Co mnie wkurza w jeździectwie?

[quote author=kare_szczescie link=topic=885.msg1956078#msg1956078 date=1387445429]
Mam go uszczęśliwiać na siłę, żebym na revolcie wyszła na dobrego właściciela konia?
[/quote]

Alez nie - ja już wspominałam - Twój koń, Twoja  sprawa...
tylko stwierdzenie o nudzie na padoku mnie rozbawiło, bo w boksie rozrywek też raczej zwierzak nie ma
[quote author=_Gaga link=topic=885.msg1956104#msg1956104 date=1387447726]

tylko stwierdzenie o nudzie na padoku mnie rozbawiło, bo w boksie rozrywek też raczej zwierzak nie ma
[/quote]

Telewizja mu nie potrzebna ,ale ciepełko , dobre sianko i jego własne miejsce i królestwo , gdzie nie musi co chwila zerkać czy coś go nie zje ,tak ,jak najbardziej. I cżesto stoją przy bramce ,znudzone kiedy wrócą do siebie i bda miały właśnie to ,czyli zagwarantowany święty spokój i jedzenie . 😉
To prawda.

bo konie to zwierzęta terytorialne.

pięknie jest jeszcze w naturze poobserwować, jak wydeptują sobie gniazda, a potem bronią ich przed uzurpatorami. Rano wyruszają na łowy. Po godzinie  - dwóch, pospiesznie wracają do swych legowisk, byle konkurent ze stada nie zdążył ich zająć. Zwyczaj grzebania kopytem w ziemi to naturalny odruch konia. W ten sposób, ponieważ lubią one ciepełko, wykopywały sobie na zimę norki, w których grzały się aż do wiosny.

włosy mi stają z przerażenia, gdy czytam jak niektórzy zwyrodnialcy dręczą swoje własne konie zmuszając je do kilku godzin pobytu poza gniazdem! WY SADYŚCI!

edit - literówki
[quote author=_Gaga link=topic=885.msg1956104#msg1956104 date=1387447726]

tylko stwierdzenie o nudzie na padoku mnie rozbawiło, bo w boksie rozrywek też raczej zwierzak nie ma


Telewizja mu nie potrzebna ,ale ciepełko , dobre sianko i jego własne miejsce i królestwo , gdzie nie musi co chwila zerkać czy coś go nie zje ,tak ,jak najbardziej. I cżesto stoją przy bramce ,znudzone kiedy wrócą do siebie i bda miały właśnie to ,czyli zagwarantowany święty spokój i jedzenie . 😉
[/quote]

Nie wierzę w to, ze koń uważa boks za swoje miejsce i swoje królestwo...  Nie taka jest końska natura... Koń jest zwierzęciem stadnym i stworzonym do dużych przestrzeni....
Jest jeszcze jeden problem lol lol lol Znudzone konie skokowe ,chętnie wracają do stajni a ogrodzenie 120 czy nawet 150 cm to dla nich ,coś przy czym stoją przez chwilę ,ale tak jakby tego wogóle nie było  .

A właśnie. Mój koń wyskakuje przez praktycznie każde ogrodzenie- tak do 1,8 m.
Także bardzo ważne jest moim zdaniem to co napisała ikarina, że powinno się dostosować sposób padokownaia do konia, a nie odwrotnie w myśl zasady każdy koń powinien żyć w trybie wolnowybiegowym 24 h na dobre na dworze.
Ja mam konia skaczącego przez ogrodzenia i bardzo ciekawskiego (szybko nudzącego się), także ideałem dla niego są duże, zróżnicowane pod względem podłoża (z górkami, drzewami, stawami) pastwiska z bezpiecznym, wysokim ogrodzeniem (najlepiej drewnianym-pastucha nie szanuje zupełnie).
I gdzie jak znajdę taką stajnię?
Ciężko.
Chociaż tutaj zgadzam się z TAJGĄ, że bezpieczne padoki powinny być standardem w stajniach pensjonatowych, a nie czymś extra za co trzeba nie wiadomo ile dopłacić.
A jak puszczę konia w stado na słabo ogrodzony padok to jest 100% gwarancji, że będę go szukać po wsi (i mieć nadzieję, że nie miał spotkania z samochodem).
Dlatego musiałam dostosować warunki padokowania do temperamentu mojego konia... i niestety wybrać mniejsze zło.

