Kącik Rekreanta cz. VII (2014)

Dżastin, znam to z autopsji 😁 Chociaż od kiedy zaczęłam dzierżawić konie, to rodzice są bardziej zainteresowani 😉 Jakiś czas temu nawet mama ustawiała mi drążki na kłus! 😁
Burza, już na facebooku widziałam, super taki Piorek! Uroczy bardzo 🙂
GosiaG, Siwy piękny, a z tymi minami to już w ogóle pocieszny!
asds, trzymam kciuki! 🙂
Haha ubawiłam się nieźle, przeglądając Wasze paszcze, aaale... co Wy wiecie o pozowaniu  😂




asds  trzymam kciuki  :kwiatek:
kolebka, niezłą ma minę!!!
.
Dzionka pokażę, pokażę, ale już z zawodów  😁 Jechałyśmy dwa razy LL, ale po jednym przejeździe w "mini LL" - 70 cm, i jednym w zwykłym LL - 90 cm. 🙂 Koniecznie pokazuj fotki, skoro już chłop zgodził się na wizytę z aparatem 😀
faith dziękuję Ci pięknie za kciuki i doping.  😀 Zadziałały 🙂 A z innej beczki - gratuluję bliskiego spotkania z drzewem  😁
tulipan hahaha, niestety - koronę i tytuł zabrała Muskatowi noga Lolka juliadny  👍
Misia wiesz, mam czasem takie głupie wrażenie, że on bardzo lubi robić takie miny, żeby uświadomić nam, jak bardzo jest nami zdegustowany  😁 Ale Twoje zdjęcie wygrało po prostu temat: "Muskat i jego grymasy" 😀
juliadna noga Lolka powaliła mnie na kolana!  🙇
Mąka o Boże... Uwielbiam to zdjęcie  🤣
ash genialny koń do sesji - sam się uśmiecha 😀 Pożycz go! 😀

A ja już po zawodach 😀
Lila wypełniła wszelką normę: do przyczepy weszła bez problemu, wyszła też spokojnie, na miejscu zawodów NIC jej nie dziwiło, w sumie to miała zlewkę na reklamy, publiczność, hałas, ciasną rozprężalnię... Na parkurze zrobiła swoje: pierwszy przejazd w mini LL 70 cm czysto, w drugim przejeździe - LL 90 cm - moja zrzutka na dwójce, nie wycofałam jej dostatecznie i wypadło nam troszkę za blisko, za płasko tam. Ale generalnie zadowolona jestem bardzo. Przede wszystkim z tego, że kobyła wyluzowana, grzeczna, ciekawa - zupełnie nie przestraszona, a i ja mam na niej na parkurze czystą głowę i nawet gdy coś nie wypadnie, jakiś odskok, spokojnie jadę dalej, nic się nie stało. To dla mnie nowe, bardzo fajne doświadczenie. Mam nadzieję, że w kwietniu na ujeżdżeniu nadal tak będzie - z jej strony totalne opanowanie, z mojej - luz, świadomość, że nie muszę obawiać się o każdy jej krok, czy nie spłoszy się, czy nie zrobi nic głupiego.

Tu filmik z przejazdów - widać, że czasem nam jeszcze trochę ciasno w liniach:


I na wesoło. Tak Lilith skomentowała wiadomość, że następne zawody będą w ujeżdżeniu:
ash   Sukces jest koloru blond....
22 marca 2014 16:14
Dzięki dziewczyny, przekaże Karemu 🙂 on zawsze znajdzie taki moment, żeby wszyscy gapili się na niego. On lubi gwiazdorzyć 😉 snickers dla koni by się przydał hehehe
A ja jak na złość siedzę w domu z glutem do pasa ! Witaj wiosno!

