III wojna swiatowa czy faktycznie mamy sie czego bac

Albowiem oni się nami tak naprawdę nie przejmują, chyba, że idzie o ich korzyści - mówię o zachodzie. To tylko nam się wydaje, że jesteśmy jakimś ważnym partnerem i dajemy się wysyłać prawie jako mięso armatnie.
Teraz tłuką się na naszej wschodniej granicy, Putin zmienia zdanie jak chorągiewka, kpiąc sobie z UE i z NATO. A Obama co? Oświadczenie wydaje, że nam pomoże? Jak w tym Demotywatorze wyżej, świeczki zapali :/  Wojska NATO z "misją stabilizacyjną" powinny już cholera kordon robić na granicy, obozy dla uchodźców już powinny być gotowe. Putin się tak jeszcze pobawi i Merkelową i Obamą po czym w 2 dni temat załatwi. Zachód jak takie pi*dy w białych rękawiczkach stoją i się patrzą, bo im umowy/pakty/karty nie pozwalają działać. A wschód już kamasze założył i kałachy trzyma.


Ja wiem, ze statystyczny Kowalski poczułby się bezpiecznie, gdyby całe NATO już stało w Polsce na granicy z wycelowanymi armatami i czołgami... ale jak na razie nie ma do tego podstaw... Łączą nas jakieśtam stosunki dyplomatyczne nawet z Rosją, nie możemy od razu wysyłać armii bo nam się coś nie podoba... Nie zaczyna się negocjacji od wytaczania dział... trzeba zacząć od rozmów, wezwań i okazania swojego stanowiska... tak jest w cywilizowanym świecie...

Pomyślcie - gdybyśmy teraz wkroczyli z wojskiem - Rosja odebrałaby to jako agresję na siebie... i to my bylibyśmy agresorem...

Interwencja zbrojna to ostateczność - wcześniej są negocjacje, metody gospodarcze np. zamknięcie granic, zablokowanie handlu zagranicznego...
ikarina, a jak ta sprawa wygląda w WB? Mają do tego jakiś stosunek? Mówi się o tym?
z WB takie wieści
"- Wielka Brytania na razie nie powinna popierać sankcji handlowych wobec Rosji ani zamykać dla Rosjan londyńskiego centrum finansowego - takie zdanie pojawiło się w sfotografowanym na Downing Street dokumencie - podaje "The Telegraph"


a Putin już ma "haka" na Polskę, bo stwierdził, że ukraińscy opozycjoniści szkolili się na Litwie i w Polsce

ale jak już tu zostało napisane, nie wiadomo ile jest prawdy w tych medialnych doniesieniach

wywalam linka do artykułu bo za długi
Słuchajcie, ale po co Rosji Polska?? Rosja chce Krymu - bo ma tam jednostki wojskowe, mieszka tam dużo Rosjan, mają dobre wino... 😉
Putin chce wzbudzić napięcia w Europie, żeby wszyscy się przestraszyli, że wybuchnie wojna, w ramach "nagrody" za spokój w Europie, NATO przymknie oko na wcielenie Krymu do Rosji... i to włączenie nie będzie zbrojne, tylko pseudopokojowe - referendum...
Putin chce tylko Krymu, a nie Polski, bo po co mu Polska - to tylko kłopot...
Ja to sobie myślę, że Ukraina sprytnie pogrywa. "Prawy sektor" lekko wyciszyli. I teraz, żeby każdy był happy, to UE czy MFW wykupią długi Ukrainy w Rosji. Bo to jedyny pokojowy sposób na zakończenie konfliktu.
A ten dziwak z Korei od rana wali rakietami.  😵
Jaskierkowa - jak pokazuje historia, Rosja "chce" wszystkich krajów byłego bloku sowieckiego. Po co? Bo zawsze uważali, że to ich. Naprawdę kraje imperialistyczne nie potrzebują logicznych wyjaśnień, po co im zajęcie innych krajów. A Polski może nie chce jeszcze teraz - ale w zależności od rozwoju sytuacji politycznej i bierności Zachodu może zachcieć za dwa lata, za pięć, za piętnaście... Bo zawsze chciała. Od wieków.
A Polska leży w bardzo dobrym położeniu geograficznym. Zajmując Polskę, zyskuje się granicę bezpośrednio z Zachodem. To ważne strategicznie i militarnie.
Bo Ukraina z Krymem chyba zrobiła błąd. Nie zasiedlili go Ukraińcami, tylko w większości tam Rosjanie. Nie wiem, czy dobrze myślę, ale tak mi się wydaje.
A z tą Polską... Nikt nie wie jaki plan Putin ma w głowie. Może Krym to dla niego tylko przykrywka?
No i właśnie to położenie Polski. Oby nie stała się znów areną walki.
Ja pierdylę. Jaka wojna?
Jak słucham w radiu nakręcaczy i naganiaczy, to przestaję się dziwić, że wrotki wyzywa 90% narodu od lemingów.
Pokemon ja mam dziką nadzieję, że żadnej wojny nie będzie, że skończy się na (niestety) aneksji Krymu albo - lepsze, ale mało prawdopodobne - wycofaniu się Rosji. Ale jak ktoś zna historię, to przypomina się fakt, że w 1939 też cały świat mówił "eeee, co wy, jaka wojna, żyjemy w XX wieku, żadnej wojny nie będzie". Historia zweryfikowała.
Dlatego też liczę na to, że teraz to tylko takie pomruki historii, a nie naprawdę zaczyna się powtórka z rozrywki.
kujka   new better life mode: on
04 marca 2014 13:22
pokemon, ale patrzac po tym watku to w panike wpadaja rowniez ci, co maja politycznie bliskiw wrotkiemu poglady (znaczy "nie lemingi"😉.