Czyli można z tej całej dyskusji wyciągnąć kilka ciekawych i wartościowych stwierdzeń napisanych przez różnych forumowiczów:
1) Sposób padokowania powinno się dostosować do konia, a nie odwrotnie.
2) Wypuszczanie konia na wybieg, gdzie z braku rozrywki i zajęć stoi i gapi się w niebo, nie jest wymienne/równoznaczne z zapewnieniem mu ruchu pod siodłem czy w inny sposób.
3) Nie dla każdego konia idealne warunki to  pobyt na pastwiskach 24 h na dobę, bez względu na warunki atmosferyczne.
4) Nie wszystkie konie przez wzgląd na swoje zdrowie mogą jeść trawę.  I tu się pojawia prawdziwy problem jak takiemu zapewnić bezpieczne i ciekawe padokowanie.
5) Polskie stajnie pensjonatowe często traktują po macoszemu kwestię bezpiecznych pastwisk i padokowania koni z głową- na co MY pensjonariusze dajemy przyzwolenie.
6) Da się zapewnić koniom bardzo wartościowym i chodzącym wysokie konkursy bezpieczne padokowanie ( patrz. C. Hester).
7) Padokowanie konia to nie tyle kwestia zapewnienia ruchu i dostępu do trawy, ale też dostarczenie końskiemu układowi nerwowemu innych bodźców niż te w stajni czy na treningu ( zapachy, dźwięki, kontakt z innymi końmi) które mają wpływ na końską psychikę.
8) Wpływ ten wedle naszych przekonań jest pozytywny- ale nie potwierdzony naukowo 😉

I myślę, że dalsza dyskusja pod tytułem-" a mój koń to wychodzi z całym stadem na padok i żyje ", " a mój nie wychodzi wcale i też żyje" jest bezsensu.
[quote author=_Gaga link=topic=885.msg1956104#msg1956104 date=1387447726]

tylko stwierdzenie o nudzie na padoku mnie rozbawiło, bo w boksie rozrywek też raczej zwierzak nie ma


Telewizja mu nie potrzebna ,ale ciepełko , dobre sianko i jego własne miejsce i królestwo , gdzie nie musi co chwila zerkać czy coś go nie zje ,tak ,jak najbardziej. I cżesto stoją przy bramce ,znudzone kiedy wrócą do siebie i bda miały właśnie to ,czyli zagwarantowany święty spokój i jedzenie . 😉
[/quote]

