grzybica , świerzb - pasożyty skórne itp.
Witam mój koń ma jakieś zmiany na skórze. Są to plamki bez sierści w okolicach szyji i pyska. Weterynatrz mówi, że nie wie co to jest. Inne konie tego nie mają więc to nie jest zaraźliwe. Prosze o pomoc.
http://zapodaj.net/0510bf650bbfb.jpg.htmlhttp://zapodaj.net/5922a1ff65805.jpg.htmlhttp://zapodaj.net/f11c278d1ce63.jpg.html
Alishanna,
nie widać dokładnie na tych fotkach - trochę przypomina
płaskiego sarkoida ale raczej skłaniałabym się do brodawczaka,
bo to takie jakby zestawy zrośniętych brodawek.
Czy to jest wypukłe lekko?
Czy raczej ranka?
_Gaga Jak rozpoznać przyczynę ? Ten łupież jest w sumie przy samej skórze . Np w grzywce na głowie nie ma go we ,,włosach'' tylko dopiero jak się przdzieli grzywę na pół i spojrzy na skóre to tam są takie maleńkie kawałki .
Witam. Mam kilka pytań.
1. Czy szczepionka Insol Dermatophyton jest jeszcze dostępna tzn. czy można ją kupić w Polsce i zaszczepić konia?
2. Czy to prawda, że koń raz zaszczepiony ww. szczepionką będzie musiał już później być szczepiony co roku?
3. Jeżeli ww. szczepionka została wycofana ze sprzedaży, to czy jest jakaś inna - równie skuteczna?
4. Co według Was jest skuteczniejsze na ciągle powracającą grzybicę - ww. szczepionka (lub inna podobna), czy autoszczepionka?
5. Kto mi "wyprodukuje" autoszczepionkę - weterynarz czy muszę szukać jakiejś instytucji?
Z góry bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi :kwiatek:
Możecie mi polecić jakiś szampon przeciwłupieżowy? Szukajka nic nie pokazała. Kobyłka ma go pełno w ogonie, dość duże płatki, a na skórze aż taką chrupiącą skorupkę i mogłabym to wyczesywać w nieskończoność. Zauważyłam też suche płatki w dwóch miejscach na zadzie, dość blisko ogona.
annet, szczepionka jest niedostępna z tego co wiem. Powtarzało się ją co roku - jak wiele innych szczepień - chyba żadne szczepienie nie daje odporności nacałe życie... Jednak jeśli się nie zaszczepi - koń nie umrze , zatem nie trzeba kjoniecnzie powtarzać. Autoszczepionkę zrobią na byłej szczecińskiej ARce. Na ciągle powracajacą grzybicę poza podaniem np. autoszczepionki konieczne jest odkażenie sprzętu szczotek i całej stajni - co do boksu... W przeciwnym przypadku grzybica będzie powracać... Warto suplementować konia podczas leczenia preparatem z cynkiem miedzią i wit H.
Achaja Nizoral i pochodne 🙂
Absorbina ma też jakieś lecznicze szampony...
_Gaga, dzięki, czyli można spokojnie stosować ludzkie szampony? 😀
Jednorazowo z pewnością
Dłużej na pewno nie - mamy inne pH skóry
tak, czy siak zrobiłabym test uczuleniowy bo uczulenia to sprawa indywidualna
Ostatnio kupiłam świetny szampon p/łupiezowy dr Seidel (ta sama firma, która dla psów produkuje). Doskonale oczyszcza skórę z łupiezu!!!! W sklepie jeździeckim 🏇
Kilka dni temu zauważyłam u kur pasożyty skórne- chyba wszoły (?). Zamówiłam u weta środek na to, ale: koń odkąd zrobiło się cieplej wyciera ogon, drugi w sumie też, ale dużo mniej. Odrobaczany regularnie, mycie, smarowanie prawie nie pomaga. Na ile prawdopodobne, że zaraził się pasożytami zewnętrznymi od kur? Czasem kury wskoczą do boksu (rzadko), na padok też jak chcą to wchodzą, choć też raczej rzadko, czasem siedzą na słomie. ALE: kury i konie mamy prawie 3 lata, podejrzewam że kury wcześniej też miały to dziadostwo, tylko nigdy się nie przyglądałam, a koniom oprócz letniego wycierania ogona nic nie było i nie jest. Poza tym nie widzę mimo starań ewentualnych pasożytów na koniu..
lenalena, u mnie wykryto wszoly u konia, ktory nic nie pokazywal...prawdopodobne zatem.
lenalena,
Czym myty regularnie?
Widac jakies zmiany skorne, lupiez, strupy na rzepie?
lenalena, stałam w stajni gdzie były kury i niestety ale moja kobyłka wytarła ogon aż do rzepu, zmieniłam stajnie umyłam klika razy manusanem i nawilżyłam maścią z witaminą A i dosłownie ogon w oczach odrastał. Po tym wiem że kury owszem, ale muszą być oddzielone całkiem od koni.
