kącik skoków

margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
27 lutego 2014 20:51
ooo nie! 🙁
mils dobrze, że tym razem nie jedziesz bo mój koń też zostaje w domu - trener jedzie do Lublina  😁 Nie tracisz więc tej wspaniałej okazji do filmowania Pana Biza  :kwiatek:
salto - Twój koń pod G.Kubiakiem chodzi? Nie jedzie do nas, na Partynice?;> Bo widzę, że jest zgłoszony :p
Czy jest ktoś dysponujący serią zdjęć poprawnego (głównie mi chodzi o dosiad jeźdźca) skoku, na wysokości koło 100/120? Idealnie by było fula przed, skok, fula po, klatkami. Ewentualnie filmik, to sama sobie pozatrzymuję go. Konkretnie mam problem z fazą odbicia się do skoku…
Nirv jakiś czas temu znalazłam taki filmik:


Dla mnie był bardzo pomocny w zrozumieniu kilku rzeczy, nie jestem pewna czy to ideał, mi się przydał  😁
eterowa   dawniej tyskakonik ;)
02 marca 2014 17:22
Jakie polecacie ubezpieczenie dla koniarzy startujących? :kwiatek: Bo musze wykupić i nie wiem jakie 🙁
eterowa, chyba PZJ-owskie najbardziej opłacalne
Ile razy w tygodniu wasze konie skaczą? Mój do tej pory skakał raz, czasem dwa razy w tygodniu, przeszkody koło metra, a częściej niższe, bo gimnastyka. Zastanawiam się czy 3 treningi "skokowe" w tygodniu to nie przesada, gdzie dwa to będzie gimnastyka i krzyżaczki koło 70-80cm, a jeden coś do metra? Koń 11-letni, zdrowy, w bardzo dobrej formie. Na moje oko za dużo, a co wy sądzicie? Chodzi 6 razy w tygodniu.
Dzionka my skaczemy teraz 2 razy w tygodniu. Z reguły raz wyżej parkurowo 110-115 a drugi jakaś gimnastyka/szeregi, trudniejsze najazdy, skoki na ukos itd na nieco mniejszych wysokościach.
W sezonie nieco inaczej jak mają być zawody to raz + zawody, a w przerwach zdarzy się też taki tydzień, że skoczymy coś 3x w tygodniu ale to rzadko.
Pewnie zależy od konia ale wydaje mi się, że regularne skakanie 3x w tyg to trochę dużo, bo raz, że nie wiem czy jest aż taka potrzeba, dwa, że zostają tylko 3 dni na wszystko inne, z raz można pojechać w teren i robią się tylko 2 dni na pracę uj. A ona moim zdaniem się baardzo przekłada na fajne skoki i wolałabym jeden dzień więcej pojeździć po płaskim/po drągach niż skakać😉
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
03 marca 2014 13:15
Wyżej 120-140 skacze raz - tydzień,czasem półtora...gimnastycznie,jakieś galopady po dragach często,a mało nawet 2-3 razy w tygodniu...
Jak mamy maratony z panem Piotrem,to konie 2 dni skaczą małe gimnastyki,a 3 dnia konkretniej docelowe parkury.
Pytanie jaki jest cel i kiedy cel ma być osiągnięty....
Dzięki dziewczyny. Dogadałam się z trenerem (Ktoś, dostałaś PW?) i będziemy kicać dwa razy.
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
03 marca 2014 21:08
napiszę tu - polecam i jeżeli pan Piotr ustawia Ci te 3 treningi w tygodniu, to nie miałabym obaw 🙂