A ja dziś na zawodach w Aromerze-choć ciężko powiedzieć,że w gości,bo trzymam tam konia,ale zostałam większą część dnia i muszę podzielić się spostrzeżeniem że widać małe,bo małe ale jednak rokujące pozytywnie zmiany w dobrym kierunku naszego ujeżdżenia,oceniając po rozprężalni 🙂 I pogoda piękna,aż żal że HZO
xxmalinaxx super, szła jak stara!  😲 😀
faith O rany, życzę zdrowia!

kolebka To chyba jest mina na miejsce na podium :-)

A my dzisiaj kolejne nieśmiałe tereny. Po powrocie od razu jakoś fajniej się galopowało na hali. W lepszą stronę to w ogóle szał i nic tylko pakować kobyłkę na wyścigi, w gorszą i tak 5x lepiej niż zwykle. Widać świeże powietrze i wiosna dobrze robią.
xxmalinaxx, z przyjemnością się ogląda 🙂 trzymam kciuki dalej 🙂

ash, witaj w gilowym klubie 🙂

[b]sine[/b], po terenie zawsze jazda na placu jest o wiele wiele lepsza 🙂

edit:
Sankaritarina, dziękuję, bardzo mi miło 🙂 wstawiłabym zdjęcie z treningu z Panem Zagorem ale nie wiem, czy wypada zdjęcie z nim wstawiać di Interneta!!

edit znowuuuu:
Sierra, cieszę się z Tobą, bo wiem jaka to cudna radość, gdy chory koń się poprawia 🙂
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
22 marca 2014 21:25
Miny są świetne! Pamiętam, że kiedyś wstawiałam tutaj konia ze wścieklizną, pamięta ktoś jeszcze? Nie mam niestety już tych zdjęć, więc musiałabym przeszukać całą voltę 🙁

Ale, muszę się pochwalić! Mój szport-ptyś był aż na trzech terenach w życiu! Mam foty!


asds   Life goes on...
22 marca 2014 21:42
Dzięki dziewczyny za kciukasy! Jazda się udała i koń też fajnie współpracujący, ale jednak się nie zdecyduję na jego dzierżawę więc pozostaje mi szukać dalej na spokojnie.

Na razie załatwiłam sobie jazdy na doszlifowanie mojej jazdy i zobaczymy może w międzyczasie pojawi się jakiś fajny koń.


sineWitam w Kąciku! Bardzo fajny obrazek prezentujesz razem z swoją klaczą. Powodzenia w dalszej pracy i oczywiście również czekam na update co do waszych postępów.
GosiaG omg Florek! jak go dawno nie widziałam! Mega wygląda, daj wiecej zdjęć!!  😀
Witam witam !
dziewczyny odesłały mnie do KR, twierdząc, że ktoś tu mnie jeszcze pamięta 🙂 odzywam się po latach nie udzielania się na jeździeckich forach, ale jak to się mówi - kiedyś trzeba wrócić na stare śmieci 😉
Z tego, co udało mi się przejrzeć to wstawialiście głupie miny swoich kucyków, to i ja wstawię swoją kobyłkę  🙂😉

Opowiadajcie co słychać, zwłaszcza stara gwardia z Volty! 😉)
asds a czemu się nie zdecydujesz? Coś Ci nie przypadło do gustu?
Arimona, on ma taki stan ducha ostatnio słodki 🙂

wymodelowana, dzięki, nawet jak na siebie ma super stan ducha 🙂

kolebka, i ty też dobry zaciesz!

asds   Life goes on...
22 marca 2014 22:31
asds a czemu się nie zdecydujesz? Coś Ci nie przypadło do gustu?


