KONKURS na logo firmy Jarpol

deborah   koń by się uśmiał...
16 marca 2009 11:27
opolanka, niezła interpretacja 😀
trochę jakbym sztukę współczesną zrozumiec próbowała 😀

aurelia,
logo które wygrało ocenili średnio pod względem łatwości użytkowania. na ciemnym źle, na jasnym źle. bez tła nie będzie funkcjonowało wcale. zaproponowali coś swojego w dwóch opcjach
wstawione tu jako pierwsze w kilku opcjach na górze strony i z dużym koniem jak dżin wstawione kilka postów wyżej
znaczek  przekręcony


edit: jak ma byc dżinowato to z kolei zdecydowanie to
:

wątek zamknięty
Tak pijawkowato raczej jest.
wątek zamknięty
opolanka   psychologiem przez przeszkody
16 marca 2009 11:33
Dzięki dzięki 😉 Mi się nawet z dżinem podoba 😉
wątek zamknięty
deb, zapytam wieczorem jeszcze rodziców co sądzą, może coś ciekawego podpowiedzą.
wątek zamknięty
ushia   It's a kind o'magic
16 marca 2009 16:31
dla mnie już bardziej jak dżin z lampy 😀 Ale dla mnie wcale niezły na samodzielny znaczek. Jeśli się tak przypatrzyć temu tragicznemu znaczkowi ES...



to znaczek Deb o wiele bardziej wygląda jak koń.

o w morde! nigdy sie tam konia nie dopatrzylam  😲
wątek zamknięty
ja też dopiero teraz zauważyłam że to jest koń, a nie jakaś tam kolorowa plama... 🤔wirek:
wątek zamknięty


Deborah
To jest całkiem całkiem 🙂 W dwóch wersjach: białe na ciemnym (kontra) i czarne na białym. Konik chyba powinien być lekko obrócony w lewo i niżej. Natomiast zupełnie nie podoba mi się to wysokie "J". Można by je przyciąć nawet z tej czcionki (bo z kolei te mini zaokrąglenia u góry liter są ładne).
Już wiesz, dlaczego pisałam Ci o dżinie?
wątek zamknięty
ushia   It's a kind o'magic
16 marca 2009 18:21
bratnia dusza 🙂 J jest straszne 😉
wątek zamknięty
oj tak zdecydowanie ta ostatnia wersja którą halo zacytowała mi się podoba najbardziej! taką naszyweczkę chętnie bym zobaczyła na jakimś moim czapraku🙂 tylko fakt - J do przycięcia się nadaje!
wątek zamknięty
czy to J może być krótsze?
bo czyta sie jak U

- znaczy chodzi mi o przednią cześć J
mogłoby sie zaczynać na poziomie kreseczki A,
co wprowadziłoby jakiś porządek
wątek zamknięty
deborah   koń by się uśmiał...
16 marca 2009 20:33
jutro skrócę J 🙂
cieszę sie ze w końcu coś sie podoba kilk osobom naraz😉
wątek zamknięty
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
16 marca 2009 21:38
zapytalam sie kilku osob jak czytaja napis (zaslonilam podpis jarpol dream factory) i wszystkie jednoglosnie mowily jaSpol. wydaje mi sie, ze warto by moze jeszcze troszke popracowac nad konikiem, tak zeby bardziej przypomial literke R.
mi natomiast podoba sie nowa propozycja i z checia zobaczylabym to logo na gotowych produktach (tylko bez podpisu dream factory, moze byc nawet sam konik!) 🙂
wątek zamknięty
a mi wreszcie ten konik zaczął przypominać R 🙂  ostatnie logo najlepsze, ale również jestem za skróceniem J
wątek zamknięty
deborah   koń by się uśmiał...
17 marca 2009 07:41
j skrócone symbol lekko przekręcony i obniżony

wątek zamknięty
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
17 marca 2009 07:51
Ładne. Naprawdę ładne.
wątek zamknięty
deborah   koń by się uśmiał...
17 marca 2009 07:54
Alvika, danke 🙂
wątek zamknięty
do tej pory nie pisalam, ale obserwowalam, i bardzo mi sie efekt koncowy podoba!
wątek zamknięty
deborah, jak dla mnie super!

