Już poprawiłam, zawsze mam problem z hostingiem 😲
ikarina, mogłabyś wytłumaczyć co taka jazda ma na celu? bo zupełnie nie rozumiem 🤔
Libeerte, sama chciałabym wiedziec 🤔
Atea tylko napisałam, że znam z własnego doświadczenia konia noszące z ten sposób ogon 😉
Jazda sama w sobie zbytnio nic nie ma na celu, prócz przewiezienia pańci zadku.
Myślałam, że trochę konkretniej zostanę zbesztana 😉.
Frans, nadal widac tylko jedno zdjęcie
Wstawiłam trzy i trzy u mnie widać.
Cóż widocznie niedane mi uzyskać obiektywne wskazówki.


Ale psikus po powtórnym zalogowaniu u mnie też zniknęło 🙄
Strasznie nie lubię tego typu demagogów. Potem takie panie wezmą sobie do serca te wszystkie "nauki" i jeżdżą konie o tak:
edit: Albo tak
no ale to pod okiem tego pana tak jeżdżą ...
Nic tylko jakieś pseudo piafy i pasaże robią na tych zatuczonych koniach 😲
Ło matko 😵 4😲3 minuty tego pierwszego filmu...
Taa, nie ma to jak superaśna nazwa i samozwańcze guru
Frans, spróbuj wrzucić te zdjęcia przez np. tinypic.com. albo do galerii re-voltowej i z galerii załadować do posta. bo te drugie dla odmiany strasznie małe...
Wstawiłam trzy i trzy u mnie widać.
Cóż widocznie niedane mi uzyskać obiektywne wskazówki.
Zdecydowanie nie ten wątek...
a to przepraszam.
Myślałam, że się czegoś konkretniejszego dowiem, gdyż na zawodach usłyszałam od nie byle kogo, że mój koń ma bardzo dobry kłus roboczy,
że prawidłowo robi "trójkąty".
Jak się zagląda do nowego wątku to proponuję zajrzeć do pierwszego posta, to zawsze rozświetla nieco sytuację 😉 Choć ten wątek nieco odbiegł od idei, ale nie poszedł w najgorszą stronę 😉
Wracając do idei wątku. Jak byście opisały prawidłowy stęp?
Nie mogę znaleźć żadnego zdjęcia w necie, więc rzucam swoje pierwsze lepsze zdjęcia na pożarcie 🤣
Frans, czyli wg Ciebie kon na zdjęciach porusza sie klusem roboczym? Dobrze zrozumialam (związek ostatniego posta ze zdjęciami)?
W galerii są zdjęcia z kłusa roboczego i próby wyciągnięcia.
Zaznaczam, że koń nie zasuwa jak dzika świnia.
Frans żeby nie zaśmiecać wstaw może zdjęcia do wątku z interpretacją, tam pewnie więcej wskazówek usłyszysz 😉
http://www.re-volta.pl/forum/index.php/topic,107.7920.html
Nie wiem czy to odpowiedni wątek 😀
Jestem na etapie kupna konia i oglądania różnych koni. Jeden szczególnie mnie zainteresował ale zauważyłam na różnych filmikach jak w galopie na zakręcie “machnie” ogonem, zastanawiam się czy to przesłanka do czegoś więcej ? Coś z grzbietem, kręgosłupem ? Jakie macie w tym temacie doświadczenia ?
Marysia, noszenie ogona jest elementem oceny liniowej i w sumie ja je kiedyś omawiałam z obecnym dyrektorem hodowlanym w związku oldenburskim. Wniosek z dyskusji był taki - nie chcesz konia z ogonem na araba, bo oznacza sztywne plecy. Nie chcesz też konia z martwym ogonem, którym powiewa tylko wiatr, bo może być oznaką conajmniej słabego zadu, a w najgorszym przypadku ataksji - problemu neurologicznego. Oba ekstrema noszenia ogona bywają wśród uznanych ogierów, pióropusz na araba u trakenow, martwy ogon w półkrwi i zwykle oba tam, gdzie nie chcesz zwracac na niego uwagi bo ruch jest top, tylko motoryka bardzo się różni między tymi sposobami noszenia ogona.
Natomiast u koni użytkowych to jest subtelne, generalnie jak ogon jest ruszany w reakcji na coś (np łydkę a tak lubi dużo trakenow, włącznie z Dalera co jej nie przeszkadza wygrywać wszystkiego) to jest ok. Stałe ekstremalne noszenie ogona w górę albo zwisającego niezależnie od bodźców z zewnątrz to już gorzej. Przy czym u koni pod siodłem dochodzi kwestia bólu pleców, kulawizny która nie jest leczona itp, jeśli kupujesz konie z dziwnych miejsc to te rzeczy mogą wpłynąć na noszenie ogona
Marysia, Ja tak tylko dodam "z innej strony" - jeśli koń chodzi pod siodłem, to trzeba patrzeć na całość, na umięśnienie. Złą jazdę zwykle widać i ten ogon to może być taka "wisienka na torcie".....