praca

asds   Life goes on...
04 listopada 2013 21:36
Ja brałam za korki z angielskiego w zależności czy u mnie czy z dojazdem - 30-50zł/h.

Ja po dzisiejszym dniu pracy mam trochę zrypany nastrój. Echh...w sumie ale co ja mam się przejmować błędami innych ludzi...
asds, nie przejmuj się, szkoda zdrowia i nerwów. Ja już jakiś czas temu do tego doszłam, jak średnio 5 razy dziennie prawie dostawałam zawału w pracy 😉

A jak już się tu odezwałam, to tylko zamelduje, że dalej jestem bardzo zadowolona z mojej pracy, chociaż mamy teraz niezłe udawanie głowy (dzisiaj np 8h minęło mi jak góra 3). Najważniejsze, że mam wsparcie we współpracownikach i w szefie oraz, że panuje genialna atmosfera u nas w biurze 🙂
Kujka - zajmuję się kooperacją i reklamacjami w firmie produkującej urządzenia do badania wzroku.
asds   Life goes on...
05 listopada 2013 19:46
Jeżeli ktoś szuka pracy w Warszawie to widziałam dziś ogłoszenie w księgarni Matras w podziemiach przy Dworcu Centralnym - poszukują sprzedawcy.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
05 listopada 2013 19:48
Asds w którym konkretnie miejscu jest ta księgarnia? 👀
Tak się ostatnio zastanawiałam... Jestem studentem, szukam pracy dorywczej (na weekendy/pół etatu), widzę różne ogłoszenia jak np.call center, kelner, sprzedawca, doradca finansowy. Czy jest sens konstruować osobne CV na każde stanowisko?
Rozumiem to, kiedy staramy się o konkretne stanowisko w kontekście pracy stałej, na umowę o pracę... A jeśli student chce sobie po prostu dorobić i szuka jakiejkolwiek pracy, to ma pisać CV od nowa? I jśli tak - co wtedy zawrzeć, żeby zainteresować pracodawcę?  :kwiatek:
asds   Life goes on...
05 listopada 2013 19:57
Asds w którym konkretnie miejscu jest ta księgarnia? 👀


To jest ta mniejsza księgarnia w przejściu podziemnym pomiędzy bodajże sklepem z czekoladami Wedla a Zegarmistrzem? Naprzeciwko jest McDonald.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
05 listopada 2013 20:01
Dzięki :kwiatek: Może uda mi się tam jakoś jutro podjechać.

Mam jeszcze pytanie do osób wysyłających zgłoszenia przez portale, np. Gumtree- jak formułujecie swoje wiadomości? Ja zazwyczaj piszę "Witam! W związku z ogłoszeniem przesyłam swoje CV. Z poważaniem, imię i nazwisko" i nie jestem pewna, czy tak jest ok?
Trafiam też na ogłoszenia, gdzie każą w tytule wiadomości wpisać np. "praca-kasjer" itp., ale jak wysyłam formularz przez portal to nie mam możliwości wpisania tytułu wiadomości, generuje się chyba automatycznie. Jeśli w ogłoszeniu podają maila, to wysyłam na maila razem z żądanym tytułem. Jak sobie z tym radzicie? :kwiatek:
kolebka, ja bym nie robila oddzielnego cv, zobaczysz czy bedzie odzew. Ale serio, student na doradce finansowego? 😁
asds   Life goes on...
05 listopada 2013 20:14
Z Gumtree też trzeba uważać. Dość często pod ogłoszeniami firm typu krzak na stanowisko asystentki/recepcjonistki stoją oferty pracy jako Panna do Towarzystwa...
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
05 listopada 2013 20:17
Widzę też od groma ogłoszeń o poszukiwaniach statystów do seriali/reklam/itd. Kurczę, może wyślę swoje cv i zdjęcia? W sumie dobre na dorobienie sobie.
No i na konsultantów telefonicznych też jest masa, nawet niegłupie pieniądze dają- ale ja się z moją wadą słuchu nie nadaję... :/
zen w sumie to mi chodziło o doradcę klienta w jakimś sklepie...  😂  późna chyba pora!
Ja sobie tak przeglądam tylko, bo mimo że jestem na V roku to mam masę zajęć i nauki, spore doświadczenie do pracy mgr no i wizję napisania tej pracy... I tak sobie myślę, że jak dowalę sobie pracę na pół etatu to będzie hardkorowo  🏇 No ale od siedzenia w domu jeszcze nikt się nie dorobił 😉

