Perfekcyjny makijaż
Gillian, patrzyłam skład i widziałam "Zinc" 😉
hanexxx, o! Dobrze, że o tym wspomniałaś, jak będę miała chwilkę, to wypróbuję 😉
ekhem, byłam u dermatologa, jak byłam młodsza i moja facjata wyglądała jak księżyc pełen wulkanów 😀 Sęk tkwi w tym, że lekarka przez parę miesięcy chciała we mnie walic tetracyklinę i stwierdziłam, że jak mam wybierac między brzydka twarzą, a rozwaloną wątrobą, to wolałam miec jednak brzydką twarz i zrezygnowałam z terapii 😉
Moim problemem jest również dieta, gdyż lubię przyprawy ostre i słodkie 🤬, no i praca - pracuję w brudzie i kurzu, więc to wszystko potem wyłazi :/
Zmieniłam nieco dietę i kupiłam kilka rewelacyjnych kremów do twarzy i widac postęp - ale niestety, nadal mam problem z makijażem 🙁
W każdym razie bardzo dziękuję za rady, spróbuję zrobic sobie makijaż na mokro - czyli, jak? W ogóle mi nie wolno używac pudru?
Edit - A co zrobic z tymi naczynkami i czerwonymi policzkami?
Gillian-zawierają tlenek cynku, który znajduje się min w paście cynkowej na wypryski
Ikarina warto przebierać między dermatologami. Na naczyńka można brac suplementy i wzmacniać je kremami. Warto też mieć zieloną bazę pod podkład.
szepcik, dziękuję najmocniej - jakie suplementy się bierze na naczynka?
I byc może rozejrzę się jednak nad dermatologami. Mam nadzieję, że nie wszyscy chcą pakowac antybiotyki 😉
Wiesz, jak jest tragicznie to tego nie unikniesz. Przynajmniej na chwilę.
Chyba rutynę...
Tragicznie to było 10 lat temu. Teraz tylko mam pojedyncze krostki tu i tam 😉
Jeszcze raz, dziękuję :kwiatek:
W każdym razie bardzo dziękuję za rady, spróbuję zrobic sobie makijaż na mokro - czyli, jak? W ogóle mi nie wolno używac pudru?
Edit - A co zrobic z tymi naczynkami i czerwonymi policzkami?
ikarina, wolno ci wszystko 😉 tylko, że akurat znam ten problem (łuszczenie się skóry) i wiem, że jest ciężko zrobić tak, żeby puder nie właził pod te suche skórki i jeszcze bardziej ich nie podkreślał. Generalnie dobry krem to podstawa, a skoro piszesz, że te których używasz przyniosły poprawę, to może poradzą sobie i z pudrem 🙂
Do płytko unaczynionej cery polecam kremy z tej serii:
http://bielenda.pl/serie/pharm-naczynka. Używam tego na noc od 3 tygodni, baaardzo fajny i wygląda na to, że działa.
Na wzmocnienie naczynek, tak jak pisze
szepcik, bierze się rutynę i witaminę C.
Krótka lekturka 🙂
Ach, dziękuję :kwiatek: Zastanawiam się tylko, gdzie ja tą Bielendę kupię...
ikarina mnie też często widać skórki a jak już ze zapudruje to w ogóle 😵 i dlatego zaczęłam stosować wygładzającą bazę pod podkład i bardzo pomaga jednak podobno lepiej nie stosować takich baz codziennie bo mogą zapychać itp.
Widziałam w telewizji reklamy takich podkładów i bardzo mnie kusiło 😀 A co myślicie o używaniu kremów, które również są podkładem?
hanexxx, nie wiem jak u innych, ale ja stosuję bazę codziennie i nie zapycha.
Heval ja stosuję od czasu do czasu bo właśnie tak słyszałam, że może zapchać a moja skóra ma ku temu zdolności :/ a jakiej bazy używasz? 🙂
hanexxx, moja się zapycha od wielu rzeczy, ale baza nic jeszcze mi nie zrobiła 🙂
Mam z Oriflame - Giordani Gold Make-up base.
Choć akurat z przedłużania trwałości makijażu średnio jestem zadowolona, jak skończę, to na pewno poszukam czegoś lepszego.
