Jak przywrocic go do dawnej formy?

Sprawa jest taka opiekuje sie koniem... Wspaniale chodzil pod jezdzcem na oklep. Idealnie wyczulilam go na lydki juz na poczatku jazdy od razu sie rozluznial jazda na nim byla cudowna! niestety nie jezdzilam w siodle gdyz nie mialam takich mozliwosci, takze kon nie mial stycznosci z siodlem przez 4/5 miesiecy. Niestety pewna osoba bez mojej wiedzy osiodlala go i jezdzila i po tym zaczal sie problem...
Teraz kiedy na niego wsiadam pojawia sie seria barankow, lekkie deby, cofanie sie i proby kladzenia. W terenie ku zdziwieniu chodzi idealnie, ale na ujezdzalni zawsze ten sam problem. Ostatnio po dlugiej pracy udalo mi sie zaklusowac oraz zagalopowac z tym ze jego chody na ujezdzalni sa wrecz masakryczne. Zero rozluznienia, caly czas sztywny :/ a klus jest prawie niewyczuwalny :/
Pod czas pracy z ziemi nie ma problemow, ladnie chodzi na lonzy, ale pod jezdzcem to juz calkiem inna bajka 🙁

Tu postawie moje pytanie, jak mam z nim pracowac, co zrobic, aby bylo tak jak kiedys?

Ja to jestem zupełny laik, ale osobiście chyba bym poprosiła kogoś żeby poprowadził mi lonże a sama bym wsiadła... Nwm. trudna sprawa. To tak na zasadzie " Burzy mózgów " Pisz na bieżąco co i jak, bardzo interesująca sprawa 🙂 Życzę sukcesów !

Och probowalam juz tak robic z kolezanka. Przez 2 tygodnie codziennie jedna lonzuje druga jedzie, na lonzy juz nie probowal wierzgac, ale kiedy probowalysmy same baranki pojawialy sie z zdwojona sila :/

Jak rzadko - typowy przypadek do kontroli stanu siodła i dopasowania.

Siodlo jest w stanie dobrym, nawet u mnie byl pan ktory robi siodla na zamowienie i powiedzial ze jest dobrze dopasowane.

A trzeba do tego otwierać nowy wątek? Polecam napisać w wątku o końskich niesubordynacjach:

http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,7002.0.html

Czy ja czegoś nie zrozumiałam  😡 ?
Zle się zachowuje na oklep czy pod siodłem ?
Byc może fatyczni siodło było zle dopasowane i sprawiało mu przykrość .... Ale czemu na lonży z jeźdźcem jest wszystko ok a luzem nie ? hmm... dziwne 🤔

I na oklep i pod siodlem zachwuje sie tak samo :/

Na bank sprawiło mu to przykrość  😎



Nie no, serio... Po co wypowiadać się, nie mając pojęcia o czym się pisze?

breakawayy, jesteś moim mistrzem 😀

karolina.myga uciekaj do niesubordynacji, w tym wątku nie wróżę Twojemu problemowi dobrej przyszłości

😁 oj ja też nie wróżę. Mam dziś dobry nastrój na sarkazm. Zapewne nie tylko ja  😎

Napisze o tym w tamtym watku. Po prostu jeszcze nie wiedzialam dokladnie jak dzialaja fora na re-volta 😉

A propo mozna jakas usunac ten watek?

breakawayy, dlaczego on ma kapelusz?
A czy koń ma jądra? Wałachy tęsknią za męskością, może brakuje mu jajek...

ta... i będzie mu musiała sprawić implanty i terapie hormonalną w ramach psychoterapii 😉

Strzyga hm, nie zastanawiałam się nad przesłaniem tego kapelusza... (znalezisko wyplute przez wujka google  :hihi🙂. No ale po dłuższym namyśle stwierdzam, że to taki 'wesoły' element, motyw kontrastujący ze smutkiem na jego pysku.
Konik z mojego 'zdjęcia' jak widać został pozbawiony jąder. Czas na implanty.

