praca
Czarownica Gratulacje znalezienia pracy!!! 😅 Przeoczyłam Twój wpis! Dostałaś pracę w tej odzieżówce?
Chyba po 6 leci do Katowic czy gdzies tam. W sumie malo mnie interesuje kierunek. Wkurza mnie sytuacja, dostaje urlop, po czym sie okazuje, ze urlopu nie ma. Nie jest to fajne.
no zdecydowanie nie powinno to tak wyglądać... a nie ma absolutnie NIKOGO, kto mógłby go zastąpić..?
Wkurza mnie sytuacja, dostaje urlop, po czym sie okazuje, ze urlopu nie ma. Nie jest to fajne.
mieliśmy analogiczną sytuację w tym roku- dobrze, że planowaliśmy wykupić last minute, bo przepadłyby nam wykupione wczasy...
mery, nie ma niestety.
Ovca, my tak mielismy w wakacje, tyle dobrego, ze kase firma zwrocila.
Dzięki opolanka, poprawiłaś mi humor 🤣 ja nie mam zamiaru być dla nikogo konkurencją cholerka, tylko ciężko pracować, ale nikt mi nie chce dać szansy. A lamusem nie jestem. Nie wiem o co chodzi.
Czy jest tu ktoś, kto zna się mniej więcej na umowach i zusach? Mam pytanie odnośnie umowy zlecenie na czas nieokreślony.
Lunitari, ale nikt nie wezmie osoby lepiej wyksztalconej od siebie 😁 Moze po prostu zmien troche CV skoro jest zbyt dobre? Na jakie stanowiska aplikujesz?
Ovca, my tak mielismy w wakacje, tyle dobrego, ze kase firma zwrocila.
łaski nie robi 😉 musi, tak mówi KP... jeżeli pracownik ma podpisany wniosek urlopowy, a pracodawca odwołuje o z tego urlopu, to musi pokryć wszelkie koszty powrotu z tego urlopu. 👀
Czy pracownik (nie kierowca zawodowy) , który kieruje autem służbowym ma mieć testy psychotechniczne?
Tak usłyszałam. To prawda? Auto osobowe.
Lunitari, ale nikt nie wezmie osoby lepiej wyksztalconej od siebie 😁 Moze po prostu zmien troche CV skoro jest zbyt dobre? Na jakie stanowiska aplikujesz?
Koleżanka mojego faceta udaje, że nie ma wyższego wykształcenia. Jest po Akademii Rolniczej (bo taki był jakiś wymóg, że musi mieć skończone aby dostać gospodarstwo czy coś) i nigdzie nie chcieli jej zatrudnić, bo nawet jako kasjer w Rosmanie miała za wysokie wykształcenie 😁
Czy jest tu ktoś, kto zna się mniej więcej na umowach i zusach? Mam pytanie odnośnie umowy zlecenie na czas nieokreślony.
Mundialowa Ale chyba nie ma czegoś takiego jak umowa zlecenie na czas nieokreślony? Umowa o pracę jest taka. Umowę zlec. podpisuje się ew. co miesiąc, co zlecenie itd... Czy coś się zmieniło w tej kwestii?
No ja takową mam od marca tamtego roku, więc chyba jednak są. Już i tak wszystko wiem.
Chyba właśnie tracę pracę od przyszłego roku... 🙁
To nawet nie wiedziałam, że takie są.
whitemoon071 Przykro... Trzymaj się!
Trochę kiepsko, bo przez to, że mam taką a nie inną umowę to nie mogę pracować. Mega chore to wszystko. Czekałam aż wywalą te śmieciowe umowy, ale nic w tę stronę się nie zmieniło.
Jak nic mi się nie uda zrobić, wymyślić to może zdecyduję się na wyjazd za granicę, ale to taka ciężka decyzja dla mnie 🙁
Co za shit. Inni mają kasy tyle, że mogą się nią podcierać, a inni CHCĄ a nie mogą pracować..
Tania, chyba prawda, bo ja musiałam takie zrobić, żeby jeździć służbowym autem. jak bardzo Ci zależy, to mogę się dopytać, czy jest na to przepis, czy to widzimisię, które stało się standardem.
Tania, to chyba zależy od stanowiska pracy. Nasi przedstawiciele handlowi, którzy jeżdżą osobówkami, muszą mieć.
Ale chyba nie ma czegoś takiego jak umowa zlecenie na czas nieokreślony? Umowa o pracę jest taka. Umowę zlec. podpisuje się ew. co miesiąc, co zlecenie itd... Czy coś się zmieniło w tej kwestii?
oczywiście że jest- ja mam umowę zlecenie na czas nieokreślony.
Tania, to chyba zależy od stanowiska pracy. Nasi przedstawiciele handlowi, którzy jeżdżą osobówkami, muszą mieć.
