Wszystko do twarzy-czyli pudry,kremy etc.
Heval, znam, czytam, studiuję 🙂
za kwasy-ostrożnie. póki co kilka razy dziennie używam spirytusu salicylowego, nie piecze wcale, ale mam mega przesusz (którego nie czuję! dopiero makijaż podkreśla mi suche skórki! ) i muszę znalezc idealne nawilżacze, żeby wziąć się za ostrzejsze rzeczy 🙂
szepcik, moja babcia ma prawie 70 lat, zawsze miała i do dziś ma piękną cerę, a bez makijażu nie wychodzi między ludzi 😉
Heval, znam, czytam, studiuję 🙂
za kwasy-ostrożnie. póki co kilka razy dziennie używam spirytusu salicylowego, nie piecze wcale, ale mam mega przesusz (którego nie czuję! dopiero makijaż podkreśla mi suche skórki! ) i muszę znalezc idealne nawilżacze, żeby wziąć się za ostrzejsze rzeczy 🙂
Isabelle - ja znalazłam fajny sposób na kwas salicylowy bez przesusza 🙂. U mnie działa 🙂. Cera bardzo sie poprawiła , i się nie przesusza , znikły krostki ,gule , i większość zaskórników 🙂. Nie pamiętam kiedy miałam taką ładną cerę 🙂.
Kupiłam maść ochronną z witaminą A (retinol) Oceanic S.A. (3.90zł), i kwas salicylowy
http://allegro.pl/kwas-salicylowy-100-bingospa-i3861076521.html ( ogromna pucha , można wziąć z kimś na pół). Wieczorem , po zmyciu makijażu , wyciskam trochę kremu na zagłębienie dłoni , tak troszkę więcej niż dwa ziarnka groszku , do tego wsypuje szczyptę kwasu salicylowego mieszam i nakładam na twarz. Czasami najpierw nakładam pod spód krem nawilżający. Dla mnie super 🙂. Od kilku dni stosuje taką mieszankę też rano . Krem wchłania się do matu , makijaż fajnie się trzyma. Żaden gotowy krem z kwasem salicylowym nie dawał takich rezultatów.
Po spirytusie i toniku, na początku była poprawa , potem przesusz, a potem wysyp , nad którym nie mogłam zapanować :/ .
Zastanawiałam się nad Artredermem ,ale w tej chwili nie czuje już takiej potrzeby 🙂.
Stosuje tą mieszankę od miesiąca .
Isabelle, dobrze 🙂 jak chcesz, to chętnie podeślę Ci link do jeszcze jednego fajnego bloga, gdzie jest fajnie napisane o kwasach i retinoidach.
e. Wrzucam, kto by chciał, to tu są takie podstawy kwasów 🙂
http://mademoiselleevebloguje.blogspot.com/p/zwierzenia-jaszczurzycy-czyli.html
A wiecie co ja zaobserwowałam? Że kobiety, którym z reguły przypisuję fajną cerę... nie noszą makijażu. Tzn nie malują się, nie malowały się, i mają ładną cerę. Hmm...
Mam koleżankę, która podobnie jak babcia ekhem ma piękną cerę, a i tak się maluje. Ja też ograniczyłam makijaż, jak mi syfy przestały wyskakiwać... Więc raczej jestem skłonna do stwierdzenia, że nie malują się, BO mają ładną cerę, a nie nie malują się I DZIĘKI TEMU mają ładną cerę.
Tak was ostatnio czytam i chyba skuszę się na kurację kwasami, bo myślę, że będzie skuteczna.
Na razie zaczynam prosto od płynu Afronis z kwasem borowym bodajże jest 3% i acnedermu na noc. Dziś zastosowałam sobie taką mieszankę na noc i już widać pierwsze efekty.
Kusi mnie teraz zamówić sobie coś takiego na co dzień/na noc na zsk. Co polecacie? Którąś z tych gotowych mieszanek ,,mój pierwszy krem" czy macie może już jakieś sprawdzone mieszaniny ? 👀
Będę miała chwile czasu to jeszcze wieczorem poczytam, ale może ktoś mnie nakieruje?
Na skórę z zaskórnikami lepszy peeling kawitacyjny czy kwasem migdałowym? :kwiatek:
Użeram się i użeram z zasyfionym nosem, używałam maści od dermatologa, teraz kupiłam sobie krem z 5% kwasu migdałowego, ale nie mam cierpliwośći, skóra mi schodzi z nosa, cera się pogorsza. Wiem, że to przejściowe 😉 Ale jednak nie mam cierpliwości i nigdy nie wytrzymuje z kuracją dłużej. Dlatego myślę nad zabiegami u kosmetyczki.
