Dopasowanie siodła

Siodło nie pasowało od razu jak przyjechało. Czemu zwęzić? Na szerokość jest dobre.

Najlepsze jest tłumaczenie: koń ma niewystarczająco wyrobione mięśnie grzbietu.

seriously  🤔
Może po prostu mięśnie opadły od dnia pomiarów? Tak jak pisze ms_konik, konie się zmieniają. Może koń chodził mniej/ mniej intensywnie, zmieniono żywienie itd. Takie rzeczy się zdarzają i nie ma co rozpaczać, tylko po prostu wysłać siodło do ponownego dopasowania.
Zdementuję ploty, HB siodła innych firm biorą bez problemu, ale aktualnie przez kilka miesięcy pasowanie takich siodeł jest możliwe tylko kiedy się do nich pojedzie z koniem. Są obłożeni 🙂 ale absolutnie zawsze odpiszą, oddzwonią, doradzą i pomogą.
Trochę nam ostatnio pod górkę było z kręceniem - a właściwie mi 😉 Ale mamy nowy odcinek serii o dopasowywaniu siodeł, a w przyszłym tygodniu będzie kolejny. Zapraszam do obejrzenia i oczywiście podzielenia się opiniami.

Jak dopasować szerokość przedniego łęku


Mam pytanie...Bo trochę się chyba pogubilam. Na tym filmiku jest pokazane jak dopasowywac przedni łęk...Ale przecież ten co on pokazał, nijak nie zostawia wystarczająco dużo miejsca NAD kłębem, prawda? Ale rozumiem, że to sam łęk tak leży, a gdy jest wbudowany do siodła, to ma miejsce na górze, tak? Jestem właśnie na etapie kupowania siodła...i już nic nie rozumiem 😉 jak powinno wyglądać idealnie dopasowane siodło ? no i w takim razie ile powinno być miejsca nad łękiem i nad kręgosłupem przed wsiąściem i po jeździe? (bo z tego co zdążyłam zauważyć, to wszystkie siodła nieco się rozplaszczaja pod ciężarem jeźdźca, a zwłaszcza po chwili jazdy, prawda?) Czy mógłby mi ktoś tu pokazać jakieś zdjęcia jak wygląda idealnie dobrane siodło? Oczywiście na koniu  🤣
Z góry dziękuje za pomoc 😉
Nikas, tutaj była pokazana opcja jak sprawdzić łęk, jeżeli mamy możliwość wyjąć go z siodła. Chodzi o to żeby kąt jaki tworzą ramiona łęku był zgodny z kątem jaki tworzy grzbiet konia. Oczywiście po wbudowaniu w siodło taki łęk nie będzie leżał bezpośrednio na grzbiecie, będzie wyżej (dojdzie terlica, panele). Z jeźdźcem na grzbiecie powinnaś mieć minimum 2 palce nad kłębem. Przy czym ważne, żeby sprawdzać nie tylko tuż pod łękiem, ale włożyć też rękę głębiej. Może się zdarzyć, ze tuż pod łękiem masz luz, a już ciut głębiej siodło dotyka kłębu.

Jutro (mam nadzieję!) zostanie opublikowany kolejny odcinek o szerokości łęku i tam już będzie pokazane jak dopasować, kiedy nie ma możliwości wyjąć łęku.
Witam,

po przeczytaniu wątku doszłam do wniosku, że nieprawidłowo siodłam swoją klacz - tzn. na kłębie. Przeraża mnie fakt, że zostałam tego nauczona w szkółce jeździeckiej przez trenera z papierami ;/
Proszę o analizę ułożenia siodła na mojej klaczy. Zastanwiam się nad podniesieniem tylniego łęku, ale proszę o poradę fachowców🙂
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
23 listopada 2013 20:33
uważaj by nie osiodłać za bardzo z tyłu tzn nie dalej niż ostatnie żebro. (patrz
) Co ten koń tak marnie wygląda?
Przepraszam za off 🤬
emilywhite W poprzedni wątku pisałaś, że jeździsz ok. roku i masz problemy z klaczą. I widząc to zdjęcie aż się muszę zapytać-jeździsz na tym pelhamie(o ile mnie wzrok nie myli) bez żadnej pomocy z ziemi 😲?
Basia16816

jeżdże na ogłowiu sportowym na oliwce pojedyńczo łamanej, ale czytałam, że ona może być za gruba i koń może nie chcieć jej rzuć. Ogłowie i pelham kawaleryjski są kolegi ze stajni, nie jeżdże na nim założyłam żeby zobaczyć czy chętnie będzie ją rzuła. I czy to, że ma coś innego w pysku robi jej jakaś różnice, czy to zobacze. Czy w sensie, że ma mniej w buzi, czy zachęci ją to bardziej do rzucia. Jest troche cieńszy niż oliwka i inaczej wyprofilowany przy kółkach do zapinania wodzy. Rzuć rzuła, wydaje mi się bardziej.