U nas są sprzeczne opinie. W państwowej pracy, gdzie jeździmy sami służbowym autem.
Ale idąc za takim rozumowaniem, jeśli we własnej praktyce mam auto na firmę (własną) to też mam mieć te testy? 😲
Jeżdże służbowym i przy każdych badaniach okresowych mam psychotesty.
Tania, jako psycholog transportu mogę Ci odpowiedzieć - testy psychologiczne muszą być tylko i wyłącznie w sytuacji gdy pracownik ma wpisane prowadzenie auta służbowego w zakres obowiązków
Niekoniecznie musi to być samochód służbowy, także prywatny wykorzystywany do celów służbowych. Pracodawca w związku z tym zafundował mi te testy 😉
zen ja to grafik jestem, ale aplikuję też na stanowiska biurowe, przy organizacji produkcji, sekretarka, obsługa klienta. Cv dostosowuję do stanowiska. I co? I lipa.
Tania, jako psycholog transportu mogę Ci odpowiedzieć - testy psychologiczne muszą być tylko i wyłącznie w sytuacji gdy pracownik ma wpisane prowadzenie auta służbowego w zakres obowiązków
Nie mam w zakresie, tylko mam takie upoważnienie. Mamy. Jest lista.
A jakie są dokładnie te testy? Są gdzieś przykładowe online?
Tania, katija ostatnio zdawała, przecież jest już kierowcą tira 😁
to nie są testy a) b) c) 😁 ale widzisz lampkę i naciskasz guzik 😉
Tania, katija ostatnio zdawała, przecież jest już kierowcą tira 😁
to nie są testy a) b) c) 😁 ale widzisz lampkę i naciskasz guzik 😉
No właśnie się tego obawiam. a)b)c) to bym wykuła na pamięć.
No nic. Najwyżej będę wożona kierowcą. 😉
Tania, masz pw 🙂
Dzięki, dzięki wielkie. :kwiatek:
Czy jest tu ktoś, kto zna się mniej więcej na umowach i zusach? Mam pytanie odnośnie umowy zlecenie na czas nieokreślony.
W mojej poprzedniej firmie wyglądało to tak, że studenci do 26. r.ż. mieli umowy zlecenie/o dzieło, ale w praktyce nasza praca wyglądała jakbyśmy mieli etat - od poniedziałku do piątku, 8-16. Mieliśmy po prostu ustalone z szefem, że tak pracujemy, że jest to dłuższa współpraca na czas nieokreślony, tyle że mogliśmy mieć więcej urlopu, niż pracownicy z umową o pracę, ale to głównie ze względu na studia. Więc był to taki mix umowy zlecenie i o pracę. Nie wiem, jaki oficjalnie to ma status, ponieważ te umowy podpisywaliśmy zawsze wstecz za poprzednich kilka miesięcy. Np. ja odchodząc we wrześniu dostałam wypłatę, ale rachunków za ostatnie miesiące do tej pory nie otrzymałam.
whitemoon, mów o co konkretnie chodzi, może akurat uda mi się jakoś pomóc 😉
A u mnie dziś drugi dzień pracy. Wczoraj wróciłam wykończona - wstawanie po 4, w sumie 3-4 godzin dziennie w busach, ponad godzina biegu z przystanku do pracy i z powrotem, a między tym wszystkim kilka godzin chodzenia po sklepie, wskakiwania na drabinę, noszenia za sobą drabiny (kurczę, że też muszę mieć tylko 156 cm wzrostu! :mad🙂, ciągnięcia palet i biegania z kartonami pełnych alkoholi po sklepie... 😵
Ale mimo tego wysiłku jakoś polubiłam tą pracę i zaczynam coraz więcej łapać ze sklepowo-marketingowego slangu 😁
Tylko czemu, gdy podjęłam już pracę, mój telefon nie przestaje dzwonić, a skrzynka mailowa wciąż się zapełnia nowymi propozycjami rozmów rekrutacyjnych? 🤔 Odmówiłam firmie szukającej przedstawiciela, ale gdy dziś zadzwoniła pani z wydawnictwa, a pan z agencji interaktywnej przysłał maila, to odżyły we mnie ciągoty do świata reklamy, internetu i pisania. Zobaczymy, jak to się wszystko potoczy...
[quote author=Alabamka link=topic=13.msg1928062#msg1928062 date=1384810882]
Znajdę tu osoby pracujące w telewizji/radiu/gazecie?
Ja w radiu.
[/quote]
I jak się pracuje? Jestem przed wyborem specjalności na studiach i myślałam intensywnie o radiu właśnie, tylko nie w roli spikera, bo to przekreśla mój głos. Tylko zupełnie nie znam realiów takiej pracy, w redakcji Gazety Krakowskiej byłam i mi się nie spodobało za bardzo 😉