[s]Słuchajcie olsztyniacy. Niestety ze względu na alergię mojej córeczki jestem zmuszona oddać ukochanego kota moich dzieci. Kotka (płeć żeńska 😉 ), o imieniu Filemon, nie jest wysterylizowana, ma 2,5 roku, jest odporna na maltretowanie dzieciaków, nie drapie, nie gryzie, jeździ w wózku dla lalek, jest regularnie kładziona spać w łóżeczku pod kocykiem, owijana różnymi dziwnymi rzeczami, noszona gdzie się da itp., wychowywała się z dziećmi od małego. Jest to kot domowy, ale nauczony załatwiania swoich potrzeb na dworze. Dość kulturalna, bo jak się zkasztani, to tylko w łazience i tylko w jednym i tym samym miejscu, więc myślę, że łatwo dała by się przyzwyczaić do kuwety. Zależy mi na tym, żeby znaleźć dla niej dobry dom, nie gdzieś w stodole, a w domu, przy rodzinie.
Jeżeli znalazł by się ktoś chętny wśród Was lub Waszych znajomych, zapraszam do kontaktu. Oddam tylko i wyłącznie w dobre ręce.[/s]
JUŻ ZNALAZŁA NOWY DOM


I jeszcze w sprawie zaginionej Tośki. Podobno była widziana w Olsztynie. Proszę, rozglądajcie się uważnie.
Tosia - owczarek australijski, który zaginął