Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia
http://olx.pl/oferta/dzierzawa-klaczy-sp-CID757-ID5NXuN.html#e49c047491
Może mi ktoś przetłumaczyć ostatni akapit w treści ogłoszenia ? zupełnym przypadkiem trafiłem na to ogłoszenie.
korysindex4, a czego Ty tam nie rozumiesz?
Koń do dyspozycji w pełnej dzierżawie z wyjątkiem okresu gdy właściciel, który najwyraźniej przebywa daleko, wraca - czyli około raz na dwa miesiące. Wtedy do dogadania też można wsiąść. Przy czym cena wynosi 200zł/msc i koń stoi koło Pleszewa.
😵 wybaczcie, zmęczenie robi swoje 😉
korysindex4, a wiem coś o tym, właśnie z gorączką skończyłam pisać pracę maturalną - mogę tylko zgadywać jak dużo w niej sensu : 😁
A jutro przed komisją będę zgadywać o czym zamierzałam mówić 😵
Może ogłoszenie nie jest wcale nietypowe, ale zdziwiłam się, że można kupić konto w grze 😀
http://ogloszenia.re-volta.pl/inne/szczegoly/29417?q=&kategoria=&lokalizacja=11&widok=0&strona=
Karolcia3029, właściwie kupno konta w tej grze jest nielegalne (zabronione regulaminem) i Owlient (wydawca gry) takie konta namierza i kasuje, bądź nakłada inne sankcje.
[quote author=Karolcia3029 link=topic=190.msg2090026#msg2090026 date=1399756973]
Może ogłoszenie nie jest wcale nietypowe, ale zdziwiłam się, że można kupić konto w grze 😀
http://ogloszenia.re-volta.pl/inne/szczegoly/29417?q=&kategoria=&lokalizacja=11&widok=0&strona=
Karolcia3029, właściwie kupno konta w tej grze jest nielegalne (zabronione regulaminem) i Owlient (wydawca gry) takie konta namierza i kasuje, bądź nakłada inne sankcje.
[/quote]
Poza tym to lekko niesmaczne-wołać jakąkolwiek kasę za konto do grania...
Sio, a dlaczego? Jeżeli ktoś wydał realną kasę na grę i ma dobre konto. Ludzie kończą grę z rożnych powodów, a w brew pozorom szkoda kasować dobre konto, a oddawać za darmo też trochę szkoda, gdzie jednak jakiś wysiłek został w nią włożony. Ludzie tak sprzedają i nie musi to być kasa, może to być jakiś drobny sprzęt dla konia, czy coś innego. Nie ma w tym nic zadziwiającego, ot życie 😉
Zgadzam się z Sio i dla mnie w ogóle wydawanie pieniędzy na grę jest niesmaczne...
a wydawanie pieniędzy na wypad do kina jest si?
Jasne, różni ludzie na różne rzeczy wydają, mi to rybka. W kinie przynajmniej obejrzę fajny film, spędzę czas ze znajomymi. A tu mówię tylko o tym, że wydawanie kasy na coś, co na dobrą sprawę jest garstką pikseli na ekranie i...no nie istnieje, jest dziwne.
A film to nie garstka pikseli??? (przynajmniej współcześnie w czasie produkcji)
Zora90, inni wydają na książki (idąc twoim tokiem myślenia- kupka literek w twardej okładce), inni na gry czy ciuchy albo nową parę butów -.-
Nie rozumiem czemu jedno miałoby być gorsze od drugiego.
ano właśnie. też garstka pikseli. poza tym jakie spędzanie czasu ze znajomymi? patrząc w ekran i nie mogąc swobodnie pogadać.
rozrywka kosztuje. a jakiej rozrywki kto szuka - nie nam oceniać
ja lubię czasami wpakować kilka złotówek w gry. częściej w książki. kino raz na 10 lat 🙂 kiedyś rozmowy telefoniczne były bardzo drogie. ale lubiłam gadać z ludźmi, których w realu nie miałam możliwości spotkać. i też nie bolało mnie to, że później przychodził rachunek (zdarzało się pod tysiąca na "nowe", bo zawsze chodziło o rozmowy międzymiastowe). idąc do pubu na browara też mam świadomość, że to samo piwo mogłabym mieć za 1/3 ceny w markecie. można wymieniać i wymieniać...
taki lajf 🙂
No nie, zaczęło się... Okej, macie racje- bez sensu, że wolę wydać na konia w rzeczywistości, niż na tego w komputrze. Tylko błagam, nie róbmy kolejnych kilku stron off-topu, bo ten wątek i tak już ciężko się czyta. Nie potrzebnie odpisałam Sio (nie na temat), więc teraz kończę, bo zapomniałam, że to re-volta i za własne zdanie dostaje się dyskusje 🏇 przepraszam za zaczęcie OT.
Także może wszystkie sobie darujmy jak zawsze interesujące dyskusje, miłego wieczoru :kwiatek:
edit: mała dopiska o OT.
Twoja odpowiedź jest bardzo nieuprzejma w moim odczuciu. Ty możesz negować, ale negowanie Twojej opinii jest nie si. a forum to jedna z niewielu darmowych rozrywek, na jakie mogę sobie pozwolić na moim odludziu 😀 chyba że przeliczymy czas spędzony przed komputerem na złotówki, jakie potencjalnie można by było zarobić, to okazuje się, że też jednak kosztuje
Zora90, nie odwracaj kota ogonem, nie można przyznać że po prostu nie spojrzałaś na to w takiej kategorii? Moja przyjaciółka np nigdy nie może zrozumieć po co pakuję kasę w konia i po co mi kolejna derka. Tak Ty nie możesz zrozumieć po co w grę.