Dużo czytam wątków na forum, wątek dla żółtodziobów itp. Próboje w miare możliwości podnieść komfort życia klaczy, zmniejszyć stres i dospasować wszystko pod nią, dlatego wsadziłam jej phelam w pysk, niż np kupować nowe wędzidło podwójnie łamane, ciut cieńsze niż oliwka i sprawdzać czy jej będzie wygodniej. Innych wędzideł do prób nie mam.
Taka moja logika, jeśli grzesze popwracie mnie.
Próboje w miare możliwości podnieść komfort życia klaczy, zmniejszyć stres i dospasować wszystko pod nią, dlatego wsadziłam jej phelam w pysk

padłam już po "rzuciu", ale po tym zdaniu... ratunku... 😵

przepraszam, ale Ty sprawdzasz, czy koń Żuje na koniu, który sobie stoi w ogłowiu i nic nie robi? i to świadczy o tym, jak będzie pracował na danym wędzidle?...
Próbujesz poprawić komfort życia a wsadzasz jej ostrzejsze wędzidło?  🤔 😵
Bronze   "Born to chase and flee.."
24 listopada 2013 07:28
Emily - twój koń z pewnością będzie wdzięczny jesli dostanie porządną dawkę siana i czas na to, aby nabrac masy, bo teraz wygląda po prostu na źle. To bardzo dobrze,ze masz na uwadze dobro swojeko koniastego przyjaciela i pytasz na forum o radę.
Moja rada jest taka - odkarm zwierzaka, poczytaj o działaniu róznych typów wędzideł - i pytaj takż na forum w odpowiednim wątku gdzie na pewno forumowiecze przyjdą z pomocą a nie tylko krytyką :-)
Byc może masz możliwość odwiedzić jakis klub jeździecki w okolicy i porozmawiac z kimś doświadczonym, poprosić o pomoc?
Konie niestety sa ofiarami naszej ludzkiej niewiedzy i błędów dlatego tak ważne jest zdobywanie wiedzy w tym zakresie. Zycze powodzenia.
Bronze,

dziękuję za odpowiedź. Koń dostaje codziennie siana do oporu, wybieg na pastiwsku od rana do wieczora i dwie miarki owsa. Pracuje tylko w sobote i niedziele. Może to słabe zdjęcie, ale ona jest całkiem okrąglutka.
Podpowiedziano mi, że może być zarobaczona - raczej wykluczam bo wterynarz regularnie ją odrobacza, albo ma wrzody.
Ale to już na inne wątki.
emilywhite, cieszę się, że starasz sie douczyć- ale ten koń jest chudy, spójrz na nią jeszcze raz i porównaj z innymi końmi z forum.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
24 listopada 2013 18:56
emilywhite, cieszę się, że starasz sie douczyć- ale ten koń jest chudy, spójrz na nią jeszcze raz i porównaj z innymi końmi z forum.


byleby nie z Piórkiem  😉
O lol. Byleby nie 😉
Wczoraj Michał opublikował drugą część III odcinka o dopasowywaniu siodeł 🙂

Ciąg dalszy tematu: Jak dopasować szerokość przedniego łęku. Zapraszam do oglądania.
nagana, bardzo przydatne filmy, Michał fajnie tłumaczy. Dzięki.  🙂
Jedno pytanie, nie dałoby się może dalej nagrywać z kasztanem? Klacz trochę rozprasza przez swoje foszki  😉
lenalena, no ja wiem, że kasztan niezastąpiony, cierpliwy, cudowny, wspaniały i w ogóle och i ach ( mój  😁 )

Tutaj problem polegał na tym, że Dodek wąski jest i na nim ciężko było pokazać za wąskie siodło, bo wg łęków WOW to on i tak ma prawie najwęższy. Dlatego wzięliśmy Wisterkę, która rozstawem pasowała idealnie, bo jest mniej więcej po środku, ale jej "maniery" pozostawiają nieco do życzenia. Dodatkowo nakręcenie jednego odcinka to nie jest kwestia 15 min niestety, więc ona miała już dość długiego stania.

Następne odcinki postaramy się kręcić z Dodkiem.
Super przydatne filmiki .. A mogę zapytać co będzie w następnych odcinkach? 😉
Kilka przemyśleń o pasowaniu siodła - jak zmieniają się plecy.

Natchnięta wypowiedziami w stylu:
"eee Ty co chwilę cudujesz z siodłem, ja mam czaprak i żel od 5 lat i jest dobrze"
zaczęłam jeszcze baczniej zwracać uwagę na to co mój koń do mnie gada w kwestii siodłowej.
Napiszę o ostatnich zmianach.
W lipcu wyjechałam na blisko 4 tyg, koń miał wolne, siłą rzeczy lekko spadł z mięśni. Siodło zrobiło się za szerokie. W ruch poszedł Mattes correction - 2 wkładki w przód, 1 w tył.
Tak jeździliśmy prawie miesiąc. Po którejś z kolei jeździe wyraźne suche plamy wzdłuż calych paneli, plus siodło pojechało w przód. Wyjęłam wkładki - została 1 w przodzie.
Po ok 2-3tyg powtórka z rozrywki plus koń zaczął się spinać na jeździe.
Wyjęłam wkładki w ogóle. Starczyło na 10 dni 😉
Spróbowałam grubszy czaprak plus gluta. Nie, jednak za szeroko, konisko wyraźnie odginało plecy na jeździe i buntowało się przy kontakcie.
Więc dałam czaprak j/w ale zamiast gluta starego wysłużonego sztucznego miśka a'la mattes.
Eureka 🙂
Tak pracujemy już z 3 tyg i pomału chyba i z tego zestawu "wyrasta" więc pewnie zaraz zniknie "misiek".
Z ciekawostek, poza wyraźnym wzrostem mięśni, rosną też te w słynnej "suchej plamie poniżej kłębu". Czekam na moment kiedy koń jakoś zatrzyma się w fazie "rozrostu" i będziemy wzywać saddle-fittera 🙂