Bzdura! Nie wypisuj takich pierdół, bo niektórzy naprawdę w to uwierzą i tak też będą traktować swoich podopiecznych. Koń jest zwierzęciem stadnym, to jego natura, musi mieć towarzystwo, a z padoku ucieka, bo nie czuję się na nim bezpiecznie z wielu powodów, bo jest nieprzyzwyczajony do codziennego, normalnego wychodzenia i zna tylko boks. Gwarantuje ci, że każdy koń padkokowany codziennie, bezpiecznie w znanym sobie gronie, stadzie, nie będzie mógł bez tego żyć i codziennie, ale to codziennie będzie wyrywał na PADOK!
Boks - Królestwo - ty jesteś nawiedzony chyba, bo nie rozumiem jak można konia oceniać według zachcianek, potrzeb i irracjonalnych często lęków ludzkich. Zamknij się w pokoju z telewizorkiem, niech ktoś przynosi ci żarcie i wychodzi z tobą na kontrolowany spacer, ogranicz swoje kontakty społeczne do oglądania ludzi w tv lub słuchania ich przez ścianę.
Ciekawe ile wytrzymasz.
Jak można mieć konia i kompletnie negować jego potrzeby? Niesamowice głupie, beznadziejne i egoistyczne. TO jest zwierzę, a twoim obowiązkiem, jako właściciela, jest zapewnić mu życie w dobrostanie (JEGO DOBROSTANIE).
To mnie najbardziej wkurza w jeździectwie - totalny brak poszanowania potrzeb konia i wkurza mnie to bardziej niż stado nawiedzonych naturalsów.
martynka.n .Zaparz sobie meliski .  🤣 🤣 🤣 Bardzo często konie wyskakują i stoją obok padoku bo myslą że tam jest lepsza trawa i że mają do niej dostęp tylko one i nie musza się nim dzielić . Poza tym często się widzi jak na dużym padoku konie stoją każdy w inym rogu i wcale nie koniecznie są  wtulone w siebie. Każdy skubie trawę w innym końcu i wcale za sobą nie tęsknią . Mamy konie chodzące na padok i mamy takie co chcodzą na kwaterkę ,a mamy też modela który jak widzi nasz samochód to podbiega do ogrodzenia żeby go zabrać i co mam z nim zrobić ,zostawić ?  🤣

P.S Nigdy nigdzie nie napisałem że koń nie powinien wychodzić na padok/kwaterkę ,wedle potrzeb . Ale jestem przeciwnikiem wychowu koni sportowych w stadzie na wielkich pastwiskach.
Tak,ok, ty też ciągle nie calujesz swojej dziewczyny/chłopaka czy kogo tam masz, ale jednak ten kontakt zachowujesz kiedy masz potrzebę i mozesz pp to sięgnąć, masz wybór. Twój Kon takiego wyboru nie ma a CHCIAŁBY mieć, bo taką ma naturę. Ty tez jesteś istotą stadną i nikt cię nie zamyka, bo nie daj boże złamiesz sobie nogę idąc na spotkanie z przyjaciółmi. Jak można tego nie pojmować i takie bzdury pisać? Meliski nie potrzebuję, bo moje konie wlaśnie w tej chwili siedzą w słońcu na padoku razem i wiem, ze są zadowolone. Kobyła też skakała przez płoty i jakoś cudem przeszło, no niebywałe  po prostu jak to sie stało.
Masz rację ,jutro mu ( temu koniu ) kupię bilet do Kina . 🤣 🤣 🤣 Resztę wyślę do Spa 😉
Gdyby twój koń umiał wyeksplikować swoje potrzeby, powiedziałby ci że jesteś egoistycznym, krótkowzrocznym właścicielem, ale skoro nie potrafi, napiszę ci to za niego.
I właśnie to mnie wkurza w jeździectwie... (Tak, tak, żeby mnie ktoś nie posądził  o ciągnięcie tematu padokowania)... Personalizowanie koni, wmawianie im ludzkich cech i utożsamianie się... Wkurza mnie przeginka w obie strony...
Z jednej skrajni naturalsi, którzy wierzą, że koń na stepie nie miał derek, stajni, owsa, paszy, ani smaru do kopyt i żył.... heloł? czy mój koń wygląda jak koń na stepie? Udomowiliśmy go to teraz trzeba o niego dbać...
Z drugiej strony traktowanie konia jak maszyny do sportu.... No i to przekonanie" Mój konik woli być w stajni, bo to jego Królestwo -  My stable is my castle... Koń ma naturę i my jako opiekunowie powinniśmy wykazać się rozsądkiem i szanować te jego cechy...
Trzeba osiągnąć złoty środek - koń ma dla nas pracować tak jak my chcemy, a my dajmy mu chociaż namiastkę jego naturalnego środowiska...

Nie wierzę w to, ze koń uważa boks za swoje miejsce i swoje królestwo...  Nie taka jest końska natura... Koń jest zwierzęciem stadnym i stworzonym do dużych przestrzeni....



