Witam wszystkich. Mam maly problem i potrzebuje rary. Posiadam konika w przydomowej stajni . Od 2 tyg stał sie wałachem. Stoi u mnie rok sam . Wczesniej mial towarzystwo. Ma 3 lata. Planuje w tym tyg kupic kucyka lecz posiadam jeden boks. Moge trzymac je w jednym boksie ? Moga razem biegac na podoku? czyto nie bezpieczne? boje sie zeby nie zrobily sobie krzywdy . Ale wiem ze brakuje mu towarzystwa. jakie jest wasze zdanie na ten temat?
To wysoce ryzykowny pomysł. Głównie dla kucyka.
U nas sie zdarzalo ze dwa konie stały w jednym boksie. Ja bym im dala na padoku czas żeby sie poznały a jak nie będzie awantur to można spróbować pod obserwacją na początek.
byla sytuacja ze przez 5 min byl inny kucyk wstajni. Przechodzil kolo boksu mojego konia. I moj kon rzal tak samo jak tamten widac bolo ze zyciedo niego wrocilo ale nie szalal. Nie latal po boksie nie kopal.
Bardzo długo trzymałam dwa konie w jednym boksie, kobyłę i wałacha - w zasadzie bardo szybko po wykastrowanie zostały połączone - kobyła była bardzo łagodna ale miała dominujący charakter co sprawiło, że drugi koń nie wchodził jej na głowę choćby przy karmieniu. Konie się bardzo z sobą zżyły i osobiście problemów nie miałam - jednak były podobnych gabarytów - kucyka nie zdecydowałabym się postawić w jednym boksie z dużym koniem.
Bywają dwa konie w boksie. I sobie zgodnie żyją. Ale tak, od strzału, wsadzić do ex ogiera obcego kucyka to rosyjska ruletka.
ale te 2 konie stojace w 1 boksie znaly sie? czy odrazu w pierszy dzien ich znajomosci zostaly zamkniete w jednym boksie?
Konie miały czas około 2-3mc na zapoznanie się, i przez ten czas stały boks w boks - Tornado jeszcze był w międzyczasie ogierem - jakoś 1mc po kastracji razem w boksie wylądowały.
Z tym że on nigdy nawet mając nabiał, nie śmiał skakać na Dakotę 🙂
dziekuje bardzo za pomoc 🙂
U nas źrebaki po odsadzeniu stoją w jednym boksie, czasem nawet do 2roku życia i jeszcze sie nigdy nic nie zdarzyło. A jak duzy masz ten boks?
U nas źrebaki też stoją razem. Najpierw kilka dni powychodziły razem na padok, a później stanęły w 1 boksie.
Cooooo!? Masz boks 3x3 i chcesz tam trzymac 2 konie? 🤔
nie wiem dokladnych wymairow ale zdaniem innych co widzieli ten boks to spokojnie zmieszcza sie 2 konie.
asia1433, inaczej - czy 2 konie będą się w stanie położyc równocześnie tak, aby nie skrzywdzic drugiego?
3x3 to zdecydowanie za mało
pomijając, ze boks musi być większy, to 2 duze konie , lubiące się - ok
ale duży z kucem - nawet najlepsi kumple.... za duze ryzyko.
u znajomych skończyło sie kopem w głowe kucyka i jego śmiercią. nie specjalnie.... gdześ jakas mucha, odruch... jakby dostał w kłodę pewnie nic by nie było - ale mial czache na tej wysokości...
konie się bardzo lubiły
3x3 to ciasnawo na jednego duzego konia
a nawet duzo wiekszy boks na dwa obce sobie konie w tym jednego swiezo po kastracji to duze ryzyko
Przesadzacie. Jak boks duży to można powiesić konkretny drąg jako przedzielnik + początkowo konie wiązać, chociażby do karmienia, żeby nie było chryi. Moja Sahara (małopolanka) mieszkała przez ponad dwa lata z Kulką (118 cm w kłębie) w jednym boksie, ba, w tym boksie się poznały. Jednak było to działanie jak najbardziej zamierzone, bo cholera do tej pory nie tolerowała niemal żadnych koni w sąsiednich boksach czy stanowiskach, więc gdy została zabrana do naszej stajni, postała pół dnia sama i na tyle zatęskniła za towarzystwem jakichkolwiek koni, że wprowadzona pod wieczór Kulka stała się wręcz jej maskotką. Oczywiście wszystko odbywało się pod kontrolą i ze świadomością, że żaden z koni nie jest agresywny względem przedstawicieli swojego gatunku (Sahara pastwiła się wyłącznie nad ścianami).
