Mnie tu całe stulecia nie było- pochłonięta życem i pracą miałam w życiu okres mniej produktywny. Ale już się poprawiam. 😀
W tym roku pasja tworzenia ponownie mnie chwyciła w swoje łapska, nawet dosrtałam się do włoskiej Arte scuola w Gonvie. Dzięki temu podszkalam się od strony technicznej, oraz zaczęłam pierwsze konkretne zabawy z rzeźbą. Powstała moja pierwsza konkretna płaskorzeźba z gliny czerwonej, wypalonej w piecu w ok. 1000 stopni C.
Argilio DH , wymiary 44-25,5 cm Tworzona nieco wg mojego rysunku, a głównie z głowy.



Konisko pokazywałam już w jednym miejscu, tyle, że niewłasciwym, tu jest więcej fot
http://art-dorotheah.blogspot.com/p/blog-page_3800.html.Obecnie pracuje nad kolejną rzeźbą (figurą, a nie płaskorzeźbą)
Jeśli chodzi o malowanie. Profesor mnie "przymusił" do malowania akwarelami. Jak ja ich niecierpiałam. 😁 Jednak stopniowo zaczynam je lubić.
Przełamałam się do nich tworzac na dzień dobry portret mojej Poświaty. Kupę pracy mnie to kosztowało i wielkorotnie watpiłam w zadowalające ukończenie pracy. A teraz jestem mega happy, bo doskonale widać, że na portrecie jest właśnie ta klacz, co wyszło dużo lepiej niż przypuszczałam. Teraz jej portret rozwesela mnie ilekroć zerknę na ścianę.
[img]
http://2.bp.blogspot.com/-uDK4UMHuqj4/UiYXTjV0JbI/AAAAAAAAAI0/pn1Wdx0uOlE/s1600/100_9178+PO%25C5%259AWTA+akwarelhghgf+kopia.jpg[/img]
http://art-dorotheah.blogspot.com/2013/09/new-watercolor-portrait-of-warmblood.htmlI trzy najnowsze prace akwarelką, wszystki malutkie format A4 (czyli duzo siedzenia nad detalami)
Saltado jumping Horse
[img]
https://lh4.googleusercontent.com/-w-eIixSkHiA/Ui7VrQYZsAI/AAAAAAAAARQ/HGNDH7rQMrA/w487-h652-no/100_9843+%25282%2529fd+kopia.jpg[/img]
Dressage stallion i jego łapki 🙂
[img]
https://lh3.googleusercontent.com/-Jiv9l2b0OJQ/UjA3I286R1I/AAAAAAAAASI/Rxyr99TZdIE/w472-h652-no/100_9851+DZ+%25288%2529.jpg[/img]
[img]
https://lh6.googleusercontent.com/-eIks61Iq5MA/UjA26jW_0vI/AAAAAAAAARw/rGDyVBlI8aE/w996-h652-no/100_9851+DZ+%25284%2529.jpg[/img]
Gharib młody arab ( na żywo kolory są delikatniejsze, harmonijne, nie gryzą w oczy).
[img]
https://lh6.googleusercontent.com/-ujwR2zDX1Pg/Ukl3U0s5XSI/AAAAAAAAAZM/OvExVkzdxgk/w986-h695-no/100_9785+kopia+rozj.jpg[/img]
Wielobarwny Wachlarzyk natomiast jest starą pastelą olejną, a teraz dostał nowe tlo i nieco zostal podrasowany
[img]
https://lh5.googleusercontent.com/-r0APngTYCzE/UkAjetfxiSI/AAAAAAAAAVg/TOKAp9mnyCA/w881-h652-no/100_9971+%25282%2529+zmazany+nap+kopia.jpg[/img]
Zbliżenia i opisy tutaj
http://art-dorotheah.blogspot.com/ (strona obecnie w przebudowie, ale foty widać)
Jak Wam się to podoba? Proszę o Wasze opinie szczególnie w kwestii technicznej, barw, tła, kompozycji itp, mogą być nawet na PW (w kwestii anatomii koni generalnie wiem co gdzie jest nie ten teges, pracuję nad sobą).
Mam w głowie zarys kierunku, do któtego chcę iść, co mi się podoba. Zdrugiej strony jednak jest we mnie bunt- bo jeśli będę trzymać się jednago kierunku, pracować nad pewnym stylem, to znaczy że jednocześnie zamknę się we wlasnej szufladce. Ehhh też maci takie rozterki ? :/
Teraz pracuję nad kolejnymi dwoma akwarelkami i akrylem. 🙂
I dopinguję po cichu rozwojowi twórczości wielu z Was 😀