Rok temu też było. Był wystawiany jako 10 miesięczne źrebię z tymi samymi fotami + fota jak jakiś gruby dziad (przepraszam za określenie) siedzi mu w 'siodle' na grzbiecie. Dobrze pamiętam bo byłam ostro w szoku ;c
Później CHYBA ludzie zaczęli do tego pana pisać/wydzwaniać i usunął zdjęcie na którym na źrebaku siedzi.
Może nie nietypowe ale zdjęcie zwróciło na pewno moją uwagę pozycją jeźdźca w skoku. Nie wiem po co takie foto w ogłoszeniu...
Pierwsze zdjęcie w drugim rzędzie od prawej strony.
[img]
http://ogloszenia.re-volta.pl/konie/szczegoly/5446#[/img]
http://ogloszenia.re-volta.pl/konie/szczegoly/5446
Eee tam jeździeć... Ważne że koń skoczył z takim zapasem 🏇
Mnie bardziej za to razi, że na wielu zdjęciach ze skoków, koń jest zaciągnięty na pysku, a na zdjęciach z jazd najczęściej przeganaszowany...
Zresztą, na tych zdjęciach wygląda to, jakby czarna wodza przechodziła przez podgardle, do wędzidła i dalej do ręki jeźdća? 🤔
Pierwsze widzę takie patentowanie...
Laska leży koniowi na szyi przy skoku, a na reszcie zdjęć zwierzak pozaciągany na paszczy. Już widzę jaki jest "mięciutki" w pysku. A i "sama się zbiera" taaa 😂 na patentach. :emot4: :emot4:
Eweidentnie uważają, że wszystko jest ok i zdjątka suuuper 🙁
http://ogloszenia.re-volta.pl/konie/szczegoly/5446Może mi ktoś wytłumaczyć jak założona jest czarna wodza (bo to chyba czarna) na zdjęciach z tego ogłoszenia?
Bandos, trzy wypowiedzi wyżej debatowałam nad tym 😎
Też zwróciłam uwagę na tą czarną wodzę i ustawienie konia podczas skoków. Raczej nie powiedziałabym że cena ( wiem, nie dyskutuje sie o tym) adekwatna dot ego co jest przedstawione na zdjęciach.
W ten sposób (przez podgardle) podpiętą czarną wodzę dość często się używa. Wywiera chyba wtedy nacisk także na potylicę.
30 tysięcy za konia do naprawienia..... ojjj
Szkoda konia, jest piękny i widać że ma potencjał...
hm, ja tam akurat do zdjęć z czarną wodzą bym się nie przyczepiała, bo używa jej na tych zdjęciach nie kto inny, tylko Jacek Zagor - a to jest chyba ostatnia osoba, o której można powiedzieć, że nie wie co robi... ale fakt, że całokształt budzi dość mieszane uczucia 😉
Hmmm... może i wie co robi(na pewno wie!) co nie zmienia faktu, że koń jest przeganaszowany i tak stosowana czarna wodza nie jest stosowana prawidłowo. I nie ważne czy na tym koniu siedzi Zagor, Kowalski czy inny mistrz świata 😉
I mogli sobie darować zdjęcie 8, gdzie jeździec tyłkiem na szyi wylądował podczas skoku 😉
I mogli sobie darować zdjęcie 8, gdzie jeździec tyłkiem na szyi wylądował podczas skoku 😉
z tym akurat się nie zgadzam. Wyszło blisko, koń zamiast olać nadrobił techniką - jeździec sobie z tym nie poradził - ale sprzedają jeźdźca czy konia?
Wydaje mi się, że dali wystarczającą ilość zdjęć, by pokazać możliwości konia (nie wliczając w to tego 8. ) 😉
Coś nie trybiło podczas tego skoku. Tylko dlaczego? Zdjęcia w ogłoszeniach chyba powinny być w miarę możliwości jak najlepsze, a nie dawać do myślenia, co się właściwie tam stało. Liczy się pierwsze wrażenie.
Mozii, tylko że tyle razy było już wałkowane na forum, że zdjęcie to uchwycony moment, ułamek chwili. Nie wiemy jak wyglądała ta jazda i nie wiemy co się zadziało, że była potrzeba takiego działania tą nieszczęsną czarną, na jaką akcję była to reakcja. A ja jestem przekonana, że taka potrzeba w tym wypadku była i uwierz, że nie jest tylko moje pobożne życzenie.
To potwierdza jedynie, że dobór zdjęć w tym ogłoszeniu jest co najmniej niefortunny 😉
zoriczkowa, nowy w dodatku. 🙂
tereska, dla mnie identyczny, i temat i obszycie. Gdyby był w innych sklepach drożej to kumam, ale sprawdziłam, wszędzie jest za tyle mniej więcej.
Nowy nie był jeszcze na KOŃU 👍
zoriczkowa, faktycznie tam apricota nie ma, ale już w
Koniku jest. Także litości, to nie jest nawet jakaś zamierzchła, bóg wie jak poszukiwana kolekcja. 🙂 Ktoś miał fantazję.
Takie sprzedaże są dla ludzi nieświadomych po prostu no, dajmy na to koleżanka mi opowiadała o takiej sytuacji:
kupowała na bazarku podróbki Chanel perfum.. Jej chłopak pracował w perfumerii i ogarniał jej naklejki oryginalne. Ona sama je doklejała do pudełek i tak z kupionych podróbek za 50 zł sprzedawała na allegro za 200 zł i szły jak świeże bułeczki.
Biznes jest biznes. 😉
dar, to o czym piszesz, to nie biznes tylko kradzież i oszustwo i jest to KARALNE!
Pewnie ona kupiła jak kolekcja wchodziła, więc był droższy...tylko nie spojrzała, że teraz cena spadła..
Sio, ten czaprak kosztował 125zł jak tylko wyszedł.