A nie od razu re-volta, re-volta... Re-volta czasem przesadza, ale tutaj dziewczyny uważam, że słusznie zauważyły - rozrywka to rozrywka...
Dobrze, byłam nie uprzejma i bez sensu napisałam, że to dziwne. Przepraszam, kończę OT- faktycznie przesadziłam nie uwzględniając każdej rozrywki.
A mówiąc re-volta miałam na myśli, że od razu będzie dyskusja na całą stronę o mojej odpowiedzi w wątku o ogłoszeniach ;P
Naprawdę, nie można tego darować? Będę wdzęczna :kwiatek:
Met, ale nikt nam nie zapłaci za tyle godzin pracy ile spędzamy na forum (bo i w czasie pracy zerkamy - najczęściej patrząc na statystyki 😉 -albo i w pracy i forum. czyli - i tak byśmy tych potencjalnych złotówek nie dostali, w nocy i tak byśmy nawet na swoim nie pracowali - można się rekreacjować bez wyrzutów 😉))
i przez to, mając nielimitowany czas pracy (i że nikt mi nie siedzi za ramieniem i nie sprawdza co robie - ważny efekt) dalej siędze w firmowych papierach, które pewnie skończyłabym wczesniej gdyby nie forum 😉
horse_art, moją robotę (pisanie stron zapleczowych) bardzo łatwo można przeliczyć na złotówki. ponieważ zleceń jest więcej niż mocy przerobowych, mogłabym robić to 24/7. dlatego każda godzina spania, czytania czy czegokolwiek to niezarobione 10zł 🙂 oczywiście można stwierdzić, że jeszcze zdrowie psychiczne jest ważne. jeśli poczytam forum = nie oszaleję od przegrzania mózgu = nie będę musiała wydać 100zł za każdą godzinę psychoterapii czy masażu relaksacyjnego 😁 więc czytając revoltę przez godzinę dziennie, zarabiam 90zł!
Met, haha o matko, ja Ci mogę oddać trochę moich godzin 😀 które trwonię na totalne, wielkie puste NIC. Może zacznę szanować czas. 🤦 😁
zoriczkowa, dziękowam! 👍
tym radosnym akcentem faktycznie kończę offa, bo się okaże, że wkrótce forumowanie nie będzie mi zjadało godzin - jak dostanę bana 😜
horse_art, moją robotę (pisanie stron zapleczowych) bardzo łatwo można przeliczyć na złotówki. ponieważ zleceń jest więcej niż mocy przerobowych, mogłabym robić to 24/7. dlatego każda godzina spania, czytania czy czegokolwiek to niezarobione 10zł 🙂 oczywiście można stwierdzić, że jeszcze zdrowie psychiczne jest ważne. jeśli poczytam forum = nie oszaleję od przegrzania mózgu = nie będę musiała wydać 100zł za każdą godzinę psychoterapii czy masażu relaksacyjnego 😁 więc czytając revoltę przez godzinę dziennie, zarabiam 90zł!
co to sa "strony zapleczowe"?
no tak - masz całkowitą rację i wychodzę z tego samego założenia. trzeba koszta przeliczać dokładnie i realnie 😉
spoglądanie na forum (tak samo jak gry - ja nie gram, ale rozumiem idee 😉 ), jakiś wpisik z innej branży czy jakiś zupelna "głupotka" itd to konieczny odpoczynek dla mózgu - który musi być skupiony i mieć świeżość gdy pisze koniecznie wielotorowo przemyslane, poważne i ważne w każdym słowie, formie, treści rzeczy. dlatego też tu pozwalam sobie na lżejsze formy i "liternictwo" 😉 np 8 czy 10 h dzień w dzień takiego skupienia - nidy rydy. i konie i robote "w polu" też uważam za lek.
hym....no i poza "papierami" mogłabym produkowac naczółki np dla sklepów. ale... chce to robić jednak dla funu - jak mam wenę i chęć. przynajmniej jeszcze jakiś czas :P
tak - inaczej nie miałabym fajnego i pasującego mi trybu życia - harówki dla funu 😉
ale teraz ide spać, po kilku zarwanych nocach się nalezy... a może zregenerowac się jeszcze na necie albo przy serialu? o tak- bo po dawce środka prewencyjnego miażdżycy kreci mi się w głowie 😉))
🚫 😉
zapleczówki to są strony tworzone dla robotów googli. czyli pomagające w pozycjonowaniu strony właściwej 🙂
najlepiej płatne są krótkie opisy stron. za 300 znaków ok. 7zł
za tekst ok. 1500 znaków na zapleczówkę (musi być składny i sensowny) - 10-15zł
za precla 700 znaków (tutaj nikt bardzo gramatyką ani treścią się nie przejmuje) - 3zł
teksty synonimizowane (czyli że z jednego tekstu można wygenerować nieskończoną ilość kolejnych przy pomocy jednego kliknięcia w programie) - ok. 15zł za 700 znaków + synonimy
dostajesz zlecenie na 100-1000 tekstów i mózg paruje już na samą myśl o tym, że trzeba wymyślić tyle bzdetów np. o fototapetach.
a wszystko po to, żeby klient wyskakiwał wysoko w wyszukiwarkach 🙂
wymyślanie bzdetów na każdy temat mówisz? w sumie podobna robota ...unia, google... 😉))
dobra, znikam :P
W sumie do ogłoszeń więcej ludzi zagląda.
Ciekawe, jakiej rasy. Może Schire? 😁
Są normalne przy takim siodle. Nie widzę tu nic nadzwyczajnego.
korysindex4
zoriczkowa
Zielona Herbatka
Sio
Watrusia
Zora90
Met
halo
Milla
horse_art
-bibi22-
Chess
pirat30
sepia