Konie czystej krwi arabskiej

I bardzo dobrze, że pokazałaś, nie widzę w tym nic złego, chciałaś i sprawdziłaś, a że niestety ludzie mają super budżety i konie trenują, wypacają szyję itp itd to ciężko coś zająć 🙂 tak czy siak nie to ładne co ładne tylko to co się komu podoba  😅

Groszek - rosyjski żołnierz, którego udało się przeciągnąć na naszą stronę barykady. Obcięty jak na wojaka przystało. Pod koniec kwietnia stoczy pierwszą bitwę za naszą północno-wschodnią granicą.

Bardzo fajny chłopak  🏇

No ja mam nadzieję, że Groszek dogada się ze świeżo poznanym jeźdźcem na tej kwietniowej "bitwie"  , a nie będzie to "wojna polska-ruska"  😉
Dobrze mu w nowej fryzurze, jak to na ruska przystalo, niech jeszcze sierść i brzuch zgubi w terenie :P

Wątek uważnie śledzę i miałam się nie odzywać, ale ..... no krew mi sie burzy. Ja z założenia wszystko bym kastrowała co nie spełnia najwyższych standardów hodowlanych i wszystkie moje zwierzaki są sterylne bo uważam,że szczekających, miauczących czy galopujących nieszczęśc na świecie jest o wiele za dużo.
Życze każdemu hobbystycznemu "hodowcy" duzo szczęścia w szukaniu kupca na n-ilość nastukanych źrebaków, ale biorąc pod uwage,ze profesjonalne hodowle przez duże H mają ze zbytem spory problem to realnie rzecz ujmując, łatwo nie ma  🤔
Myśle,że o nie brak dobrych chęci się rozchodzi ale o krótkowzroczność w podejmowaniu decyzji...ale forum jak każde inne jest od wyrażania osobistych opinii a nie od prostowania zawiłych ścieżek ludzkich decyzji.

Wojenko jak bedziesz to prosze powiedz czy na Partynicach zgodziliby sie aby 16 latka zajmowala sie konmi wyscigowymi i to od 2 lat?? Bo normalnie jedna osoba na uparte twierdzi ze tam pracuje i zjadla wszystkie rozumy - mnie to sie w glowie nie miesci - no ale moze mam za mala glowe.. 😵

Dziewczyny, jakie rozmiary kaloszków macie na araby? Pony, S?

Bo chyba nie większe?

Ja chyba nie mam siły i czasu na takie dyskusje... 😉. szamanka, teoretycznie mogła się zajmować. Od 16 roku życia można jeździć wyścigi, mogła "pracować" w stajni jako amatorka, albo na umowę zlecenie.

😉
J Anne Butler There is just something so serene about the beauty of the Arabian horse. They are animals that feed our soul. They are strong of body yet soft of eye. They were bred to be fierce fighters yet slept in the tents with their human families each night.

The Arabian horse is incredibly versatile. They can perform any discipline you choose, and do it well. At one minute they can be wild and running through their pasture kicking up their heels and nipping at their friends, and the next they are nuzzling our children and allowing them a bareback ride. They hold our hearts tightly and blow in our faces, that sweet breath of love. Nothing in the world can compare to their beauty, their spirit and the unconditional love of the Arabian horse. I feel so blessed every day to have these magnificent animals as a part of my life.

Zgadza się.

Dokładnie tak. Piękny cytat.

derby, my mamy S-kę i jest ok.

DOKŁADNIE.
Piękne.

Wie ktoś coś o ogierze Pegasus, w jakim przedziale chodzi potomstwo po tym ogierze i czy ogólnie są warte uwagi ? Jestem zielona na temat arabów i nic się nie orientuje o ogierach .

Będę bardzo wdzięczna za każdą odpowiedz  :kwiatek: 

Dziś urodził mi się ogierek: Wiek x Manoria po Ontario HF.

