milenka_falbana, tylko nie wszystko da się wrzucić do pralki. Kanapa, tapicerka w aucie itp. Ja ten środek dostałam na Cavaliadzie od miłego pana na stoisku 😉 Pewnie sama bym nie kupiła, ale przetestowałam i jestem zadowolona. Pewnie jak się skończy to kupię, bo mi ułatwia robotę 😉
Miłym uczuciem było się obudzić i dojrzeć biały puch, jednakże na chwilę obecną to nic innego jak błoto ze śniegiem, które do jutra może przybrać jeszcze gorszą formę nić obecnie. Z ciekawości na prognozę spojrzałam i już pojutrze ma być +3.
co odwilż? U mnie pada, pada i jeszcze raz pada. Odsnieżałam już ze 3 razy i już mam dość. W tej chwili na termometrze -3 stopnie. A wracałam do domu "tyłem do przodu" bo oczywiście drogowców zima w styczniu zaskoczyła 😤 Jak pomysle ,że znowu jutro wyjazd samochodem i znowu śnieg to mnie.......ale za to konie czyste 🙂 , to puki co jedyny plus.
ee.. to ja się przeprowadzam do wielkopolski . Nie znoszę zimy, nie lubię sniegu ,no chyba że mam urlop to wtedy na chwilę mogę polubić. U nas zapowiadają cały tydzień na minusie a za tydzień ma być w nocy i -10 stopni.
Karolinko , ja Ci ten cały snieg chętnie Ci oddam.Własnie idziemy odsniezyc wjazd do garażu. Jedzie do mnie Tuch, dzwoniła ,że może za godzine będzie, warunki na drodze- fatalne.
U mnie tez trochę dopadało, oby nie za dużo 🤬 Wczoraj taką oto pannę przywiozłam Białka vel Dama 😉 Czyszczenie jej trochę mi zajmie, ale cóż poradzić. edit. dopisek
ee.. to ja się przeprowadzam do wielkopolski . Nie znoszę zimy, nie lubię sniegu ,no chyba że mam urlop to wtedy na chwilę mogę polubić. U nas zapowiadają cały tydzień na minusie a za tydzień ma być w nocy i -10 stopni.
Wpadnij do mnie na parę dni to zaraz lepsza aura będzie Ci towarzyszyć.
Są na rynku poidła "mrozoodporne" - ale nigdy tego nie próbowałem w praktyce. Poza tym - skoro piszesz, że "w żłobie", to zgaduję, że poidła nie masz, tylko lejesz z kranu lub przynosisz wiadrami..?
Nic się na to nie da poradzić. Trzeba po prostu wstawić większy pojemnik na wodę - i co jakiś czas odkuwać zalegający w nim lód.
Miejmy nadzieję, że zima nie będzie mroźna, ech...
Hej kochani.Mam taki problem, że zamarza mi woda w żłobie. Jakiemacie rozwiązania? Bo latanie z ciepłą wodą to średnia frajda. Może jakaś grzałka?
Ja w tym roku będę testować, o ile oczywiście będzie duży mróz, system cyrkulacji wody z podgrzewaną wodą. Mam to zamontowane w stajniach angielskich, gdzie mam 12 boksów. Zasada działania jest prosta. Woda sobie krąży w całej instalacji, a dodatkowo jest podrzewana za pomocą kabla grzewczego na długości 10m. Wszystko oczywiście zaizolowane. Termostat się włącza jak temp wody spada poniżej 3 stopni a wyłącza powyżej 10. Jestem bardzo ciekawa, czy to wystarczy..
U mnie woda jest ze studni głębinowej i wlewa się do 50 litowego pojemnika. Myslałam o czymś takim jak drugie dno. ze kupuje taki sam pojemnik, wkładam jeden w drugi i w tym dolnym dać grzałkę do akwariów. Porobić dziurki miedzy jednym a drugim i niech sie grzeje 😀 to taka gorsza wersja twojej cyrkulacji 😉
Faza no niestety powoli doprowadzam ją do ładu, ale jest cięzko bo jest strasznie bojąca, staram się zdobyć jej zaufanie, a czyszczenie to praktycznie tylko głaskanie, jednak myśle ze czas zrobi swoje i mi zaufa 🙂
TheWunia, jak już chcesz ocieplić poidło to ja bym zaczęła od izolacji. W większy pojemnik wkładasz mniejszy a pomiędzy ścianki styropian. Poidła niezamarzające mają taką izolację (prócz ogrzewania z kabla)
żeby się tylko koń nie usmażył od takich wynalazków 🙂
A jakim sposobem ma się usmażyć? Kabel grzewczy jest w piwnicy, pompa cyrkulacyjna też. Jedynie co się może stać, to potop stajni, jak któryś koń rozwali poidło.
[quote author=_Gaga link=topic=19013.msg1981335#msg1981335 date=1389877128] Dorcysia z tym, że prąd "rozłazi się" po całej wodzie 😉 O ile wiem, że dziś te systemy są bezpieczne - o tyle też się ich zawsze bałam 😡 [/quote] Kabel grzewczy nie ma kontaktu z wodą. Sam w sobie jest podwójnie zaizolowany a okręca się nim rurę z wodą, która jest z plastiku. To jest specjalny kabel do instalacji wodnych. http://www.armacell.info.pl/armacell/pliki/files/Armacell_Informacja_prasowa_Kable_grzewcze.pdf
Dorcysia wiem sama sprzedawałam takie systemy już kilkanaście lat temu (jeszcze pracujac w budowlance) i chociaż wiem, że są bezpieczne - jak pisałam - dla mnie połączenie wody z prądem jest zawsze wątpliwe Ale to tylko taka moja mała hm... fobia to za dużo powiedziane - jakaś taka obawa czy cóś 😉
Kochani - mam pytanko bo jestem wlasnie na etapie wstepnych obliczen - co ile stawiacie palik plastikowy do pastucha? 2 metry czy mniej? Dziekuje za szybka odpoweidz 🙂
[quote author=Ania L. link=topic=19013.msg1981244#msg1981244 date=1389872462] żeby się tylko koń nie usmażył od takich wynalazków 🙂
A jakim sposobem ma się usmażyć? Kabel grzewczy jest w piwnicy, pompa cyrkulacyjna też. Jedynie co się może stać, to potop stajni, jak któryś koń rozwali poidło. [/quote]