Wiecie co? Całe życie żyłam w takim przekonaniu... dopóki nie kupiłam swojego pierwszego konia 🤣 Tylko zima przyszła, tylko mu zadek zaczynał marznąc i moknąc - nie było bata, żeby wypuścic go dłużej na pół godziny. Całą zimę się mordowałam, żeby znalźc mu lepszych kolegów, lepsze pastwisko, lepsze derki, więcej siana itd. Myślałam przecież, że koń to przecież kocha przestrzeń, życie na zewnątrz, powinien byc zdala od boksu tyle, ile się da. Cóż, mój koń żył w zupełnie innym przekonaniu. 😀 Dotarło do mnie dopiero, kiedy zdemolował dwa ogrodzenia w drodze do stajni, stał pod bramą cały biały od potu, a uspokoił się dopiero, jak go wprowadziłam do boksu - serio! Jak ręką odjął! 😀

Dlatego nie wierzę, kiedy ktoś mi mówi, że każdy koń zawsze i wszędzie będzie wolał pastwisko od boksu. I TAK, niektóre konie wolą ciepły, suchy boks i siano pod samym nosem. Oczywiście, nie na całe życie, cały dzień i całą noc, ale po prostu zbyt długie przebywanie na zewnątrz im nie służy.
Gdyby twój koń umiał wyeksplikować swoje potrzeby, powiedziałby ci że jesteś egoistycznym, krótkowzrocznym właścicielem, ale skoro nie potrafi, napiszę ci to za niego.


Ile masz psów ??? I gdzie je trzymasz ????

No coś widzę że ,co woda w usta ???  . Koniki puszczacie do stada ,a pieski ????
Ależ oczywiście, że koniki stajenne będą chciały wrócić do stajni jak czują dyskomfort pogodowy, tak jak konie wolnowybiegowe chowają się pod wiatami itp, to naturalny odruch konia i nikt nie mówi, że trzeba konia trzymać na zewnątrz jak pada, wieje, jest brzydko, bo wiadomo, że wtedy konie zabiera się do stajni. Mi chodzi o sytuacje, w których (jak wielu tutaj) właściciel dla swojego komfortu psychicznego (bo się boi o konia, o koszty, o zawody blabla) nie dopuszcza do siebie myśli, że jest odpowiedzialny za dobrostan swego zwierzaka, nie tylko fizyczny (jak to tutaj "karuzela godzinę dziennie" "trening godzinę dziennie", "dereczki" "wcierki" sratypierdaty) ale też psychiczny, czyli zapewnienie mu kolegi, koleżanki, kolegów, koleżanek, z którymi może spędzić wolny czas.
To brak złotego środka i u nawiedzonych naturalsów i klasyków szportsmenów (tych bogatych i tych biednych). Nie można tak "po ludzku" na konia patrzeć, a jeśli ma nam służyć nie można też do końca "po końsku", ale trzeba to wszystko wypośrodkować, czyli dać namiastkę końskiego życia, żeby ten supersportowykoń za pierdyliard pln nie musiał na treningu uwalniać swoich frustracji, a żeby jego właściciel nie musiał tego nazywać "energią do treningu", bo z pozytywną energią do pracy nie ma to nic wspólnego, bo to tak jakby temu zamknieŧemu w pokoju, przykładowemu człowiekowi dać możliwość fizycznego wyprucia się, a potem zamknąć go tam z powrotem i kazać siedzieć, bo nie daj boże się połamie. To wszystko oczywiście w odniesieniu do percepcji i potrzeb końskich, człowiek jest przerysowanym przykładem, ale i ten i ten w takiej sytuacji będzie FRUSTRATEM.

[quote author=martynka.n link=topic=885.msg1956155#msg1956155 date=1387451217]
Gdyby twój koń umiał wyeksplikować swoje potrzeby, powiedziałby ci że jesteś egoistycznym, krótkowzrocznym właścicielem, ale skoro nie potrafi, napiszę ci to za niego.


