M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)

Wetnę się w dysputy z pytaniem praktycznym.
Zostawiać zapas płytek? Że w razie gdyby coś to będą z tej samej serii, takie same kolorystycznie?

Odłożyłam trochę z tych co były krojone (są na wielkości jak przycięcia w różnych miejscach. Z całych nieruszonych zostały mi luzem 3 płytki z dekorem i 1 ciemna ścienna, ani jednej jasnej (ani podłogi, ani ściany) Ale zostało też 1 pudełko ciemnych ściennych, 2 pudełka jasnych podłogowych. Zostawić sobie jedno pudło jasnych podłogowych w razie W? Myślicie, że jest sens?


Ja zostawiłam robiąc łazienkę z 3 lata temu. Teraz wymieniając drzwi wszystkie - okazało sie ze futryny są inne i kafelki trzeba doklejać. No i są. I nie muszę kombinować.
A ja sie tak tylko zastanawiam jeśli chodzi o łazienkę demon o co chodzi z tą białą plamą nad umywalką? to tak ma być?
Same wnętrza kojarzą mi się z BUWem 😉
Cricetidae,  tak, to jest styl taki, Demon pisała w poprzednich postach.

tylko te wnętrza co Nerechta wstawiała to są inne niż Demonowe. W nich to wyglada na wykończone, a chyba całym zamysłem artystycznym u Demona jest to, że one mają wyglądać jak niewykończone.

Isabelle, ja wiem, czytałam ze to taki styl i rozumiem, ale jednak ta plama mnie mocno zastanowiła 😉 U mnie w domu się tak sprawdzało farbę, jak wygląda na ścianie 😉
ale się dajecie wkręcać z tą łazienką u demon 😁 mi tam zdecydowanie brakuje jeszcze takiej umywalki 😉 btw, podoba mi się ta ściana przy schodach + żyrandol, super są te tęczowe refleksy.
aaaaa, aaaaa aaa
Mam ambaras z pralką.
Zaraz sobie w łeb strzelę.
Ascaia, zostaw chociaż po kilka z każdego wzoru. My dosłownie pół roku po ułożeniu nowych kafelków mieliśmy awarię i zalaliśmy sąsiadów, trzeba było rozkuwać kafelki centralnie na widoku po wejściu. No i hydraulik od razu nam wstawił nowe kafelki właśnie z tego zapasu, który sobie zostawiliśmy.
nerechta super, super wnetrza!! I like it!! Moja babcia by sie przewrocila niemniej jednak, a tesciu chcial malowac takie sciany na "cieply pomaranczowy"  😀 😂
ale się dajecie wkręcać z tą łazienką u demon 😁



No cóż  😉 Wydawało mi się, że dosyć wyraźnie napisałam:



[quote author=nerechta link=topic=7003.msg1944095#msg1944095 date=1386273797]
przeto ona zartuje 😉



Czy ja wiem  🙄?
Tak jak pisałam kompozycja taszystowska, więc na dzień dzisiejszy według mnie- autora łazienka jest skończona. A jak nawiedzi mnie nowa wena i kasa to prawdopodobnie będę kontynuować  😉.
[/quote]

Podkreśliłam teraz dla pełnej jasności.

demon, jeszcze to: kto ustala granice? Ludzka natura 🙂 Od prawieków dobrze reagująca na złoty podział. Złoty podział można odnieść nie tylko do odcinków - także np. do proporcji kontrastów. Przecież o tym doskonale wiesz. Eksperymentujesz u siebie - bo to niepowtarzalna okazja, zazdroszczę. Ale to eksperymenty, nie harmonia w odbiorze.


halo skąd Ty bierzesz te złote myśli  🤣 rodem z gazety "M jak mieszkanie" gdzie autor artykułu zapewne posiłkował się  podręcznikiem dla klasy 2 przeznaczonych dla szkół plastycznych.
Nie, nie eksperymentuje u siebie. Wiem na etapie projektu jak wyjdzie. Taka praca  😉.



demon,  a powiedz, jak reagują znajomi na Twoje wnętrza?


Normalnie, mamy większość znajomych ze studiów  😉.