Heval ja mam bazę Ingrid, jest mega tania ale na blogach i YT znalazłam dużo pochlebnych opinii więc zaryzykowalam i stwierdzam, że naprawdę jest ok 🙂
Poczytam o niej 🙂
Kurczę nie jest dobrze. Zamówiłam sobie zestaw pędzli, miałam dostać pod choinkę w prezencie, ale nie przyszły jeszcze 🙁 zostały wysłane wczoraj, więc chyba nie ma co się łudzić. Szkoda 🙁
ikarina, u mnie kurzą się akurat dwa takie kremy i niedługo skończą w koszu. Oba mocno silikonowe, nie wchłaniają się dobrze tylko zostawiają film na skórze i oczywiście, używane częściej niż raz w tygodniu pięknie zapychają. Na pewno istnieją lepsze, niż te co mam, ale po marce lub cenie tego nie zgadniesz, trzeba spojrzeć w skład.
Jeśli chcę lekkiego krycia (np. w lato) to mieszam w ręku swój, dobry podkład z wypróbowanym, dobrym kremem i mam dużo lepszy efekt 😉
Serio widzicie jakieś plusy z używania bazy pod makijaż? Kolorowe bazy korygujące mają jeszcze jakiś sens, o profesjonalnych, fotograficznych nie wspominając...ale takie zwykłe, drogeryjne? Pic na wodę i strata kasy jak dla mnie. Żeby nie było, nie teoretyzuję, wypróbowałam w swoim czasie kilka 😉
Heval, zależy czym wysłane. Jak zwykłym poleconym, to raczej nie dojdą. Priorytet miałby szansę, jest przecież jeszcze poniedziałek i wtorek.
czy powinno moczyć się gąbeczkę do podkładu przed jej użyciem? Jak ją się zwilża, czy jak ją włożę pod kran to będzie ok? Aha, i czy taka wilgotna gąbka do podkładu nie zaszkodzi wcześniej nałożonej bazie?
gąbkę moczy się, wyciska i dop używa do rozprowadzania podkładu, bo sucha gąbka wchłania więcej podkładu niż wilgotna. Ja i tak gąbek nie używam na co dzień, bo jednak nawet po zmoczeniu wciągają fluid - i po prostu żal mi kosmetyków za 150 czy 200 zł żeby marnować ich jakąś tam część. Gąbek używam jak są jakieś wyjścia kiedy potrzeba profi-makijażu - gąbka jednak o wiele lepiej rozprowadza fluid na twarzy niż palce, bo daje bardziej naturalny 'look'
Facella, niestety nie liczę, że dojdzie. Nawet jakby doszły w pon/wt to i tak po ptakach bo wyjeżdżam w poniedziałek rano 🙁
no cóż, pod choinką w paczce będzie kartka z napisem "pędzle" 🙂
Dziewczyny, Na święta dostałam parę kosmetyków z Viper'y i jestem nimi zachwycona ! Liner świetni kryje i jest fajnej konsystencji, ogólnie supcio. Tylko jeden mankament, Są wszystko odporne 😵 akurat to, że się nie ściera to ogromny plus, gorzej pod koniec dnia kiedy trzeba go zmyć, wtedy jest kaplica, mleczka do makijażu, płyny micelarne, kremy, mydła wszelkiego typu.... nic, nie działa -.- a szorowanie mi się nie uśmiecha tym bardziej, że mam bardzo delikatną i wrażliwą cerę... macie jakieś pomysły na zmycie tego diabelstwa 🙂 ?
przyjechały moje pędzle 😀
Czy pędzle z włosia syntetycznego trzeba jakoś specjalnie myć? Czy starczy prosty szampon?
stosowałyście błyszczyki Vipera? Jak u nich z trwałością itp?
A ja sobie sprawiłam na święta nową paletkę, z Inglota.
😜 😜
ładna 😉 ja się nie umiem malować cieniami nic a nic. eyeliner only 😉
Ja też zawsze myślałam, że nie umiem, dopóki nie zakupiłam pędzli i nie próbowałam. Dużo oglądam na youtubie dziewczyn (maxineczka i katosu są moje ulubione) i jakoś mi to zaczęło wychodzić! 😉
ja ostatnio walczyłam z paletką cieni mamy i chociaż jako tako mi wyszło, to jednak bardziej mi eyeliner pasuje. chyba taka budowa oka. używam kolorowych też, a po świętach chcę się wybrać po pigmenty i będę szaleć razem z duraline 😍
Ja dostałam od mamy mój ukochany eyeliner pod choinkę 😎
przyjechały moje pędzle 😀
Czy pędzle z włosia syntetycznego trzeba jakoś specjalnie myć? Czy starczy prosty szampon?
Wystarczy prosty szampon, ewentualnie po myciu stosować odżywkę d/s po, żeby zmiękczyć troszkę włosie 🙂