Tak, widać łuszczącą się, jakby suchą skórę, strupów nie ma. Ogon myję różnie, w poszukiwaniu efektu, samą wodą, nizoralem, delikatnym hipoalergicznym płynem, ale nie przesadzam, nie jest to codziennie, a może powinno? A potem intensywne nawilżanie? Tylko że jesienią i zimą nic się nie dzieje, a kury są ciągle. Nie jestem w stanie całkowicie oddzielić koni i kur niestety, ciekawe jak pójdzie mi ich "odwszanie".. Basznia, "mieliście" pasożyta końskiego czy od kur? Koń się nie drapał? Widziałaś gołym okiem coś w sierści?
lenalena, nie mam pojecia jaki to byl pasozyt, kon sie nie drapal i nic nie bylo widac. Z inych powodow trafil do kliniki i znalezli. Kury mam niedaleko stajni, ale praktycznie kontaktu nie ma-chyba ze na sobie mozna przeniesc.
Wszystkie konie w stadzie pacnelam jakims preparatem od weta, zaden sie nie wytarl, nie drapie itp.
Potrzebuję pomocy...
jakieś 10 dni temu u mojego konia pojawilo się spuchnięcie (jakby po ukąszeniu jakiegoś robaka), okrągłe, na zewnątrz bardziej wypukłe , wewnątrz wklęsłe wielkości paznokcia. Po kilku dniach oskubałam to miejsce z sierści, przemyłam wodą utlenioną i octaniseptem, posmarowałam na wszelki wypadek maścią Clotrimazol... ale teraz się łuszczy i powiększa. Co z tym zrobić ? wygląda to teraz po umyciu tak:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1f0e89e71bae9996.html
Duże to.. wezwałabym jak najszybciej weterynarza...
Ecik u mnie było niedawno to samo, właśnie spuchnięty taki okrąg jakby potem się zrobił strup tam i dookoła kilka mniejszych.
Smarowałam najpierw imaverolem, ale mój koń dostał od niego łupieżu, więc przerzuciłam się na clotrimazol i wszystko ładnie zeszło
somebody, uspokoilas mnie troche 🙂 po jakim czasie zaczelo schodzic? jutro weterynarz jeszcze ma obejrzec, zobaczymy co powie...
spokojnie to pewnie nic strasznego 😉
po jakimś tygodniu odpadł strup a po 2óch zaczęło zarastać sierścią
tylko u nas wlasnie strupa nie ma, tylko taka luszczaca sie skora. no i sie powieksza, to mnie najbardziej martwi
edit:
gdy nie jest mokre wygląda to tak:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/98f771f90cec2c3e.html
Hej, mam pytanie dotyczące takiej dziwnej zmiany skórnej u mojego rumaka.. Ma to już od dłuższego czasu, i czasem mu to już schodziło, widziałam że zarasta nawet sierścią, ale po jakimś czasie znów wychodzi i to jest taka jakby łuszcząca się skóra.. nie jest to jakaś rana. Miał ktoś do czynienia z czymś podobnym? Jakieś maści na to?
Dołączam zdjęcie...
mohuka,
wygląda na płaski sarkoid.
Mam straszny problem ze skóra u mojego konia, kupiłam zdrowego konia- dwa tygodnie później przyjechał do mnie z grzybicą, jak tylko zdążyłam wyleczyć grzyba, zaczęło się wycieranie ogona i grzywy. Kąpiele w manusanie, imaverolu niewiele pomogły. Zaczęłam stosować spray neomycynowy i na chwile się uspokoiło. a teraz z ogonem już jest spokój, ale nad ogonem pojawiły się małe strupki, łupież i koń się próbuje tam drapać. Już nie wiem co mam robić. grzywa też jeszcze nie jest do końca zdrowa( a raczej to co z niej zostało). Czytałam o rain rot. Może ktoś może powiedzieć mi coś więcej na ten temat?
Podobne objawy miał u nas w stajni koń z dużym niedoborem selenu.
Mimo że podobno nadmiar daje takie efekty...
Jeśli chodzi o szampony przeciwlupiezowe to u mnie świetnie sprawdza się szampon "ludzki" firmy [s] Green Pharmacy[/s]. Rozcienczam go z wodą (1/3 szamponu, 2/3 w buteleczce z szamponu) i pp jednym myciu każda ilość łupieżu znika. Jest ziołowy, więc łagodny i fajnie działa na sierść 😉 Polecam spróbować go zanim zastosuje się coś mocniejszego (np. Nizoral).
Edit : pomylilam nazwy, na koniu stosowalam szampon Farmona Herbal Care (oba są w podobnych butelkach i kupuję je zamiennie dla siebie 😉 )
W tym roku męczyłam się znowu z problemami skórnymi u mojego konia (mnóstwo łupieżu, bąble na całym ciele, po których pojawiły się strupy i łysienie). Pomogły nam kąpiele w Żywym Mydle i opryskiwanie konia Probiotykiem, co polecił nam weterynarz. Po kilku dniach stosowania koń nie miał już łupieżu a sierść ładnie zaczęła odrastać. Koszt nie taki wielki a mamy jak na razie (odpukać!) spokój.
Jakim probiotykiem ? Nazwa jakas? Cokolwiek
lamnie, ja używałam EM Probiotyku.
Prawdopodobnie pod koniec tego lub w przyszłym tygodniu będę szczepić konia na grzybicę. Po zaszczepieniu mojego zostanie jeszcze dawka na kuca/niewielkiego konia. Może ktoś z okolic Wrocławia potrzebuje i chce się dołączyć? 😉