkach wiejskiego i bułce, bo wiejski się ugotwał 🙄
Teraz kawa bez cukru i czekamy do 13:30-14😲0 na kolejny posiłek danio+małe jabłko
mam nadzieję, że wytrzymam do 3 posiłku i że nie zjem nic prócz niego do obiadu.

rosek0 a widzisz a ja zrozumiałam, że o owsiankę instant chodzi  🤬 Ja po przetestowaniu różnych producentów mogę z czystym sumieniem polecić płatki górskie z młynów Stoisław. Inne się do nich nie umywają (szkoda tylko, że u mnie mogę je dostać od czasu do czasu tylko w jednym sklepie, dlatego kupuje ilości hurtowe 😉 )

Jolaa do Rewerskiej chodzisz?

Po weekendzie na 4 (dużo ruchu ale też kilka kawałków szarlotki z lodami (nie udało się na jednym skończyć niestety 🙁 ) wczoraj dzień zdecydowanie na 5.
Śniadanie- owsianka z bananem i żurawiną
II Śniadanie- jogurt z orzechami i łyżeczką miodu
Obiad- Warzywa duszone z mięsem,
Podwieczorek- baton musli z siodła 😉
Kolacja- jajecznica z dwóch jajek, z pomidorkami koktajlowymi i dymką, kromka razowca z rzodkiewką

Do tego 11 kilometrów biegu po lesie, brzuszki, pompki i rozciąganie na koniec. A popołudniu teren (do stajni oczywiście na rowerze)

Dziś jak na razie owsianka ale czuję, że ciężko będzie- głodna non stop jestem a do jedzenia jeszcze trochę. Wieczorem trening 🙂

To nie razowiec tylko zwykły chleb+cienko masło stąd taki wynik 😉



tym bardziej, zwykły chleb ma mniej kalorii niż razowy, bo tylko 64 kcal kromka
http://www.ilewazy.pl/kromka-chleba-pszennego

130 kcal mają 2 kromki, wędlina drobiowa ma 20 kcal w plasterku, no chyba że jakaś mega tłusta... to masła musiałaś nawalić, bo posmarowane masło na chlebie to 20 kcal dodatkowe.

archeo tak, do Rewerskiej. Mam nadzieję, że kurs będzie ok.

Zajęcia na pewno lepsze od tego co proponuje Okręgowa Izba nie wiem jak jest u Was w ORA. Szczególnie te zajęcia prowadzone przez mec. Rewerską są godne polecenia z innymi bywa różnie. Mam tez wrażenie, ze zaczynają powoli na ilość iść. Ale i tak na pewno warto.

Co tam dzisiaj ćwiczycie??
Ja robię za 1,5 godziny tabatę

a potem ten trening

Ja sprawdzałam nie na ileważy, a wcześniej na jakiejś innej stronce ile ma kromka zwykłego chleba kcal to było, że 100kcal jeżeli jest posmarowana masłem-dwie takie kromki dają już 200kcal i 4-5plasterków wędliny to mamy już stówkę plus po plastrze pomidora...więc wychodzi na to, że zawyżam sobie wartość kaloryczną kromki z masłem po prostu😉 ale tak czy siak dużej różnicy nie ma w wyliczeniu kcal takiego śniadania, bo ciężko określić precyzyjnie kaloryczność masła na chlebie np jednakże dzięki za zwrócenie uwagi  😉

4-5 plastrów to ja rozumiem, że więcej kcal wychodzi, bo ja daję tylko po 1 plasterku na kanapkę 🙂

Ja muszę wiedzieć, że coś jest na tej kanapce, bo jakbym dawała po plasterku to co najwyżej zapach poczuje 😁

archeo ja nawet nie będę komentowała poziomu zajęć na aplikacji.