Ile masz psów ??? I gdzie je trzymasz ????
[/quote]

Mam trzy psy, na dzień w domu, jak jesteśmy - dwa cały czas na zewnątrz, trzeci to bokser, więc na zewnątrz tylko w ciepłe dni. Bokser nie ma podszerstka i źle znosi mrozy. Zapewniam psom długie spacery, towarzystwo, i bodźce zewnętrzne, czyli na miarę moich możliwości wszystko co mogę, żeby były szczęśliwymi psami.
Mam trzy psy, na dzień w domu, jak jesteśmy - dwa cały czas na zewnątrz, trzeci to bokser, więc na zewnątrz tylko w ciepłe dni. Bokser nie ma podszerstka i źle znosi mrozy. Zapewniam psom długie spacery, towarzystwo, i bodźce zewnętrzne, czyli na miarę moich możliwości wszystko co mogę, żeby były szczęśliwymi psami.

A co to kogo obchodzi że ty masz Boksera.  😤 Pies to pies tak jak w twoim durnym mniemaniu koń to koń . Dlaczego nie trzymasz go w stadzie ???  😤 Po prostu ,egoistka  😤 😤 😤 😤 Poczytaj sobie Curwooda to zrozumiesz durna kobieto że Pies ( każdy ) jest zwierzęciem stadnym , wypuść go do dzikiego stada , jeśli go stado nie zje tylko zaakceptuje to będzie biegał po lasach i polował.  😉 Ja też nie mam Hucółów czy Koników Polskich żeby postawić je na Połoninach ,tylko wydelikacone konie sportowe ras szlachetnych . Może wbijesz to sobie do durnego łba że konie tak jak i psy są hodowane od paru tysięcy lat i przez ten czas ewoluowały. No chyba że ten twój LL-kowicz to Hucuł albo inny pierwotniak ale wtedy powinno ci się ................ za wykorzystywanie zwierząt hodowlanych  niezgodne z przeznaczeniem . Trafiło do Naturalsowego Pustogłowia.  😉

- dwa cały czas na zewnątrz, trzeci to bokser, więc na zewnątrz tylko w ciepłe dni. Bokser nie ma podszerstka i źle znosi mrozy.


Dzielisz zwierzęta na lepsze i gorsze  😤 😤 😤 Morzna założyć Bokserkowi dereczkę i puszczać go ze stadem. -  😤 😤 😤 😤
 Obrażanie innego użytkownika forum
martynka.n, no właśnie, chodzi o to, że "mój" szalał nawet, jak było w zimę słoneczko i w sumie nawet ciepło. Błota chyba nie lubił, albo Bóg wie, co jeszcze mu przeszkadzało 😉

I w sumie się zgodzę - system padokowania w tych najbardziej "profi" stajniach, które odwiedzałam i w których pracowałam był traktowany jako ELEMENT TRENINGU. To nie jest zasada, że jak ktoś ma konia za 100000 Euro, to go nie wypuszcza, bo byście się zdziwili, ile gwiazd Eurosportu wypuszcza swoje konie na zasadzie "hulaj dusza" 😉 Tyle, że to, co było napisane wcześniej - oni mają profi stajnie, zaprojektowane przez profesjonalistów, z pastwiskami i padokami utrzymywanymi na tip-top 😉
[quote author=martynka.n link=topic=885.msg1956180#msg1956180 date=1387453943]
Mam trzy psy, na dzień w domu, jak jesteśmy - dwa cały czas na zewnątrz, trzeci to bokser, więc na zewnątrz tylko w ciepłe dni. Bokser nie ma podszerstka i źle znosi mrozy. Zapewniam psom długie spacery, towarzystwo, i bodźce zewnętrzne, czyli na miarę moich możliwości wszystko co mogę, żeby były szczęśliwymi psami.