i na prawdę, jazda po kozłach, nawet 70-80 cm to nie są skoki i nie zabiją konia 😉
Ktoś, pan Piotr, a i owszem 🙂 wiesz, mi się nigdzie nie spieszy, więc wolę 2 razy i raz ujeżdżeniowo jednak. Może i nie zabiją, ale skoro nie muszę to po co. I tak będę czekać do maja na duplikat paszportu konia, więc do zawodów huhu i jeszcze trochę 😉
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
03 marca 2014 21:15
to tym bardziej kasę czekając na zawody warto zainwestować w pana Piotra...
ale to Twój wybór 😉
Ktoś, ale ja nie mówię, że treningów mniej, tylko rodzaj inny. Przecież to WKKWista, możemy robić co chcemy 😀
Dzionka oo, to już widzę czemu taka zadowolona jesteś z treningów z nowym trenerem (w sensie już wiem kto nim jest :kocham🙂. Takiemu to rzeczywiście bym zaufała i skakała ile razy powie😉
Magdzior, jeździłaś z panem P? No ja naprawdę po 10 minutach treningu czułam się tak bosko, że aaa 😀!! I jako trener i jako człowiek pierwsza klasa dla mnie 🙂
Nieestety nie miałam okazji, tyle co widziałam jak u nas dawno temu na zawodach był, no i czytałam jaka Ktoś zadowolona i jakie fajne rzeczy robili. Szkoda, że u nas na południu tak naprawdę mało trenerów wkkwistow jest.
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
03 marca 2014 21:28
Magdzior, sądzę,że jak skrzykniesz taką grupę jak u nas 7-8 koni minimum,to pan Piotr was chętnie odwiedzi...do nas znów za chwilkę przyjeżdża 🙂

Dzionka, bo pan Piotr to jest osobowość 😀
Ktoś :kwiatek: wysłałam PW.

A tak w ogóle to w temacie skoków chciałam pochwalić swojego folbluta, który niespełna rok temu 'zabijał' się na kawaletkach 70 cm. Dalej jeśli chodzi o skoki ma swój świat i swój styl, ale przynajmniej nie jest już tak przeraźliwy jak na początku i spokojnie parkury 110-115 sobie śmigamy, a ostatnio nie wiedząc kiedy przeszkody jakoś urosły i do 120-125. Dobrze, żę dowiedziałam się o tym już po treningu🙂 Ale i tak dalej głównie męczymy szeregi i rzeczywiście daje to dobre rezultaty.
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
04 marca 2014 11:56
czy jadac MR na ZO normalnie zbiera sie oczka do II klasy?
margaritka, chyba tak, toż to normalne N/N1.
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
04 marca 2014 13:43
dzieki juz sie dowiedzialam 🙂
Wpadłam do Polski na parę dni i trener mnie nie oszczędził. Widząc mnie pierwszy raz od 2 miesięcy zapytał tylko: to co, skaczemy?  😁 Tak więc mieliśmy trening - koń co raz silniejszy, skubaniec na taką przerwę (2 miesiące koni na oczy nie widziałam) dla mnie za trudny zdecydowanie. Wstawiam krótki film z mniejszych wysokości bo drugi nie chce się wgrać - a to na tamtym jest dzikusem pierwszej klasy.

salto wesoły, widać że ma ochotę sobie pobrykać  🤣

Ja już nie mogę się doczekać podskoków, ale dopiero się wdrażamy po długiej przerwie zimowej, więc skoki za miesiąc
eterowa   dawniej tyskakonik ;)
09 marca 2014 11:33
salto piccolo, fajny koniur 😉 Ja tam nie chcę się wymądrzać i pouczać lepszych od siebie, ale wydaje się, że ma trochę za mało swobody w skoku, a Ty jakby asekuracyjnie siedzisz, ale to pewnie przez tę przerwę :kwiatek:
salto piccolo, fajny małolat, jest moc 🙂 Widać, że wesoły. (BTW ile on ma wzrostu?)
dramka wesoły aż za bardzo  😉
eterowa masz absolutną rację! Nie czułam się komfortowo, zwłaszcza na drugiej rundzce kiedy wybijał z zadu nad przeszkodami  😁 Generalnie na nim chyba trzeba będzie asekuracyjnie jeździć - trochę się podpalisz to od razu wykorzystuje. Tak jak na matce - cisza, spokój górą i żadnych zbędnych ruchów. Fajny konik, miejmy nadzieję, że zmądrzeje. Ma czas, dopiero 5 rok życia mu leci  😉
anai dzięki, moc jest jak najbardziej! Wzrost mogę porównać tylko z innymi końmi - tak koło 168. Cały czas rośnie skubaniec ale mam nadzieję, że się zatrzyma i pójdzie w mięśnie.

Tu druga część - widać dlaczego asekurayjnie siedzę  😁
salto piccolo, silny skubaniec 🙂 Na jakim wędzidle jeździsz?
Zuzu nie wiem na jakich wędzidłach mały pracuje na codzień ale ja jeżdżę na oliwce. Silny jest a do tego strasznie wrażliwy. Ciężko to wszystko ogarnąć bez treningu  😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się