Gratulacje.Prosimy o fotki cudeńka  :kwiatek:

Masz szczęście do ogierków 😉. Gratulacje. Oby był zdrowy i szybki  😀

Dziękuje. Tak trzy ogierki i trzy Krzyżyki. 🏇 Wieki na tor raczej za słabe. To pokolenie w rajdy raczej. Na przyszły rok będzie bardziej wyścigowo. Zdjęcia postaram się zrobić możliwie szybko.  😀

Koniecznie rób zdjęcia i pokazuj 😉 Gratulacje!

gratulacje dla hodowcy i zdrowia dla Krzyżyków niech rosną zdrowo 😅

angeldust gratuluję, będą ogniste 😉

gratulacje, dużo tych ogierków ostatnio, znaczy wojna będzie

Dziękuje. Roczniak już jest bardzo ognisty 😀iabeł:

Gratulacje, czekamy na zdjęcia cudeńka :-)

angeldust gratki  🏇

Angeldust, gratulacje i prosimy foty!  🙂

Chciałam Wam wszystkim odpowiedzieć z osobna, ale znając mnie i moją skłonność do papliwości (czyt gadatliwości), to wysmarowałabym tu znowu jakiegoś niebotycznego posta-kolosa, a niepotrzebnie. Chyba wystarczy jedno wielkie DZIĘKUJĘ  :kwiatek:

Wypowiem się w kwestii tego, jak szybko przywiązuje się arab. Ogólnie zawsze uważałam, że to jest bardzo indywidualna sprawa właściciela i konia (przede wszystkim konia raczej). Nie przykładałabym aż tak szczególnej wagi do rasy. Chociaż nie powiem odkąd mam araba, czyli stosunkowo niedługo, mogę zaobserwować, że z całą pewnością ufne kucyki pony to to nie są. Bardzo wrażliwe i wymagające czasu i cierpliwości. Shagarya na początku uciekała gdzie pieprz rośnie i chociaż już jest duuuuuużoooo lepiej, to zdecydowanie jest to koń wymagający czasu i cierpliwości właśnie. No, już się nie mądrzę :p

Historia jak z sit comu. Mam w swojej stajence boczne drzwi do wywalania gnoju. Takie szerokie, jak się zamknie, to wygląda normalnie jak część ściany. Któremu rumakowi przyszłoby do głowy, że to się da otworzyć? Otóż to... Postanowiłam je na minioną noc zostawić otwarte bo przestało wiać i zrobiło się łagodniej, cieplej. Toteż dościeliłam słomy, otworzyłam, ale zgredek (czyt kucyk) jest kombinatorka i jakimś cudem udało jej się zwolnić zabezpieczenie i drzwi się zamknęły w związku z czym o 2 w nocy spacer do stajni aby biednym konikom otworzyć (mama wstała w nocy i przez okno zauważyła)  🤔wirek: . Jak już tam byłam, to stwierdziłam, że je zamknę i widocznie im to niezbyt pasowało, wzięły i otworzyły te drzwi boczne i sobie wyszły... Już widzę jakie agentki mi się trafiły. Siwa do kompani z Fantazją.  😀
Dzisiaj praca na lonży z siodełkiem, życzcie powodzenia..

Gratulacje malucha! Niech zdrowo się chowa!

Angeldust - przyłączam się do gratulacji i próśb o fotki malucha.
Barocco - mój koń z zachowania jest bardziej jak pies - no fakt, nie aportuje :-), ale juz arabka Ganasz radzi sobie i z tą czynnością.
Nie wiem jak długo masz swojego konia oraz ile czasu mu poświęcasz, ale ja z pewnościa podpisuje sie pod tym,że te konie w relacjach z ludźmi sa absolutnie wyjątkowe  i wbrew pozorom bardzo bezpieczne i pewne pod siodłem.

Baroccco, odnośnie kontaktu i relacji z arabem to jest tak, jak napisała Bronze.
Te konie są czasolubne, nie wystarczy przyjść, wyczyścić, przelonżować albo pojeździć, dać marchewkę i wyjść.
Moja najchętniej asystowałaby przy wszystkim, co robię. Jak czasem robię porządek w boksie, to stoi w drzwiach i kontroluje sytuację, jak rozstawiam korytarz albo jakieś budowle do zabaw z drążków, opon, podestów itp., to chodzi za mną krok w krok i sprawdza, co robię i czy mi nie trzeba pomocy, to samo, jak je potem zbieram  😉, jak idę do siodlarni, to wstawia łeb przez drzwi i monitoruje, co biorę (i wie, co będziemy robić w zależności od tego, z czym wychodzę).
Ale to wymaga czasu.