KOTY

nekti Twoje rudości to jakieś rasowe? Mordka wydaje się być nieco persowata (?)
rozłożyło mnie to na łopatki
http://www.pawbonito.com/compilation-of-cats-stealing-dogs-bed/


wpadlam na to jakis tydzien temu, poryczalam sie ze smiechu  😁
Wistra jesli jego bratem jest TEN barfujący Haru MCO to lepiej chłopak nie mógł trafić  😀
megi, to TEN  :hihi🙁Hurricane Velvet Rose*PL)
nekti   Pająk stajenny..
31 października 2013 18:44
nekti, woda. Dużo, dużo, dużo wody do jedzenia. A karma normalna, najlepiej BARF 😉

Kocica akurat z piciem nie ma problemów, ale nie je niczego z rozwodnionego - rozbełtane puszki/rozmoczona sucha karma są niejadalne.
Mnie niestety kończy się cierpliwość dość szybko - kota jest z tych "gadających", a jak jest głodna to ma do gadania premię +100  😉
W miarę chętnie je surowe mięso, podroby itd, które same w sobie są mokre stąd pomysł z żywieniem właśnie czymś w rodzaju BARF  🙂

joakul Ruda jest baaardzo rasowa. Tzn. składa się na nią baaardzo dużo różnych ras  😎
Matka - mieszaniec egzotyka, ojciec mieszanka maine coon i persa właśnie  😉 W miocie było 5 kociaków. Czarny krótkowłosy, pręgowany krótkowłosy - srebrny jak z reklamy whiskasa i długowłose: 2 kotki szylkretowe i moja ruda.

To pierwszy i ostatni w mojej karierze kot "wyglądający jak rasowy". Następny będzie zwykły kot europejski, albo faktycznie rasowy kot norweski leśny  😉

dublowaty, Piksel pozdrawia 🙂

equum   Niech koń będzie z tobą.
31 października 2013 19:24
kalaarepa haha urocze 😀

Kotunio rozrabiaka 🙂 Strasznie gubi sierść normalnie wszędzie są białe kłaki !
ja Cię kręcę, ale on ma zarąbiste umaszczenie. Weź go kiedyś wystaw  😜
Ten noooss  😍 Jaki on jest boski  🙂
equum   Niech koń będzie z tobą.
31 października 2013 20:01
wistra jakby nie był dzikusem to może  😎
Nie toleruje obcych jak coś się dzieje to albo ucieka albo atakuje... A jak ktoś wejdzie i trzyma się go na rękach to wystawia pazury i albo się wbija do krwi albo od razu hyc na górę i nie ma go cały dzień.. 
Jak ma dobry dzień to jest spoko milusi kotek ale dla swoich, obcych (i mojej babci) nie toleruje nie da się dotknąć i w sumie nikt z gości go nawet nie widział bo chowa się jak tylko poczuje, że w korytarzu jest ktoś kogo nie zna.  🙄
Jaki boski NOS  😜 😜 😜
No tak, nieprzewidywalny charakter znajdka... ale jest PIĘKNY!
equum   Niech koń będzie z tobą.
31 października 2013 20:07
Ja myślę, że inny by był jakby był inaczej chowany od początku.. A jak on od kociaka był zamknięty w mieszkaniu ze starszą Panią do której nikt tylko córka przychodziła on nie znał nikogo innego. Wielu rzeczy wgl się boi. Jak tylko coś stuknie to on już kita po siebie i zmyka. A szkoda, że taki dzikus 🙂
Equum, jaakie nos i oczy!  😍
Nekti przeiekna ta Twoja ruda!  😜 Ale wzrok to ma jak seryjny zabojca  😁
U mnie Haloween, petardy smigaja dookola z hukiem a moje koty siedza na balkonie i podziwiaja  😲
No i jest tez kolejna kociaczkowa akcja w trakcie. Znalazlam wczoraj maluszka, lezal jak szmatka, nie mial sil nawet pelznac dalej wiec lezal na brzegu wyjazdu, strasznie biedny, oczu nie bylo spod ropy widac, probowal pelznac dalej, ale tylko unosil sie leciutko i znowu padal :-( Polecialam z nim do weta, rano dostalam wiadomosc, ze kociak przezyl noc, jak go widzilam w poludnie to wygladal naprawde fajnie , oczka sie otworzyly, nosek jeszcze smarka, ale widac, ze kociak walczy i ladnie odpowiada na leczenie. Udalo sie znalezc domek - cudem - i plan jest taki, ze maluch zostaje w lecznicy do soboty rano aby zaczal jesc sam, a potem przyjezdza po niego Pan ktory kilka lat temu wzial ode mnie bide znaleziona na drzewie a teraz pomogl mi znalezc domek dla tego maluszka i kocio jedzie do siostry Pana. Prosze o kciuki aby Domek okazal sie rozsadny i cierpliwy, bo trzeba podawac antybiotyk i kropelki do oczu przez kolejne 2 tygodnie.. Siedze sie modle sie, aby wszystko udalo sie do konca...
nekti Haha dużo rasy, dużo klasy 🙂 Jest przeurocza!
Sanna zaciskam kciuki za kociaka! Ma szczęście, że na Ciebie trafił :kwiatek:
Nigna   Warto mieć marzenia...
31 października 2013 21:59
nekti: o kurde ;o Identyczni są <3

