Tinkery

Facella   Dawna re-volto wróć!
31 grudnia 2013 16:57
Vanner to jest wymyślona przez Amerykanów nazwa na Traditional Gypsy Cob. Musieli miec po swojemu  😉

Ameryka  😁
A.   master of sarcasm :]
31 grudnia 2013 18:10
dziś dwa irlandzkie nabytki przyjechały do nas
A. zdjęcia, zdjęcia poproszę tych cud  😀


Niech się najpierw pogoda poprawi, bo nic nie będzie widać 😉.
Mnie ten tinker na kolana powala,jest cudowny  💘  <3
A.   master of sarcasm :]
31 grudnia 2013 18:51
Ano, tinker 😉 Za mało ma włosia na nogach i za wielki łeb jak na Gypsy 😉
ale i tak jest  śliczny  💘
A. a ceny Gypsy bardzo się różnią od cen tinkerów czy są porównywalne? 😉
A.   master of sarcasm :]
01 stycznia 2014 17:45
Różnią się, są wyższe 😉. Dobrej jakości klaczka odsadek kosztuje w przeliczeniu 10-30 tys zł, dobre klacze zarodowe to minimum 20-30 tys zl. Te marniejsze chodzą w cenach porównywalnych, a jeszcze marniejsze, mozna dostać za grosze, czyli jakies 1200-1500zł.

patid zdjęcia zrobilismy, ale strasznie marne, wrzuciłam na bloga przed chwilą.
A. dzięki, no to rzeczywiście się różnią 😉
A.   master of sarcasm :]
01 stycznia 2014 19:34
Amerykanie mówią, że u nich tylko bogatych na nie stać, i faktycznie jak widzę na facebooku ogłoszenia to koń za którego nie dałabym w życiu 1000 funtów kosztuje 10 tys dolarów. Ale podobnie jest w innych krajach, w Europie ceny trochę niższe ale też nieźle wyśrubowane.
Czyli ,nie umniejszając oczywiście zaletą tych koni, to u nich bardziej płaci się za fakt , że koń jest tej rasy niż jakiekolwiek umiejętności ?
A.   master of sarcasm :]
02 stycznia 2014 08:34
Płaci się za wygląd. Umiejetności przychodza później.
To trochę tak, jak z arabami 😉 Ludzie płacą miliony, a koń ani olimpiady w dresażu, ani w skokach... no przynajmniej są doskonałe w rajdach 😉

Chociaż, moja oferta pojechania Olimpii jest nadal aktualna  😀iabeł: A tak w ogóle, A, nie masz wolnego kawałka wersalki, albo podłogi tam u siebie? Chętnie bym się przejechała i obejrzała ten twój zwierzyniec  😉
A.   master of sarcasm :]
02 stycznia 2014 08:44
Moja droga, jak zapewne wiesz - albo też umknęło Twej uwadze - mieszkam w caravanie  😀iabeł: czyli w mobile home jak na naturalizowanego travellersa przystało  😀iabeł: Nie mam wody bieżącej, a prąd mam z generatora wyłącznie wieczorami  😀iabeł: Ale jak Ci to nie przeszkadza to mam spare bedroom i zapraszam  😀
A., ja przecież mieszkałam w caravanie i to w zimę, to wiem, o co chodzi  😀iabeł: Jak masz jakiegoś psa, którego mogłabym przytulic w nocy (wiesz, chodzi mi o tani grzejnik), to nie ma problemu  🏇
A.   master of sarcasm :]
02 stycznia 2014 08:51
Koty mozesz przemycić tak żeby stary nie widział 😉. Spoko, mam pierzynkę z Polski  🙂
O! Pierzyna z Polski, będzie git  🏇 Zobaczę, jakie mam shifty w robocie i jak jeżdzą autobusy, to ustalimy plan, kiedy się do ciebie przejechac  🏇
A.   master of sarcasm :]
02 stycznia 2014 17:23
Ale będziecie musieli spać osobno bo mam singlowe wyrka  😎  🏇
W sumie za taki wygląd to i ja bym zapłaciła 😉

A. a gdzie stacjonujesz ze swoimi kopytnymi? Na Twojej stronce nie mogłam znaleźć 🙂
A.   master of sarcasm :]
02 stycznia 2014 18:01
Na razie jeszcze w Cambridgeshire, ale w tym roku przepowadzamy się pod białoruską granicę 😉
Super, udanej przeprowadzki życzę i rozwijania hodowli 🙂
A.   master of sarcasm :]
02 stycznia 2014 19:42
Nie dziękuję zeby nie zapeszyć  😉  :kwiatek:
😀
.
glanek, gdzie ty je znalazłaś?
.
Te budynki takie brytyjskie mi się wydawały 😉 Mnie zastanawia, że tam w ogóle żadnych ogrodzeń nie widac, te dziury w ziemi wyglądają dośc niebezpiecznie.
.
A.   master of sarcasm :]
03 lutego 2014 19:54
glanek to są konie Cyganów, na tzw common land. Gypsy, tinkery to głównie w Holandii i w Polsce są 😉


PS one mi wyglądają na dosyć drogie sztuki...
.
Fajnie wyglądają - na bardzo zadbane, brzuchole u niektórych są dośc spore 🙂 Dobra robota, biorąc pod uwagę warunki, jakie są ostatnio w UK
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się