W dodatku pojawiło mi się na twarzy ostatnio kilka prosaków (a nigdy nie miałam 👿 ). Mogę sama je przebić igłą (odkazić oczywiście igłe i skórę), czy lepiej tego nie robić samemu?
Uzywala ktoras z Was seri Pharmaceris na naczynka i moze cos wiecej powiedziec? Dziala?
[quote author=Łosiowa link=topic=2914.msg1989995#msg1989995 date=1390570881]
W dodatku pojawiło mi się na twarzy ostatnio kilka prosaków (a nigdy nie miałam 👿 ). Mogę sama je przebić igłą (odkazić oczywiście igłe i skórę), czy lepiej tego nie robić samemu?
[/quote]
Ja bym tego sama nie robiła... lepiej idź do sprawdzonej kosmetyczki 😉 Możesz sobie narobić więcej szkody niż pożytku, a jak masz kogoś zaufanego to lepiej się samemu się z tym nie bawić 🙂
Dzięki :kwiatek: To nie ruszam 😉
[quote author=fruity_jelly link=topic=2914.msg1986474#msg1986474 date=1390311373]
Fuscja co to za krem przeciw bliznom? Ja zawsze używam płynu do dezynfekcji typu Octanisept i smaruję Tribioticem
[/quote]
Co prawda nie do mnie, ale też używam kremu przeciw bliznom Soraya. I kilka razy już mnie uratował przed bliznami no i do oczyszczenia twarzy emulcję cetaphil.
Swoją drogą, trochę dziwi mnie użycie tej emulsji. Według opakowania nanosi się palcami na twarz, po czym nie trzeba jej zmywać, ewentualnie wacikiem można zebrać to co zostanie. Ja wolę nakładać wacikiem przez to, że używam podkładu i pudru. Pomimo to, jak w takim razie to czyści, skoro można tego nie ścierać? :O Pomimo to jest skuteczne, nawilża i czyści, skóra od czasu używania bardzo się poprawiła.
[quote author=Łosiowa link=topic=2914.msg1989995#msg1989995 date=1390570881]
Na skórę z zaskórnikami lepszy peeling kawitacyjny czy kwasem migdałowym? :kwiatek:
Użeram się i użeram z zasyfionym nosem, używałam maści od dermatologa, teraz kupiłam sobie krem z 5% kwasu migdałowego, ale nie mam cierpliwośći, [/quote]
Ani to ani to. Ja miałam robiony peeling kawitacyjny, a później na tak oczyszczoną twarz był kładziony kwas migdałowy (60% chyba), a kropki na nosie jak były tak... trwały dalej. Jeśli maściami od dermatologa się tego nie zlikwidowało, to marna szansa, że coś innego, niż usuwanie mechaniczne (wyciskanie palcami) pomoże. Peeling kawitacyjny jest bardzo słaby.
W dodatku pojawiło mi się na twarzy ostatnio kilka prosaków (a nigdy nie miałam 👿 ). Mogę sama je przebić igłą (odkazić oczywiście igłe i skórę), czy lepiej tego nie robić samemu?
Jak uważasz. Mnie jeden wyskoczył na powiece (między załamaniem a brwią) i długo nie wiedziałam, co to jest- nie dało się normalnie wycisnąć, psuło makijaż i czasem bolało. Dopiero kosmetyczka (przy peelingu kawitacyjnym + migdałowym) mi to usunęła igłą. Po 2 latach cholerstwo odrosło (mniej więcej w tym samym miejscu + drugi na linii wodnej, ale nie był biały tylko tak jakby... przezroczysty), tym razem sama pokombinowałam ze szpilką i pozbyłam się obu 😉 Blizn nie mam. Póki co nic nie odrosło.
agnesix, ja tę emulsję micelarną właśnie dziś kupiłam. Nie rozumiem- jak to nie ścierać? Są dwa sposoby- albo nakładasz palcami na twarz (suchą na to wygląda), masujesz tak jakbyś myła żelem i spłukujesz wodą albo ścierasz płatkiem kosmetycznym (coś jak mleczko do demakijażu). ZMYWAĆ WODĄ nie musisz. Niektórzy w tym wątku nie używają wody do pielęgnacji twarzy 😉
Scottie dzięki wielkie :kwiatek: Tak coś czułam, że czeka mnie jednak wizyta u kosmetyczki i wyciskanie, ech 😉
Łosiowa, u mnie na zaskórniki działa super maść Duac od dermatologa, oprócz tego peeling Soraya morelowy nieźle sobie radzi. Dziś zrobiłam peeling ze skały wulkanicznej i też coś tam zdziałał.