Niestety wynikł w czasie rozmowy brak możliwości jazdy na koniu po godzinie 19.00 w czasie tygodnia roboczego, a to niestety było jedno z moich kryteriów przy wydzierżawieniu.
asds czyli kwestia czysto techniczna. W takim razie powodzenia w dalszych poszukiwaniach i pisz o postępach bom ciekawa  😀
wymodelowana, Dżastin dziękuję  :kwiatek:

Dżastin, mam nadzieję mieć więcej zdjęć na dniach więc coś wrzucę ;-)
Letycjaa oczywiście, że pamiętamy! Czuj się wezwana na dywanik i opowiadaj co u Was!  🙂
Bezmięsny Waldemar po prawie 8 miesiącach wakacji. Dobrze zakonserwowana 16  😉 A chodzi jakbyśmy przerwy nie mieli wcale  💘

Potwierdzam. Waldemar wyglądał kwitnąco pod siodłem, w gustownym bordowym kompleciku  😀
darolga   L'amore è cieco
23 marca 2014 12:03
tulipan - DOSKONALE Waldek wygląda! Naprawdę cieszę się z Waszego back to the game i chyba aż się w odwiedzinki wybiorę :-)

xxmalinaxx - gratki, szła jak stara! Bardzo, bardzo zacnie :-)
I my z dzisiaj 🙂

Muchozol, naprawdę fajnie, że jesteś zadowolona z jazdy na Muszce :kwiatek:
xxmalinaxx, gratulacje! 😅 Super szła kobyłka, jak po sznurku, bardzo równa 🙂
sine, tereny potrafią bardzo fajnie wpłynąć na robotę na placu/hali 🙂
darolga, lepiej opowiadaj, jak tam Korabski!
edyta  :kwiatek: Komplet należy do Szymona teoretycznie, ale jakoś mi się Waldemar w nim uwidział  🙂

darolga jestem w szoku, że mimo nieróbstwa wygląda całkiem nieźle. Biorąc pod uwagę jego tendencje do chudnięcia to chyba zbawienny wpływ padokowych kolegów tak go w formie utrzymał  😎 Koniecznie wpadnij do nas ! A jak Korab ?
Sierra, Cejloniara, darolga, wymodelowana dzięki wielkie  :kwiatek:

Dzisiaj mimo kiepskiej pogody udało nam się wyruszyć na samotną wycieczkę po okolicy. Pierwszy raz odważyłam się na niej pojechać tak daleko i na tak długo bez drugiego konia, i nie żałuję! 😀 Zaliczyłyśmy galop po pustej, cichej łące, spotkanie z sarną w lesie i spacerek dookoła jeziora. Udało mi się wreszcie znaleźć coś, co robi na Rudej wrażenie - kaczki  😁 Kiedy stępowałyśmy wzdłuż brzegu, jedno ptaszysko poderwało się do lotu z głośnym kwakaniem i biedna kobyła ruszyła galopem, tak ją to przeraziło  🤣 Poza tym odwiedziłyśmy mogiłę pomordowanych w trakcie wojny, która znajduje się w lesie nad Rusałką - mało kto o niej wie, ja odnalazłam ją zupełnym przypadkiem i zdziwiłam się, widząc świeże kwiaty, znicze... Potem z internetu dowiedziałam się, że to miejsce pamięci straconych w trakcie wojny więźniów poznańskiego Fortu VII - także niedziela nie dość, że spacerowa, to jeszcze z nutką historii w tle.

Jedno foto znad jeziora


I jeszcze wczorajsze, z Leszna (jakość jest jaka jest, niestety...)



Wygląda na to, że w niedalekiej przyszłości czekają nas kolejne zawody. 😉 A na razie pozdrawiamy cały Kącik! Miłego niedzielnego popołudnia  :kwiatek:
xxmalinaxx, gratulacje udanych zawodów! I samotnego terenu, fajnie jest odkrywać na zwierzaku rzeczy po raz pierwszy, prawda?

littleem, ale wiosennie, u nas za oknem szaro buro 🙁

tulipan, w życiu bym nie powiedziała, że miał kilka miesięcy przerwy! Dobrze wygląda.

Muchozol, miło czytać, że jest u Was lepiej!

Jedna nasza fotka z wczoraj:
tulipan, pięknie wygląda 🙂 jak zwykle bo u niego się tylko stopniuje pięknie, piękniej i najpiękniej 😀

tulipan, ciasteczko   😎
Burza przyjechała pokrzyczeć i od razu działa jak trza  😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się