Muffinka - ja mam taką bardzo prostą wersje szatkownicy, taką o:

i jezuuuuniu matulu życia sobie bez niej nie wyobrażam 😍
Naprawdę. Świetne urządzenie. Do cebuli zawsze wyciągnę.
Jak robię sos tatarski to tylko się do siebie śmieję jakie to wreszcie jest proste i miłe, bo nożem trwało wieki.
Używam jej zawsze jak muszę coś drobno posiekać, bo jak już trzeba grubiej czy "ładniej" to niestety muszę ręcznie, ale to dlatego, ze urządzenie nie jest zbyt rozbudowane 😉