Da się coś zrobić, żeby mnie tak nie wysypywało przed okresem? Teraz mi się zrobiły takie dwa podskórne pryszcze i takie malutkie ropne. Jak zaleczam te "okresowe" pryszcze, to jestem naprawdę zadowolona ze swojej skóry, ale co miesiąc to samo :/ W ogóle można coś z tym zrobić, czy tylko branie hormonów?
Heval, branie hormonow nie pomaga. Przed krwawieniem w przerwie miedzy opakowaniami zsypuje mnie tak samo jak bez hormonow. A hormony na pewno dzialaja, bo inaczej bylabym matka ze 4 dzieci 😁
Heval, a weź przetestuj Oeparol Femina. Słyszałam bardzo pozytywne opinie 🙂
Horsiaa, pogrzebałaś me nadzieje! (przy okazji liczyłam na bujniejsze kształty klatki piersiowej, ale to też raczej czcze marzenia 😁 )
Scottie, z tego co kojarzę to tam jest olej z wiesiołka i lniany chyba? Ciekawe, chętnie wypróbuję, na pewno nie zaszkodzi 🙂
Heval, co do ksztaltow to akurat zmiana spora 😎
Z 60d na 60ff(polskie h). Ale nie polecam bo przez pol roku do nich sie dotknac nie dalo 😵
Czy jesli zel z kw. Hialuronowym(z domieszka rybki dermogal) scial mi sie(takie biale walkowate gluty sie zrobily) nalozony na twarz przetarta tonikiem z kw. Salicylowym z biochemii to znaczy ze z kw. Hialuronowym jest cos nie tak? Bo jak na tonik naloze sama rybke to nic sie nie dzieje. Bo niby po toniku tym "powinno" sie posmarowac np. Zelem hialuronowym.
widziałam w biedronce te chwalone maseczki Dermominerały po 3,39zł 😉
Heval, co do ksztaltow to akurat zmiana spora 😎
Z 60d na 60ff(polskie h). Ale nie polecam bo przez pol roku do nich sie dotknac nie dalo :zemdlal
uuu ja chcę! 😍
Heval, na serio? Wiesz co się wiąże z tak dużymi piersiami?
Strzyga, nie chcę mieć 60h, ale moje ledwo wystające piersi nie urosną o 5 rozmiarów raczej.
To możesz się tylko cieszyć, tak duże piersi swoje ważą, przeszkadzają w uprawianiu sportów, obciążają kręgosłup, po latach noszenia staników, których ramiączka pomimo dobrania wżynają się, zniekształcają barki, a na starość obwisają. nie wiem czego tak bardzo chcieć?
Strzyga, kobieta powinna mieć jakieś piersi, których ja praktycznie nie mam. Dodając do tego fakt, że jestem w trakcie diety, a z piersi chudnę najpierw, to wiem, że niewiele zostanie. Może niektóre kobiety wolą być w klatce piersiowej płaskie jak deska.
Z dwojga złego, lepiej mieć za małe piersi niż za duże.
Pewnie tak. Ale dużych i tak nie będę mieć, więc nie mam problemu.
Oj taaaak, ja np. chciałabym mieć mniejsze, podczas jazdy konnej jest niewygodnie, imo nieestetycznie wygląda, przy bieganiu przeszkadza, ciężko kupić dobry biustonosz w miarę znośnej cenie.
chciałabym kupić sobie jakies płatki oczyszczające na nos, jednak nigdy żadnych nie spotkałam (może za słabo szukam 😉) jednak w biedronce mają niedługo jakieś być jednak firma jest zupełnie nieznana i nie mogę znaleźć żadnych opinii na ich temat, może któraś z Was je kiedys miała?
http://issuu.com/iulotka.pl/docs/biedronkawalentynkido120214?e=3073891/6478222 (13 strona)
Zrib sobie sama z mleka i zelatyny 😉
Wala mi sie po lazience kilkanascie tych platkow na nos roznych firm a i tak uzywam zelatyny, bo dziala duzo lepiej.
In. u mnie żelatyna niestety nie działa 🙁