Natomiast ze świeżo kastrowanym bym tak nie ryzykowała - poczekałabym aż hormony siądą i dopiero próbowała łączyć - stopniowo, najpierw przez ogrodzenie, potem na dużym padoku, dopiero pod koniec w boksie. Jak kucyk obrośnięty i padokowany to przez parę dni bez stajni nic mu się nie stanie, byle miał non stop dostęp do siana, a w razie czego można zapakować w derkę.
ja mam bardzo dużego i zazdrosnego walacha i walijczyka przez rok staly w jednej stajni ale każdy w swoim boksie po przeprowadzce do nowego domu konie wylądowaly w przydomowym budynku gospodarczym co prawda o wymiarach 7 na 8 metra staly tam razem mialy jedynie metrową ściankę i każdy mial po swojej stronie jedzenie a że kucyk zjadal swoje w 26 sekund później warowal i podkradal dużemy, w zasadzie byla to jedyna niedogodność że trzeba bylo pilnować aby duży spokojnie jadl a maly za dużo się nie najadl;] konie nigdy nie zrobily sobie krzywdy ale miejsca bylo sporo, nie raz zastalam je jak leżaly każdy w swoim kącie ;]
orzeszkowa to przesadzamy czy jednak za duze ryzyko? 😉
Lotoska - 7x8 - to jednak roznica miedzy 3x3 😉
Spotkałam się z sytuacją jak 2 konie stały w jednym boksie 3x4, ale były to źrebaczki (1roczny i 2letni) znały się od początku, dogadywały się.
3x3 to mały boks nawet dla jednego dużego konia (<170cm)
9 m2 to dużego i kuca może być ciut mało. U mnie w podobnm mieszka kobyłka i kucyk, ale kobyłka ma 140 w kłębie. I oba spokojne są. Przy dużym bym nie zaryzykowała.
Orzeszkowa, chyba nie doczytałaś, że boks jest 3x3...
Jest sposób- ktoś już go zasugerował- przedzielić boks drągiem, konie uwiązywać i konie będą stały na stanowiskach.
To nawet na kontroli weterynaryjnej sugerowano rolnikom 🙂
Nie czytacie, nie czytacie... Boks 3x3 podzielić drągiem...?
No tak. Będzie stanowisko 1,5m x 2m i metr, żeby spokojnie do koni podchodzić od strony zadu. Jeszcze zależy, ile wzrostu ma jej koń.
Budując stajnię należy zapewnić koniom optymalne warunki bytowania, przy czym wysokość nie powinna być niższa niż 3m. Obliczając wymiary stanowisk najlepiej wyliczyć je dla każdej rasy oddzielnie, biorąc pod uwagę następujące parametry:
długość stanowiska równa się dwa razy skośna długość ciała minus 10%;
szerokość stanowiska równa się wysokość w kłębie plus 10cm;
Na ogół minimalne wielkości stanowisk wraz ze żłobem powinny wynosić:
dla koni dorosłych -300cm na 160cm;
dla koni młodszych -280cm na 140cm;
dla koni do 1 roku -250cm na 120cm;
Stanowiska należy oddzielić ściankami działowymi lub drążkami oplecionymi warkoczem słomianym ze słomianą „firanką". Jeżeli konie przebywają w boksach to ich wielkość powinna być następująca:
dla ogiera - 10m2;
dla klaczy - 12m2;
źrebię 0,5 roku 6m2 (w boksie grupowym);
źrebię 1 rok - 9m2 (w boksie grupowym);
dla konia roboczego - 10m2;A tu wymogi UE:
http://www.kpodr.pl/index.php/w-unii-europejskiej/45-inne/444-aby-ko-by-zadowolony
Kiedyś konie trzymało się na stanowiskach bez przedzielników i wstawiało się na ogół dwa konie obok siebie bez zapoznania. Ja miałam 2 razy przypadek wstawienia 2 koni do 1 boksu "z marszu". W jednym przypadku konie zgodziły się od razu, w drugim cały czas była kopanina... Na karmienie stały na uwiązach. Ale to jest "rosyjska ruletka". Teraz nie zdecydowałabym się na taki manewr...
Pomysł z kucykiem jest dobry, ale niekoniecznie w jednym boksie. Może masz mozliwość wygospodarowania miejsca dla kucyka obok boksu, tak, żeby konie się widziały, ale nie narażać ich (i siebie) na kontuzje?
No tak ale masz jeden boks to nawet jeśli będą konflikty to co zrobisz ? No i konie nie mają szansy zapoznać się najpierw w osobnych boksach.
Ehhh mysle, ze nie skonczylo by sie dobrze dla kucynka ;]
Padokowanie, a i owszem ma gdzie zwiewac, ale boks 3x3 i koniki na dzien doberek w jednym tym bardziej ze jeden z nich stał w nim wiec "jego teren...'' 🤬
heheh choc widziałam syluacje ze klacz kucunka szetlandzika spusciła łomot rosłum wałaszkom na padoczku ;D
Wcięło mi post (niby wysłałam, ale nie wysłało).
Zamiast drągiem, można przedzielić ścianką, tak jak między boksami.