Swoją drogą, bawią mnie ogłoszenia, gdzie nie ma podanej nazwy firmy, a wymagają wysłania listu motywacyjnego.
CzarownicaSa ja zazwyczaj dodawalam do maila pare slow od siebie np dlaczego zainteresowala mnie ta oferta pracy, cos co bedzie mnie wyrozniac na tle innych 1000 osob wysylajacych maila bez zadnego tekstu.

przepraszam za brak pl znakow
Zen, przykra rzeczywistość. To tak jeśli chciałby ktoś skorzystać z doradztwa. Często-gęsto w tego typu firmach zatrudnia się studentów. Pal licho jeśli kierunków ekonomicznych czy ścisłych. Stąd tyle ogłoszeń w necie.
Grunt żeby przedsiębiorstwo miało dobry dział prawniczy 😎
kolebka, ja bym nie robila oddzielnego cv, zobaczysz czy bedzie odzew. Ale serio, student na doradce finansowego? 😁


Serio, serio. 🙂 Na studiach miałam kolegę, który się tym parał. Chłopak do dzisiaj nie skończył nic, na spotkania przychodził "po studencku" (wstawiony, nieprzygotowany, na kacu) i o dziwo nawet coś podpisywali z nim czasami. 😉
Swiat sie konczy 😁 chociaz jak czasem robie korekty i widze w jakim stanie wychodza magazyny, ksiazki, generalnie publikacje, to odnosze wrazenie, ze idioci pisza dla idiotow..
CzarownicaSa, ja jak wysyłałam coś przez gumtree to też dodawałam od razu parę słów o sobie. Takie ze dwie-trzy najatrakcyjniejsze FAKTY (a nie opinie) o tobie, żeby zainteresować pracodawcę. I nie "Witam" Tylko "Szanowni Państwo" raczej, lepiej to wygląda. Powodzenia 🙂

Matko bosko, umrę. Wróciłam z pracy o 22, a jutro pracuję od 9 do 20, a mam jeszcze do napisania 2 opinie i 1 zaświadczenie do sądu na jutro 😵 Ale takie miałam kochane dzieciaki dzisiaj na sesjach (wreszcie jakieś małe dzieci, bo ostatnio sami dorośli i starsza młodzież z poważnymi problemami), można się było potarzać bezkarnie po dywanie i pobawić się domkiem dla lalek 😁
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
05 listopada 2013 22:13
Dzięki za rady :kwiatek: Postaram się dopisywać coś do tych moich zgłoszeń. Wczoraj wysłane 4, dziś też... mało :/
Cenciakos   Koń z ADHD i złośliwa zołza ;)
05 listopada 2013 22:35
Tak się ostatnio zastanawiałam... Jestem studentem, szukam pracy dorywczej (na weekendy/pół etatu), widzę różne ogłoszenia jak np.call center, kelner, sprzedawca, doradca finansowy. Czy jest sens konstruować osobne CV na każde stanowisko?
Rozumiem to, kiedy staramy się o konkretne stanowisko w kontekście pracy stałej, na umowę o pracę... A jeśli student chce sobie po prostu dorobić i szuka jakiejkolwiek pracy, to ma pisać CV od nowa? I jeśli tak - co wtedy zawrzeć, żeby zainteresować pracodawcę?  :kwiatek:


Tak nawiązując do Twojego pytania. Powiem ze strony osoby, która pomaga w szukaniu osób do pracy na stanowisko barmanki (któryś raz w tym roku), że poziom zgłoszeń jest żenujący. Nie mówię, żeby tworzyć listy motywacyjne w którym będziesz ściemniać, że praca w call-center czy za barem jest pracą Twoich marzeń, ale chociaż porządne, czytelne CV. Szczerze? na 100 CV zwykle jest 5 na które spojrzymy. Większość kandydatów przesyła CV w pustym mailu, część w mailu pisze "barman", część "cześć, chcę to pracę, ile płacicie",  jeśli chodzi o zdjęcie w CV to przeważająca część zamieszcza zdjęcie wycięte z fotki z wakacji, imprezy czy czegokolwiek innego, tudzież kamerkowe dzióbki  😵 .
kolebka, Wydaje mi się, że zależy. Na dorywcze prace jakoś ekstra modyfikować tego cv nie trzeba (przynajmniej tyle się dowiedziałam popełniając zaj* faux pas nie wpisując swojej poprzedniej pracy.... i potem na rozmowie było, że "ale ja już to robiłam" - na co rekruterka "tak? a w cv nie ma". 😁 ).