W nich to wyglada na wykończone, a chyba całym zamysłem artystycznym u Demona jest to, że one mają wyglądać jak niewykończone.




Absolutnie nie. Jestem wręcz chora jak detal jest niewykończony. Te wnętrza maja być minimalistyczne bo w takich się dobrze czujemy. Tak jak pisałam:


Zajdzie kilka zmian jak sofy czy docelowe lampy, wylecą drewniane schody, przyjadą stalowe, ale nie zmieni się klimat domu…..
[/quote]


na razie jest dużo prowizorek  nie ta kanapa, nie ta lampa, ale klimat zostanie, albo się to widzi, albo nie.  😉. Czyli jak poniżej:

Naprawdę dla Was wnętrza domu demon to beton? Kurde, może to ze mną jest coś nie tak, ale ja tam betonowatości nie odczuwam 🙂




Docelowo będzie to wyglądało tak :
















demon, złote myśli wzięłam od swoich profesorów jak sądzę. Możliwe, że to ci sami, co pisali podręczniki 😀 Nie, nie chodziło mi o to, że nie wiesz jak to będzie wyglądać. Twoje zamierzenie jest jasne i czytelne. Eksperymentujesz w sensie odchodzenia od sztampy czy też, jak wolisz, od powszechnych reguł. Różnimy się, bo ty najwyraźniej twierdzisz, że reguł nie ma. Ja twierdzę, że są, że wynikają z głęboko zakorzenionego ludzkiego sposobu postrzegania, wielowiekowych skojarzeń. I coś, co wygląda jak skrzyżowanie celi więziennej z żyrandolem (skojarzeniami) rodem z opery, bedzie sprawiało wrażenie... cóż, nowatorskie 😀
Demon ten gotowy projekt 😍 Superowy!
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
24 grudnia 2013 11:20
Podloga ladna, ale ja osobiscie jestem na nie jesli chodzi o podobne mozaikowe podlogi w lazienkach... Czyscic te fugi to zmora 🙂 Ja niestety mam mozaike, ale chyba tez zalapalam sie na sredniowieczna fuge, bo jak juz cala zeskrobie przy myciu to musze sobie sama klasc nowa haha:-) chociaz jakby byla ciemniejsza to moze nie byloby takiego problemu. Ja mam wlasnie biale fugi pomiedzy mozaika :-(


Mi sie wydaje, ze w tamtej lazience między tymi "kaflami" to nie sa fugi. Za duze przestrzenie miedzy nimi.
Rzeczywiście, o ile uwielbiam Barbican, Le Corbusiera i ogólnie modernizm, to łazienka Demon wprawiłaby mnie w nastrój depresyjny. Zawsze też, przy tak mocnych koncepcjach, zastanawiam się, na ile to jest koncepcja czyjaś-w sensie- wspólna, a na ile, że jednak ktoś tak czuje i lepiej dla związku by bylo, żeby  się zbytnio nie sprzeciwiać? Nie wiem, ja tam lubię Nową Hutę, ale w tej łazience chciałabym się pociąć..
Mi tez nowa huta sie podoba.
A co do stylu Demon - najważniejsze ze jej sie podoba i osiągnęła swój cel.

To mi przypomina kilka sytuacji, szukając domu - odwiedziłem ich kilkanaście - takich na sprzedaż.
I najbardziej mnie śmieszy, ze właściciel np zachwala - cudowna łazienka w płytkach od xxx, debowe podłogi, armatura od yyy.
A ja myśle- ja pi.dole - podłoga pierwsza by poszła do zdarcia, łazienka do odkucia i zmiany. Kuchnie za 100 tys se może zabrać, bo wg mnie badziew 🙂
Każdemu sie wydaje, ze lądując majątek w wyposażenie potem drogo sprzeda. A gusta są rożne. Mi to loto, ze cos kosztowało majątek jak byłoby pierwsze do wywalenia.
Dziewczyny, wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Dokończenia remontów i odbiorów nowych mieszkań. A kto planuje zakup w tym roku - to przyjemnego szukania i łatwych decyzji.
Żeby każda bez problemów tworzyła swoje miejsce na ziemi.
🙂
Dziewczyny, znowu się przeprowadziłam  😉 Musiałam przenieść się na większy metraż. Trafiłam mieszkanie na fajnym osiedlu, a za oknem mam las 😍