A co to kogo obchodzi że ty masz Boksera.  😤 Pies to pies tak jak w twoim durnym mniemaniu koń to koń . Dlaczego nie trzymasz go w stadzie  😤Po prostu ,egoistka  😤 😤 😤 😤 Poczytaj sobie Curwooda to zrozumiesz durna kobieto że Pies ( każdy ) jest zwierzęciem stadnym , wypuść go do dzikiego stada , jeśli go stado nie zje tylko zaakceptuje to będzie biegał po lasach i polował.  😉 Ja eż nie mam Hucółów czy Koników Polskich żeby postawić je na Połoninach . Morze wbijesz to sobie do durnego łba że konie tak jak i psy są hodowane od paru tysięcy lat i przez ten czas ewoluowały. No chyba że ten twój LL-kowicz to Hucuł albo inny pierwotniak ale wtedy powinno ci się ................ za wykorzystywanie zwierząt hodowlanych  niezgodne z przeznaczeniem . Trafiło do Naturalsowego Pustogłowia.  😉

- dwa cały czas na zewnątrz, trzeci to bokser, więc na zewnątrz tylko w ciepłe dni. Bokser nie ma podszerstka i źle znosi mrozy.


Dzielisz zwierzęta na lepsze i gorsze  😤 😤 😤 Morzna założyć Bokserkowi dereczkę i puszczać go ze stadem. -  😤 😤 😤 😤
[/quote]

Cóż za fascynująca dyskusja na poziomie.
Zapomniałeś dodać większej ilości wykrzykników i znaków zapytania, wtedy byłoby bardziej na poziomie.
Tak, widać, że jesteś bogatym, wykształconym człowiekiem, widać, że masz polot i fantazję, jesteś dobrze wychowany i każdy powinien brać z ciebie przykład.
Uważaj sobie co tam chcesz w tej swojej zapiekłej główce.

Mój LL- kowicz to hucuł i fiord w jednym, z domieszką zimnokrwistego i tarpana, ale koń (a raczej konie) SZCZĘŚLIWE I ZADOWOLONE (hucułofiordotarpany zimnokrwiste).


Dodam jeszcze, że Twoje drogie, szlachetne konie widocznie są pozbawione instynktu stadnego i nie potrzebują do dobrostanu psychofizycznego przedstawicieli swojego gatunku, ale to pewnie dlatego, że są szlachetne i drogie i wiedzą o tym, że są takie szlachetne i drogie, a ty jesteś ich Panem i Perfekcyjnym Dresażystą i Skoczkiem w jednym ze swoimi drogimi i szlachetnymi końmi.

I wcale kolego nie masz kompleksów, które musisz leczyć na forum, nie no zupełnie..



Uważaj sobie co tam chcesz w tej swojej zapiekłej główce.

Mój LL- kowicz to hucuł i fiord w jednym, z domieszką zimnokrwistego i tarpana, ale koń (a raczej konie) SZCZĘŚLIWE I ZADOWOLONE (hucułofiordotarpany zimnokrwiste).


Jesteś posiadaczkę szczęsliwego hucuło-fiorda z domieszką zimnokrwistego tarpana ( ciekawe skąd go wzięłaś ? ) i dręczonego Boksera.  😤 No cóż szczęście ma niejedno imie  🙄

No tak ,wyzywanie innych od egoistów z zapiekłą główką itd , u sekciarzy jest normą . No i odwracanie kota dogóry ogonem  🤣

Nie odzywaj się do mnie więcej ,właścicielko dręczonego psa .  😤
Ależ będę się odzywać, bo mam zamiar podbudowywać twoje EGO opowieściami o twoich szlachetnych i drogich koniach i twoich sportowych osiągnięciach. Przecież o to ci chodzi, żeby cię podziwiać i zazdrościć na forum, więc podziwiam, zazdroszczę i uprawiam czołobitność.
Ależ będę się odzywać, bo mam zamiar podbudowywać twoje EGO

To nie pisz do mnie , ja z dręczycielami psów a w szczególności ,biednego Bokserka , nie rozmawiam . 😤

Gdyby twój koń umiał wyeksplikować swoje potrzeby, powiedziałby ci że jesteś egoistycznym, krótkowzrocznym właścicielem, ale skoro nie potrafi, napiszę ci to za niego.


