Kącik ŁODZIANINA (Łodzianie, Łódź i okolice)
Ranczo jak najbardziej , W Karino jazdy "prowadzi" małolata jakaś wiec chyba na swoją odpowiedzialnośc
Witam, chciałabym się dowiedzieć, może ktoś wie jak wygląda sprawa egzaminu na brązową odznakę w naszym województwie ? W necie znalazłam tylko info z ŁKJ- tu. Interesuje mnie opcja z własnym koniem, jednak z drugiej strony mój koń to dość temperamentna bestia 😉 i w nowym miejscu lubi ostro zaszaleć. Dlatego rozważam opcje z nim lub na wynajętym koniu 🙂 Jakie macie doświadczenia ? Jak to technicznie wygląda (nie pytam o zakres egzaminu) organizacja i w ogóle. Mam na tą odznakę chęć, ale jakoś nie mogę się zebrać, skomplikowane to mi się wydaje 🙂 Coś w stylu chciałabym, ale się boję. Polecacie jakieś miejsca ? Na swoim koniu zdawaliście/łyście czy na wynajętym na tą okazję ? A jeśli na swoim to przyjechaliście wcześniej, ile wcześniej, dzień, dwa ? Proszę o uwagi i opinie.
Jagoda
Dzięki za odpowiedzi 😀 Byłam raz w Ranchu w Tuszynie, tam mi chyba najbardziej odpowiada, chociaż zobaczę może co i jak w Karino. Generalnie w Łodzi ciężko o skoki jeśli nie ma się swojego konia, albo dzierżawionego :/
jagoda1966, A może miałabyś ochotę na Wolicę? Co prawda jest trochę kawałek, ale można sobie wynając pokój na noc i oczywiście wynajmują konie. Ja właśnie zdawałam w Wolicy i dostałam fajnego, spokojnego konika 😉
Ikarina, dzięki za odpowiedź. A czy mogłabyś w wolej chwili napisać mi więcej szczegółów jak tam jest to zorganizowane ? Czy mogłaś potrenować na tym koniu wcześniej ? Interesuje mnie wszystko 🙂
jagoda1966, można przyjechac na weekend i sobie zaklepac konia przed egzaminem, żeby się razem z nim dogadac 😉 Dlatego wspomniałam o noclegu - masz więcej czasu na jazdy i wieczorem możesz się przygotowac teoretycznie 😉 Atmosfera była całkiem przyjazna, sam egzamin wyglądał trochę jak zawody - każdy miał swój przejazd po kolei, a na końcu był egzamin ustny z teorii
W Wolicy zależy jeszcze, na jaki moment trafisz... Jeżeli odznaki są w czasie obozu, to leci to bardzo taśmowo, jeden egzaminator jest na czworoboku, drugi jest na parkurze i części praktyczne odbywają się jednocześnie... Teoria czasem jest na koniec, a czasem może się trafić, że będzie na początku... Ich konie znają wszystkie programy na pamięć, więc na dobrą sprawę musisz koniowi na początku pokazać, którą odznakę jedziesz, a on potem zrobi resztę. 😀
Ostatnio byłam w ŁKJcie z moją podopieczną na odznace. Była z własnym kucem. Organizacyjnie najpierw wszyscy poszli do biura uiścić opłaty, wypełnić stosowne oświadczenia w przypadku osób niepełnoletnich. Potem poszli wszyscy do stajni zdać część z opieki stajennej - było to na kucu miejscowym. A potem standard: wszyscy wjechali na halę, by konie rozprężyć i by "nowe" mogły się zapoznać z miejscem. Potem każdy przejazd ujeżdżeniowy po kolei. Z częścią skokową było tak samo: najpierw wspólne rozprężenie i potem poszczególne przejazdy. Na koniec teoria.
I tyle. 🙂
Dzięki, Twój opis upewnia mnie na stanowisku, że powinnam raczej skorzystać z "miejscowego" konia. Nie ma za bardzo czasu na oswojenie zwierza z nowym miejscem, ja przynajmniej potrzebowałabym więcej czasu. Taki typ, a i młody okaz jeszcze. Tak jak pisałam ma czasami odbicia świetnego humoru 😉 a przy takiej okoliczności nie jest to pożądane. Wiem, że dodatkowo jeszcze nią bym się denerwowała. Taśmowość mnie nie zraża, byle by ocena była rzetelna i uczciwa. ŁKJ był miejscem gdzie kiedyś jako dziewczynka uczyłam się jeździć konno i nie mam z tego miejsca dobrych wspomnień. Tak więc mogę dalej, ale milej jak to się mówi 😉
Tylko mimo tych wszystkich zalet Wolicy radze porownac koszty bo jednak Wolica a LKJ to gigantyczna roznica....(sam dojazd np...)a jak zechcesz jeszcze sobie nocleg sprawic to bedzie jeszcze ciekawiej... Wolica zwyczajnie zyje z odznak I obozow "odznakowych" wiec jest raczej drogo...
gdzie znajdę wyniki zawodów Wigilijnych z ŁKJ
leonek a były zawody wigilijne w tym roku w ŁKJ ?
