crazy nie wiem jak innym, ale mnie tam takie zaśmiecanie bardzo pasuje 🤣 Fajną masz tą młodą i nie skąp jej absolutnie!
Nam jakoś tydzień temu wpadło parę zdjęć, więc pozwolę sobie przypomnieć wątkowi o istnieniu niejakiego Dreamola. 😉 Generalnie, delikwent już ponad dwa miesiące na szeroko rozumianym chodzie, pod siodłem około półtora, padokowany z innymi końmi, oprócz ran bojowych nijak się to na nim nie odbija, więc... chyba jest dobrze 😀 Po ostatnim przepięknym zapeszeniu już nigdy nie powiem o nim per "zdrowy", ale ubiorę to w słowa tak - wygląda na to, że wreszcie postanowił zakończyć L4! Abstrahując od zdrowia, mam z niego dużo radości, bo sobie z nim radzę lepiej, niż bym przypuszczała, a on progresuje i przestaje być rozlatanym pędziwiatrem. Fajnie, że mam to zwierzątko 😍
Żeby nie było, że jestem gołosłowna z tym, że jeździmy:


Nowa zabawa dzieciuszka - jak zakładam rękawiczki, on "pomaga", czyli kładzie mi głowę na ręce i tak sobie po prostu trzyma, bez podgryzania, bez walenia całych swoich sześciuset kilogramów na rzeczoną rękę, do tego, jak widać - z rozanieloną miną i nieobecnym ludzkim okiem 😁

Jeszcze taki padokowy i nie zasypuję. Życzymy Wam wszystkiego dobrego w Nowym Roku, wszak to ponoć ma być Rok Konia. 😉 Przede wszystkim zdrowia (to podstawa, mój koń żywym przykładem!), grzecznych, miłych, dojrzałych i robiących postępy dzieci! I żeby Wam obcowanie z nimi sprawiało przyjemność, bo po to chyba w ogóle cała ta zabawa z tymi zwierzętami. 🙂