Ja tak samo jak Ty - wchodzac do tego tematu podlapuje szok za szokiem.
Ja pierdylę. Jaka wojna?
Jak słucham w radiu nakręcaczy i naganiaczy, to przestaję się dziwić, że wrotki wyzywa 90% narodu od lemingów.

Pokemon, zerknij na datę otwarcia wątku. Wtedy media huczały. I teraz huczą.
Jak wysłuchałam konferencji Putina a potem tego, jak "zrozumiano" to u nas w TV, to...... poczułam się jak na ....forum.  😂
"Słuchanie bez zrozumienia". Ech....
Znowu "słoń, a sprawa polska".
No ja właśnie usłyszałam w radiu nasze media - ale! na pewno chce, na pewno! tylko nie mówi, ukrywa, na pewno chce! będzie wojna!  😵
I jak czytam te cielęta jęczące.
A komentarz, że w 39 też wojny miało nie być. Łojezu.
Czas się zająć czyszczeniem gruczołów okołoodbytowych.
Krym tak naprawdę to Rosja, byłam tam, rozmawiałam z ludźmi i widziałam swoje. Mówią po rosyjsku, ulice nazywaja się u nich np. 60-lecia ZSRR w KAŻDYM mieście pomnik Lenina...
W czasie konferencji TV prawie zakochałam się w Putinie! 🤣
Najlepsza idea byłaby taka: udostępniamy terytorium PL - i idziemy na Europę razem!  💃
Co tam - cyrylicę znam, od czasu do czasu przejść się do cerkwi - żaden problem 🤣 A przynajmniej rządziłby ktoś kto myśli.
Kiedyś był taki dowcip: Co zrobić, żeby PL była bogata? Wypowiedzieć wojnę USA i od razu się poddać.
Aktualny, tyle, że dziś - zamiast USA - Matuszka Rasija.
Polska nie szkoliła nikogo na majdan, tak jak nie było tajnych więzień hehe. Putin jest mądrzejszy niz sądziłam.
Rosji nie stać na wojnę na szeroką skalę. Rubel wczoraj im tak poleciał, że aby go nie utopić, to musieli wyłożyć 2% rezerw walutowych. Trochę sporo. JESZCZE są za biedni. Więc chill, nie panikować.
[img]:large[/img]
galopada_   małoPolskie ;)
05 marca 2014 17:49
Znajoma znajomej studiująca na Ukrainie na 3 czy tam 4 roku próbowała właśnie załatwić w naszym Ministerstwie przeniesienie na polską uczelnię, ze względu na tą całą sytuację i co? Oni jej nie mogą przenieść, bo jest Polką. Przenoszą Ukraińców bo sytuacja jest niezależna od nich, a ona dobrowolnie wybrała tamten kraj do studiowania więc nic nie mogą poradzić 😵
Na Ukrainie większe absurdy niż u nas. 😉 Pamiętam, jak w Sarnach biletu do Kijowa nie mogłam kupic, mimo, że pociąg stał na peronie... bo im się bilety skończyły 😅
W czasie konferencji TV prawie zakochałam się w Putinie! 🤣



ja miałam dokładnie to samo  😉 relacjonowałam małżowi w delegacji to expose i byłam zachwycona Putinem - normalnie nic tylko miec takiego obrońce za prezydenta! I humanitarny.. i pomocny... i dbający o swoich obywateli.. i niosący  pomoc międzynarodową potrzebującym, a wszystko to konstytucyjnie! bawiło mnie jak wszyscy ci dziennikarze byli posikani ze strachu i jak on nimi świetnie manipulował... myślałam, że on taki ciosany KGB a tu czapki z głów, pełna profeska PR-owa... i ten niedzowny jego styl siedzenia  😎