Dedykuje ci ten cytat w imieniu twojego dręczonego ,biednego ,Bokserka !!!! 😤
smok daj spokój i odpuść... dyskusja, dyskusją... ale to w jaki sposób piszesz to jest już przesada...
[quote author=martynka.n link=topic=885.msg1956207#msg1956207 date=1387455938]
Ależ będę się odzywać, bo mam zamiar podbudowywać twoje EGO opowieściami o twoich szlachetnych i drogich koniach i twoich sportowych osiągnięciach. Przecież o to ci chodzi, żeby cię podziwiać i zazdrościć na forum, więc podziwiam, zazdroszczę i uprawiam czołobitność.


To nie pisz do mnie , ja z dręczycielami psów nie rozmawiam . 😤
[/quote]

Dobrze, dobrze, już nie będę, ale czołem w posadzkę nadal biję, żeby nie było, że nie uznaję twojej wyższości jeździeckiej i twoich szlachetnych i drogich koni z podwarszawskich najdroższych stajni o jakich taki zwykły posiadacz hucułka, jak ja, może tylko pomarzyć.
smok daj spokój i odpuść... dyskusja, dyskusją... ale to w jaki sposób piszesz to jest już przesada...


Zaraz ,zaraz ,to ktoś może dawać durne argumenty zatwardziałego naturalsa a ja nie !!! Przecież to forum jest chyba równe dla wszystkich. Ludzi i zwierząt . Co koniki mają być szczęśliwe a piesek smutny . Ja kocham wszystkie zwierzęta i w........ia mnie jak jakiś oszołom dzieli je na lepsze i gorsze.  😤 Ocenia ludzi ,segreguje zwierzęta wg, własnych uznanych i chorych potrzeb , obraża innych a jak mu się odpowie to udaje obrażoną i zmienia temat  😉 Psy dzieli na rasy wg, własnego uznania ,a koń to koń. Jaki jest każdy widzi !!!
A co to kogo obchodzi że ty masz Boksera.  😤 Pies to pies tak jak w twoim durnym mniemaniu koń to koń . Dlaczego nie trzymasz go w stadzie ???  😤 Po prostu ,egoistka  😤 😤 😤 😤 Poczytaj sobie Curwooda to zrozumiesz durna kobieto że Pies ( każdy ) jest zwierzęciem stadnym , wypuść go do dzikiego stada , jeśli go stado nie zje tylko zaakceptuje to będzie biegał po lasach i polował.  😉 Ja też nie mam Hucółów czy Koników Polskich żeby postawić je na Połoninach ,tylko wydelikacone konie sportowe ras szlachetnych . Może wbijesz to sobie do durnego łba że konie tak jak i psy są hodowane od paru tysięcy lat i przez ten czas ewoluowały. No chyba że ten twój LL-kowicz to Hucuł albo inny pierwotniak ale wtedy powinno ci się ................ za wykorzystywanie zwierząt hodowlanych  niezgodne z przeznaczeniem . Trafiło do Naturalsowego Pustogłowia.  😉


No cóż, prostactwo - żeby nie powiedzieć pospolite chamstwo - bierze górę. To też wkurza. Na szczęście znakomita większość Użytkowników reprezentuje inny poziom.

A tak przy okazji,  "hucółów" to raczej nikt nie ma. Jeśli już to hucuły  😉. Pozostałe błędy pomijam, bo to nie ten wątek.

P.S. Od kiedy nazywanie kogoś "durną kobietą" z "durnym łbem" jest argumentem w dyskusji?
Ale wyzywanie ludzi od Frustratów , Egoistów, Dręczycieli koni już jest  🙄 Tzn . Powinienem dać się zmieszać z błotem i wsadzić m....e w kubeł ?