Dorosła kobieta a ....   😵

Przykrość - nie przyjemność, ból, nie wygodę...

Edit: Literówka

Czas się przyzwyczaić, taki urok tego forum. Na starość się klepki przestawiają  😁.

Serio, z poradami typu 'w sumie to się nie znam, ale się wypowiem' to na galopuje.pl 😉

Dorosła kobieta a ....   😵

Przykrość - nie przyjemność, ból, nie wygodę...

Edit: Literówka



Jak już poprawiasz, to pisz poprawnie - oba wyrazy z "nie" pisze się razem
A ja zrozumiałam dowcipny obrazek raczej jako związek z tym że już od początku mówisz, żeś laik, a się wypowiadasz. Więc przyczepiła się dwuznacznego słowa.

e: o break mnie uprzedziła :P

O dokładnie to. Mam mocno dobry nastrój na ironizowanie, jak uprzedzałam.  💃

Ja mogę zaoferować moją fundację, która zajmuje się przyszywaniem jąder ogierom, które ją straciły.

Strzyga, o to ja chętnie poproszę o jakiś kontakt, nie ma nic ważniejszego niż podbudowywanie męsko-końskiego ego. A w ofercie są prawdziwe, sztuczne czy oba warianty?

Mnie zaintrygowało:
(...) Zero rozluznienia, caly czas sztywny :/ a klus jest prawie niewyczuwalny :/


Ja tam lubię miękki kłus.

Tania, może chodzi o to, że ledwo idzie?

Ja mogę zaoferować moją fundację, która zajmuje się przyszywaniem jąder ogierom, które ją straciły.

Jaki jest maksymalny czas między straceniem a przyszyciem jądry? Czy szansę na nowe życie ma też jądra odcięta wiele lat temu?

Mellsii22, Ładny avatar Olu. 😀
Miło, że miło Ericzka wspominasz.

moj miał traume po amputacji. ja też bo się obraził na mnei za okaleczenie.
i już nigdy nie było tak samo - nie ma już takich "wyskoków".
jakby my znów doszyć...moglibyśmy skakać nad stojakami z miejsca i bokiem, saltem...  bo teraz to tak banalnie jest... nad drągiem i prostopadle...
jedyna nadzieja w fundacji...

karolina.myga, a ty poprostu daj odpocząc, zapomnieć. i powoli delikatną prace bez wymagań zbyt dużych. koń złapał traume... albo trwa przyzwyczajanie do siodła jak u zajazdka - tzn zostało to spaprane i jak z takim straumowanym mlodziakiem trzeba postepować...

Albo złe siodło, albo osoba na siodle była kiepska.
Albo jedno i drugie.
Jak przywrócić? Czyli żeby znów bez siodła pląsał ? No kupić go dla siebie i po swojemu zrobić.
Jeśli był taki wyuczony na lekkie pomoce i na golasa, to sobie szybko przypomni.
( nie wiem, czemu, ale mnie to pachnie jednorożcem)

Teraz mam juz mam normalnie mozliwosc jazdy w siodle wiec chce go przyzwyczaic na oklep jak i z siodlem.

Żeby móc zacząć cokolwiek z koniem robić trzeba postawić trafną diagnozę.
Nikt z nas na podstawie Twojego opisu nie powie Ci jaki jest powód takiego zachowania.
Jedyne co można Ci doradzić, to skonsultowanie się z kimś doświadczonym: trenerem, czy instruktorem + w razie potrzeby weterynarzem.
Powodem może być albo niedopasowane siodło, albo przyczyna zdrowotna, albo niewłaściwe wyszkolenie konia (brak wyszkolenia), albo to że po prostu za słabo jeździsz i brak Ci doświadczenia. Albo to wszystko na raz. Żeby to stwierdzić trzeba zobaczyć konia i Ciebie osobiście. Wirtualnie nie da rady.

Julie, horse_art,
[img]~original[/img]

Ja poproszę nr kąta fundacji, bo chcę przekazać 1%.
Ponawiam pytanie co do jądry. Do kiedy można ją pszyszyć?