tak jak kiedyś wysmiewano Kaczyńskiego o zakusy Rosji na Ukrainę a potem Polskę, jak wyśmiewano Leppera o więzienia CIA u nas... a tu jakoś wszystko takie realne się staje...  ciekawe, czy wyśmiewany obecnie Macierewicz z swoimi teoriami okaże się prawdomówiącym za parę lat... 😲
Krym czy nie Krym.... tu chodzi o ZASADĘ, a właściwie pogwałcenie zasad umów międzynarodowych.
I tu jest prawdziwy problem.
Bo wszystkie granice Ukrainy (w tym Krym) mają gwarancję nienaruszalności daną przez Rosję (sic!), GB oraz USA przez zawartą umowę miedzynarodową.

I nie może być tak, że Rosjanie sobie zaanektują Krym (bo rosyjskojęzyczny) a reszta (w tym Zachód) im przyzna rację.
Byłby to bardzo niebezpieczny precedens, który zachęciłby Rosję do dalszych aneksji. Bo jeżeli mogą dzisiaj wziąć sobie Krym (wbrew umowom międzynarodowym), to jutro całą Ukrainę (bo to przecież prastara Ruś - ich matecznik), Łotwę (bo tam prawie połowa społeczeństwa to Rosjanie).... a na końcu Polskę (bo w sumie dlaczego nie?, jakoś Polska leży na drodze do Niemiec, a Rosja zawsze dążyła do granicy z Niemcami, jak pokazuje historia)

To wszystko przerabialiśmy. Nie wymarło jeszcze w całości pokolenie, które pamięta rok 1938 i układy w Monachium, na podstawie których III Rzesza zaanektowała sobie czeskie Sudety (bo tam dużo Niemców żyło), przy akceptacji GB oraz Francji i bez wysłuchania racji Czechosłowacji. Wtedy rządy GB i Francji były pewne że Hitler się zaspokoi Sudetami i nie będzie parł dalej na Wschód.
A co dalej było i jak Monachium zachęciło Hitlera do dalszych zdobyczy terytorialnych pokazał rok 1939 (rok po Monachium) i pełen impet ataku na wschód.



damarina, ale jak "nie może" jak może??? Żeby "nie mogło" to "coś" musiałoby powstrzymać. A, zapomniałam, ty zawodowo wierzysz w PRAWO 😀
Was nie uczą, ze prawo bez kija i marchewki jest puste?
damarina, ale jak "nie może" jak może??? Żeby "nie mogło" to "coś" musiałoby powstrzymać. A, zapomniałam, ty zawodowo wierzysz w PRAWO 😀
Was nie uczą, ze prawo bez kija i marchewki jest puste?


Hitlera też nikt nie powstrzymał.... a skonczył jak skończył. Poległ on i jego CAŁA armia i wszystkie machiny razem wzięte.
Tylko szkoda tych milionów ludzi, którzy stracili życie.

Też jestem zdania, że juz TERAZ jest ten najwyższy czas, aby Putina powstrzymać - aby nie nabrał przeświadczenia, że Zachód w sumie godzi się że Krym ma być rosyjski...
Hitler to chyba coś innego. A Putina da się powstrzymać bez użycia agresji. Zamknąć granice większości krajów, gdzie uczą się Rosjanie i kazać im wracać do Rosji. Ale gdybać to sobie można, co będzie nikt nie wie.
Hmm w UK dużo Polaków siedzi, może sobie zaanektujemy?
Co racja to racja, nie można oddać teraz, bo daj kurze grzędę, to sobie cały kurnik przydzieli.
damarina, jak nie powstrzymał jak powstrzymał? M.in. Stalin. Szkoda, że za późno 🙁
.


Miałam na myśli, że Hitlera nikt nie powstrzymał w 1938-39 r.
Trzeba było okropieństw II wojny światowej i milionów ofiar - aby na koniec Hitler i jego reżim upadł.
Ten efekt był możliwy znacznie wcześniej (nawet w połowie lat 30tych) gdyby tylko politycznie Zachód potrafił zadziałać a nie wziąć na przeczekanie, tym samym zachęcając Hitlera.

A może Putin nie chce Krymu fizycznie zaanektować?
Bo po co mu brać na barki kolejnego kłopotu.
Może wystarczy mu, że Ukraina jest zdestabilizowana, że nie ma w niej Zachodu - a coś mało-określonego politycznie, czym łatwo można manipulować ....
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się