P.S Zdeje się że włożyłem kij w mrowie naturalsów  🤣 🤣 🤣 🏇
Ciekawe kiedy Smok trenuje te swoje drogie i szlachetne konie, skoro od rana do nocy waruje na wątku..
ach, przepraszam, takie konie nie potrzebują treningu, one sie rodzą z klasą Grand Prix w głowie i w nogach.
Smok akurat Twoje odniesienie do psów jest bezsensowne...
Nikt tutaj nie mówi, że każdy koń powinien być hodowany bezstajennie i naturalnie.... więc nie czepiaj się boksera martynki...
Mój koń ma boks, w którym śpi i spędza popołudnia... ale wychodzi.... tak samo jak rzeczony bokser martynki....
Uważam, ze Twoje komentarze są mało merytoryczne.... i że tak powiem od czapy... (chodzi o o te odnoszące się do psów).

edit: jeżeli uważasz, że naturalsem jest ktoś kto padokuje swojego konia to uważam, ze jest ich tutaj bardzo dużo na forum... cale mrowie...
Smok .
Uważam, ze Twoje komentarze są mało merytoryczne.... i że tak powiem od czapy... (chodzi o o te odnoszące się do psów).


Poproszę o uzasadnienie .!!! Co jest złego w psach a co lepszego u koni ??? Oba gatunki wywodzą się z dzikich zwierząt stadnych ,udomowionych by służyć człowiekowi.

P.S martynka.n  No właśnie ,póki co jeszcze trochę posiedzę w domu ,ale już niedługo . Chociaż jak zauważyłaś ,moje konie hodowane od ponad 100 lat w kierunku sportu ,specjalnie segregowane w kierunku predyspozycji do uprawiania konkretnej dyscypliny mają takie predyspozycje do sportu że przeciwieństwei do hucuło - fiordów w jednym, z domieszką zimnokrwistego i tarpana,  mogę sobie pozwolić codziennie ich nie męczyć ,zwłaszcza teraz. Konie dzielą się na rasy   😉


edit: jeżeli uważasz, że naturalsem jest ktoś kto padokuje swojego konia to uważam, ze jest ich tutaj bardzo dużo na forum... cale mrowie...


A ja gdzieś tak napisałem ,czy chcesz mi to wmówić ????? . !!!! 😲
[quote author=jaskierkowa link=topic=885.msg1956240#msg1956240 date=1387457847]
Smok .
Uważam, ze Twoje komentarze są mało merytoryczne.... i że tak powiem od czapy... (chodzi o o te odnoszące się do psów).


Poproszę o uzasadnienie .!!! Co jest złego w psach a co lepszego u koni ???

P.S martynka.n  No właśnie ,póki co jeszcze trochę posiedzę w domu ,ale już niedługo . Chociaż jak zauważyłaś ,moje konie hodowane od ponad 100 lat w kierunku sportu ,specjalnie segregowane w kierunku predyspozycji do uprawiania konkretnej dyscypliny mają takie predyspozycje do sportu że przeciwieństwei do hucuło - fiordów w jednym, z domieszką zimnokrwistego i tarpana,  mogę sobie pozwolić codziennie ich nie męczyć ,zwłaszcza teraz. Konie dzielą się na rasy   😉




edit: jeżeli uważasz, że naturalsem jest ktoś kto padokuje swojego konia to uważam, ze jest ich tutaj bardzo dużo na forum... cale mrowie...


A ja gdzieś tak napisałem ,czy chcesz mi to wmówić ????? . !!!! 😲
[/quote]


A MÓJ BOKSER NA TO:
Gillian   four letter word
19 grudnia 2013 13:13
Ludzie, odpuśćcie tą dyskusję. Dajecie się tylko obrażać i nic z tego nie wynika. Ignor i część.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się