Ściany są do przemalowania i mam pytanie:

Czy ktoś może polecić jakąś BIAŁĄ farbę, która nie zje mojego portfela i którą nie będę musiała malować 5 razy tego okropnego, zdechło-czekoladowego koloru? Mieszkanie będzie całe białe..
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
01 stycznia 2014 11:15
Tikurilla 😉

U nas w weekend ostateczna decyzja czy bierzemy 🙂 Jeśli weźmiemy, a pewnie weźmiemy 😉, to i tak w tym wątku nie zabaluję na długo, bo mieszkanie "jak na złość" urządzone, i to ładnie! No ale już mam parę szczegółów do przyczepienia się, więc będę was pytać o rady 🙂
Dzionka to które w końcu? Bo się pogubiłam...to co mieliście na oku chyba nie było urządzone...
Muffinka, jeszcze go tu nie pokazywałam 🙂 Tamto nieurządzone, mimo w końcu dobrej ceny, miało jednak za dużo wad dla nas i odpuściliśmy.

Wymieniał ktoś niedawno w mieszkaniu okna na drewniane? Jaki to jest mniej więcej koszt? Bo w tym "naszym" okna plastikowe, zupełnie tam nie pasują 🙁
dempsey   fiat voluntas Tua
01 stycznia 2014 23:03
Z innej beczki wtrącę:

Drodzy właściciele stajni (i paszarni), nie wiem czy zdajecie sobie sprawę JAK BARDZO jesteście na topie  😁
http://www.pieknalia.pl/otwarcie-sklepu-pieknalia-w-krakowie/



A może autor(ka) projektu jest między nami?  👀 Przyznawać się zaraz! (to nie ja..)
dempsey, widziałam na stronie Cohabitat te foty
Z zazdrością czytałam wątek a teraz mogę do Was dołączyć :-) Ostatniego dnia roku staliśmy się właścicielami domku do "prawie" generalnego remontu. Oj, dużo roboty przed nami. Bardzo chcielibyśmy wprowadzić się przed latem, więc proszę trzymajcie kciuki. Mam nadzieję, że po drodze trafimy tylko na dobrych fachowców, ehh.
No to zaczynam zasypywać Was pytaniami :-) Na obu piętrach jest wąska łazienka  (1.30x2.20 m) do której chciałabym bardzo zamontować prysznice. Na jednej z krótszych ścian jest okno a na drugiej są drzwi. Jest szansa, aby w takiej łazience był prysznic? Znalazłam takie zdjęcie: http://fotoforum.gazeta.pl/zdjecie/3062254,5,79,64347,laz1.html
Miał ktoś z takim rozwiązaniem do czynienia? Jak to się sprawdza w praktyce? U nas okno jest plastikowe.

A oto nasza łazienka:


u nas remonto powoli dobiega końca... M4, kolory w pokojach bardzo intensywne, na podłodze deski z bambusa karmelowego.... kibelek w zieleni, łazienka beżowo-szara z elementami bordo....

wciąż nie mam jednak pomysłu, w jakim kolorze urządzić kuchnię. 🙁
Wild Horses - ja bym pomyslała o tego typu rozwiazaniu

Tamtam, dzięki, wlasnie o cos takiego mi chodzi. Tylko się zastanawiam jak z oknem. Woda z prysznica nie zaszkodzi oknu? Chyba nie, skoro z zewnątrz deszcz, snieg tez pada. Jakie są minusy okna w kabinie prysznicowej?
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
03 stycznia 2014 08:28
Że sąsiad może wpadać popatrzeć 😉
haha no tak. można w sumie przykleić taka folie mleczna na okno, lub zasłonkę zrobić


częste mycie i pełna inwigilacja przez sąsiadów 🙂 🙂 a tak na serio to warto zainwestować w okna z mikrouchyłem i nawiewniki higrosterowane
Wild Horses, a nie lepiej prysznic dać od razu przy drzwiach, a umywalkę przy oknie?
Nie mówiąc o tym, że skoro dwie łazienki to może jednak pomyśleć w jednej o wannie.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się