bjooork, właśnie też słyszałam, że tyły lubią podróżować :/
Dobrze zapięte leżą raczej ok, z resztą za taką cenę - to drobny mankament 😉
Hurra, Quantanamera tu jest, czyli mogę pytać o białe ochraniacze 🙂
A konkretnie nie białe, tylko BR Champagne, o których pisała kiedyś tam.
Jeśli chodzi o ochraniacze, uważam, że muszą być PORZĄDNE. Nie lubię szajsu za 5 zł, choć ostatnio gotówki za wiele nie mam. Stwierdziłam, że warto kupić coś, co i będzie ładne "wyjściowo", i nada się do płaskiego, i do podskoków nie za wysokich, i do terenów w zimie. Mam w związku z tym kilka pytań:
- czy BR-y to przetrzymają (jaka jest ich wytrzymałość i "brudliwość"😉
- czy ten szampan to kolor mniej więcej odpowiadający wełnie naturalnej, żeby pasowało do kompletu (tak sobie wymyśliłam, że ładnie wyglądałyby na czarnym koniu z czaprakiem Milano Waldhausena i futerkiem na ogłowie)
- czy są gdzieś dostępne w cenie niższej, niż w Animalii
- czy generalnie są to ochraniacze dobrej klasy za te pieniądze.
Nie byłyby używane Bóg wie jak często, bo koń sobie generalnie krzywdy nie robi. Może raz, dwa razy w tygodniu.
Właśnie znalazłam niepochlebne opinie o ochraniaczach BR w "Bublach", już nie pamiętam, przez kogo napisane, że nogi po lekkiej jeździe mokre i poobcierane - czy ktoś mógłby skomentować? :kwiatek:
Ja mam natomiast mieszane uczucia co do Yorków. Co prawda tyły się nie przekręcały, ale mam porwany neopren w jednym przednim ochraniaczu, a we wszystkich już lekko rozciągnięte gumy. Mam je od wiosny, ale używane były z przerwami i nosiły je konie, które nie są niszczycielami ochraniaczy. Nie wiem, może trafił mi się jakiś gorszy komplet. 👀
Czterolistna, mam szampańskie BR. Kolor? No nie wełna. Bardzo jasny krem z odcieniem seledynu - szampański właśnie, jak szampan w kieliszku 🙂 Używałam tylko kilka razy. Przeżyły trochę krosówek, woda im nie straszna, ale... Używam tak mało bo... to jest taka cerata jakby i nie wzbudza zaufania trwałością, nie chcę ich ciurać. Zapewne na komfortowych podłożach mogą służyć długo. Gdybym miała dziś kupować, odpuściłabym sobie kolor/wygląd i wybrałabym te niedawno omawiane, wentylowane.
Ja mam natomiast mieszane uczucia co do Yorków. Co prawda tyły się nie przekręcały, ale mam porwany neopren w jednym przednim ochraniaczu, a we wszystkich już lekko rozciągnięte gumy. Mam je od wiosny, ale używane były z przerwami i nosiły je konie, które nie są niszczycielami ochraniaczy. Nie wiem, może trafił mi się jakiś gorszy komplet. 👀
Dla mnie to szajs 🙁 mialam miesiac, kon po kilku jazdach i padokach nie mial co nosic na nogach. Gumy sie rozciagnely i pourywaly, neopren umarl szybciej niz w innych.
Ogolnie produkty jorka dla mnie to wielka strata kasy 😤
quantanamera, nareszcie macałam i jestem pewna, że wybrałam ochraniacze, widziałam po dwóch latach ciorania i aktualnie na padoki- nic do zarzucenia! Wyglądają rewelacyjnie. Na pewno postaram się przymierzyć i najwyżej zamówię M jeśli faktycznie są w katalogu 🙂
bjooork, super wyglądają, dzięki!!