Hm, a może tylko ćwierć etatu? Albo same weekendy? No albo nie daj się zwariować.....Raz na jakiś czas wpadam w taki szał pt "olaboga! skończę pod mostem!" 😁 w efekcie czego mam zawalone pracą do świąt grudniowych i nie wiem kiedy będę pisać mgr.... Ostatnio na rozmowie rekrutacyjnej byłam tydzień temu (ale tak bardziej z ciekawości co zaproponują) i jak zadzwonią na kolejny etap to się zdziwię.

Z Gumtree też trzeba uważać. Dość często pod ogłoszeniami firm typu krzak na stanowisko asystentki/recepcjonistki stoją oferty pracy jako Panna do Towarzystwa...

Albo ogłoszenia typu: "przyjmę panią do sprzątania, wiek 25-30, 4 razy w tygodniu. Kawaler, lat 30, przystojny, schludny, dobrze zarabiający. CV koniecznie ze zdjęciem".

Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
06 listopada 2013 08:59
Sankaritarina, ze zdjęciem całej sylwetki, dodajmy 😀
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
06 listopada 2013 09:04
W Konstancinie mamy takiego jednego szefa firmy sprzątającej, który koniecznie prosi wysyłać zdjęcie twarzy i sylwetki 😎

Przeglądam znów ogłoszenia i szlag mnie trafia. Są fajne stanowiska, są fajne propozycje, miejsce super, stanowisko ok i... wymagany status studenta 😵 Chyba zapiszę się na jakiekolwiek studia dla samej pracy 🤔wirek:
pamirowa jesteś z Poznania, dobrze wyczytałam? Amazon się u Was otwiera przecież! Czytałam, że oferują ok. 2 tys miejsc pracy.
ashtray, rekrutacja jest już prowadzona, problem w tym, że praca de facto to w przyszłym roku będzie. Ich siedziba się nawet jeszcze nie buduje  😂
Wiem, czytalam tez o tym. Rekrutacja rusza powoli, na niektore stanowiska ruszy dopiero na wiosne. Ale warto miec to na uwadze przy poszukiwaniu pracy i trzymac reke na pulsie.
Do Galerii Katowice rekrutacja była prowadzona chyba z 3-4 miesiące temu, a Galerię otworzono....eee..... na początku października? 👀 coś takiego. W każdym razie, bardzo się denerwowałam znajdując same nieaktualne ogłoszenia. 😁

Strzyga, Ooo, tak, tak, prawda 😁
A propos to wkurza mnie, że wysyłam cv na stanowisko sekretarki, ogłoszenie napisane normalnie, podany zakres obowiązków, podana nazwa firmy, firma istnieje, a dostaje maila zwrotnego czy odpowiada mi praca asystentki i kochanki za 4000 miesięcznie  😵 ludzie wstydu nie maja. Swoją drogą mam ochotę odpisać, że 4000 za prywatną dziwkę to za mało  😁
Lunitari, ja tak raz odpisałam  😁 Tylko że mi szanowny prezes zaproponował 1500 za pracę od 8 do 16 jako asystentka, a po 16 umowa o dzieło przeliczana na prezenty, wspólne wyjazdy, itp. Myślał może, że skoro na Podkarpaciu ogólnie niższe wynagrodzenia, to i prywatną dziwkę tanio znajdzie  🤣
Hehe. No nic, ciekawa jestem ile dziewczyn się zgadza na taki układ. Już się czasami boję odpowiadać na takie ogłoszenia gdzie szukają sekretarki.
Po ilości ogłoszeń, w których jawnie pracodawca pisze, że szuka 2w1 zastanawiam się, czy może to już standard. Nie obrażając nikogo pracującego na stanowisku asystentki/sekretarki, ale może teraz się nie da inaczej? Może większość dziewczyn pracujących na tym stanowisku "dorabia" po godzinach i stąd ta bezczelność szefów?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się