Incognito - U mnie chleb jest na 2 posiłku, więc obcinam kaloryczność i najczęściej jem bez masła 🙂

Zapisuje sie do wątku, trzeba trochę zrzucić do wakacji a mnie samej brak motywacji.
Śniadanie: musli tropical z jogurtem- +/- 300 kcl

Mam za sobą 30 minut marszo-biegu, to chyba dobry start? W każdym razie zdychamy oboje z psem. Zaraz jadę rowerem do stajni, na wieczorną sesje zaplanowałam sobie hulahup. Od czegoś trzeba zacząć 😅

Na wczesny obiad planuje porcje warzyw na parze z ryżem moze coś jeszcze do tego wymyślę.

Jestem  💃 Już dzisiaj po stajni (1,5 terenu stepowego i 10km na rolkach). Wczoraj spacer 10km, czułam nogi to to taki szybki marsz był. Jedzeniowo super , a dzisiaj kilo ma wadze... Trudno.
śniadanie ; kanapka z zytniego z jajkiem i drobiową 300kcal
sniadanie to samo 300kcal
3śniadanie owsianka na mleku z rodzynkami 350kcla
obiad zupa 300kcal.

Nie wiem co będzie jeszcze dzisiaj z aktywnosci , ale napewno cos będzie 🙂

Wracam z podkulonym ogonem  🤣  Dobiłam do 68... Wzięłam się w garść i w tydzień zeszłam do 65,5. Od razu się człowiek lżej czuje i jest większy zapał, żeby to utrzymać  😀

Za dużo zjadłam na drugie śniadanie i na posiłek który nie wiem jak nazwać... trzecim śniadaniem?
Obawiam się, że powinnam nie jeść obiadu.  😵
Kurde... nie z pazerności, tylko z głodu. Organizm walczy o swoje zapasy tłuszczu. Głupi organizm. Przez niego teraz nie mam obiadu. Foch!

Też ma dziś strasznego głoda 🙁
Wreszcie obiad- brukselka z soczewicą i brązowym ryżem 🙂

Nie jesteście same , tez mam kryzys i podżeram rodzynki, jeszcze chwila i pójdą w kubeł  👿 za pół h obiad -zupa.

rosek0, ale lama! 😂 ale jesteś miekka 😂


Ja zjadłam:
1) Ser pleśniowy 300
2) Ser pleśniowy 100
3) Kromka chleba z szynką drobiową 100

U mnie narazie owsianka dwa plastry salcesonu i obiad, razem 900

JARA, bo zamienisz się  w ser pleśniowy  😁

Ja się tak bardzo nie rozmiękczyłam , bo co to tam może 30gr rodzynek wsiorbałam , no 100kcal poszło w eter. Ale już jestem po obiedzie , najadłam się do pełna. Teraz nie wiem co na kolacje .1350 kcal za mną . Przydałoby się coś za max 350kcal. Kolacja coś koło 19 30 dopiero  🙁

A ja jednak przegięłam. Nie były to rzeczy niezdrowe. Ale kalorycznie za dużo. Niedobrze, niedobrze.....  Całe szczęście, że jutro po robocie trening na 20😲0.
dziś mam już tylko marchewkę z jabłkiem i Inkę. Mam nadzieję, że już więcej nie dojem.

A u mnie super, choć myślałam że nie dotrwam do kolacji i pogryzę wszystko co się rusza, ale co 10 min jadłam sobie tic taca - zjadłam 5 więc 10 kcal 😀
I dotrwałam do kolacji 🙂
Zaraz mąż ma trening a potem ja, po treningu białeczko i do spania 🙂

[quote author=Jolaa 🙂 link=topic=89332.msg2091631#msg2091631 date=1399905861]
fakiros ja chyba jestem w tym wątku królikiem doświadczalnym diety pana Gacy 🙂 dzisiaj czwarty dzień, pewnie będzie na 5. Kurs do egzaminu adwokackiego kończę o 22, w domu będę po 23, pewnie padnę na twarz i nie będę myślała o jedzeniu.
[/quote]
JolaaJ na pewno będzie na 5 a nawet i na 10 ;D Trzymam mocno kciuki za Ciebie, dawaj znać jak Ci tam idzie ;D