Dava, po kilku jazdach i nie reklamowałaś?
dziewczny, co robicie z ochraniaczami ubrudzonymi błotem? myjecie je od razu wodą, pierzecie, czy później zsypujecie piasek? mam codziennie całe ochraniacze w błocie próbowałam myć, ale na drugi dzień zostawały mokre, a z piasku też sie nie zawsze da oczyścić i juz nie wiem jaki sposób bedzie lepszy 🙂
Dzięki wielkie :kwiatek: volta ratuje ludzi ponownie
Libeerte - ot tego mam dwie pary ochraniaczy 😉 Ja po błocie raczej myję, chyba, że nie są mocno ubłocone, a delikatnie to czekam aż wyschną i otrzepuje. Ew. biorę do domu i susze przy kaloryferze
Burza nigdy niczego nie reklamowalam (akurat na moje szczescie nie psuje mi sie nic cennego 😉) 🤣zwyczajnie szkoda mi czasu na takie rzeczy. Wystarczy, ze mam wyrobione zdanie o danym produkcie i nigdy wiecej go nie kupie, uwazam na firme i wszyscy znajomi plus jakies fora moga uslyszec moje zdanie 😉
Libeerte zależy od ochraniaczy i stopnia ubłocenia
Przy lekkim ubłoceniu - czyszczę po wyschnięciu
Przy mocnym piorę / opłukuję na myjce
Na błoto mam ochraniacze PCV. Ponieważ nie mają naoprenu - po wypłukaniu na myjce wystarczy wytrzeć i są w miarę suche i czyste 🙂
Czy ochraniacze York Sportiv (mianowicie te czarne) mają gumy koloru czarnego czy tak jak na większości zdjęć w internecie czarno białe ?
Czy ktoś mógł by mi zmierzyć fair play'e pony(przody) na wysokość i horze pony(przody) na wysokość - z góry dziękuje :kwiatek:
Odnośnie jeszcze Yorków Sportive, czy jakaś dobra dusza mogłaby zmierzyć maksymalny obwód nogi w rozmiarze full? Zastanawiam się, czy te ochraniacze będą pasować na mojego konia :kwiatek:
Livia na dniach mogę zobaczyć czy wejdą na fryza trenerki i zmierzyć mu nogę, ale to pewnie jutro albo we środę. 😉
mils, dziękuję, będę bardzo wdzięczna 🙂
Czy BRy pro Mesh są tylko w dwóch kolorach, czy są również dostępne jakieś inne niż biały i czarny? I jak wypada w nich rozmiarówka w porównaniu np. z veredusami?
quanta jak sie spisuja br?
margaritka, rewelacyjnie - ja je uwielbiam, padokuję i jeżdżę, jeśli nic im nie będzie dolegać w użytkowaniu w styczniu zorganizuję sobie też komplet na wielkiego kasztana i chyba podmienię jego karuzelowe Premier Equine 🙂
Wczoraj wrzuciłam notkę na bloga, tam jest do obejrzenia więcej zdjęć.
Rozmiarowo komplety full nie są bardzo duże, a większe konie brałabym zdecydowanie L-ki przody i tyły XL-lki. Multisporty mają
tutaj podane wymiary.
kittajka, są tylko czarne i białe.
Swoją drogą, idealnie pasują do dziurkowanych czapraków Premier Equine:

quantanamera, dzięki :kwiatek: No nic, trzeba będzie jeszcze do kompletu kupić jakiś czarny czaprak żebym miała je do czego zakładać 😁
Quanta a z jakiego sklepu jest to zdjęcie , dokładnie chodzi mi o czaprak bo poluję na taki właśnie biały a tylko czarne znalazłam :kwiatek:
To mój czaprak na moim zdjęciu, na mojej dziurawej podłodze 😁 a nie z żadnego tam sklepu 😀iabeł: Czaprak jest PremierEquine, to sklep z UK, ma wersję online:
http://www.premierequine.co.uk/
quantanamera, a jak z czyszczeniem z błota tych porów w ochraniaczach?
mils, udało ci się może przymierzyć te Sportivy? :kwiatek:
ja niestety muszę ponarzekać na swoje Horze Laval
http://arcus-konie.pl/ochraniacze-horze-laval-p-6496.htmlmam białe. prezentują się pięknie. użyłam je 4 razy i już w miejscu gdzie doszyty jest rzep peka mi wierzchni materiał 🙁
jak wypiorę wstawię zdjęcia.
deborah, ja tak miałam w ochraniaczach Hooksa. Popękały właśnie tam gdzie jest doszyty rzep :/ Uwielbiam je i ratowałam je już, ale teraz używam ich sporadycznie.
ash, może nie były jakieś super drogie więc fajerwerków się nie spodziewałam. ale używam naprawde okazjonalnie i żal trochę, że po 4 użyciach juz uszkodzenia..