Cieszę się, że mogłam pomóc 🙂
wątek zamknięty
deborah   koń by się uśmiał...
17 marca 2009 09:25
aurelia, wielkie dzięki
chciałabym żeby jeszcze Quanta  Dodo i Lostak się wypowiedziały
wątek zamknięty
a ja? 😕
wątek zamknięty
deborah   koń by się uśmiał...
17 marca 2009 09:41
sznurka, Ciebie na gadu chciałam pytać

:kwiatek:
wątek zamknięty
hihi podoba mi sie!
coraz mniej łabędzia przypomina!
wątek zamknięty
..ale coraz bardziej plemnika 🤣
wątek zamknięty
deborah   koń by się uśmiał...
17 marca 2009 09:48
wawrek, to widać kwestią płci kto jak interpretuje ten sam obrazek 😉
mi się trochę kojarzy ze smokiem chińskim z końską głową ale bardzo mi się podoba 🙂
wątek zamknięty
to jest "fonsz" przeca...

deb... pomyślę,
ja tak szybko nie myślę bom już stara i do tego rotawirusa mam więc skupiam sie na czymś innym  😡 😡
wątek zamknięty
cieciorka   kocioł bałkański
17 marca 2009 10:02
wersja z derka dla mnie nawet ok- poza tą niedopracowaną nogą.
dżin dla mnie masakryczny- jak clip art!
natomiast wężowa głowa średnio do mnie przemawia, ale skoro tylu osobom się podoba to może i ja się przekonam 🙂
wciąż najbardziej pasuje mi oryginał.
wątek zamknięty
Ja będę po południu i obiecuję epistołę. Przetestowałabym jeszcze kilka drobnych uwag, ale ogólnie jest nieźle - logo do zapamiętania, dobra kolorystyka, taki znak ponaszywany na tekstylia doda im zdecydowanie "sznytu" 🙂
wątek zamknięty
problemem w logach/projektach itd. jest to, że one NIE MUSZĄ SIĘ NAM podobać, ale mają spełniać pewne założenia które sobie postawimy:
np. być rozpoznawalne, czytelne, wiązać sie z branżą i wiele innych

wątek zamknięty
No tak, ale opinia mini target group też się liczy  🤣 Jak by nie patrzeć - bez porównania z propozycjami "pierwotnymi" (jeszcze na towarzyskich). Co prawda mojej idei biel + czerwień (czaprak) trochę mi żal...
wątek zamknięty
Dodofon, masz absolutną rację.

Dlatego skonsultowałam to z moimi rodzicami, którzy stwierdzili, że taki sposób projektowania (zamienianie litery w coś) to sposób delikatnie mówiąc przestarzały. Pytałam ich niezależnie od siebie jak czytają to logo i jak byk oboje mówili "japol".
Proponują by nazwa firmy była jedynie okraszona jakimś "konikiem" a nie w niego zamieszana.

Problem jest jeszcze kolejny, że firma, która chce mieć porządnie wsio zrobione, powinna zaprojektować wszystko  całościowo, logo, strona internetowa, sklep, metki do rzeczy, papier firmowy, katalogi etc", dopiero to wszystko składa się na wizerunek. Im lepiej to zrobione, tym lepiej jest odbierane i identyfikowane.
Problem z takim całościowym projektowaniem jest jeden - wymaga sporych nakładów finansowych, bo nikt z ludzi, którzy kształcili się specjalnie w tym kierunku i zajmujących się projektowanem profesjonalnie nie będzie pracował za 5 złotych, bo wymyślenie loga to nie trzy godzinki przy kompie, tylko około 100 godzin szperania, porównywania, badania rynku, spotkań z klientem, ustalenia założeń i celów firmy etc. Dopiero później przekładanie tego na komputer.

Ja już to wszystko Debci przekazałam, niech się kobita przesypia z problemem i na spokojnie wszystko przemyśli. Pośpiech jest złym doradcą, bo najczęściej generuje dodatkowe koszty.
wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.