Tak odbyły się 14 grudnia
Czy ktoś się orientuje kiedy OZJ opublikuje kalendarz zawodów na 2014? 🤔
witajcie koniarze🙂
nie wiem czy tutaj mogę opublikować tą informację, ale poszukuję osoby do współdzierżawy mojej klaczy. W Łodzi.
Więcej informacji na priv 🙂
CleoMa zamieść to w ogłoszeniach, może ktoś się odezwie 😉
o odznakach tez cisza....kalendarz pusty 🙁
Kalendarz jest, ale w plikach do pobrania 🙂
Chyba powinnam się już przyzwyczaić.
Same skoki, 0 ujeżdzenia 🤔
Milla, niestety to ujeżdżenbie mocno kuleje, w zasadzie w ogóle go nie ma u nas, jest to przykre, bo mamy fajne ośrodki, ale widocznie zawody tego typu sąmniej widosowiskowe, a co za tym idzie mniej opłacalne dla organizatorów i sądzę, że długo się to nie zmieni. Przykre
Ktoś się orientuje, czy w tym roku będą konie na WOŚP? 😉
Tak, na ul. Podrzecznej ma być parada 😉
Re-voltowicze. Wiem, że może nie jest to najlepsze miejsce, ale zamieszczenie tej prośby właśnie tu przyniesie najlepsze efekty.
Proszę moderatora, by nie usuwał tej wiadomości przynajmniej nie od razu. To bardzo ważne. Im więcej osób to przeczyta, tym więcej podpisze petycje.
Zachęcam do podpisania. Nic to nie kosztuje, a z pewnością pomoże !! Modrzewiowa Osada (
https://www.facebook.com/modrzewiowa.osada) jest tego warta !! To miejsce niezwykłe, tak jak ludzie, którzy tam mieszkają ! Walczą z systemem, który chce zniszczyć ich dom, na który tak ciężko pracowali.
Umieszczam adres petycji w sprawie budowy zbiornika przeciwpowodziowego na terenie Modrzewiowej Osady:
http://www.petycje.pl/10215
Pytanie pewnie padało nie raz, ale może powstało coś świeżego o czym nie wiem. Poszukuję stajni z halą i trawiastymi padokami, okolice Nowosolnej, w promieniu do 20 km. Campoverde, Centaur, Jantar, Klęk, Kębliny odpadają. Może wiecie też czy Zbyszko planuje w najbliższym czasie uruchomienie pensjonatu?
weronika00 dziękuję 🙂
Kejsa w Zbyszku raczej nie 😉 a Arabikę brałaś pod uwagę?
Fiesta w ilu wątkach jeszcze umieścisz tą informację? 🙄
Dzięki, za odpowiedź. Tak, niestety Arabika też odpada. Nie ma tam możliwości rozdzielenia koni na padoku.
Na pewno nie ma? Bo wydaje mi się, że tam były osobne padoki dla kilku koni. Ogiery na bank chodziły same i obok wybiegu dla wałachów byl dodatkowy, na którym był jeden, czasem dwa konie. Pytałam nawet dlaczego chodzi sam, ale dana osoba akurat nie wiedziała. O ile mnie pamięć nie myli, był to koń prywatny 😉 (ale też nie chcę siać plot).
W Arabice nie ma za bardzo warunków do oddzielania koni. Padok o którym mówisz jest padokiem na który puszczane są konie w trakcie np. L4 (które mogą wychodzić ale nie mogą za dużo biegać), konie które mają iść niedługo na trening (żeby po nie za daleko nie chodzić itp.), więc czasami i na tym padoczku jest sporo koni. Jak w trakcie pobytu danego konia coś się stanie i musi być on oddzielony od stada (np, kontuzja) to jest to tak robione żeby wyszedł sam/ w małym stadzie, ale konie które z założenia mają chodzić osobno raczej nie są przyjmowane. Z klaczami jest jeszcze trudniej jeśli chodzi o oddzielenie od stada ze względu na przestrzenne ułożenie padoków.
A klęk dlaczego odpada ? Mój tam przez jakiś czas chodził samodzielnie.
wiesz co kermit, może ze względu na obłożenie stajni? ja się niedawno tam z koniem ulokowałam i jednak został dołączony do towarzysza (ale i tak są to wciąż dwa konie na padoku). Bo coś mi się obiło o uszy, że ciężko by było obecnie znaleźć wolny padok, by puszczać konia samodzielnie.