A dziewczyny mam pytanie, kiedyś się tym martwiłam, potem zauważyłam że mojej kotce to nie przeszkadza więc nie ciągnęłam tematu... Moja kicia strasznie szybko się męczy, czasami mam wrażenie że mam psa zamiast kota bo pobiegnie 2 razy za myszką i jęzor na wierzchu przez 5 min kolejne. Fakt faktem że to trochę niezrównoważony oszołom który własnie w momencie, jak pisze ten post, skacze od ściany do ściany robiąc fikołki  i tratując wszystko po drodze... ale mówiąc szczerze nie spotkałam się jeszcze z tak młodym kociakiem(5 i pół miesiąca), w dobrej kondycji fizycznej który tak szybko zaczyna dyszeć ... Wiecie z czym to może być związane ? Ja doszłam do wniosku że nabrała zimowej sierści, a w mieszkaniu jest ciepło bardzo, ale nie wiem... może to jakaś wada budowy? To dyszenie zauważyłam jakiś miesiąc/ 2 temu.. Wcześniej tego nie było.
equum, on jest BOSKI 😍
nigna, możesz zrobic badania pod katem HCM, echo serca
wistra, dzięki,może się skuszę 🙂
A ja się tu wepchnę z moim Malibu
Ostatnio sobie ukochał czapraczek i leży na nim 24h/dobę

Chyba w ogóle lubi końską energię, bo jak derka do zszycia leżała to też z niej nie schodził


[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Wielkość zdjęć
Ktoś karmi Royalem? Sprawdźcie skład na opakowaniu. Macie jeszcze mięso drobiowe, czy białko na pierwszym miejscu?
RC zmienia skład z mięsa na białko i większość kotów ma objawy zatrucia (biegunki, wymioty) ale badania idealne. Po odstawieniu karmy wszystko wraca do normy.
Ja daję , w składzie jest białko drobiowe i ani żaden z moich kotów ani żaden z pacjentów mojej mamy nie ma takich problemów. Może u niektórych powoduje po prostu uczulenie?
No nie dziwne, to białko jest z tych piór i robaków. Ehh.... Szkoda, ze szukają wszędzie oszczędności  🙁
Dlatego bardzo szybko przeszłam na Orijen jak się dowiedziałam, że zmieniają składy...
RC to już od dłuższego czasu na pierwszym miejscu ma zboża, a później białko.
Jak dla mnie to najdroższ Whiskas na rynku... 😉 W tej samej cenie jest Orijen czy Acana.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
01 listopada 2013 18:29
Marzenia jednak nawet w części się czasem spełniają 😉 Taki oto gość do mnie dziś zawitał 😀


Kociak ma pewnie ok. pół roku, samczyk 😉 Konrad z przyjaciółmi wracali ze sklepu i spotkali go na skrzyżowaniu niedaleko naszego domu. Kociak sobie do nich podszedł, zażądał wzięcia na ręce i mruczał 🤣 Więc przynieśli go do domu 😉 Czuje się jak u siebie, układa się na kolanach i śpi, nie ma żadnego problemu z nowym miejscem 😉
Ale mam świadomość tego, że skoro się tak zachowuje to na pewno jest czyiś, nie bezpański niestety 🙁 I zastanawiam się- lepiej odnieść do tam, skąd go wzięli czy rozwiesić w tym miejscu i okolicy jutro kartki, że taki i taki kot znaleziony?
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Wielkość zdjęć
Lepiej rozwiesić, kto wie co go tam spotka, a tak będzie miał dom zastępczy, jak ma tęskniących właścicieli to znajdą ogłoszenia
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
01 listopada 2013 18:35
Dzięki, to tak zrobię :kwiatek:
Kociak jest naprawdę fajny, a dziecko to w ogóle szaleństwa z radości dostaje 😁 I robi coś, czego jeszcze nie zauważyłam u kotów- ssie kłębek futra na swoim brzuchu 😲 Mój poprzedni kot przysysał mi się do kosmyka włosów, ale tak żeby sam siebie to nigdy nie zauważyłam.
I zastanawiam się co on do jedzenia dostaje, bo bąki takie dzikie puszcza, że trzeba okno otwierać...
Bischa   TAFC Polska :)
01 listopada 2013 19:50
zoriczkowa, to Snowshoe? 👀
Bischa nie, zwykły dachowiec🙂😉 Chociaż może ojciec tego małego to snowshoe  🤔 tego nie wiem, nieznany, matka czarna


Mam jeszcze jednego o podobnym umaszczeniu, ale to już rasowy syjam : ciemniejszy i bez żadnych odmian

Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się