Bardzo żałuję,że nie mam fot robionych np co tydzień, musicie wierzyć na słowo 🙂
Epikea-Wierzę, mam to samo. Gdyby odsyłała siodło do korekty, to pewno już by się "rozwalało od wiecznego prucia i szycia".
Kon co kilka miesięcy (2-3) zmienia grzbiet. ( u mnie to w miesiącach, ale mało jeżdżę, wiec nie mamy systematycznej pracy)  Z różnych przyczyn, a to dostaje mięśni, a to z nich spada.
Podkładki mates correction- i jakoś dajemy radę. Przede wszystkim czujność i ustawiczna kontrola grzbietu i stopnia dopasowania czy też niedopasowania.  😉
Epikea, Tunrida - ja także wierzę. Moja klacz w ciągu czterech miesięcy w miarę regularnej pracy tak się rozbudowała i tak zmienił jej się grzbiet, że siodło przestało pasować całkiem, a w temacie szerokości łęku zaczynałyśmy od wintecowskiego 30, a obecnie najszerszy 34 jest za wąski. A dodam, że baba nie pracuje często ani intensywnie - zazwyczaj dwa lub trzy razy w tygodniu pod siodłem i dwa razy na lonży. W międzyczasie przerobiłyśmy cieńszy czaprak, grubszy czaprak, żel i futrzaną podkładkę.
jak moge dopasowac siodlo dla klaczy z takim grzbietem ?


pomyslow nie mam, siodel na przymiarke mialem multum.
korysindex4, możliwe, że popełniasz błąd: widząc wysoki kłąb szukasz wąskich łęków. Ta klacz wygląda na dość szeroką/płaską górą i szukałabym wśród łęków szerokich/przeciętnie szerokich, szerokich paradoksalnie także u góry łuku - bardziej litera U niż V, tyle, że mocno wyciętych.
Hej, mam do Was pytanie. Kupiłam sobie siodło i uważając że zdecydowanie nie mam oka, poprosiłam o pomoc w zobaczeniu czy pasuje. Usłyszałam że muszę podnieść tylny łęk. Tyle że teraz się zastanawiam czy aby na pewno słusznie, gdyż jeśli podniosę łęk na tyle żeby nie latał, mam wrażenie że jest wyżej niż przedni - z boku, w siodle nie mam takiego odczucia. I nie wiem czy nie obciąża wówczas zbytnio kłębu.  CO się rzeczywiście robi kiedy bez żadnej podkładki tylny łęk odstaje? I "lata"? Przód leży idealnie na moje oko.
halo, mam dla niej rozstaw 32, a siodlo UBO Diplomat, potem mam stubbena lohengrin 32 rozwniez a ujezdzeniowe euroridding lek 31

stubben ->

korysindex4, na moje te łęki są za wąskie do jej grzbietu. Szukaj szerokiego łęku a równocześnie wysokiego, takiego,który dużo przestrzeni zostawia wokół kłębu ze wszystkich stron. Tak myślę - bo ludzie się fiksują - jak kłąb wydatny to szukają wąskiego łęku, że niby wtedy wysoko nad kłębem i nie obetrze. A to nie tak - najpierw mają się zgadzać kąty łęku z kątami grzbietu, potem szukać wysokości/obszerności wokół kłębu.
zoriczkowa, tylny łęk zawsze odstaje 😉 Chodzi ci o panele z tyłu. Jeśli siodło naprawdę dobrze z przodu dopasowane i tylko balans straciło to "naprawdę" uzupełnia się tylne panele. Wysokość tylnego łęku do przedniego nie ma nic do rzeczy - są różne siodła. Najgłębszy punkt siedziska ma byś w środku - nieprzesunięty w przód ani w tył.
tak tak, chodzi mi o panele.  Czyli spoko, uspokoiłam się 🙂😉 Uzupełniam tą lukę pod panelami, i wydaje się być dobrze, ale wolałam spytać bo przeraża mnie możliwość narobienia krzywdy : P
halo, dzieki wielkie 🙂 Kobyla to moje oczko w glowie i dla niej wszystko...

No nic, to poszukam siodla takiego jakie opisujesz 🙂
w przypadku dobrania jej siodla mam duze problemy, dodatkowo ma blizne ( efekt poprzedniego wlasciciela, dluga historia). Kiedys sie uda, teraz kupie winteca i bede probowal 🙂

Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się