Zdjęcia Naszych Koni cz. VII (2014)

W ostatni weekend jeszcze nie mieliśmy warunków do jazdy, ale czas wykorzystaliśmy na zabawy z piłką (której mój Rudy do tej pory się bał  😁 )
harja genialne zdjęcie ,pasuje do tła  😍

tajnaa ale rośnie młody

mybay trzecie zdjęcie świetne .



Ja tak skromnie z jednym zdjęciem . Drezyna z dziś .
Oddaj mi Drezynę.  😍
Moje Żółte Dziecko.
10 miesięczny wlkp 🙂
tajnaa mały ma fajną maść 😉
Być nie oddam  😉

tajnaa żółty ale jedyny w swoim rodzaju .


Baja , czyli mamut przed obiektywem  😉 

 
monia, cudne zdjęcia, piękne "ciapate"!! 🙂
Moja z dzisiaj  🙂
Monia jakim cudem nie zamarzlas?😉
tajnaa rosnie ci chlopak!😀

moja z wczoraj😉
Milla, mi osobiście bardzo podoba się twój koń. jest w moim typie.  😉
tajnaa tego małego jeszcze miałam okazje na allegro dojrzeć, tzn. ogłoszenie znaleźć i odgadnąć hodowcę zatem wiem skąd go masz. Zapisałam adres, bo może i mi się kiedyś przyda, a miejsce całkiem ciekawe.
monia właśnie mi "serce złamałaś"...
Tym razem nie zdj, a filmik.
Mój roztańczony Chrupek 😀

dar, dziękuje, miło jest to usłyszeć (a właściwie przeczytać)  :kwiatek:
takie z nas czyścioszki 🙂

kilk
edit:wstawiam w linku, żeby się nie rozjeżdżało 🙂



zmniejsz zdj
Time, a nie jest zmniejszone? u mnie pokazuje się normalnie...
Edit: zmieniłam na link 🙂
Time, haha  🤣 Chrupek może dyrygentem zostanie?
będzie dyrygował uszami  😁 😜
Time, uśmiałam się do łez!!! muza pasuje idealnie, genialny jest 🤣
emptyline   Big Milk Straciatella
30 stycznia 2014 16:26
Time, cudowne!
Dzięki  :kwiatek:  Mam jeszcze dwa zdjęcia  😉



Time, przypomniało mi się coś a'propos dyrygowania Twojego Chrupka. Może z siwym założą jakiś zespół 😉 KLIK
Time już w wątku ze sztuczkami pisałam, ale powtórze. Padłam! Super dopasowana muzyka 😀
hajra haha piosenkarz  😎
Milla ja chłopakom wrzuciłam na wybieg takiego osiołka pompowanego, myślałam że się pobawią, za uszy pociągają a one go ignorują 🙁
Monia super zdjęcia
Przypominam trzech muszkieterów

Matador

Ramors

elwarka   . . . . . . SDG . . . . . .
30 stycznia 2014 20:42


HISTORIA PEWNEGO BAŁWANKA :

Był sobie bałwanek. Nazywał się Mietek Marchewkonosy :



Jego pojawienie zwróciło uwagę tutejszych mieszkańców :



Szczególnym zainteresowaniem cieszyła się pewna część ciała, która błyskawicznie zniknęła w paszczy Białonosego Potwora



Białonosy spodziewając się, że odrośnie  przyglądał się z zaciekawieniem i nadzieją w oczach i oczekiwał na rychłe pojawienie się kolejnego nosa ( nauczony wieloletnim doświadczeniem stajennego pupila)



Niestety, przez długi marchewka nie wyskoczyła - nie pomogło nawet tarmoszenie za miotło-rączkę Mietka.



No i został bałwan Mietek bez nosa i bez rączki




KONIEC



GENIALNE!
Najlepsze jest spojrzenie konia na bałwana po zjedzeniu marchewki 😀
elwarka - haahahahahah co za historia, wczułam się  😁
harja - leżę i kwiczę  🙇 🙇 😁 😁 😁 😜
rozwaliłaś mnie tym siwkiem 😀
myslę, że trzeba zespół założyć, taki dar!
i do mam talent 😀
elwarka, ubawiłam się, super 🙂
Time, harja , SIKAM  😂 😁
Hahaha, łącznie tak mi poprawiłyście humor, że mogę z uśmiecham na twarzy iść spać  :kwiatek:
emptyline   Big Milk Straciatella
30 stycznia 2014 22:30
harja, w mordę! 🙂 (to idealne słowo tutaj :P) Rewelacja dziewczyny!

edit: dostałam zdjęcia do Zu.  :kwiatek:


Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się