nie ogłoszenie ale... czy tak ma wyglądać promocja parajeździectwa? 🤔
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=231204613705341&set=a.230906423735160.1073741830.133428453482958&type=1&theater
na miejscu każdego kto najchętniej animalsów by naslal na wlaścicielkę najpierw zanim krytykujecie radze napisać do właściciela i zapytać dla czego ten koń tak wygląda. Po prostu nie toleruje rzucania fałszywych oskarżeń a słowami można też wiele złego wyrządzić.
Fakt takie zdjęcie nie powinno ukazać się w internecie ale podam wam mój przykład:
Jestem instruktorem jazdy konnej i między innymi prowadze szkółkę jakiś czas temu trafiła do mnie klacz w połowie xx 20 lat zagłodzona zapadnięte mięśnie kręgosłupa przez jazde w niedopasowanym siodle. hm... jak myślicie czy doprowadzenie takiego konia jest łatwe swoją drogą konik ze zdjęcia też wygląda jak coś z folbluta by miał a je na prawde ciężko utrzymać w dobrej kondycji. W każdym razie wracając do mojej kobyły troche doszła do siebie nadal widoczne żebra wet zalecił prace pod siodłem delikatną żeby chociaż troche odbudować mięśnie o ile w tym wieku to możliwe myśle że sam w to nie wierzył że klacz normalnie będzie wyglądać w każdym razie po jakimś czasie dawałam ją na delikatne jazdy pod lekkie osoby żeby troche pochodziła i teraz co miałam robić
a) rzucać się na każdego rodzica z aparatem b) na wejściu je konfiskować czy c) brać 1000000zł za każde zdjęcie
przecież nie raz nie ma się wpływu na to co trafi do internetu oczywiście jej zdjęcia też trafiły na bloga jakiejś dziewczynki i była wielka dyskusja od takich jak wy jaka to zaniedbana jak się nad nią znęcają jeszcze w rekreacji pewnie 10 godzin chodzi przez takie głupie słowa i niepodstawne oskarżenia miałam 3 kontrole w ciągu 1 tygodnia na prawde takimi słowami sporo złego można narobić. Ja na szczęście się odbiłam bo jak tylko kobyła zaczeła normalnie wyglądać wstawiłąm jej zdjęcie i opisalam jej historie i już nie byłam sadystką ale na prawde wiele nieprzyjemnych sytuacji mnie przez to spotkało więc na prawde radze wam uważać na słowa i przemyśleć coś 10 razy zanim zaczniecie kogoś oskarżać. Ja się nauczyłam że jak kolejny chudy koń do mnie trafił to pierwszy miesiąc na padok go tylko w derce mogłam puszczać bo zaraz jakieś mendy by znowu ze mnie zrobiły sadyste