[quote author=Diakon'ka link=topic=8215.msg1901887#msg1901887 date=1382082241] Pursat przez to, ze są zdzirowate trzeba uważać z resztą ubrania, żeby przełamać ich zdzirowatośc😉 [/quote] Oczywiście, natomiast nie zmienia to mojego podejścia do takich butów. 😉
Pursat nie zawsze wyglądają ździrowato 🙂 Tu np. chyba nie jest zdzirowato, co? 🙂
Czemu nie masz możliwości? Jeździeckie chyba wyjdą Cię taniej niż takie sieciówkowe cuda. A w firmie obuwniczej Paweł Krzysiek możesz zamówić na wymiar bez wychodzenia z domu 😉
Z Wojasa - http://wojas.pl/produkt/11852 🙂 jest jeszcze niższa wersja, ale mniej mi się podobała. Generalnie miałam szczęście, bo trafiłam na jakaś zniżkę i dałam za nie 50 zł mniej niż strona twierdzi 😍 Uwielbiam buty z Wojasa, super mają skórę, mam ochotę potem do tych butów się przytulać i przytulać i przytulać :P
Te mi się jeszcze bardzo podobały - http://wojas.pl/produkt/11774 - ale żeby je włożyć musiałam rozpinać te klamerki, co na co dzień mogło by mnie wkurzać. No i były droższe.
Ja bardzo rzadko daję tyle pieniędzy za buty, co lepsze, zazwyczaj jak już się przekonam, ze warto zapłacić to jest to właśnie w Wojasie. To jest moja 3cia para od nich, pozostałe dalej wyglądają jak nowe, mimo, ze są to buty codzienne i zimowe. Czyli chlapa, ciapa i zero oszczędzania ich. 😉
Te kupiłam w zeszłym roku z myślą o zimie. Są świetne, ciepłe [naprawdę najcieplejsze moje buty], wygodne, całkowicie stabilne nawet na lodzie/ w głębokim śniegu. Dalej wyglądają jak nowe, tylko od natłuszczania ich trochę ściemniały.
Te kupiłam w zeszłym roku z myślą o zimie. Są świetne, ciepłe [naprawdę najcieplejsze moje buty], wygodne, całkowicie stabilne nawet na lodzie/ w głębokim śniegu. Dalej wyglądają jak nowe, tylko od natłuszczania ich trochę ściemniały.
Nooooo, powiem, że fajnie wyglądają.
Ja mam kompletnie na odwrót jeśli chodzi o kupowanie obuwia. Kocham buty, jestem w stanie wydać (powiedzmy 😉 względnie dużo. W szafie czekają na mnie 3 pary na zimę,a mnie znów ciągnie by dokupić kolejną 🤔 Za to torebek nie znoszę kupować. Z chęcią zapłaciłabym komuś za to by mnie zaopatrzył co jakiś czas w jakąś nową sztukę (najlepiej za małe pieniądze😉
ja mogłabym kupować 1 parę butów w tygodniu, ale niestety czasem finanse nie pozwalają na 10 nowych par butów 😉 Poza tym niestety moje pieniądze rozchodzą się na inne rzeczy w ilości hurtowej 😡
Nine, ja właśnie kupiłam kilka dni temu te co wstawiłaś w linku 🙂 Na początku zakładałam je z łyżką do butów, aż wpadłam na jakże 'genialny' pomysł odpięcia klamerki- wystarczy tylko ta dolna, ale myślę, że dorobię jedną dziurkę i nie będzie problemu 🙂
korsik - No faktycznie kolejna dziurka może ułatwić życie, mnie już na etapie wybierania w sklepie to zdenerwowało. Chciałam "ciapcie" do chodzenia, a tu się muszę z nimi szarpać 😉 A powiedz mi... bo one są z takiej eeee... yyy.. mocno porowatej [?!] skóry. To normalnie można pastować? Zastanawiało mnie to od wczoraj 😉
A moje z zeszłego roku wszystkie 3 pary nadal się dzielnie trzymają i wyglądają. Mimo iż nie oszczędzam. http://re-volta.pl/galeria/foto/48237 Aczkolwiek takie jak kajuli czy nine też bym chętnie nabyła. Fajne są!
Pewnie już to bylo wałkowane 5 razy 😉 w jakim sklepie (najlepiej internetowym, aczkolwiek może być też stacjonarny) jest najwiekszy wybór Air Maxów? Polećcie coś sprawdzonego i pewnego 😉
Czy lepiej: a. marnować godziny buszując w necie w poszukiwaniu idealnych botków - o idealnie wyprofilowanym czubku/obcasie/ i idealnym suwaku b. zbankrutować kupując ideał za 1200zł c. kupić tanią podróbę i się wkurzać potem na siebie, że się kupiło tanią tandetę d. kupić prawie idealne w Mango i mieć prawie spokój : 😵